Jestem Bogiem 2011- Limitless TS.READNFO.XViD-IMAGiNE.txt

(44 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: 25.0fps, Limitless
00:01:05:{y: i} Widzicie tego faceta?
00:01:07:{y: i} Taki byłem,|nie tak dawno temu.
00:01:09:{y: i} To człowiek uzależniony|od narkotyków i alkoholu.
00:01:13:{y: i} Pisarz.
00:01:14:{y: i} Co dziwne, nikt nie przypuszczał,|że podpisze kontrakt.
00:01:18:To jest powieć SF,|ale tak naprawdę to jest mój manifest
00:01:22:XXI wieku.
00:01:24:Tworzenie utopijnego społeczeństwa,|gdzie wszyscy sš...
00:01:28:To jest...
00:01:38:{y: i} To dzień|mej odnowy.
00:01:41:{y: i} Więc...
00:01:45:{y: i} Będzie wspaniałe.
00:01:48:{y: i} Musisz tylko powięcić temu czas,|siedzieć przy tym.
00:01:52:{y: i} To jest kluczowe.
00:01:55:{y: i} Nie opuszczaj miejsca.
00:02:05:{y: i} Przez kilka tygodni.
00:02:07:{y: i} Może nawet miesięcy.
00:02:10:{y: i} Linda odeszła.
00:02:15:Tak po prostu?
00:02:18:Daj spokój Eddie...
00:02:21:Zaskoczony?
00:02:24:Ja jestem zaskoczony?
00:02:27:Poczekaj.
00:02:28:Dam ci 90 stron|do jutra.
00:02:31:Czekam, co powiesz.
00:02:32:- Eddie|- Co?
00:02:34:Wiem jak będzie.|Byłam twojš dziewczynš.
00:02:41:To złe słowo.
00:02:44:Partner? Lepsze?
00:02:47:Miłoć.
00:02:50:Gosposia. Bank.
00:02:57:Ależ wcišż...
00:02:59:Co moje jest twoje.
00:03:01:Wiem, że chcę spędzić|resztę mojego życia z tobš.
00:03:03:- Faktycznie, mylałem, nie pytałem...|- Zaczekaj!
00:03:06:Dlaczego nie?
00:03:08:Było tak dobrze,|po raz ostatni.
00:03:12:{y: i} To prawda, polubiłem Melissę|zaraz po szkole.
00:03:15:{y: i} Tak!
00:03:17:{y: i} Przez krótki okres...
00:03:18:{y: i} To nie działa.
00:03:24:Mimo wszystko, wcišż cię kocham.
00:03:33:Muszę wracać do pracy.
00:03:37:Powiesz|co się stało?
00:03:39:- Udało się.|- Naprawdę?
00:03:42:Tak, jestem redaktorem.
00:03:44:Mam asystentkę.|Możesz w to uwierzyć?
00:03:47:Oczywicie. Zasługujesz na to.
00:03:51:Dzięki.
00:04:04:{y: i} Miała rację,|mšdrze zrobiła.
00:04:07:{y: i} Marnuję kariere.
00:04:10:{y: i} Wiedzielimy to oboje.
00:04:12:{y: i} Moje dzieciństwo w Jersey.
00:04:15:{y: i} Mój tata witał mnie|z otwartymi ramionami
00:04:17:{y: i} w gabinecie stomatologicznym.
00:04:21:Eddie!
00:04:24:{y: i} Ze wszystkich znanych|mi osób,
00:04:28:{y: i} on był najbardziej bezużytecznym.
00:04:31:Cholera, człowieku.|Jak się masz? Dziewięć lat?
00:04:37:Wszystko w porzšdku?|Wyglšdasz jakby żył na ulicy.
00:04:41:Co się stało?
00:04:42:Niele, dużo piszę.
00:04:47:Wcišż próbujesz pisać?
00:04:49:Właciwie to podpisałem kontrakt|na ksišżkę.
00:04:51:- Naprawdę? To wspaniałe.|- Tak.
00:04:54:A ty? Studiujesz?
00:04:56:- Wyglšdasz jak kto, studiuje|- Nie.
00:04:59:Napijmy się.|Opowiedziesz o tej ksišżce.
00:05:02:Nie wiem. Jest 14.
00:05:05:Zapraszam.
00:05:09:Cóż.
00:05:10:- Więc...|- Jak Melissa?
00:05:14:- Proszę.|- Dzięki.
00:05:16:Nie wiem.
00:05:18:Przeniósła się na północ.
00:05:20:Ma pracę przy sprzedaży internetowej.
00:05:24:I dwóch synów.
00:05:26:Dwoje dzieci? Kto jest mężem?
00:05:29:Nikt interesujšcy.
00:05:33:Żonaty od pięciu minut...
00:05:35:Nie chcę o tym rozmawiać.
00:05:38:Opowiedz mi o ksišżce.|O czym jest?
00:05:45:Mylę, że będzie dobra...
00:05:55:Tak mylisz?
00:05:59:- Inspirujšca?|- Tak.
00:06:05:Mogę ci pomóc,|jedna chwila.
00:06:11:Nie, nie, nie...
00:06:12:Nie znasz tego.
00:06:15:- Dopalacze.|- Bracie, to co extra.
00:06:19:Oferuję porady|dla firm farmaceutycznych.
00:06:23:Jaka różnica.|Nie ciemniaj, Vernon...
00:06:26:Nie. To unikalny produkt|do produkcji w przyszłym roku.
00:06:31:Po badaniach klinicznych|i jest zatwierdzony przez NMA.
00:06:34:Pokaż to...
00:06:38:Pozwól mi zobaczyć.
00:06:43:Co jest w rodku?
00:06:45:Dziala na receptory w mózgu,|aktywowuje okrelone obwody.
00:06:50:Mówi się, że korzystamy|z 20% mózgu.
00:06:54:Pill, to umożliwia dostęp do|całego mózgu.
00:07:00:Vernon, spójrz na mnie!|Mylisz, że jestem głupi?
00:07:02:Jestem spłukany, jestem w depresji.
00:07:04:Nie sšdzę, że moje życie|zmieni się na lepsze.
00:07:07:Jeli wezmę pigułkę cud.
00:07:09:Tak. Kiedy?
00:07:13:Powiedz mu, że nie możemy tego zrobić.
00:07:15:Nie. Teraz!
00:07:22:Obawiam się, że muszę|cię zostawić, Eddie.
00:07:25:Ale chciałbym się jeszcze spotkać,|więc zadzwoń do mnie.
00:07:29:We to.
00:07:31:Nie chcę.
00:07:33:Nie bšd niewdzięczny.
00:07:35:Wiesz, ile stoi?|800$, porcja.
00:07:40:Polecam.
00:07:53:{y: i} W drodze do domu,|Mylałem o Melissie.
00:07:56:{y: i} Jak mogłem to tak spieprzyć?
00:07:59:{y: i} Byłem mšdrzejszy od wszystkich.
00:08:02:{y: i} Oczywicie, istnieje zwišzek|między Eddie
00:08:05:{y: i} jego zawrotami głowy
00:08:08:{y: i} i zwymiotowaniem na swojego szefa biura,
00:08:10:{y: i} lub kradzieżš Percocet|po mierci ciotki.
00:08:14:{y: i} Więc kto może winić|Lindę w tym temacie?
00:08:26:{y: i} Po tym wszystkim,|czy mogło być jeszcze gorzej?
00:08:37:{y: i} Nie chcę nikogo widzieć.
00:08:39:{y: i} Szczególnie dozorczynię.
00:08:42:- Valerie, jest wtorek...|- Dosyć, dosyć!
00:08:45:Jestem odpowiedzialna za czynsz.
00:08:47:{y: i} Nagle miałem powód,|by się do niej zbliżyć.
00:08:49:{y: i} po tej substancji.
00:08:52:Dochód jest tak mały!
00:08:54:{y: i} Mało wiedziałem od Vernona|o tym leku.
00:08:58:Możesz być posłańcem rowerowym|i mieć pienišdze.
00:09:02:{y: i} Jeli to halucynogen?
00:09:03:To jest żałosne.
00:09:04:{y: i} Boże!
00:09:05:{y: i} Będšc pod wpływem narkotyków,|mogę skoczyć przez okno.
00:09:09:Słuchasz mnie?
00:09:10:Rozumiesz? Wylecisz na ulicę.
00:09:13:{y: i} Tak, czułem to.
00:09:46:{y: i} Byłem lepy, teraz przejrzałem.
00:10:23:- Co się stało?|- Co?
00:10:26:Nie lubisz mnie i nie dziwię się.
00:10:27:Widzisz zmęczonego idiotę|gorszego od twego męża.
00:10:31:Pomylonš
00:10:32:beznadziejnš egzystencję.
00:10:34:- Co się stało?|- Nie twój interes.
00:10:38:Problemy na prawnie?
00:10:39:Skšd wiesz, że jestem z prawa?
00:10:41:Ludzie nie majš zazwyczaju|czytac Supreme Court.
00:10:45:Jeste szalony?|ledzisz mnie?
00:10:48:Nie, zauważyłem ksišżki.
00:10:50:Widziałe tylko częć,|jak poznałe?.
00:10:52:{y: i} Widziałem je|12 lat temu po szkole...
00:10:56:{y: i} balowałem z pannami,
00:10:58:{y: i} czekałem na opuszczenie łazienki.
00:11:02:{y: i} Utkwiły w mojej podwiadomoci.
00:11:04:{y: i} Czekały w pamięci.
00:11:06:{y: i} A może zawsze tam były|i po prostu potrzebowały dostępu?
00:11:10:Jeli chcesz napisać pracę|nie sugeruj się ksišżkami.
00:11:12:Kto cię o to prosi?
00:11:14:Jest też wersja Hastingsa.|Zacznę od tego..
00:11:16:To ciekawe, że ten facet|był idiotš...
00:11:18:teoria, która daje wiarygodnoć
00:11:21:została opracowana jako|główna idea w jego pracy.
00:11:23:Znajdziesz jš w Internecie na temat dzieci.|Czeć u jego ojca..
00:11:26:A więc co, czego nikt nie ma...
00:11:28:{y: i} Jakbym przeczytał artykuł
00:11:31:{y: i} dokumentalny o PBS...
00:11:32:{y: i} Wszystkp to pojawiło się w moim mózgu|w jednej chwili,
00:11:35:{y: i} koktajl przydatnych informacji.
00:11:39:{y: i} Nie miała żadnych szans.
00:11:41:Co proponujesz?
00:11:47:{y: i} Popracowalimy nad artykułem.
00:11:50:{y: i} W 45 minut|powstało arcydzieło.
00:11:53:{y: i} I była zadowolona.
00:12:02:{y: i} Po prostu nie było mnie w domu, prawda?
00:12:04:{y: i} Kto mógł tak żyć?
00:12:08:{y: i} Pierwszš mylš było spalić to wszystko.
00:12:11:{y: i} Ale rozsšdek wygrał.
00:12:48:{y: i} Narkotyk?
00:12:51:{y: i} Nie palę papierosów od szeciu godzin,|nie jem...
00:12:53:{y: i} Czysty i trzewy.|Co to było?
00:12:56:{y: i} Zrobiłem się bardziej pedantyczny.
00:12:59:{y: i} Stałem jak skała. Mylałem jasno.
00:13:02:{y: i} Wiem jak to zrobić.
00:13:42:{y: i} Następnego ranka,|szykałem ladów w mózgu.
00:13:48:{y: i} Nie znalazłem żadnych oznak geniuszu.
00:13:55:{y: i} W skrócie, wróciłem.
00:14:03:{y: i} Ale jedna rzecz pozostała.
00:14:09:- Żartujesz?|- Nie.
00:14:12:- Słowa pojawiły się same.|- Tak.
00:14:15:- Scenariusz dla mnie.|- Przeczytaj trzy strony.
00:14:19:Tylko trzy strony|i jeli nie zechcesz dowiedzieć się więcej
00:14:23:zwrócę zaliczkę.
00:14:31:Dobrze, Eddie.
00:15:00:{y: i} Eddie, zadzwoń do mnie, kiedy wrócisz do domu.
00:15:04:{y: i} Eddie, przeczytałam 40 stron|Oddzwoń.
00:15:08:{y: i} To trochę pompatyczne,|ale czytam nadal.
00:15:13:{y: i} No cóż, jak to zrobiłe?
00:15:16:{y: i} Zadzwoń do mnie natychmiast.|Ok?
00:15:37:- Kto tam?|- Vernon, tu Eddie.
00:15:40:- Co za Eddie?|- Morra.
00:15:47:W samš porę, Eddie.
00:15:50:Vern, naprawdę muszę|z tobš porozmawiać.
00:15:58:- Vern, co się stało?|- Nie martw się, w porzšdku.
00:16:03:Tak, Eddie, jeste zainteresowany.
00:16:06:To jest niesamowite.
00:16:08:To działa lepiej,|jeli jeste inteligentny.
00:16:10:- Vernon, kto to zrobił?|- Zaufaj mi, nie chcsz wiedzieć.
00:16:19:- Co to było?|- Nie ma jeszcze nazwy.
00:16:23:Ale roboczo NZT-48.
00:16:27:"Faceci od kuchni"|nie zatwierdzš tego przez NMA.
00:16:34:mieszny jeste,|nie zrobiš tego.
00:16:40:{y: i} Dobra, więc co my tu mamy?
00:16:41:{y: i} Bez testów,|może być niebezpieczne,
00:16:45:{y: i} skradzione z jakiegos laboratorium,
00:16:47:{y: i} wštpliwego sortu|nie widzianego od lat.
00:16:51:- Chcesz więcej?|- Absolutnie.
00:16:56:Ok, rozumiem,|ale zrób mi przysługę...
00:17:00:Nie mogę tak wyjć...
00:17:04:Możesz ić do pralni|po ubranie?
00:17:09:I przynie co do jedzenia.
00:17:16:{y: i} Miał rację.
00:17:18:Oczywicie.
00:17:20:{y: i} Od teraz, byłem do usług,
00:17:24:{y: i} z myciem okien,|szorowaniem WC.
00:17:27:{y: i} Wszystko, aby w dłoniach|była pigułka.
00:17:30:{y: i} dDla Eddiego.
00:17:45:Vern?
00:17:56:Vern?
00:19:05:{y: i} 911. Co pan zgłasza?
00:19:07:Chcę zgłosić... morderstwo.
00:19:14:7 B, tak.
00:19:18:Będę czekał.
00:19:22:{y: i} Minie trochę czasu zanim przyjad...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin