Słowa na chwałę mowy - 2005 - test - PP.doc

(111 KB) Pobierz
ARKUSZ I

ARKUSZ I

 

Część I – rozumienie czytanego tekstu

 

Przeczytaj uważnie tekst, a następnie wykonaj umieszczone po nim zadania. Odpowiadaj tylko na podstawie tekstu i tylko własnymi słowami, chyba że w zadaniu polecono inaczej. Udzielaj tylu odpowiedzi, o ile poproszono.

 

SŁOWA NA CHWAŁĘ MOWY

 

1.      Apologeta języka francuskiego, wielki pisarz Antoine de Rivarol, głosił: „Języki psują się i przemijają, bo idą za schyłkiem państwa”. Wybieramy przykład Francji dla wyrazistszej tezy, bo we Francji obrona, czy lepiej ochrona, języka ojczystego to z pewnością nie tyle dziedzina kultury, co misja polityczna, a nawet religia państwa. Już Franciszek I – w głośnym edykcie z 1539 r. – zobowiązywał sądy i urzędy do posługiwania się francuskim zamiast łaciną – wszak kto ma język, ten ma władzę. Królowie i prezydenci trzymali się przez wieki tej samej zasady: „Poprzez politykę podatkową, archiwa, swego rodzaju >>pamięć<< państwa, a szczególnie poprzez język – państwo buduje swój autorytet, swe panowanie nad obywatelem francuskim”.

2.      Okopami trwałej obrony języka we Francji są najpierw instytucje. To jeden z nielicznych krajów na świecie, który stworzył areopag, grono otoczone powszechnym szacunkiem – Akademię Francuską, a pierwszym oficjalnym zadaniem tego ciała jest opracowywanie słownika języka francuskiego. Akademicy, wśród nich najwybitniejsi pisarze, dotarli w swym trudzie dopiero do litery M. Dlaczego tak wolno? – To równocześnie oswajanie i zawłaszczanie języka. Tak jak Ludwik XIV wychowywał szlachtę francuską, osadzając ją na swoim dworze w Wersalu, tak Akademia kultywuje język , oczyszczając go z regionalizmów, dialektów i składników niepożądanych – mówi Marc Nouschi, historyk i dyrektor Instytutu Francuskiego w Warszawie.

[...]

3.      To akurat w Polsce byłoby nie do pomyślenia – zwłaszcza dzisiaj. Odradzają się u nas kultury regionalne, a z nimi poczucie dumy z przynależności do nich i z lokalnej mowy. Rodzi to jednak zaskakujące niespodzianki, czego świeżym przykładem było spięcie między władzą kościelną a autorami i entuzjastami przekładów świętych tekstów chrześcijaństwa na mowę śląską czy góralską (a także, o zgrozo!, na narzecze hip-hopu). W tle czaić się może poważniejszy problem – właśnie polityczny – kiedy, znów na Śląsku, od sprawy dialektu można przejść do postulatu legalnego uznania narodowości śląskiej. Jednak generalnie – inaczej niż Francuzi – widzimy w gwarach i regionalizmach nie zubożenie i zagrożenie dla jedności republiki, lecz bogactwo kulturowe.

4.      We Francji elementem kluczowym jest duchowe porozumienie wszystkich sił politycznych, że sam język francuski stanowi nie tylko tworzywo kultury, ale też narzędzie polityczne: jest językiem Republiki – w patosie francuskim – jednej i niepodzielnej, jest językiem oświecenia, prawa i postępu. We Francji panuje swego rodzaju zdrowy snobizm na najlepszy możliwy język. To wprost niewiarygodne, lecz wszyscy politycy francuscy jakiegoś kalibru poddawali się dobrowolnie surowym próbom literackim. Generał de Gaulle napisał pamiętniki; transkrypcje zwykłych konferencji prasowych składają się z modelowych zdań ze zdumiewającą zgodnością czasów i trybów (kto zna francuski, wie, że naliczymy tam chyba z 18 form czasownikowych); François Mitterrand był także naprawdę wielkim pisarzem. Od skrajnej lewicy po skrajną prawicę wszyscy się temu z radością poddają. Tak pomiatany (i słusznie) politycznie Jean-Marie Le Pen jest równocześnie podziwiany za mistrzostwo języka, wręcz finezję w dopieszczaniu końcówek deklinacyjnych i koniugacyjnych. Tego ludzie oczekują od polityków, to się ceni i podoba. Dzisiejszy premier Dominique de Villepin jest nie tylko autorem książek, ale również prawie tysiącstronicowego traktatu o poezji. Takimi atutami nasi politycy jak dotąd, niestety, pochwalić się nie mogą (są oczywiście wyjątki, ale nieliczne). [...]

5.      Jeszcze w 1975 r. Francuzi opublikowali ustawę o stosowaniu języka francuskiego, która przedstawiona jako ochrona konsumenta przewidywała grzywny za stosowanie obcych słów w całym sektorze publicznym, w tym także w ogłoszeniach o spektaklach i programach radiowych czy telewizyjnych. Francuzi mają swego rodzaju policję językową, potężne stowarzyszenie DLF, do obrony języka; komisja zajmuje się zwłaszcza wynajdywaniem, wymyślaniem słów zastępczych (bardziej rodzimych w brzmieniu) na wypieranie obcych naleciałości. Walka ta obfituje w niemałe zwycięstwa: Francuzi, chyba jedyni na świecie, nie mówią komputer, lecz mają własne określenie: ordinateur. Podobnie nie mówią software, lecz logiciel, nie mówią też e-mail, ale couriel, coś na kształt terminu, który i my w „Polityce” chcieliśmy wprowadzić w polskim: „listel”, czyli list elektroniczny, ale się nie przyjęło. Cóż, nie stosowaliśmy kary grzywny.

6.      Francuzi śmiali się z tych wysiłków wspieranych paragrafem prawa, ale jednocześnie poddali się tendencji zalecanej przez kolejne rządy i dziennikarze, zwłaszcza w telewizji, dbają o przestrzeganie prymatu francuszczyzny. Za to u nas media coraz szerzej otwierają się na języki subkultur i polszczyznę zwykłych Polaków – demokratyzujemy się szybko i na potęgę. Jeszcze kilka lat temu znana aktorka chciała wyjść ze studia telewizyjnego, kiedy w jej obecności idol muzyki młodzieżowej odezwał się niecenzuralnie. Dziś w mediach język całkowicie potoczny miesza się z inteligenckim.

7.      Profesor Walery Pisarek, honorowy przewodniczący Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk – gremium to stoi na straży poprawności i czystości polszczyzny – nie jest zachwycony obrotem spraw. – Brak autorytetów pociąga za sobą uwiąd hierarchii społecznej i wyczucia, co wypada, a czego nie wypada robić Amerykanizujemy się i amerykanizujemy nasz językowy obyczaj, a zwłaszcza słownictwo, do czego właśnie przyczyniają się nasze media.

8.      Rada Języka Polskiego językiem nie rządzi, nie ma prawa wydawać jakichś językowych zezwoleń czy nakazów. Może za to wydawać opinie na wniosek organów władzy państwowej i służyć radą zwykłym obywatelom. Co poradziłaby szczecinianom, gdyby poprosili ją o konsultację w sprawie dziewczynki, którą rodzice chcieli uszczęśliwić imionami: Unia Europa? Powiedziałaby „nie i wyjaśniła po ojcowsku [...]: „Rodzice powinni zdawać sobie sprawę z tego, że nietypowe imię, a szczególnie takie imię które wywołuje skojarzenia z jakąś inną nazwą, może przysparzać dziecku kłopotów i przykrości”. Nasilenie naszych kontaktów z masową kulturą globalnej wioski prowokuje do coraz śmielszych pomysłów. A Ozzy (imię brytyjskiego idola muzyczno-telewizyjnego)? Przykro nam, ale znów nie mówi Rada: „Jakąż mamy gwarancję, że za 10 lat ktokolwiek będzie pamiętał o tym muzyku, a dziecko pozostanie z imieniem pamiątkowym jak stosunkowo liczne kilkunastoletnie dziś Izaury. Czy chcecie, Szanowni Rodzice, by na widok Waszej pociechy dzieci w szkole wołały >>Ozzy do kozy<<?”.

9.      Ale Rada wcale nie zawsze mówi nie”. Na imionach nasze wątpliwości, oczywiście, się nie kończą. Odkąd przyszła do nas moda na grę scrable, jej fani bombardują Radę pytaniami o rozciągliwość leksykalno-gramatyczną polszczyzny. Tu głos zabrał sam urzędujący przewodniczący prof. Andrzej Markowski, a rada podzieliła jego pogląd po plenarnej (!) dyskusji. „Z językoznawczego punktu widzenia pytanie o to, czy jakaś forma w języku występuje, czy też nie, jest często nierozstrzygalne.

[...]

10.  To nie koniec problemów. Są też takie, które rodzą się z łamania obowiązującej u nas ustawy o ochronie języka ojczystego. Rada i jej pierwszy szef profesor Walery Pisarek mieli w jej uchwaleniu (1999 r.) walny udział. Polska wybrała drogę francuską: postanowiła chronić język ojczysty przepisami prawa. Problem nie jest wyssany z palca językowych biurokratów. Wystarczy poczytać instrukcje dołączane do wielu towarów albo dokumenty wytwarzane w naszych urzędach wszystkich szczebli. A prof. Pisarek zaznacza, że gdy ktoś pyta, czy ktokolwiek respektuje naszą ustawę o ochronie języka, można mu odpowiedzieć: - Mało kto przestrzega też ograniczeń z kodeksu drogowego, ale nikt przytomny nie powiedziałby, że można z niego zrezygnować>

 

Tekst opracowany na podstawie:

Marek Ossowski, Adam Szostkiewicz, Słowa na chwałę mowy, „Polityka” nr 8, 2006.

 

Zadanie 1. (1 pkt)

Co świadczy o tym, że w epoce renesansu troska o język narodowy była we Francji częścią polityki państwa? (akapit 1.)

........................................................................................................................................................................................... ...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 2. (3 pkt)

Sformułuj trzy zadania wymienionych w akapitach 2. i 5. instytucji, które zajmują się we Francji ochroną języka.

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 3. (1 pkt)

Wyjaśnij związek treści akapitu 2. z treścią akapitu 3.

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 4. (2 pkt)

Akapit 3. rozpoczyna się od zdania: „To akurat w Polsce byłoby nie do pomyślenia”. Wyjaśnij, co byłoby nie do pomyślenia  i dlaczego.

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 5. (1 pkt)

Podaj przykład działania potwierdzającego zainteresowanie Polaków odmianami języka o ograniczonym zasięgu. (akapit 3.)

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 6. (1 pkt)

Co potwierdza, że we Francji panuje [...] zdrowy snobizm na najlepszy możliwy język. Odpowiedz na podstawie akapitu 4.

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 7. (1 pkt)

Z akapitu 4. wypisz dwa sformułowania świadczące o tym, że autorzy nie tylko informują, ale także wyrażają własne opinie i odczucia.

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 8. (1 pkt)

Na czym polega demokratyzacja polszczyzny, o której mowa w akapicie 6.? Sformułuj co najmniej jedno spostrzeżenie.

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 9. (1 pkt)

Wyjaśnij, na czym polega związek wypowiedzi profesora Walerego Pisarka przytoczonej w akapicie 7. z treścią akapitu 6.

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 10. (2 pkt)

Wskaż trzy zdania, które trafnie oddają myśl profesora Walerego Pisarka wyrażoną w akapicie 7.

1.      Polszczyzna jest podatna na obce wpływy.

2.      Media odgrywają pozytywną rolę w ochronie języka polskiego.

3.      W Polsce nie przestrzega się etykiety językowej.

4.      W Polsce brak wzorca językowego, który wszyscy by naśladowali.

5.      Amerykanizacja jest korzystna dla kultury.

...........................................................................................................................................................................................

 

Zadanie 11. (1 pkt)

Na podstawie akapitów 5. i 8. odpowiedz, na czym polega zasadnicza różnica między uprawnieniami francuskiej „policji językowej” a uprawnieniami Rady Języka Polskiego.

.......................................................................................

Zgłoś jeśli naruszono regulamin