wywiad - robert pattison.rtf

(9 KB) Pobierz

>> Jak dziwne jest widzieć relacje odnośnie twoich włosów w Internecie każdego dnia ?

 

Aktualnie byłem w Nowym Jorku udzielając wywiadu w radio i ludzie przesyłali wiadomości. 95% tych wiadomości brzmiało: „zdejmij swój Kapelusz”,powiedziałem „okay”. Kiedy ludzie Coś powiedzą, staje się to znakiem rozpoznawczym, Musisz się tego pozbyć. To jest najgorsze.

 

>> Czy naprawdę jesteś gotów na fanów którzy pojawią się w związku z tym filmem?

 

Tak,mój mozg naprawdę tego nie akceptuje, więc jest w porządku. Mogę położyć się gdziekolwiek i to całkowicie przejdzie ponad moją głową.Nie chcę zostać pchnięty nożem, czy coś. Dosłownie, moja reprezentacja pyta mnie: „masz z tym jakieś problemy? Czy będzie okay?” Mówię, że nie chcę być postrzelonym czy też zadźganym. Nie chcę by ktoś miał igłę, i zarażę się potem AIDS. To są moje prawdziwe obawy.

 

>> Myślisz, że tak się stanie naprawdę?

 

Gdziekolwiek widzę tłum, zawsze tak myślę. To jest jak bycie w samolocie. Jakby dolna część miała uderzyć pasa startowego podczas odlotu.

 

>>Ostatni artykuł Entertainment Weekly pozostawił wrażenie, że byłeś ogarnięty obsesją zagrania tej roli i miałeś dużo obaw przed podjęciem jej. Jest to prawda?

 

Tak. Nie chciałem zrobić głupiego filmu dla nastolatków. Ja dokładnie nie zrobiłem niczego, prócz tego, co każdy widział od czasów Harry’ego Pottera, chciałbym nauczyć się, jak grać.Nie chcę być idiotą. To nastało przypadkowo i naprawdę nie wiedziałem co to jest zanim zaczęliśmy kręcić. Czekałem następny rok. Chciałem zrobić dwie i trzy więcej mniejszych rzeczy i zrobić coś większego. I potem ten rodzaj zdarzenia, powiedziałem „no więc, okay”…

 

Skończyłem inny film, gdzie przedtem dostałem prawdziwej pewności siebie, później czułem rodzaj zadowolenia z siebie, większego zadowolenia niż miałem z innych filmów. Nie wiem, jak się to pojawiło, ale czujesz się stanowczo usatysfakcjonowany. Próbowałem przełamać założenie, że jeśli film jest zrobiony na podstawie książki która sprzedana jest w wielu kopiach- gdy każda pojedyncza książka sprzedaje mnóstwo kopii i jest przetworzona na film i są one faktycznie niezbyt dobre i, każdy wie, nawet sześcio- isiedmiolatki, że jest ona stworzona tylko dla pieniędzy- nie chciałem zostać wciągnięty w coś jak to. Myślałem, że Catherine i Kristen popierają to. Lecz one posiadają reputację, gdy ja jej nie mam wcale.Sadzę, że wiele ludzi przeczytało książkę, czyta się ją łatwo. Jest to dobra książka. Więc uważam, ze wiele ludzi było przekonanych; ‘tak,jest to wesoły film’ . Trzymam książkę i mówię: „nie! Ten film zdobędzie Oscara!” [śmiech]

 

>> Stephanie Meyer napisała Midnight Sun, przestawiając punkt widzenia Edwarda. Podzieliła się z Tobą tym, kiedy rozmawiałeś z nią o charakterze?

 

Nie wiedziałem nawet że istnieje coś takiego. Wiedziałem, że istnieje pierwszy rozdział i dużo bazowałem na pierwszym rozdziale który był w Internecie. Opowiada o tym, jak Malo kontroli posiadał. W książce wydaje się że kiedy on mówi „jestem potworem, zamierzam Cię zabić” i ona odpowiada „nie boję się” – poniekąd wiesz, że on nic złego nie zrobi. Lecz gdy przeczytasz pierwszy rozdział w Midnight Sun, pełen zasięg jak bardzo on chce ją zabić, jak rozważa zabicie całej szkoły tylko dlatego może ją zabić, ujawniając się. Chciałem by ten element jego rzucał się w oczy. Chciałem, aby Bella powiedziała: „Nie boję się.Nic mi nie zrobisz”, lecz nie bez wątpienia. Jeżeli miało by to być, to jak „Nie zrobisz mi nic, prawda?” poniekąd tak właśnie chciałem. Sadzę,że zrobiło by się to seksowniejsze, jeżeli miałby naprawdę realną szansę stracić kontrolę nad sobą i zabić ją.

 

>>Pomiędzy tobą a Kristen panuje wspaniała chemia, ale też z Twoją filmową rodziną. Możesz opowiedzieć o tej dynamice zarówno na ekranie,jak i poza?

 

To było dziwne. Stanowczo mam tak z Kristen. Chodziło to, wszystkie sceny są ładne i intensywne i gdy pracujesz z jedną osobą większość czasu, szczególnie w związku który wydaje się niemożliwy. A z rodziną- oni są naprawdę zabawnymi ludźmi, daliśmy radę. To nie była prawdziwa gra aktorska. Peter Facinelli jest jedną z najzabawniejszych postaci, którą kiedykolwiek spotkałem.

 

>> Co sądzisz, co jest sekretem chemii która Ty i Kristen rozwijacie i dzielicie przez cały czas trwania filmu?

 

Myślę,że to było robienie przeciwnych rzeczy do tej historii, myślenie o tym w przeciwny sposób. Od początku na próbie , zrobiliśmy scenę na łące,która nie jest tą sceną, która znajduje się w filmie, przypuszczalnie jest podobna, zdaje mi się że on próbuje ją zastraszyć i jej spojrzenie na niego z niczym, tylko miłością uwielbieniem i respektem, jakby Bóg miał zejść na ziemię, by ją spotkać. Naprawdę myślałem, ze zagrałem to jak ten bóg. Nawet pozycja, w której się znajdowaliśmy… na końcu byłem dosłownie klęczący u jej stóp. Nie mogę przypomnieć, co się stało w filmie lecz tak było na próbie. Ona jest bardzo silna, nie jest typem młodej damy. Dziwne. Obsadzili przeciwnych ludzi. Ja jestem wrakiem,ona jest naprawdę silna, i to jest rzekomo inna droga.

 

>> Peter Facinelli powiedział, że naprawdę byłeś do kitu w baseball i musiał Ci pomóc...

 

Jestem okropny w baseball. Catherine bardzo chciała abym wyglądał jak profesjonalny zawodnik, nie zwracałem uwagi na nic. Większość okresu prób w którym mogliśmy robić materiał , chciałem zrobić odpowiednie nagranie i powiedziała „Nie. Musisz wyglądać jak gracz baseball’a.”Miałem nauczyciela, pokazał mi właściwe rozmieszczenie. Odpowiedziałem Catherine: „Słuchaj, zrobię to w dzień. Będę w stanie gotowości.” W końcu dokonałem tego.

 

>> Czy ciągle tworzysz muzykę?

 

[śmiech] Nie bardzo. Od kiedy pojawiłem się w soundtrack’u, poddałem się

 

>> Grasz Salvadora Dali w Little Ashes. Jak grało Ci się ikonę malarstwa?

 

Tonie podobnie, lecz znów jest ikoną, sądzę, że tak jak Edward też jest ikoną. Lecz dokonałem tej samej rzeczy, przebiłem to, co o nim wiesz.Poza tym, jest tam duża ilość literatury, którą o sobie napisał. Gram go, gdy był on bardzo młody, 18-26 lat, historia jest o jego upadku czy aprobacie w środku tej karykatury, którą każdy zna. Był chronicznie nieśmiały gdy był młodszy. To nie jest jako takie prawdziwe granie Dalego, naprawdę do końca nie grałem go. Gdy był młodszy- jeżeli czytałeś materiały o nim- napisał trzy autobiografie które totalnie zaprzeczają względem siebie. W jednej wychwala matkę, jest ona najlepszą mamą na całym świecie i dzięki miej miał najwspanialsze dzieciństwo, w drugiej natomiast opowiada, że robiła mu różne dziwne rzeczy. Są rozdziały zatytułowane „prawdą”, a inne „kłamstwem”. Byłem nim zafascynowany. To jest Zabawne, że on był znacznie więcej, niż dziwacznym błaznem przy końcu swego życia, który troszczył się jedynie o pieniądze. Był niemożliwie zakompleksioną osobą. Nie mówię, że ja jestem. Nie jestem wcale. :P

 

>> Jakie są Twoje nadchodzące plany?

 

W styczniu Występuję w filmie zatytułowanym „Parts Per Billion” zDennise’m Hooper’em i Rosario Dawson z nadzieją, że coś jeszcze po nim będzie. Musimy czekać do rozpoczęcia kręcenia sequel’a. nie chcę zapeszyć, więc nic więcej nie chcę mówić.

Źródło: movies.about.com

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin