WIOSNA - wiersze(2).docx

(19 KB) Pobierz

 

Przyjście wiosny – J. Brzechwa

 

Naplotkowała sosna,
że już się zbliża wiosna,
Kret skrzywił się ponuro:
-Przyjedzie pewno furą...
Jeż się najeżył srodze:
raczej na hulajnodze.
Wąż syknął - Ja nie wierzę ,
przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: Wiem coś o tym,
przyleci samolotem.
Skąd znowu - rzekła sroka -
ja jej nie spuszczam z oka
i w zeszłym roku w maju
widziałam ją w tramwaju.
-Nieprawda! Wiosna zwykle
przyjeżdża motocyklem!
-A ja wam to udowodnię,
że właśnie samochodem,
-Nieprawda, bo w karecie!
- W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
że płynie własną łódką!

A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiaty z nią się spieszą,
już trawy przed nią rosną
i szumią: - Witaj wiosno!

 

PIERWIOSNEK - Władysław Broniewski

Jeszcze w polu tyle śniegu,
Jeszcze strumyk lodem ścięty,
A pierwiosnek już na brzegu
Wyrósł śliczny, uśmiechnięty:
Witaj, witaj, kwiatku biały,
Główkę jasną zwróć do słonka,
Już bociany przyleciały,
W niebie słychać śpiew skowronka.
Stare wierzby nachyliły
Miękkie bazie ponad kwiatkiem:
Gdzie jest wiosna? Powiedz, miły,
Czyś nie widział jej przypadkiem?
Lecz on, widać, milczeć wolał.
O czym myślał-któż to zgadnie?
Spojrzał w niebo, spojrzał w pola,
Szepnął cicho :-Jak tu ładnie…
 

 

Krokusy - Liebert Jerzy


Ruszyła rzeka.
Kra pod mostkiem się piętrzy.
Nocą zabiera kładkę Prut.
Patrzą świerki z wysoka - pęka lód:
Tyle nieba wiosennego, tyle wód!
Kładkę trzeba umocnić, bo woda poniesie,
Haki trzeba powbijać i złożyć drut.
Komuż by się to chciało - mało świerków w lesie!
Prut się pieni. Trzaska na rzece lód!
A ty wzruszony po ogródku
Wałęsasz się, wilgotny wąchasz krzak.
Nad tobą chmura śniada sunie,
Nad tobą fruwa ptak.
Stajał marcowy śnieg na klombach.
Po błotku drepcesz krok za krokiem.
Tak samo wszystko jak przed rokiem
Podpatrzeć chciałbyś, pooglądać...
Zniesie mostek, poniesie - w dół ruszyły kry!
Bełkocą wody, w słońcu się jarzą.
Kładkę trzeba ratować - czas najwyższy!
A ty?
Tobie krokusy w ogródku się marzą...

NASZA CZARNA JASKÓŁECZKA – M. Konopnicka

Nasza czarna jaskółeczka
Przyleciała do gniazdeczka
Przez daleki kraj.

Bo w tym gniazdku się rodziła,
Bo tu jest jej strzecha miła,
Bo tu jest jej raj.

A ty czarna jaskółeczko,
Nosisz piórka na gniazdeczko,
Ścielże dziatkom je!

Ścielże sobie ściel, niebogo,
Chłopcy pójdą swoją drogą,
Nie ruszą go, nie!

 

PIERWSZY MOTYLEK – W. Broniewski


Pierwszy motylek wzleciał nad łąką
W locie radośnie witał się z słonkiem,
W górze zabłądził w chmurkę i w mgiełkę,
Sfrunął trzepocąc białym skrzydełkiem.
A gdy już dosyć miał tej gonitwy,
Pytał się kwiatów: kiedy zakwitły?
Pytał się dzieci, kiedy podrosły?
Tak mu upłynął pierwszy dzień wiosny.

PRZYSZŁA WIOSNA - Hanna Ożogowska


Przyszła wiosna na podwórko,
Zagląda do sieni:
-Dalej, grabie i łopaty,
Do roboty w ziemi!
Jak się mamy, pani miotło,
Czeka cię robota,
Nie chcę ja mieć na podwórku
Odrobiny błota!
Przyszła wiosna do ogródka,
Patrzy pod opłotki;
-Ruszajcie no z ziemi prędzej,
Mlecze i stokrotki.
Będą teraz ciepłe noce,
Jak i ciepłe dzionki,
Okrywajcie się kwiatami,
Grusze i jabłonki!
Chodzi wiosna po podwórku
I porządki czyni.
Będzie pięknie, bo z tej wiosny
Dobra gospodyni.

PIERWSZY MOTYLEK - W. Broniewski
Pierwszy motylek wzleciał nad łąką
W locie radośnie witał się z słonkiem,
W górze zabłądził w chmurkę i w mgiełkę,
Sfrunął trzepocąc białym skrzydełkiem.
A gdy już dosyć miał tej gonitwy,
Pytał się kwiatów: kiedy zakwitły?
Pytał się dzieci, kiedy podrosły?
Tak mu upłynął pierwszy dzień wiosny.

WIOSNA.

Obudziła się Wiosna tu i tam,
Rozrzuciła kwiatki wszędzie nam.
Łąki kaczeńcami ozdobiła,
A nad polami się zastanowiła…
Kiedy świat cały malowała,
Skowronka w polu ujrzała
Piosenkę z nim zanuciła
I gniazdo w trawie uwiła.
W lesie-zobaczyła kukułkę.
O ciepłych krajach porozmawiała,
Nawrzucała do kosza fiołków
I z powrotem na łąkę odleciała.
Tam spotkała bociana,
Który klekotał już od rana:
-Zbuduję na kominie gniazdo duże,
A potem odbędę długie podróże.
I kiedy tak wiosna sobie spacerowała,
Stara wierzba nagle się odezwała:
-Droga Wiosno! Mam żal do Ciebie!
O wszystkich pamiętałaś,
Tylko o moich kotkach zapomniałaś!

WIOSNA.

Coraz dłuższe dni nastają,
Sroga zima odjechała.
A do życia powolutku
Budzi się przyroda cała.
Na gałązkach pełno bazi
Zielenieją krzewy, drzewa.
Pachną kwiaty dookoła
Gdzieś w oddali ptaszek śpiewa.
Porządkować swoje domki,
Żuczki mrówki zaczynają.
Cieszą się ,że przyszła wiosna,
Brzuszki w słonku wygrzewają.
Najprzyjemniej podsłuchiwać,
Jak przyrody bije serce.
I na długo zapamiętać
Wiosny głosów jak najwięcej.

 

WIOSENNE PODARKI.

Wczesnym rankiem po cichutku,
Wiosna przyszła po malutku.
Ciepłe dzionki zamówiła
Świeżą zieleń rozrzuciła.
Wiosno, wiosno zostań z nami,
Pokryj wkoło świat kwiatami.
Zaproś słonko, by przybyło,
Jasno wszystkim zaświeciło.
Z pierwszych kwiatów zrób bukiecik,
Bardzo proszą wszystkie dzieci.

ZAWILEC.

Kłóci się ze sroką wrona,
Czy już wiosna przyszła do nas.
Sroka wrzeszczy, wrona wrzeszczy:
-Jest już!
-Nie ma!
-Jest!
-Nie jeszcze!
-Mylisz się!
-Co?… Ja się mylę?!
A pod drzewem rósł zawilec.
Spór usłyszał,, więc ciekawy
Wnet wychylił główkę z trawy
I otrząsnął z rosy liście.
-Wiosna?… Jest już! Oczywiście.
/E.Ostrowska/
 

W marcu W. Domeradzki
 Kroplami deszczu lipa płacze
 nad drogą pełną kałuż błota.
 Z chmur leci drobny, mokry maczek.
 Pod rękę z wiatrem chodzi słota.

 Nad rzeką wierzby chylą głowy
 wsłuchane w poszum mętnej wody.
 Dumają o czymś w dzień marcowy,
 okryte płaszczem niepogody.

 

 Marzec
 Miesiąc marzec tak się maże
 jak niegrzeczne dzieci.
 To kroplami deszczu kapie
 to znów słońcem świeci.

 Wiatr swawolnik, czasem jeszcze
 garścią śniegu rzuci,
 ale wszyscy dobrze wiedzą,
 że zima nie wróci!


W POLU – M. Konopnicka

Pójdziemy w pole w ranny czas,
Młode traweczki witam was!
Młode traweczki zielone,
Poranną rosą zroszone.

Długoście spały twardym snem
Pod białym śnieżkiem w polu tym,
Teraz główeczki wznosicie,
Bo przyszło słonko i życie. /Maria Konopnicka/

 

WIOSNA - M.Strzałkowska

-Czym pachnie wiosna?
-Ziemią…
-Czym jeszcze?
-Źdźbłem trawy, słońcem
I deszczem, pączkami liści,
Mleczem,
I bzem
Czeremchą,
Rosną na łąkach,
Pogodnym dniem…
-Czym jeszcze pachnie dookoła
Gdy wiosna szaleje na świecie?
-Jeszcze wspomnieniem zimy
I już marzeniem o lecie…

 

 Kwiecień
 Ledwo pierwsze i nieśmiałe
 kwiatki z sobą niesie
 a już - widzisz samochwałę! -
 - dumnie kwiatem zwie się.
 Ale może i ma rację,
 bo w pustym bezkwieciu
 on najpierwszy wczesny fiolet
 sasanek rozniecił,
 on przylaszczki deszczem poi,
 słońcem opromienia,
 więc ma chyba pełne prawo
 do swego imienia.
 Dużo łatwiej by mu było
 w ciepłej porze letniej,
 kiedy kwiatów mnóstwo wokół
 nazywać się kwietniem!


 Maj
 Najweselsze, najzieleńsze
 maj ma obyczaje.
 W cztery strony - świat zielony
 umajony majem!
 Ciepły deszczyk każdą kroplą
 rozwija dokoła
 z pąków - kwiaty, z listków - liście,
 z ziółek - bujne zioła.
 A po deszczu dzień pogodny
 malowany tęczą
 lubi wiązać krople srebrne
 na nitkę pajęczą.
 A gdy ciepła noc nadchodzi,
 kiedy dzień już zamilkł,
 maj bzem pachnie, wniebogłosy
 dzwoni słowikami!

LIST DO JASKÓŁKI - H. Bechler

Kochana jaskółeczko!
Wracaj do nas z daleka
Puste gniazdo pod dachem
Dawno na ciebie czeka.

Woda w stawie tak błyszczy
I w słońcu lśni jak łuska
Czeka kiedy ją w locie
Skrzydłami będziesz muskać.

I niebo już błękitne
Obłoki srebrne na nim
Tylko ciebie jaskółeczko
Nie ma pod obłokami.

A choć bociek klekocze
I bazie kwitną w lesie
Dopiero ty jaskółeczko
Prawdziwą wiosnę przyniesiesz.

 

 


WIOSNA - W. Domeradzki

Bazie na wierzbach,
Młoda zieleń
Pierwszy motylek
Deszczu szelest
Ptasie piosenki
Żabi koncert
Stokrotki w parku
I na łące
Wiaterek ciepły, jak ręce mamy
-To wiosna, którą wszyscy kochamy.


MARCOWE SŁONECZKO - Cz. Janczarski

Jakie dziś jest niebo?
Błękitne…
Różowe…
Kto je tak maluje?
Słoneczko marcowe.
Kapie
Z sopli woda
I śnieg
Znika z łąki.
Słońce dzisiaj robi wiosenne porządki.
 

Marzec - J. Ficowski

To marcowi zima w głowie

to wiosenne harce.

Chce być lutym albo kwietniem,

byleby nie marcem!

Śniegiem prószy, a po śniegu

deszczem tnie ukośnie.

Czy to wiosna? Czy to zima?

Po prostu- przedwiośnie.

Choć z dniem każdym coraz wcześniej

słoneczko rozbłyśnie,

choć spod śniegu się wychyla

najpierwszy przebiśnieg,

marzec boczy się na wiosnę,

marzec już nie czeka

i lodową krą odpływa

po zbudzonych rzekach.

 

Wiosna w ogródku

 

Dmuchnął ciepły wiatr od łąki,

Już na gruszy pierwsze pąki!

Na jabłonce skrzeczy kawka:

- Tam pod płotem wzeszła trawka!

A na grządce, czy mnie słyszysz?

Żółte kiełki to irysy!

Strzyżyk z gniazda się wychyla:

- Ja widziałem już motyla!

Wszędzie szczebiot, gwar wesoły.

W ulu się zbudziły pszczoły.

Jaki ruch i gwar w ogródku!

Witaj wiosno, żegnaj smutku!

 

 

Marzanna - W. Chotomska

 

Ruszamy gromadą,

wesołym pochodem,

niesiemy Marzannę

nad zieloną wodę,

Płyń sobie, Marzanno,

szumiącym potokiem,

na morze szerokie,

na morze głębokie.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin