Orientacja bez kompasu
Data publikacji: 16 maja 2009 Autor: Piotr Kopera
W ostatnim wpisie pisałem o tym, jak zorientować mapę za pomocą kompasu. Dzisiaj podejście do tematu nieco z innej strony… Jesteśmy rozbitkami/zgubiliśmy kompas/popsuliśmy go. Co dalej? O ile mamy ze sobą mapę sprawa jest dość prosta i można ją określić takim zdaniem: orientuj się po tym co widzisz w terenie i szukaj tego na mapie.
Przykładowo: schodzimy z pewnej góry na dół. Gdy zeszliśmy na sam dół, widzimy malutki strumyczek, a wzdłuż niego inną drogę. Przed nami widać łąkę, a w oddali domek. Widząc coś takiego, bez problemu powinniśmy odnaleść się na mapie. Znajdujemy góry, przy których płynie strumyk i widzimy coś takiego jak na zdjeciu po prawej. Zgadza nam się góra (trójkącik – punkt wysokościowy) i rzeczka, wzdłuz której jest i wspomniana droga. Na mapie widać także zarówno łąkę, którą widzimy jak i domek w oddali. Z tego kawałka można naprawdę dużo wyczytać. Kształty drogi, wąwozy itp. zostawiam juz do waszej interpretacji:) Do tego obróciwszy mapę tak, aby rzeczka na mapie zgadzała się z rzeką w rzeczywistosci, mamy mapę zorientowaną tak samo dobrze, jakbyśmy to zrobili kompasem.
Kolejna opcja to wyznaczenie kierunku północy za pomocą słońca, gwiazd i innych niekoniecznie kojarzonych z tym rzeczy.
Wyznaczanie kierunku północy bez kompasu
Sposoby wyznaczania kierunków świata można zasadniczo podzielić na skuteczne, skuteczne rzadko i… nieskuteczne. Ze względów oczywistych omówię tutaj tylko skuteczne, a pozostałe można bardziej traktować jako ciekawostkę.
Za pomocą Gwiazdy Polarnej
Odnajdźcie Wielki Wóz (część Wielkiej Niedźwiedzicy). Odcinek między jego „tylnymi kołami” należy przedłużyć 5 razy „w górę”. W tym miejscu powinna znaleźć się Gwiazda Polarna, która pokazuje kierunek północny.
Za pomocą zegarka
Wycelowujemy wskazówkę godzinową na słońce (żeby nie było, w dobie zegaró elektronicznych – to jest ta krótsza). Zegarek musi leżeć w poziomie. Następnie dzielimy kąt powstały między wskazówką godzinową a liczbą 12. Kąt ten liczymy na prawo (przed południem) lub na lewo (po południu).
A dlaczego tak? Sprawa jest banalnie prosta. Przed południem Słońce posuwając się w prawo ZMIERZA DO południa. Po południu słońce posuwając się w prawo ODSUWA SIĘ od południa.
Podsumowanie
Zorientowana mapa to potęga! Dzięki temu znacznie łatwiej jest nawigować, nawigator nie musi przetwarzać informacji co gdzie leży i obracać mapy w głowie, tylko jest to od razu „gotowe”. Wielokrotnie zdarza sie także, że skrzyżowania są łudząco podobne do siebie, a dobrze zorientowana mapa pomoże nam uniknąć złych decyzji. A zatem – ORIENTUJ SIĘ!
Gichon