Buffy the Vampire Slayer [4x04] Fear Itself (XviD asd).txt

(28 KB) Pobierz
{72}{255}Sam nie wiem. Chciałem osišgnšć przerażajšcš|srogoć, ale wyszła mi raczej sardoniczna ironia.
{264}{332}Rzeczywicie, tak jakby kpił z ciebie|tymi swoimi oczodołami.
{336}{428}Ale jego nos wyraża|smutek i samo-odrazę.
{432}{499}Co o tym sšdzisz, Buff?
{503}{571}Mylałam włanie o życiu takiej dyni.
{575}{667}Dorastasz w słońcu, radonie|ułożony z innymi...
{671}{830}...i wtedy kto przychodzi, rozcina cię, otwiera...|i wypruwa ci wnętrznoci.
{863}{955}OK. A nawišzujšc do tego|radosnego spostrzeżenia...
{959}{1051}...mam co dobrego na jutrzejszy, drugi|coroczny seans z okazji Halloween.
{1055}{1195}Przygotujcie się na ciarki chodzšce po|plecach i gęsiš skórkę z przerażenia...
{1199}{1243}Fantazja.
{1247}{1267}Fantazja?
{1271}{1339}Może to przez te wszystkie okropne rzeczy,|które już widzielimy...
{1343}{1411}...ale hipopotamy w baletkach|nie przerażajš mnie tak jak dawniej.
{1415}{1459}Phantasm!
{1463}{1506}To miał być Phantasm!
{1510}{1578}Głupia wypożyczalnia video!
{1582}{1650}Mylałam, że pójdziemy|do Alfa-Delta na to ich co.
{1654}{1722}-Jakie co?|-Dom strachu?
{1726}{1794}-Brzmi niezbyt przekonywujšco.|-Faktycznie jest na granicy zabawy.
{1798}{1890}Musisz przejć przez dom strachu, żeby|dostać się na przyjęcie, a to już warte zachodu.
{1894}{1962}-Chłopaki dajš z siebie wszystko.|-Sami sprawdzilimy w ostatni pištek.|-więta prawda.
{1966}{2010}Idziecie na przyjęcie?
{2014}{2082}Nie wspominalimy o tym?
{2086}{2178}Nie, ale w porzšdku. Macie|swoje uniwersyteckie sprawy.
{2182}{2226}Nic mi nie będzie.
{2230}{2322}To znaczy, mam lepsze rzeczy do robienia niż|plštanie się ze studentami.
{2326}{2370}-Możesz przyjć.|-OK.
{2374}{2442}Ale tylko dlatego, że skłamałem|o tych lepszych rzeczach do robienia.
{2446}{2513}Zatem ubawimy się wszyscy.
{2517}{2609}-Chyba już pójdę.|-Już? Noc jest cišgle...
{2613}{2681}OK, może już nie taka młoda,|ale cišgle jest...
{2685}{2753}Spać mi się chce.|Bawcie się dobrze.
{2757}{2855}-Odprowadzić cię?|-Nie, w porzšdku.
{2925}{2992}Smutna Buffy.
{2997}{3065}Nawet nie dotknęła|swojej dyni.
{3069}{3113}To dziwolšg bez twarzy.
{3117}{3185}Cišgle cierpi na po-Parkerowš depresję.
{3189}{3233}Zdradzić Buffy.
{3237}{3354}Czy kto jeszcze ma chęć|dokopać temu kolesiowi?
{3788}{3856}Rany, to bolało!
{3860}{3950}Do diabła co z paniš nie tak?
{4028}{4112}Sama chciałabym wiedzieć.
{4292}{4423}Buffy - Postrach Wampirów|Sezon 4 Epizod 4|Strach Wcielony
{5514}{5606}Znam już podstawy: lewitacja, uroki.
{5610}{5702}Mam wrażenie, że osišgnęłam|plateau w sprawach czarów.
{5706}{5750}A jaki jest kolejny poziom?
{5754}{5870}Transmutacje. Wyczarowywanie.|Tworzenie czego z niczego.
{5874}{5966}Bardzo blisko pierwotnych mocy.|Troszkę przerażajšce.
{5970}{6038}Cóż, nikt cię nie popędza. Jeli to|zbyt wiele, nie rób tego.
{6042}{6110}Nie rób tego? Cóż to za nowy|sposób na zachętę?
{6114}{6230}To jest rozmowa zachęcajšca? Mylałam, że|chodzi o "podziel się swoimi rozterkami".
{6234}{6278}Sama nie wiem.
{6282}{6374}Ale z drugiej strony, na co jest okres|studiów, jeli nie na eksperymenty?
{6378}{6493}Wiesz? Może i dam sobie radę.|Sama poczuję, kiedy będę mieć doć.
{6497}{6541}-Chodzi o drinki?|-O magię.
{6545}{6637}-Nie zachęcała jej, prawda?|-Gdzie się podział mój wspierajšcy chłopak?
{6641}{6685}Odbiera twoje ubranie|z pralni chemicznej.
{6689}{6757}Kazał ci powiedzieć, że martwi się,|że może ci się co stać.
{6761}{6828}OK, Brutusie.
{6833}{6877}Brutusie?
{6881}{6949}Cezar? Zdrada?|Zaufany przyjaciel?
{6953}{6973}Cios w plecy?
{6977}{7117}Zgadzam się z porównaniem, ale... Skłamałbym,|gdybym powiedział, że się nie martwię.
{7121}{7213}Wiem jak to jest posiadać moce,|których nie potrafisz kontrolować.
{7217}{7357}Za każdym razem, gdy zamieniam się w wilka,|dotykam czego głębokiego... mrocznego.
{7361}{7445}To wcale nie jest zabawa.
{7456}{7587}Ale wiedz jedno: cokolwiek|postanowisz, będę cię wspierał.
{7600}{7644}Widzisz? Troskliwy chłopiec|...słodki chłopiec.
{7648}{7753}Tak. Chyba lubię,|jak się o mnie martwi.
{7912}{7980}Chyba... zapomniałam...
{7984}{8028}...o głodzie.
{8032}{8100}Czekaj, Buffy.
{8104}{8148}Buffy!
{8152}{8220}Nie pozwól się płoszyć temu|głupkowi Parkerowi.
{8224}{8268}To nie to.
{8272}{8340}Po prostu nie chcę się teraz|borykać z takimi sprawami.
{8344}{8459}Biorę sobie urlop od spraw. Wesołe|wakacje w kraju Nie Borykania Się.
{8463}{8555}Poczujesz się lepiej na dzisiejszym|przyjęciu. Może nawet kogo poznasz.
{8559}{8675}Nie chcę nikogo poznawać. Osišgnęłam|limit w poznawaniu ktosiów.
{8679}{8747}Poza tym, pewnie i tak pójdę na patrol.
{8751}{8795}Dzi wieczorem?|Ale... przecież jest Halloween.
{8799}{8891}Zapytam jeszcze Gilesa, ale jestem pewna,|że powinnam dzi być na służbie.
{8895}{8963}On niezbyt przejmuje się Halloween.
{8967}{8987}Wesołego Hall...
{8991}{9058}Witaj, Buffy.
{9063}{9107}Mój Boże.
{9111}{9179}-To sombrero.|-I jest na twojej głowie.
{9183}{9275}Wydawało mi się odwiętne. Wejd.
{9279}{9340}Cukierka?
{9374}{9418}Co się dzieje?
{9422}{9490}Przecież nienawidzisz Halloween.
{9494}{9538}Nigdy nic takiego nie powiedziałem.
{9542}{9658}Ponieważ moje obowišzki obserwatora były|ważniejsze, nigdy nie miałem czasu, żeby...
{9662}{9754}...cóż, docenić swoisty|urok tego więta.
{9758}{9802}Aż do teraz. Popatrz.
{9806}{9865}To żyje!
{9878}{9946}Zobacz jak się... porusza.
{9950}{10018}-Chciała czego?|-Zastanawiałam się nad dzisiejszym patrolem.
{10022}{10114}Może na cmentarzu.|Albo jeli masz lepszy...
{10118}{10210}-Mógłby to zdjšć?|-Tak. Oczywicie.
{10214}{10306}Rozumiem. Czy wyczuwasz|jakie konkretne zagrożenie?
{10310}{10425}Nie. Ale dalimy się zaskoczyć, kiedy Ethan|pozamieniał wszystkich swoimi kostiumami.
{10429}{10473}Prawda, ale to było raczej nietypowe.
{10477}{10569}Stwory ciemnoci unikajš Halloween.|Wydaje im się za prymitywne.
{10573}{10641}Trudno dać wiarę.
{10645}{10689}Mogę cię zapewnić, że...
{10693}{10785}...prawdopodobieństwo nadnaturalnych|wydarzeń dzi wieczorem jest bardzo małe.
{10789}{10877}Na pewno nie chcesz jednego?
{11221}{11289}Przyniosłem pajški.
{11293}{11360}Nagłonienie nie przejdzie.|Same badziewie.
{11364}{11432}Mam zadzwonić po Oza? Pewnie|nam pomoże wszystko podłšczyć.
{11436}{11495}Zadzwoń.
{11508}{11624}Jeli nie wystraszymy młodych pań,|to nie wpadnš nam w ramiona.
{11628}{11672}Będziemy mieć ramiona bez kobiet.
{11676}{11816}Istotš Halloween nie sš strach, dreszcze|i mieszne kostiumy. Tu chodzi o seks.
{11820}{11864}A jest jakie więto gdzie nie chodzi o seks?
{11868}{11912}Dzień sadzenia drzewek.
{11916}{11960}-Zadzwoń po Oza.|-Zrobione.
{11964}{12080}I jeszcze... chciałe namalować jaki|symbol na górze. Co mistycznego.
{12084}{12151}Spójrz na to.
{12347}{12439}Anya... naprawdę|musisz się nauczyć pukać.
{12443}{12535}-W jaki sposób...?|-Twój wujek Rory mnie wpucił.
{12539}{12655}-Czy on zawsze pachnie jak miętówka?|-Lubi swojego schnappsa.
{12659}{12727}-Co tutaj robisz?|-Nie zadzwoniłe.
{12731}{12775}Ani razu.
{12779}{12847}-Powiedziała, że ze mnš skończyła.|-A ty tak od razu się z tym pogodziłe?
{12851}{12919}Powiedziałam to, bo mylałam,|że to włanie chciałe usłyszeć.
{12923}{13039}Cóżtaka mieszna rzecz o mnie, zazwyczaj słyszę dosłownie to,|co ludzie mówiš i się z tym godzę.
{13043}{13136}-To głupie.|-Zgadzam się z tym.
{13163}{13284}Ale twojego widoku|nie zaliczyłbym do złych rzeczy.
{13306}{13367}Naprawdę?
{13426}{13518}Pomylałam, że moglibymy się spotkać|dzi wieczorem, w naszš rocznicę.
{13522}{13542}Rocznicę?
{13546}{13614}Minšł dokładnie tydzień|od naszej kopulacji.
{13618}{13638}Zapomniałe?
{13642}{13758}Nie. Jasne, że nie. Tylko, już mamy|plany z Buffy, Willow i Ozem.
{13762}{13830}-Jest Halloween, sama rozumiesz.|-Nie rozumiem.
{13834}{13902}Co roku 31 padziernika,|my miertelnicy przebieramy się...
{13906}{13974}Nie, nie, znam ten bezmylny rytuał.|Chodzi mi o tych ludzi.
{13978}{14070}Zadajesz się z nimi, choć|macie niewiele wspólnego.
{14074}{14118}O czym ty mówisz?
{14122}{14166}Mówię o tym, że oni sš|na studiach. Ty nie.
{14170}{14238}Nie mieszkajš z rodzinami.|Ty tak.
{14242}{14309}Oh, te rzeczy...
{14313}{14429}Więzy prawdziwej przyjani wykraczajš|poza... Możemy zmienić temat?
{14433}{14549}OK. Nie złoć się na mnie.|Po prostu głono mylałam.
{14553}{14645}Jeli chcesz, możesz ze mnš|ić na to przyjęcie.
{14649}{14717}Masz na myli randkę?
{14721}{14786}O to chodzi?
{14817}{14885}Czy my ze sobš chodzimy?
{14889}{15005}Z całš pewnociš wchodzi tu w grę|co w rodzaju umawiania się.
{15009}{15053}-Potrzebny ci będzie kostium.|-Kostium?
{15057}{15149}Przebranie. Co przerażajšcego.
{15153}{15197}Przerażajšcego?|Jak przerażajšcego?
{15201}{15316}Anya... ty - ex-demon - terroryzujšcy|mężczyzn przez wieki.
{15320}{15414}Jestem pewien, że co wymylisz.
{15464}{15532}Przepraszam paniš, profesor Walsh.
{15536}{15604}Przyszłam po dzisiejszš|pracę domowš.
{15608}{15700}Nie zdšżyłam na zajęcia,|z powodów osobistych.
{15704}{15820}Jasne. Widzę cztery kończyny,|głowę, brak widocznych ran...
{15824}{15892}...więc zakładam, że osobiste powody|nie dotyczyły zagrożenia życia...
{15896}{15964}...a zatem sš nieinteresujšce.
{15968}{16144}Masz problemy, rozwišzuj je w wolnym czasie.|Opucisz jeszcze jedne zajęcia i wylatujesz.
{16160}{16227}Ona nie żartuje, zdajesz|sobie z tego sprawę?
{16231}{16323}Tak. Od razu miałam wrażenie, że|nie mówi tego, żeby mnie rozmieszyć.
{16327}{16467}Opuszczasz się ostatnio. Nie pamiętam już|kiedy widziałem twojš rękę w górze.
{16471}{16491}Czy liczy się przecišganie?
{16495}{16587}Posłuchaj, na pierwszym roku nie jest|łatwo, o ile sobie przypominam.
{16591}{16659}Za dużo, czy za mało ubawu?
{16663}{16731}Jedno i drugie.
{16735}{16827}Pamiętaj o...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin