Tempo - 116
Jedno życie, a spraw tyle a
ugryźć sam nie jesteś w stanie. a E
Któż zastąpi cię na chwilę, G
solidarnie da ci zmianę? G7 C E
Zmniejszy trosk twych utarg dzienny a
lekko, łatwo i przyjemnie? a E
Zaufania godny zmiennik d
i na odwrót i wzajemnie. F G
Pędzi życie, nie ma ma lekko, dobrze wiemy. F G C
A w słuchawce: "Radio Taxi, proszę czekać..." a G F
- poczekamy, przeczekamy, dojedziemy. E a F C
Rzecz nazwawszy po imieniu,
wszystko swój posiada cennik.
Nie podołasz zamówieniu,
to załatwi je twój zmiennik.
Prawidłowy luz ma człowiek, a
choć doń części brak zamiennych. a E
Twoje koło zapasowe d
to kochany, wierny zmiennik. F G
Te zakręty, skrzyżowania dobrze znamy.
Pamiętamy, szanujemy swe wspomnienia.
"Radio Taxi, proszę czekać..." - zaczekamy
w atmosferze wzajemnego zrozumienia.
Jak na koła samochodu
nawijamy życia wstęgę,
gaz do dechy i do przodu
ze zmiennikiem ręka w rękę.
Serpentyny i pobocza wyczuwamy.
Raz na ziemi, raz pod ziemią drogi kręte.
"Radio Taxi, proszę czekać..." - zaczekamy,
coś być musi, coś być musi, do cholery, za zakrętem.
guldek2