{15}{85}Attaché kulturalny przy ambasadzie|Belgii od 1996 roku. {86}{141}/Dokładnie od 17 maja 1996 roku. {142}{233}Moja nominacja była też pokazywana|w wiadomościach telewizyjnych. {240}{263}Jest numer do ambasady? {265}{288}Tak, tu jest numer. {292}{308}Dawaj, dzwoń. {327}{348}Dzwoń. {500}{550}Ambasada Belgii, dzień dobry.|W czym mogę pomóc? {551}{604}Dzień dobry.|Chciałbym rozmawiać z panem Triboulet. {605}{666}Niestety pan Triboulet|jest nieobecny od 3 dni. {683}{746}Nie wie pan gdzie mogę go znaleźć?|Dzwonię w ważnej sprawie. {746}{779}Mówiąc szczerze, {783}{834}/od 3 dni nie mamy żadnych|/wieści od pana Triboulet {835}{896}i ambasada zaczyna się|o niego martwić. {896}{924}Twierdzi pan, że on zaginął? {926}{949}Coś w tym rodzaju. {951}{1006}Wiemy, że pojechał na komisariat|w Brugges we wtorek rano, {1007}{1055}/by zgłosić kradzież swojej Toyoty. {1063}{1124}I od tamtej pory|nie odezwał się. {1129}{1157}/Jest pan jego ojcem? {1172}{1190}Nie. {1236}{1259}To jest straszne. {1279}{1310}Zadzwonię później. {1399}{1429}Kurcze blade... {1484}{1513}Będziesz gadał!? {1540}{1576}Róbcie to delikatnie. {1591}{1632}Nie martw się.|Pilnuję ich. {1641}{1695}A ty postaraj się nie|podpalić komisariatu. {1718}{1784}Możecie mi pożyczyć jakieś ubranie?|Mamy mały kłopot z więźniem. {1786}{1809}Tak, tam w szafie. {1814}{1857}/Szef ma zawsze parę|/koszul na zmianę. {1909}{1925}Masz rację. {1930}{1968}On może się przebierać|co 10 minut. {2007}{2032}Mój mały Danielu. {2032}{2057}Przyjechałeś w samą porę. {2064}{2082}Jest jakiś problem? {2084}{2152}Nie, ale wyręczyłbyś mnie,|podpisując rozejm. {2475}{2502}Leo, chodź, zobacz. {2591}{2611}Super. {2613}{2675}Wolę zginąć w chwale,|aniżeli poddać się w hańbie. {2739}{2757}Co to jest? {2852}{2898}Pokój.|Koniec wojny. {3045}{3070}W porządku, panie generale? {3080}{3100}W porządku. {3116}{3136}W porządku. {3170}{3256}Przegrałem bitwę,|ale nie przegrałem wojny. {3258}{3309}Jeśli panu nie przeszkadza,|rewanż będzie innym razem. {3310}{3352}Chciałbym, by maluchy|odrobiły lekcje. {3356}{3395}Tak.|Oczywiście. {3408}{3430}Odłożymy to do niedzieli. {3430}{3459}Do niedzieli.|Zgadza się. {3465}{3488}W dzień Naszego Pana. {3502}{3524}To Go ucieszy. {3534}{3552}Tak. {3566}{3603}I zjemy szarlotkę. {3605}{3642}Bardzo dobrze.|Zajmę się tym. {3644}{3681}Idźcie do samochodu. {3745}{3820}Mieliście być grzeczni przez 2 godziny,|a nie zdewastować mu salon. {3820}{3880}To on zaczął.|My chcieliśmy grać w warcaby. {3880}{3933}A on powiedział,|że warcaby są grą dla pedałów. {3934}{3983}Warcaby są grą dla pedałów?|On tak powiedział? {3997}{4038}A wy wiecie co|to jest "pedał"? {4038}{4087}"Pedał" jest łapką na muchy. {4095}{4163}A mój tata mówi, że w biurze|jest pełno pedałów. {4273}{4352}Nie wiem co jadły te muchy|tego lata, ale są olbrzymie. {4417}{4470}Ten wasz komisarz|jest mocno zbudowany. {4480}{4544}To ubranie jest trochę za duże,|ale dobrze ci w nim. {4545}{4605}To nie jest do końca w moim guście,|ale nie będę się czepiał. {4605}{4652}Lepsze to niż ten okropny|kombinezon do nurkowania. {4653}{4676}Na pewno. {4842}{4872}Ale ta jest wielka. {4966}{4987}Odbiło ci? {4988}{5012}/Przepraszam cię, stary. {5013}{5065}Ale tu była olbrzymia mucha. {5127}{5170}Olbrzymie muchy i węże.|Wiem o czym mówisz. {5172}{5203}Mam coś na to,|żeby ci przeszło. {5205}{5262}Zapewniam cię...|Gdzie ona się podziała? {5263}{5305}Pełno tu macie takich|z łapkami na muchy? {5316}{5345}Nie, to wcale|nie jest tak. {5347}{5366}/Już wyjaśniam. {5366}{5420}Szef uwielbia łapać|ryby na muchę. {5441}{5470}I zbliżają się jego urodziny, {5470}{5528}więc robimy dla|niego małą zbiórkę. {5547}{5570}To będzie niespodzianka. {5630}{5655}Przepraszam. {5674}{5688}Dobra... {5705}{5730}/Podwieźć cię? {5749}{5787}Nie, dziękuję.|Wezmę taksówkę. {5813}{5834}Do widzenia. {5870}{5898}I jeszcze raz przepraszam. {6030}{6048}Danielu. {6048}{6073}Emilian skończył służbę? {6074}{6106}Została mu jeszcze godzina. {6115}{6195}Powiedz mu, że jestem z dziećmi.|Jadę kupić pizzy i spotkamy się u mnie. {6197}{6226}W porządku.|Powiem mu. {6228}{6252}Cześć.|Dzięki. {6478}{6544}Pojawiłeś się w samą porę.|Właśnie szukałem środka transportu. {6544}{6586}I dokąd mam pana zawieźć? {6588}{6625}Numer 4, Plac Śródziemnomorski. {6627}{6647}/Ładny adres. {6647}{6678}I czy mogę prosić|o przysługę? {6680}{6698}To znaczy? {6700}{6758}Wiem, że mieszkańcy Lazurowego|Wybrzeża żyją innym rytmem, {6758}{6814}z powodu słońca, które ciągle|świeci i skłania was do sjesty. {6816}{6906}Ale słońce już zaszło i upał ustąpił,|więc nie będę udawał turysty. {6908}{6950}Więc czy możesz|wcisnąć gaz do dechy, {6950}{7011}bym znalazł się na miejscu|docelowym jak najszybciej? {7013}{7044}Port Marsylii, {7053}{7070}dla Marsylii. {7072}{7092}Racja? {7103}{7164}Lepiej zapnij pas,|zamiast zgrywać cwaniaka. {7166}{7181}Co? {7270}{7311}/- Obrzydliwe.|/- Ale smród. {7350}{7372}Doigrałem się. {7502}{7527}Miłego pobytu w Marsylii. {7541}{7558}Do widzenia. {7780}{7822}Delta 1, sardynka|dotarła na miejsce. {7823}{7853}Teraz wasza kolej,|Delta 3. {7858}{7897}/Odebrałem.|/Jesteśmy w drodze. {7898}{7917}Zaczynamy. {8031}{8100}To jest lepsze niż ten strój,|który śmierdział sardynkami. {8109}{8147}Przygotowałeś te rzeczy|o których mówiłem? {8147}{8166}Wszystko gotowe. {8167}{8191}Znalazłeś tego specjalistę? {8192}{8256}Niełatwo jest znaleźć kogoś|kompetentnego w tym mieście. {8258}{8283}A więc musiałem... {8291}{8358}Sergiuszu, nie pytam o to|jaki byłeś genialny, {8358}{8400}ale o to czy|znalazłeś specjalistę. {8402}{8425}Najlepszego z najlepszych. {8425}{8478}Więc umów mnie z nim,|jeśli nie masz nic przeciwko. {8480}{8494}Oczywiście. {8502}{8544}Poprosiłem go,|by nas odwiedził. {8577}{8597}To zapewne on. {8928}{8969}Całujemy się czy podajemy sobie rękę? {8970}{9006}Mając wybór, wolę całusa. {9063}{9100}W Belgii są 3. {9167}{9211}To jest zaszczyt|pracować dla ciebie. {9213}{9270}- Co pani wie o mojej pracy?|- Praca. Jakie wulgarne słowo. {9272}{9320}Powiedzmy raczej, że to|jest pańskie dzieło. {9338}{9356}Dobra jest. {9361}{9380}Dobra. {9381}{9400}Kiedy zaczynamy? {9411}{9428}Nie tak prędko. {9431}{9461}Jestem wrażliwy na komplementy, {9466}{9513}ale zanim zaczniemy,|muszę cię sprawdzić. {9514}{9536}Coś w rodzaju rytuału. {9586}{9605}Zamknę oczy. {9606}{9636}Przytulisz się do mnie. {9638}{9714}I spróbujesz, powtarzam,|spróbujesz coś mi ukraść, {9714}{9742}tak bym tego nie zauważył. {9744}{9783}Masz 1 minutę.|Czas start. {9823}{9866}Ustawiłam go na dobrą godzinę. {9873}{9900}Późnił się o minutę. {9931}{9963}Ona jest naprawdę|bardzo dobra. {9967}{9998}Gdzie pan ją rekrutował? {10077}{10097}Nic nie pomaga. {10097}{10172}Próbowaliśmy książkami,|ale żadna go nie zainteresowała. {10173}{10186}Dobra... {10188}{10217}Widzę tylko jedno rozwiązanie. {10228}{10280}- Już przyjechał.|- Gdzie jest ten niedźwiedź? {10377}{10398}Ma ciepły nos. {10406}{10442}To nie jest niedźwiedź,|ale komisarz. {10442}{10500}Wstrzelił sobie środek usypiający.|Trzeba go obudzić. {10505}{10567}Też tak sądziłem, bo nigdy|nie widziałem takiego gatunku. {10603}{10634}Zaaplikuję mu antidotum. {10647}{10681}To jest dawka dla słonia, {10683}{10728}ale działa tak samo|w przypadku niedźwiedzia. {10742}{10767}Czy pan wie|co pan robi? {10767}{10781}Tak. {10781}{10825}Najważniejsze jest|dobrze wycelować, {10827}{10902}powyżej trąby|i między oczami. {10956}{10997}- Emilianie!|- Jestem tu, szefie. {11017}{11044}W porządku?|Co mu jest? {11044}{11086}To jest normalna reakcja. {11086}{11133}Powinien trochę poleżeć|w swoim koszyku. {11200}{11236}Zdrzemnąłem się na 5 minut. {11244}{11267}Która jest godzina? {11280}{11303}12:05!? {11303}{11333}Dlatego jestem taki głodny. {11333}{11353}Zjadłbym osła. {11370}{11397}Zamówić panu pizzę, szefie? {11398}{11428}Nie odmówię, mój mały Alanie. {11430}{11441}Robi się. {11448}{11525}Emilianie, miałem absurdalny sen|i brałeś w nim udział. {11527}{11539}Tak? {11539}{11598}Owszem, ten Belg owinął cię|wokół palca {11600}{11631}i pozwoliłeś mu uciec. {11667}{11709}To był wyjątkowy sen. {11822}{11842}Emilianie? {12331}{12356}Danielu... {12378}{12420}Nie uwierzysz nigdy,|co mi się przytrafiło. {12427}{12450}Wylali cię z pracy? {12458}{12475}Skąd wiesz? {12477}{12525}Tracisz pracę raz w miesiącu.|Łatwo zapamiętać. {12525}{12564}Tym razem to jest|na poważnie, Danielu. {12564}{12600}Pamiętasz tego wroga|publicznego numer 1? {12602}{12652}Mieliśmy go pilnować w czasie|jego pobytu w Marsylii. {12659}{12689}- Pozwoliłem mu uciec.|- Nie? {12689}{12706}Owszem. {12706}{12747}Uciekł i nic nie zrobiłem,|by go zatrzymać. {12748}{12769}Trzeba być durniem. {12770}{12803}To była niezła głupota. {12803}{12865}Ale ja nie popełniłem jednej głupoty,|ale całe mnóstwo. {12868}{12912}Jedna głupota za drugą. {12919}{12985}Tyle głupot popełniłem, że mogę|napisać książkę na ten temat. {12987}{13009}Nie dołuj się. {13010}{13038}/Miałeś też udane akcje. {13038}{13066}/A gang świętych Mikołajów? {13068}{13087}A ta Chinka? {13097}{13121}To był szczęśliwy traf. {13156}{13188}Jestem do niczego, Danielu. {13191}{13266}Gibert dobrze zrobił, że odebrał mi odznakę,|bo nie zasługuję na nią. {13266}{13306}Nie martw się.|Nie jesteś jedynym. {13310}{13368}Poza tym, wybrałem ten zawód,|by sprawić ojcu przyjemność. {13372}{13422}Prosił mnie o to na łożu śmierci.|Jak mogłem odmówić? {13422}{13441}To niełatwy zawód. {13447}{13493}Ale starałeś się|i to się liczy, prawda? {13522}{13549}Tak, masz rację. {13587}{13638}Pora rozpocząć nowy rozdział|i zająć się czymś innym. {13644}{13674}Coś na czym|będzie mi zależało. {13675}{13722}I to jest pozytywne nastawienie. {13737}{13791}Pomijając głupoty,|co chciałbyś robić w życiu? ...
sglt160