pretty_woman-pl.txt

(75 KB) Pobierz
{450}{498}Niezależnie od tego, co mówiš,|zawsze chodzi o pienišdze.
{500}{575}Wyobramy sobie, drogie panie,|że sš panie krupierami.|Spójrzcie.
{600}{675}Raz, dwa, trzy.|Widzicie?
{675}{723}Pani ma wszystkie,|my żadnego.
{725}{773}Pani ma wszystkie cztery.|Proszę spojrzeć.
{775}{823}Ale nie zaufałbym pani|z prawdziwym złotem.
{825}{900}Dlatego ta jest warta grosze.
{900}{975}Jeli się zastanawiacie|gdzie się podziała reszta,|spójrzcie.
{975}{1050}Moneta z ucha.|Ile za resztę?
{1050}{1098}- Widziałe Edwarda?|- Nie widziałem. wietne przyjęcie, Philip.
{1100}{1175}Moja żona wpadła w kłopoty.|Zatrudniła firmę kateringowš.
{1175}{1223}Wybacz, Ann. Howard, jak się masz?
{1225}{1273}Philip. Dobrze.|Rozumiem, że Edward|przejmuje Morse Industries.
{1275}{1323}- Tak, wiesz, nie przyjechał tu|się poopalać.|- Mogę w to wejć?
{1325}{1348}- Tak. Zadzwoń.|- Kiedy?
{1350}{1425}Po prostu zadzwoń.
{1425}{1500}- Witam. Philip Stuckey,|adwokat Edwarda Lewisa.|- Gdzie goć honorowy?
{1500}{1548}Pewnie urwał się i zaszył gdzie w rogu,|czarujšc jakš ładnš paniš.
{1550}{1625}Jak się masz?
{1625}{1673}Powiedziałem sekretarce,|żeby ustaliła spotkania.|Dzwoniła?
{1675}{1750}Dzwoniła.|Więcej rozmawiam z twojš sekretarkš|niż z tobš.
{1800}{1875}- Rozumiem.|- Ja też mam swoje życie, Edward.
{1875}{1923}To dla mnie bardzo ważny tydzień|Potrzebuję cię tu.
{1925}{2000}Ale nigdy mnie nie powiadamiasz.|Po prostu mylisz,|że jestem na każde skinienie i telefon.
{2075}{2123}Wcale nie mylę,|że jeste na każde skinienie i telefon.
{2125}{2200}Sprawiasz, że tak zawsze się czuję.|Może po prostu powinnam się wyprowadzić?
{2200}{2248}Jeli tego chcesz, tak.
{2250}{2298}W porzšdku, jak wrócisz|do Nowego Jorku, omówimy to.
{2300}{2375}- To równie dobry moment, jak każdy inny.|- Mnie to pasuje, Edward. Do widzenia.
{2375}{2450}Do widzenia, Jessica.
{2525}{2600}- Phil zasugerował, że może powinienem wzišć pra...|- Phil jest tylko moim prawnikiem, tak.|- Tak jest.
{2600}{2675}Jakie było otwarcie akcji Morse'a w Nikkei?|- Nie wiem.
{2675}{2750}Nie wiesz?|Tokijskš otworzyli z 1.5 godziny temu.
{2750}{2798}- Takie sprawy trzymaj na wierzchu. Dobrze?|- Zrobione.
{2800}{2823}- Witam, panie Lewis.|- Jak się pani miewa?
{2825}{2900}Chcę mieć tš sprawę zapiętš jak najszybciej.|Przed niedzielš muszę być w Nowym Jorku.
{2900}{2975}- Mam bilety do opery.|- Tak, proszę pana.
{2975}{3023}- Pana płaszcz, panie Lewis.|- Dziękuję.
{3025}{3100}- Edward!|- Susan!
{3100}{3148}Czeć.
{3150}{3198}- Przykro mi z powodu Cartera.|- A, tak. Dzięki.
{3200}{3248}- Słyszałem, że wyszła za mšż.
{3250}{3325}Tak. Na ciebie nie mogłam|przecież czekać.
{3350}{3398}- Susan, powiedz mi co.|- Tak.
{3400}{3475}Kiedy się spotykalimy,
{3475}{3550}rozmawiała z mojš sekretarkš|więcej niż ze mna?
{3550}{3625}Była jednš z moich druhen.
{3675}{3723}Twój mšż to szczęciarz.
{3725}{3800}- Pa.|- Dzięki, pa.
{3800}{3848}- Czy pani...?|- Jak najbardziej.|- Wspaniale.
{3850}{3898}Wychodzi.|Edward wychodzi.
{3900}{3948}- Przepraszam.|- Oczywicie.
{3950}{4025}- Czy to samochód pana Stackey'a?
{4025}{4048}Edward, dokšd idziesz?
{4050}{4125}- Masz kluczyki do swojego samochodu?|- Po co? Co z limuzynš?
{4175}{4223}Limuzyna jest zastawiona tam z tyłu.|Darryl jej nie wyprowadzi.
{4225}{4273}Proszę, daj mi kluczyki.
{4275}{4350}Posłuchaj, mylę, że nie powiniene prowadzić.|Jeste trochę pobudzony.|Nie jed moim wozem.
{4350}{4425}Daj mi co z tym zrobić.|Chłopaki, co to za system?
{4450}{4498}Możesz odjechać tymi samochodami?
{4500}{4548}- Umiesz się posługiwać ręcznš skrzyniš biegów?|- Tak.|- Prowadziłe taki samochód?
{4550}{4598}- Bšd delikatny. To nowy wóz.
{4600}{4648}- Tylko go...|- Ok, potrafię.
{4650}{4698}Edward! Przestań, proszę!
{4700}{4748}- Podoba mi się to auto.|- Mnie też. Posłuchaj, nawet nie wiesz|dokšd jedziesz.
{4750}{4825}Zgubisz się po ciemku!
{4825}{4900}Beverly Hills to na dół!
{5275}{5350}Cholera!
{6200}{6275}- Co mówisz, blondi?|- Czeć, kochany. Chcesz się zabawić?
{6300}{6375}- Hej, dziecino. Szukasz randki?|- Tak, złociutka, szukamy randki.
{6375}{6450}- No to jestem.|- Jestem Al, a to mój kumpel, Bill.|Wskakuj.
{7800}{7875}Chwileczkę, chyba pani nie rozumie.
{7875}{7950}To moja praca.|Pod koniec miesišca|zbieram od wszystkich czynsz.
{7975}{8050}Płaci pani albo stšd wylatuje.
{9525}{9573}Witamy w Hollywood!
{9575}{9623}Wszyscy przychodzš do Hollywood|po marzenie.
{9625}{9700}Jakie jest pana marzenie?|O czym pan marzy?
{9725}{9800}Proszę pana, o czy pan marzy?
{9800}{9875}Baw się dobrze.
{9900}{9975}- Co się stało?|- Jaka panienka.|Kupiła to tam.
{10000}{10048}Detektyw Albertson.|Co pan wie o tej dziewczynie?
{10050}{10098}Mówię ci, człowieku.|Nie wiem z kim się trzymała.
{10100}{10175}Włanie wycišgnęlimy jš|ze mietnika na zapleczu.|Kto był jej alfonsem?
{10200}{10248}Kokaina była jej alfonsem.|To truskawka.
{10250}{10325}Stała na ulicach dzień w dzień|i sprzedawała swoje żałosne ciało|za towar.
{10375}{10450}- A co ty robisz?|- Ja - cool.|- Pewnie.
{10475}{10550}- Przepraszam. Skšd jestecie, z prasy?|- Nie, z Orlando.
{10550}{10625}Nie wierzę.|Mam turystów fotografujšcych ciało, Al.
{11875}{11923}Carlos sprzedał mi jakie gówno.|Było przyjęcie.|Byłam hostessš.
{11925}{12000}Nie wierzę, że kupiła prochy za nasz czynsz.|Co się z tobš dzieje, Kit?
{12000}{12048}Musiałam trochę podładować baterie.
{12050}{12073}- Potrzebujemy pieniędzy na czynsz!|- Uspokój się, panienko.
{12075}{12123}- Mnie jest winna kolejne 200.|- Carlos!
{12125}{12173}- Jeszcze 200 dolarów?|- To było dawno.
{12175}{12250}Zgadza się, dwiecie, Vivian.|Ale jeli chcesz odpracować|jej pienišdze ze mnš,
{12250}{12325}możemy co wymylić.
{12325}{12400}To bardzo słodka oferta, Carlos,|ale nie teraz.
{12400}{12475}- Chod, Viv. Chodmy na dół.|- Odpracować? Co odpracować?|Co masz odpracować?
{12475}{12523}Naprawdę ci się podoba, Carlos?
{12525}{12573}Wzięła je, kiedy spałam?
{12575}{12623}Była niedostępna do konsultacji.|Chod, idziemy.
{12625}{12700}Jeć! Jeć!
{12725}{12800}- Poza tym, to moje mieszkanie.|- Tak, ale ja też tam muszę mieszkać, Kit.
{12800}{12848}Słuchaj, przyjechała tu, dałam ci pienišdze,|dach nad głowš
{12850}{12898}i zawodowš radę.
{12900}{12975}Wisiałam mu.|Musiałam mu co dać.|Więc mnie nie denerwuj.
{13025}{13073}- To nie bufet, Kit.|- Nie denerwuj?
{13075}{13150}Włanie widziałam dziewczynę|wrzuconš do mietnika.
{13175}{13250}Wiem, kocista Marie.|To był chodzšcy trup.|Ćpunka.
{13300}{13375}Dominic od miesięcy próbował jš wyprostować.
{13450}{13498}Nie chcesz się stšd wyrwać?
{13500}{13575}Gdzie wyrwać?|Gdzie, do cholery, chcesz ić?
{13700}{13723}Przepraszam.
{13725}{13773}- Może mi pan powiedzieć|jak się dostać do Beverly Hills?|- Jest pan na miejscu!
{13775}{13850}To dom Sylvestra Stallone, o, tam.
{13900}{13975}- Dziękuję.|- Proszę.
{14000}{14048}- Hej, Rachel.|- Co?
{14050}{14125}- Widzisz gwiazdy na chodniku, dziecino?|- Tak.
{14125}{14200}Vivian i ja pracujemy dla  Boba Hope'a,|Ritz Brothers,
{14200}{14275}Freda Astaire, dla wszystkich|aż do Elli Fitzgerald.
{14300}{14375}To nasz rewir. Mamy pierwszeństwo.|Lepiej zejd z naszego rogu.
{14375}{14450}Wybaczcie. Tylko tu odpoczywałam.|Poza tym, ona jest nowa.
{14475}{14550}Tak, ale ja stara, więc id odpoczywać|przy Monty Hall albo Esther Wilson.
{14550}{14625}- Williams.|- Esther Williams, gdzie twoje miejsce.
{14625}{14700}Odpuć sobie, Kit.|Wiesz co, naprawdę stajesz się zrzędš.
{14725}{14800}- Naprawdę jestem zrzędš?|- Tak.
{14800}{14823}Czasami.
{14825}{14900}To dlatego, że jestem głodna.|Muszę załatwić co do jedzenia.
{14925}{15000}- Hej, dziewczyny!|- Hej, yo, baby!
{15000}{15048}Może za darmo?|Dzi mam urodziny.
{15050}{15125}W marzeniach!
{15150}{15225}Mały dzi ruch.
{15225}{15300}Może powinnymy mieć alfonsa, wiesz?|Carlos cię pogršża.
{15325}{15400}I będzie nam układał życie,|i zabierał pienišdze? Nie.
{15400}{15475}Masz rację. My mówimy z kim,|kiedy i za ile.
{15550}{15625}- Mylisz, że wyglšdam jak Carol Channing?|- Nie. Uwielbiam twój wyglšd.
{15625}{15700}Bardzo olniewajšcy.|Olniewajšcy wybór.
{15725}{15800}Spójrz na to.
{15825}{15900}Chwila, to Lotus Esprit.
{15925}{15973}Nie, to czynsz.
{15975}{16023}Musisz ić do niego.|Wyglšdasz dzi szałowo.
{16025}{16100}Nie bierz mniej niż stówę.|Zadzwoń, gdy będzie po wszystkim.|Trzymaj się.
{16100}{16175}Też się trzymaj.
{16225}{16300}Pracuj, pracuj, mała.|Pracuj!
{16325}{16400}Pracuj. Masz to.
{16400}{16448}Poradzisz sobie.
{16450}{16525}Jedynka jest gdzie tutaj.
{16525}{16600}Cukiereczku, szukasz randki?
{16600}{16675}Nie, chcę znaleć Beverly Hills.|Wskażesz mi drogę?
{16675}{16750}Jasne.|Pięć dolców.
{16775}{16850}- mieszna.|- Cena włanie wzrosła do dziesięciu.
{16850}{16898}Nie możesz mnie skasować|za wskazanie drogi.
{16900}{16975}Mogę robić, co mi się podoba, maleńki.|To nie ja się zgubiłam.
{17075}{17123}No dobrze.
{17125}{17200}W porzšdku.|Ty wygrała, ja przegrałem.|Masz wydać z 20?
{17200}{17275}Za 20 pokażę ci osobicie.|Pokażę ci nawet gdzie mieszkajš gwiazdy.
{17275}{17350}- W porzšdku. Już byłem u Stallone'a.|- wietnie, w dół.
{17450}{17525}wiatła.|wiatła by się przydały.
{17575}{17623}Czadowy samochód!
{17625}{17673}Trochę z charakterkiem.
{17675}{17698}Twój?
{17700}{17748}- Nie, nie mój.|- Kradziony?
{17750}{17825}Niezupełnie.|Jak masz na imię?
{17825}{17900}A jak mam mieć?
{17925}{18000}Vivian.|Mam na imię Vivian.
{18050}{18125}- W jakim hotelu się zatrzymałe?|- Regent Beverly Wilshire.
{18150}{18225}W prawo, w najbliższš przecznicę.
{18350}{18425}To cacko musi skręcać,|jak by było na szynach!
{18450}{18498}Słucham.
{18500}{18575}Nie podnieca cię to?|Ma tylko cztery cylindry.
{18600}{18648}Znasz się na samochodach.|Skšd...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin