Kościół dogmatów i tradycji.pdf

(2449 KB) Pobierz
Koœció³ dogmatów i tradycji, W-wa 1963
1
Jan Grodzicki
KOŚCIÓŁ DOGMATÓW I TRADYCJI
Wydawnictwo Kościoła Adwentystów D. S.
„Znaki Czasu”
Warszawa, ul. Foksal 8
WSTĘP 2
TRADYCJA 9
CHRZEST NIEMOWLĄT
26
MSZA 83
CZYŚCIEC 127
KULT MARII W ŚWIETLE DOGMATÓW
162
KULT ŚWIĘTYCH, RELIKWII I WIZERUNKÓW
206
ŚWIĘCENIE NIEDZIELI
230
SUKCESJA APOSTOLSKA
292
PAPIESTWO 315
KU ROZWADZE
334
BIBLIOGRAFIA
342
2
WSTĘP
Współczesna problematyka religijna świata przedstawia dziedzinę głębokich i
doniosłych przemian. Poglądy ulegają rewizji, budzą się nowe siły przewodnie, a
duch czasu aktualizuje niejedną opinie i myśl.
Znamiennym przejawem współczesności są hasła i tendencje ekumeniczne oraz
łącząca się z nim szeroka wymiana poglądów religijnych. Szczególne znaczenie
przedstawia wysuwająca się na czoło coraz aktywniejsza rola Kościoła
rzymskokatolickiego, który w współczesnej problematyce świata upatruje
chwalebny program swego posłannictwa. Jest największym liczebnie i
najpotężniejszym Kościołem, świadomym swych możliwości i zamierzeń.
Kościół rzymskokatolicki zawsze przedstawiał siebie w charakterze boskiego
nauczyciela prawdy i elementu opatrznościowego w dziejach ludzkości. W tym
charakterze pragnie występować nadal. Dostosowując się do wymogów doby
obecnej, pragnie zdobyć większy wpływ na teraźniejsze i przyszłe losy świata. O
religijnej i społeczno-politycznej roli Kościoła w jego historycznym rozwoju mówi
niejedna publikacje i praca naukowa. Niewiele natomiast poznano teologiczno-
dogmatyczną strukturę Kościoła w konfrontacji z Pismem św. jako najstarszym i
najpoważniejszym dokumentem chrześcijaństwa. A przecież niektóre dogmaty
wiary katolickiej wykazują, w stosunku do nauk Założyciela chrystianizmu i Jego
apostołów daleko idące odchylenia, co — z uwagi na rolę Kościoła — zastanawia i
wzbudza uzasadniony niepokój. Czas chyba by mówić o tych sprawach szczerze i
otwarcie. Wydaje się więc konieczne wnikliwe i obiektywie spojrzenie na
wynikające kwestie.
Niniejsze dzieło poświęcone jest temu właśnie celowi. Stanowi one studium
porównawczo-krytyczne, dokonujące w świetle Pisma św. i historii analizy nauki
podawanej przez Kościół ludziom ku wierzeniu.
Poznanie różnorodnej problematyki Kościoła i przeanalizowanie własnych
przekonań umożliwia oparcie wiary na szerokiej podstawie intelektualnej.
3
Jest to jedynie godne stanowisko człowieka, żyjącego w epoce, w której rozsądek
i obiektywizm, a także umiłowanie Prawdy i Dobra należą do wartości
najwyższych.
W doborze materiału źródłowego kierowano się troską o przedstawienie
katolickiego punktu widzenia w sposób zgodny z oficjalną nauką Kościoła, czyli
jego magisterium. Posługiwano się zatem w przeważającej mierze dziełami
teologów rzymskokatolickich. Również w celu możliwie dokładnego
scharakteryzowania tych zagadnień w świetle Pisma św. uwzględniano w
pierwszym rządzie katolickie przekłady Biblii, a w szczególności przekład ks. J.
Wujka — dla Starego oraz ks. St. Kowalskiego — dla Nowego Testamentu. Mając
na uwadze czytelnika polskiego cytowano na ogół dzieła dostępne w języku
polskim.
Czytelnik znajdzie w książce tematy stanowiące przedmiot jego zainteresowań
lub wiary, a może głębszych dociekań teologicznych czy też rozmów
duszpasterskich, albo światopoglądowych dyskusji. Dostarczą one nowych
refleksji i pozwolą na gruntowniejsze poznanie stanowiska Pisma św. w wielu
sprawach. Nadto — w związku z „ekumenicznymi” dążeniami Kościoła
rzymskokatolickiego — ułatwią właściwe zrozumienie charakteru jego zamierzeń,
a co za tym idzie — należyte usytuowanie wypływających stąd nadziei i obaw.
Omawiane zagadnienia należą do kategorii o tyle istotnych, o ile w ogóle kwestie
wiary przedstawiają sprawy aktualne i ważne. Jeśli książka przyczyni się do
poznania istoty katolicyzmu w świetle Słowa Bożego oraz prawdy ewangelicznej
— cel jej zostanie osiągnięty.
Autor
4
W POSZUKIWANIU PRAWDY
Dążenie do prawdy jest zjawiskiem naturalnym i słusznym. Stanowi cel
wszelkich procesów poznawczych i doświadczeń życia. W imię prawdy poświęca
się dobra i podejmuje trud, prawda bowiem należy do idei, których znaczenie nie
podlega dyskusji. Tak jest w dziedzinie wiedzy i nauki, tak również w dziedzinie
prawdy religijnej.
Każdy człowiek wierzący chce wyznawać prawdziwego Boga i należeć do
Kościoła głoszącego absolutną prawdę zbawienną. Nie chce traktować spraw
własnego zbawienia niedbale i lekkomyślnie, tym więcej że wskutek powstania
znacznej ilości wierzeń religijnych w ogóle, a chrześcijańskich w szczególności,
zagadnienie prawdy urosło do rangi problemu. Konieczny jest więc krytycyzm i
obiektywizm. Ponieważ wiara dotyczy rzeczy wiecznych, wymaga poważnego
zaangażowania umysłu i serca.
Niektórzy myśliciele są zdania, że znalezienie zbawiennej prawdy wśród
licznych wyznań, różniących się między sobą, a niekiedy zwalczających się
wzajemnie, jest niemożliwe. Nieosiągalnym wydaje się odszukanie w labiryncie
kierunków i dróg tej jednej, wiodącej do Królestwa Bożego. Inni natomiast
twierdzą, że poszukiwanie prawdy jest zbędne, ponieważ wszystkie wyznania
prowadzą do jednego i tego samego Boga. Każde z nich — sądzą — ma trochę
prawdy, a prawda absolutna, całkowita, znajduje się u wszystkich, w związku z
czym przynależność kościelna nie odgrywa roli. Osobną kategorię tworzą
reprezentanci tradycyjnych form religijności i ustosunkowania się do wiary jako
dziedziny nie podlegającej ich osądowi. Dlatego jedni popadają w zwątpienie,
drudzy przechodzą nad zagadnieniem
5
prawdy obojętnie, a inni jeszcze pozostają w sferze bezkrytycznej czci dla
tradycji przodków, ulegając religijnemu nominalizmowi, fanatyzmowi czy
bigaterii.
Każdy szczery i żarliwy wyznawca Chrystusa przyzna, że taka postawa nie jest
właściwa. Problem prawdy oraz jej poznawalność, jak również kwestia jedności
czy wielości prawd, zostały już w zaraniu chrześcijaństwa jednoznacznie
rozstrzygnięte, a wyniki tych rozstrzygnięć dostępne są wszystkim. Nie trzeba
wpadać w pesymizm. Z drugiej strony wszelka obojętność albo religijny elitaryzm
nie wydają się stanowić pozycji godnej wierzącego człowieka. Jeśli cokolwiek
zasługuje na troskę, to jest nim Prawda i Zbawienie.
AUTORYTET CHRYSTUSA
Spójrzmy na problem-prawdy w świetle nauki Chrystusa. Jezus jest najwyższym
autorytetem wiary . W aspekcie Jego posłannictwa wszelkie teorie i poglądy
nabierają właściwego znaczenia. Jeśli faktem jest, że wszystkie wierzenia są
prawdziwe — bez względu na ich naukę i formy kultu — Jezus wraz z garstką
apostołów nie potrzebował zrywać z żydowską Synagogą i zakładać
nowotestamentowego Kościoła. Również jeśli wysiłki poszukiwawcze,
zmierzające do poznania prawdy, skazane są na niepowodzenie, misja Syna
Bożego była daremna. Podobnie, jeśli słuszne jest kultywowanie zwyczajów i
tradycji ojców, Chrystus dopuścił się rażącego uchybienia, wiadomo bowiem, że
oceniał ,,tradycje starszych” w sposób krytyczny i surowy, zalecając jako naczelną
maksymę życia wierność względem woli Bożej . Ponad opinie ludzkie i
zarządzenia kapłanów wywyższał natchnione Słowo. Cenił je więcej, niż słowa
uczonych w Piśmie. W tym względzie pozostawił cenną wskazówkę
postępowania.
Będąc Synem Bożym, zagadnienie prawdy zbawiennej rozstrzygnął w formie
ostatecznej . Przybył na świat w tym celu, aby „prawdzie dać świadectwo” 1 ).
Zgodnie z Jego nauką, prawda zbawienna jest tylko jedna . Słowo Boże nie zna
innej. W dziedzinie religii istnieje wyłącznie prawda lub fałsz. Trzeciej możliwości
nie ma. Nawet filozofia jej nie przewiduje. Do zbawienia prowadzi droga wąska,
przestronna — na zatracenie.
1 ) Jan 18, 37
Zgłoś jeśli naruszono regulamin