„Podstawowe zagadnienia wychowania przedszkolnego”..doc

(27 KB) Pobierz
Anna Łapiczewska

 

 

Recenzja artykułu

pt. „Podstawowe zagadnienia wychowania przedszkolnego”.

 

W danym artykule ujęta jest definicja zabawy jako charakterystycznej czynności wieku dziecięcego, jej istota i cel, który nigdy nie przenosi się poza jej granice, lecz każdy jej moment ma wartość sam przez się. Autor porównuje celowość zabawy z celowością pracy dojrzałego człowieka. Wyjaśniony zostaje tu wzajemny stosunek między psychologiczną teorią zabawy a jej filozoficznym uzasadnieniem w hierarchii działalności ludzkiej (teoria psychologiczna Groosa – „teoria ćwiczenia lub samowychowania”)

W dalszej części przeczytać można jaki jest stosunek współczesnej pedagogiki do zabawy, który sformułował Froebel, mówiąc iż zabawa powinna być zorganizowana w taki sposób, żeby się w niej przeczuwało przyszłą naukę szkolną, powinna być przesiąknięta metodami nauki szkolnej, które stanowią wyższy stopień działalności, jednocześnie pozostając zabawą.

Ważnym aspektem jest także aby każdą zabawę dziecko doprowadzało do końca, gdyż w przeciwnym wypadku ta zabawa nie przysposobi go w przyszłości do lekcji i postawienie takiemu dziecku określonego celu działania w lekcji zastanie go nie przygotowanym, gdyż rozpoczęta zabawa i doprowadzona do końca łatwiej przysposabia dziecko do dążenia w swej działalności do pewnego określonego celu.

Dużo uwagi poświęcono na znaczenie autorytetów, na wyjaśnieniu tego pojęcia i jego znaczeniu dla małego dziecka.

Trzecia część poświęcona jest opisowi dwóch systemów pedagogicznych: Froebla i Marii Montessori.

Froebel u podstawy swego systemu pedagogicznego kładzie filozofię tożsamości, gdyż pociągała go swym harmonijnym i poetyckim poglądem na przyrodę i człowieka. Według niego kultura jest przedłużeniem przyrody; to co człowiek powinien zrobić jest już założone w jego naturze w postaci naturalnych instynktów: instynktu pracy, wiedzy, instynktu artystycznego i religijnego. Zadaniem wychowawcy jest hodowanie tych założonych już w dziecku instynktów przez należyty dobór materiału zabaw i zajęć. Według niego zabawa powinna zaspokajać wszystkie instynkty razem wzięte, które dopiero w szkole będą rozwijać się osobno. Szczegóły swojego systemu Froebel przedstawia w „ogródkach dziecięcych”, gdzie zaznajomienie z przyrodą rozwija w dziecku różne instynkty. Ogródek ten nie ma na celu zastąpienia rodziny ma raczej służyć jako pokazowa instytucja wychowawcza dla matek, które w domu powinny przeprowadzać idee Froebla.

Maria Montessori zwraca uwagę na higienę dziecka na pilne śledzenie rozwoju psychofizycznego organizmu dziecięcego. Metodę swoją nazywa metodą „pedagogiki naukowej” dlatego, że opiera się na filozofii i psychologii. Wprowadza pojęcie „domów dziecięcych” i wiąże ich ideę z ruchem tanich mieszkań robotniczych. Dom ten nie rozdziela dzieci od rodziców, lecz jak gdyby „socjalizuje” rodzinę.

Jednym z głównych zadań jest przystosowanie dzieci do życia (ubrać się, umyć, posprzątać po sobie, jeść itp.). Usuwa ławki szkolne, zastępuje je mebelkami odpowiednimi dla wzrostu i możliwości dzieci, podobnie jak materiał do zajęć.

Według niej celem wychowania jest rozwój sił i cel ten wyznacza całkowicie charakter „materiału dydaktycznego”, którego to zadaniem jest rozwój poszczególnych narządów człowieka, przeważnie rozwój zmysłów. Kładzie nacisk na wychowanie indywidualne, dziecko ma wolna wolę. Na pytanie co należy kształcić odpowiada iż: „należy kształcić w człowieku wszystko, co w nim znajduje filozofia i psychologia”, dlatego konsekwentnie włącza do swego systemu kształcenie np. smaku, powonienia.

Zagadnienia celów wychowania Montessori nie porusza wcale. Jeśli chodzi o wyobraźnię uznaje tylko wyobraźnię bierną, które nie jest niczym więcej jak naśladowczo-dowolną kombinacją postrzeżonych elementów rzeczywistości. Dla niej psychologiczna wyobraźnia twórcza jest tylko wyobraźnią bierną złożoną. Twórczość dziecięcą stanowczo odrzuca.

Podsumowując posłużę się cytatem z artykułu: „...prawdziwa przedszkolanka, artystką w swej dziedzinie, nie powinna być ani freblanką, ani montessorką, powinna być przede wszystkim sama sobą (...), powinna znać teoretyczne podstawy swej pracy, posiadać tak filozoficzne jak i psychologiczne przygotowanie” .

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin