Sex And The City S2E09 - Old Dogs, New Dicks [RavyDavy].txt

(20 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:35:Dowiedz si�, co aktualnie t�umaczymy!
00:00:46:M�wi�, �e kobiety z Nowego Yorku|s� najpi�kniejsze z ca�ego �wiata.
00:00:55:Co t�umaczy, dlaczego m�czy�ni z NOwego Yorku|sp�dzaj� tak wiele czasu patrz�c na nie.
00:01:00:Miasto jest prawdziwym boiskiem|dla b��dz�cych oczu m�czyzn.
00:01:04:Niestety, potrzeba, �eby obydwoma|patrzyli przed siebie, je�eli chc� przetrwa�.
00:01:11:Ta nowojorska kobieta by�a ca�kiem szcz�liwa.|Znowu spotyka�am si� z Big'iem.
00:01:15:Niestety,m�j nowojorczyk|ci�gle ogl�da� si� za innymi.
00:01:21:Je�eli ogl�danie si� za innymi|jest najwi�kszym problemem,to jeste� szcz�ciar�.
00:01:25:-Je�eli to nic takiego, powinien si� powstrzyma�.|-Akurat tego nie mo�esz zmieni� w m�czyznach.
00:01:29:To cz�� ich kodu genetycznego, podobnie, jak pierdzenie.
00:01:32:-Chyba chcesz obrzydzi� mi precla.|-Musisz bra� Big'a takiego, jaki jest.
00:01:35:Raz spr�bujesz zmieni� faceta,|i poniesiesz pora�k�. Oni nie chc� ust�powa�.
00:01:38:Wiem, ale mo�esz|nimi subtelnie manipulowa� i przypochlebia� si�.
00:01:42:Rzeczy, kt�rych mo�esz u�ywa�|to w�osy i ciuchy.
00:01:44:-Nawet wtedy, to nieko�cz�ca si� potyczka.|-Lubi� w�osy i ciuchy.
00:01:47:To si� ciesz. Kochanie, �aden m�czyzna nie jest doskona�y.
00:01:51:Nie prosz� o doskona�o��,|po prostu szukam niewielkiej odmiany.
00:01:55:Z odmianami b�d� ostro�na.
00:01:57:Je�eli poci�gniesz za z�y sznurek,|wszystko ci si� rozsypie.
00:02:00:Podczas, gdy Samantha i ja dyskutowa�y�my|o teorii zmian...
00:02:03:...Miranda przechodzi�a przez to.
00:02:05:Mia�a nowe mieszkanie,|nowego ch�opaka...
00:02:09:...oraz nowy plan randek,|kt�ry j� dobija�.
00:02:18:Hej! Przepraszam.|My�la�em, �e zamkniemy bar wcze�niej.
00:02:23:-Jeste� �pi�ca.|-Nie, nie jestem. Cze��.
00:02:28:Wejd�.
00:02:31:Chod� tu.Wszystko w porz�dku?
00:02:34:Zobaczmy.
00:02:40:-Teraz lepiej?|-Lepiej. Dzi�ki.
00:02:44:Jak sp�dzi�a� wiecz�r?
00:02:47:Nie wiem. Zasn�am.
00:02:50:Przepraszam, �e si� sp�ni�em.
00:02:56:Powinni�my zamkn�� bar o 2:00.
00:02:58:Ale przysz�a du�a grupa|japo�skich bankowc�w.
00:03:02:I wszyscy chcieli|pi� te wielkie, p�on�ce drinki.
00:03:04:A potem jeden z nich zacz�� wymiotowa�....
00:03:15:Niewa�ne.
00:03:17:Ze Steave'em wszystko by�o cudowne,|z wyj�tkiem jednej rzeczy.
00:03:24:Dzie� dobry.
00:03:28:Dzie� dobry.
00:03:30:Chod� tu.
00:03:33:Mieli ca�kiem r�ne plany dnia.
00:03:36:Steve mia� mn�stwo czasu|rano.
00:03:38:Miranda wstawa�a o 7:00.|Niestety, Steve te�.
00:03:42:-Musz� i�� do pracy.|-Jeszcze nie.
00:03:45:Jedyn� rzecz�, kt�r� lubi�a mie� w sobie|rankiem...
00:03:48:...by�a kawa|wypijana w drodze do metra.
00:03:51:Tej nocy, w ��ku po przeciwnej stronie miasta..
00:03:54:...Charlotte mia�a spotkanie z  Mike'm,|mi�ym i przera�ajacym krytykiem restauracyjnym...
00:03:58:...s�awnym dzi�ki opatentowaniu|b�yskawicznego systemu oceny.
00:04:01:-Mike?|-Taaak.
00:04:04:Pokochajmy si�.
00:04:07:Jeste� b�yskawiczn� kobiet�.
00:04:10:Lecz gdy tylko Charlotte|zacz�a poszukiwania penisa...
00:04:13:...napotka�a na co�, czego si� nie spodziewa�a.
00:04:19:Jeste�...
00:04:21:To jest....
00:04:23:Nieobrzezany. W porz�dku?
00:04:26:Nie! Oczywi�cie
00:04:30:Oczywi�cie, �e tak.
00:04:32:Ale nie by�o.
00:04:33:Jedyn� nieobci�t� rzecz�,|jak� Charlotte kiedykolwiek widzia�a...
00:04:36:...by�o "Przemin�o z wiatrem".
00:04:39:By�o tam tak du�o sk�ry,|wygl�da� jak shar-pei.
00:04:42:-Nigdy wcze�niej nie widzia�a� nieobrzezanego?|-Jestem z Connecticut!
00:04:46:Przypominam: spotykasz si� z facetem,|a nie z penisem.
00:04:48:Estetyka jest dla mnie wa�na.
00:04:50:Nie jest wa�ne, jak wygl�da,|ale co potrafi nim zrobi�.
00:04:53:Nie potrzebuj� kogo�,|kto nie potrafi zadba� o siebie!
00:04:57:Osobi�cie, uwielbiam nieobrzezane fiuty.
00:05:01:S� jak nadziewane cukierki.
00:05:02:Na zewn�trz twarde,|z delikatn� niespodziank� wewnatrz.
00:05:06:Nie lubi� niespodzianek.|Lubi� to, co mog� od razu zobaczy�.
00:05:10:Tak, jak ja. Przykro mi, ale to nie jest normalne.
00:05:12:W�a�nie, �e jest.|Oko�o 85% nie jest obrzezanych.
00:05:15:-Wspaniale, teraz oni opanuj�  �wiat!|-To tylko penis, nie Godzilla.
00:05:20:Je�eli 85% nie jest obrzezana...
00:05:22:...to oznacza, �e spa�am jedynie z|15% populacji, najwy�ej.
00:05:26:Praktycznie, jeste� dziewic�.
00:05:28:Wiesz, to mi�y ch�opak z dobrej rodziny.|Co posz�o �le?
00:05:30:Mo�e jego rodzice byli hipisami|i nie zwracali na to uwagi.
00:05:33:-Ja na pewno dopilnuj� obrzezania moich dzieci.|-Jeste� gotowa zap�aci� za to ju� teraz.
00:05:38:Nigdy nie chcia�abym, aby jaka� kobieta |nazwa�a mojego syna shar-pei.
00:05:43:Powiem tylko, �e nieobrzezanie jest dla m�czyzny najlepsze.|Bardziej si� staraj�.
00:05:47:Powinnam to wiedzie�. Spa�am z pi�cioma z nich.
00:05:50:-A poza nimi?|-Z niesko�czenie wieloma.
00:05:54:Tej nocy, Big i ja wyszli�my,|aby �wi�towa� bez okazji.
00:05:59:-Jeszcze grappy?|-Nie, dzi�ki.
00:06:04:Pos�uchaj, moja redaktor zadzwoni�a do mnie dzisiaj|i powiedzia�a...
00:06:11:-M�wi�a� co�?|-Tak, m�wi�am.
00:06:15:Przepraszam, ale nie mo�e pan tutaj pali�.
00:06:18:Naprawd�? Jest pani tego ca�kowicie|i kategorycznie pewna?
00:06:22:Poniewa� ja sprawdzi�em stref�|wok� tego szczeg�lnego stolika...
00:06:26:...i jestem ca�kowicie pewien,|�e stoi w strefie przyjaznej cygarom.
00:06:29:Mi jest to bez r�znicy, ale chodzi o innych go�ci.
00:06:34:Ma pani na my�li, �e je�eli nie przeszkodzi to|tym pi�ciu osobom, to pani te�?
00:06:38:-Prosz� pana, musz�...|-Jedn� sekund�.
00:06:42:Przepraszam, to m�j ostatni dzie� na Ziemi.
00:06:45:Jutro rano zostan� stracony.|Tam siedzi m�j stra�nik.
00:06:50:Czy strasznie przeszkadza�oby paniom|gdybym to zapali�?
00:06:54:Dzi�kuj�.
00:06:56:Przepraszam, bardzo przepraszam.|Czy wolno by mi by�o zapali�?
00:06:59:Prosz�, pozw�lcie mi co� zaproponowa�:|chcia�bym postawi� wszystkim po drinku.
00:07:07:Oczywi�cie, innym klientom|wcale to nie przeszkadza�o.
00:07:11:Nie mia�am odwagi powiedzie� Big'owi,|�e tak naprawd� troch� mnie niepokoi�.
00:07:15:Oni nie chcieli powiedzie� ci prawdy.
00:07:17:Nikt nie zamierza powiedzie� ci prosto w oczy,|�e nie cierpi twojego cygara.
00:07:20:Co z tego.
00:07:21:Jeste� bardzo arogancki.
00:07:26:My�l�, �e to w�a�nie we mnie lubisz.
00:07:30:Mo�e Big mia� racj�.
00:07:31:Mo�e znajdowali�my si� w takim punkcie zwi�zku,|kt�rego nie spos�b unikn��...
00:07:34:...gdy drobne rzeczy,kt�re u kogo� lubimy,| staj� si� wielkimi problemami.
00:07:39:A po chwili, taki problem si� pojawi�.
00:07:48:Co?
00:07:52:Nienawidz� tego cygara.
00:07:59:I powiedzia�a� mi to prosto w oczy.
00:08:06:Nowy York jest podatny na zmiany.
00:08:08:Nowojorczycy zmieniaj� swoje fryzury,|polityk�w...
00:08:11:...a nawet swoich przyjaci�, w mgnieniu oka.
00:08:13:Je�eli zmiana by�a tak �atwa,|dlaczego Big'owi by�o tak ci�ko?
00:08:17:Wali�am g�ow� w �cian�,|maj�c nadziej�, �e przestanie i zauwa�y mnie?
00:08:22:Czy ja musz� zmieni� swoje oczekiwania|lub czy jest mo�liwe....
00:08:27:Czy mo�na zmieni� m�czyzn�?
00:08:29:M�j m�� by� uzale�niony|od ogl�dania sportu przez 24 godziny na dob�.
00:08:33:Wtedy ja zacz�am w��czy� si�|z jego najlepszym przyjacielem.
00:08:36:I teraz uzale�ni� si� od �ledzenia mnie.
00:08:38:Ka�da z moich dziewczyn|chce, �ebym si� zmieni�.
00:08:41:Zmie� swoja prac�, przyjaci�,|pogl�dy.
00:08:44:Jedyn� rzecz�, kt�r� zmienia�em, by�y dziewczyny.
00:08:52:Tymczasem, Charlotte zamierza�a|udowodni�, �e niekt�rzy m�czy�ni mog� si� zmieni�.
00:08:56:Dzi�kuj� za kolacj�. By�a wspania�a.
00:09:04:Mog� wej�� na g�r�?
00:09:08:Musz� bardzo wcze�nie wsta�,|i mam ba�agan
00:09:11:S�uchaj, rozumiem.
00:09:13:-Tak?|-Tak, to przez tamt� noc.
00:09:16:Nie jeste� pierwsza, kt�ra zareagowa�a|w ten spos�b.Jest tak zawsze.
00:09:21:Naprawd�?
00:09:22:Taak,i postanowi�em|co� z tym zrobi�.
00:09:25:Zbyt d�ugo to znosi�em,|wi�c zamierzam obrzeza� si�.
00:09:34:M�g�by� to zrobi�?
00:09:36:Tak. Wiem, to boli.|Troch� potrwa, zanim si� zagoi.
00:09:40:Ale tak postanowi�em.|Chc� czu� si� dobrze w ��ku.
00:09:44:To takie mi�e.
00:09:48:-Masz co� przeciwko temu?|-Nie, nic a nic.
00:10:01:Najwyra�niej, Samantha myli�a si�.
00:10:04:Niekt�rzy m�czy�ni mogli ust�pi� na cal.
00:10:06:Je�eli chodzi o Mike'a, mog�o to by� nawet wi�cej,|ni� cal i p�.
00:10:12:Nast�pnego ranka, Miranda odby�a|codzienn� porann� rozmow�.
00:10:25:Dok�d si� wybierasz?
00:10:28:-Wstaj�.|-Przesta�, jest sobota.
00:10:30:Chod�, po�� si�, zwolnij.|Chod� tutaj.
00:10:37:Ile nam to zajmie?
00:10:42:-Chcesz okre�li�, ile nam zajmie przytulanie si�?|-Taak.
00:10:45:Oko�o 20 minut?
00:10:47:30?
00:10:48:Roz�mieszasz mnie.
00:10:50:Pomaga mi, gdy wiem, kiedy to si� sko�czy.|Lepiej mi, gdy znam termin.
00:10:54:I to jest tw�j problem, masz|zbyt du�o termin�w. Odpu��.
00:10:59:S�uchaj. sobota to m�j wolny dzie�, prawda?
00:11:02:Mam gimnastyk�,|a potem odbieram rzeczy z pralni.
00:11:05:Potem robi� paznokcie|i zakupy na ca�y tydzie�.
00:11:08:-W porz�dku?|-Nie b�dziesz mia�a dla mnie zbyt wiele czasu.
00:11:15:Chcesz p�j�� ze mn�|odebra� rzeczy z pralni?
00:11:18:Nie, tak my�la�am.
00:11:26:P�torej godziny, nie wi�cej.
00:11:30:Dwana�cie godzin p�niej, Steve poszed� do pracy.
00:11:35:W tym samym czasie,|my posz�y�my do naszego ulubionego baru...
00:11:37:...kt�ry w soboty zamienia� si�|w drag queen bingo.
00:11:41:Dalej, N-23.
00:11:44:Naprawd� go lubi�,|ale ta poranna rzecz mnie dobija.
00:11:47:Jest wystarczaj�co �le,|�e nigdy nie robimy tego w nocy.
00:11:49:A po tym, jak zrobimy to rano,|on chce ze mn� pole�e�.
00:11:52:Ka�da chcia�aby faceta,|kt�ry chcia�by si� poprzytula�
00:11:55:O-33, Panie.
00:11:57:G�wno!
00:11:58:Zazdroszcz� ci. Big nie chce nawet sp�dzi�|nocy w moim domu.
00:12:01:-To, co masz, jest bardzo intymne.|-To ��kowy areszt!
00:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin