Sex And The City S6E14 - The Ick Factor [RavyDavy].txt

(20 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1}{72}
{9}{80}
{9}{80}
{21}{92}
{1075}{1153} Ochydny współczynnik
{1219}{1375}{y:i}Nowojorczycy traktujš każdy ładny|{y:i}jesienny dzień jak ich ostatni.
{1411}{1526}- Wypijemy jeszcze po jednym?|- Masz na mnie zły wpływ.
{1530}{1550}- Czekałam i czekałam.|- Mielimy się spotkać przy metrze.
{1554}{1622}Stałam przy schodach do metra.
{1626}{1694}Nie była przy metrze!|Była w metrze!
{1698}{1766}Dałe mi beznadziejne wskazówki.
{1770}{1838}- To my za 30 lat.|- Nie mów tak.
{1842}{1910}- Nigdy tak między nami nie będzie.|- Już raz tak było, pamiętasz?
{1914}{1982}To było wtedy.
{1986}{2054}Nie chcę, żeby to się powtórzyło.
{2058}{2143}Nie masz się o co martwić.
{2154}{2252}Nie będę.|Czego jeszcze nie chcemy?
{2274}{2366}Nie chcę, żeby płaciła za te piwa.|Mówię poważnie.
{2370}{2414}- Twoja kolej.|- oK.
{2418}{2510}- Nie chcę być twojš matkš.|- Dobre.
{2514}{2605}- Nie chcę się więcej obijać.|- Nie chcę mieć humorów.
{2609}{2677}- Podoba mi się.|- Nie chcę cię ponownie stracić.
{2681}{2797}Nawet jeli nie uda mi się nic innego,|to jedno jest dla mnie ważne.
{2801}{2889}Ja też nie chcę cię stracić.
{2921}{2998}ożenisz się ze mnš?.
{3065}{3133}Mówisz poważnie?
{3137}{3191}Tak.
{3257}{3277}O tak!
{3281}{3325}{y:i}Niektóre pary|{y:i}muszš powiedzieć sobie "nie",
{3329}{3423}{y:i}zanim zdobędš się na "tak".
{3568}{3636}{y:i}80 przecznic dalej|{y:i}i w zupełnie innym klimacie
{3640}{3756}{y:i}ja także przeżywałam słodkie chwile|{y:i}z Aleksandrem Petrovskim.
{3760}{3834}Ładne. Co to jest?
{4144}{4164}A, jagódki.
{4168}{4236}Napisałem to dla ciebie.
{4240}{4308}Co? Chyba żartujesz.
{4312}{4423}Naprawdę.|"La Femme Avec Les Yeux Lumineux".
{4432}{4584}To znaczy "Kobieta ze wietlistymi,|roziskrzonymi, błyszczšcymi oczami".
{4839}{4937}Czuję, że zbiera mi się na wymioty.
{4983}{5051}Wiem. Tak mi głupio,|że nie potrafię spojrzeć wam w oczy.
{5055}{5166}Zalatuje mi to Europš|i XVlll-wiecznš Rosjš.
{5175}{5291}To jest Nowy Jork. Romantyczne|jest ustšpienie miejsca w metrze.
{5295}{5363}To jest romantyczne.
{5367}{5435}Prawda jest taka,|że brakuje nam prawdziwego romansu.
{5439}{5554}Mnie nie brakuje. Smith jest|w Los Angeles i dzwoni codziennie.
{5558}{5650}- Seks przez telefon się nie liczy.|- Podczas stosunku popijam wino.
{5654}{5746}Chcę więcej szczegółów.|Zrobił jeszcze co romantycznego?
{5750}{5818}Była taka jedna rzecz.
{5822}{5890}Ale jak wam powiem,|na wymioty zbierze się całemu wiatu.
{5894}{5938}Wcale nie.
{5942}{6058}- Ta piosenka, którš dla mnie napisał.|- Pod tytułem: "Yyy...".
{6062}{6106}Ma inny tytuł.
{6110}{6207}"La Femme Avec Les Yeux Lumineux".
{6230}{6298}"Kobieta z oczami, które..."
{6302}{6346}"...Błyszczš".
{6350}{6394}Jak po francusku mówi się "yyy..."?
{6398}{6537}Kiedy jš grał, dosłownie wyszłam|z siebie, i spoglšdajšc na nas z góry,
{6541}{6609}pomylałam: "Daj spokój!"
{6613}{6681}Wyrażał swoje emocje w starym stylu.
{6685}{6825}To nieautentyczne i na pokaz.|Nie cierpię takich sztucznych gestów.
{6829}{6943}Dlatego owiadczyłam się Steve'owi|przy piwie.
{6973}{7089}- owiadczyła się?|- Zaproponowała mu małżeństwo?
{7093}{7137}Dobra, przestańcie. To nic wielkiego.
{7141}{7233}Nie jestem zaręczona,|nie będzie hucznego wesela,
{7237}{7374}ani białej sukni, druhien|i pozowanych zdjęć. Nienawidzę tego.
{7381}{7473}To twoja opinia.|Każda panna młoda ma swój styl.
{7477}{7520}Kiedy lub?
{7524}{7592}Jak tylko znajdę lokal, na widok którego|nie zrobi mi się niedobrze.
{7596}{7712}Nie obchodzi mnie wesele.|Po prostu chcę być ze Stevem.
{7716}{7808}- och, Miranda!|- To jest włanie to czego nie chcę.
{7812}{7880}- Żadnego płakania.|- o mój Boże.
{7884}{7997}- Nie mogę w to uwierzyć.|- Przerażacie mnie.
{8028}{8133}Po tobie spodziewałam się|czego więcej.
{8172}{8286}Napisał dla niej utwór,|a potem go jej zagrał.
{8292}{8402}- Czy to nie romantyczne?|- Całkiem niezłe.
{8412}{8504}- Jako dziecko grałem na klarnecie.|- Ale dobre, spróbuj!
{8508}{8599}Smakujš, jak prawdziwe lody orzechowe.
{8603}{8719}Jasne, to ubite powietrze o smaku|orzechowym smakuje jak lody...
{8723}{8767}Pycha.
{8771}{8863}To jak z wiktoriańskiej powieci.|Dzi takie rzeczy się nie zdarzajš.
{8867}{8983}- Też potrafię być romantyczny.|- Wiem, kochanie.
{8987}{9031}Spacer na sztuczne lody|jest romantyczny.
{9035}{9172}Nie miej się. Znam się na romansie|tak samo jak obcokrajowcy.
{9203}{9319}Dzi wieczorem zabieram cię|na romantycznš kolację we dwoje.
{9323}{9391}- Wykwintne jadło i dobre wino.|- Naprawdę?
{9395}{9480}Jasne. Daj jeszcze trochę.
{9491}{9582}Nie chcę dramatycznego wejcia|i wszystkich oczu zwróconych ku mnie.
{9586}{9630}{y:i}Od spacerui, do spaceru.
{9634}{9774}Chcę, żeby to było co w naszym stylu.|Wynudziłam się na niejednym weselu.
{9778}{9894}- Jak to zrobić?|- Może rejs łódkš wokół wyspy?
{9898}{9990}Łódki nie sš w naszym stylu.|Kiedy ostatnio płynšłe łódkš?.
{9994}{10086}- Masz lepszy pomysł?|- Cholera!
{10090}{10134}Cholera!
{10138}{10206}To jest w naszym stylu.|Jestemy żałoni.
{10210}{10302}- Ta guma jest jak "superglue".|- Nie mówiłam?
{10306}{10374}Z tobołkami to my na wóz,|nie na rejs łódkš.
{10378}{10422}Powinnimy się pobrać tu,|wród tego bajzlu.
{10426}{10517}Jeli nie odkleję tej gumy,|nie będziemy mieć innego wyjcia.
{10521}{10565}OGRÓD KoMUNALNY
{10569}{10634}Ładny ogród.
{10641}{10739}- Tak. Słodki.|- Ale nie odpustowy.
{10809}{10917}- Co o tym mylisz?|- Nie, nie nawidzę go.
{10953}{11045}{y:i}Jedynš rzeczš, trudniejszš|{y:i}niż znalezienie miejsca na lub...
{11049}{11141}- Kto zajmuje się księgš goci?|- ...jest znalezienie prezentu.
{11145}{11237}Zaprosili razem osiem osób.|Nie będzie kogo wpisywać w księgę.
{11241}{11285}Nie mogę uwierzyć,|że Miranda wychodzi za mšż.
{11289}{11357}- Ładne.|- Zbyt domatorskie.
{11361}{11453}- I zbyt białe.|- Lepiej jej nie wkurzać.
{11457}{11601}Kupmy zszywacz biurowy zapakowany|w obsmarowanš psim łajnem gazetę.
{11648}{11733}Dobrze. Wemiemy naczynie.
{11744}{11880}Drogie panie, mam do powiedzenia co,|co się wam nie spodoba.
{11888}{11932}Jeli wychodzisz za mšż|i zostawiasz mnie samš, zabiję cię.
{11936}{12028}Zawsze kochałam swoje ciało takie jakie jest.
{12032}{12124}Mam fantastyczne nogi,|zabójczy brzuch i perfekcyjny tyłek...
{12128}{12268}- To miało nam się nie spodobać?|- Ale po długim namyle zdecydowałam,
{12272}{12340}że jestem gotowa na większe piersi.
{12344}{12478}- Kiedy zdecydowała?|- Gdy ujrzałam brutalnš rzeczywistoć.
{12511}{12579}- Tutaj. Spójrzcie.|- Jeste w magazynie "ln Touch"?
{12583}{12651}- To ma być rzeczywistoć?|- Tak.
{12655}{12723}Uznali Smitha|za najbardziej obiecujšcš gwiazdę
{12727}{12795}i robili mu zdjęcia na miecie.|Jestem na połowie z nich.
{12799}{12891}oto moje piersi w rodę.|Widzicie, jakie małe?
{12895}{12986}A to one w czwartek.|Sš tycie.
{13015}{13083}Na tym zdjęciu jedzš lunch.|Widać je jedynie pod lupš.
{13087}{13179}Nie mogę uwierzyć,|że mylisz o operacji piersi.
{13183}{13251}Nie mogę uwierzyć,|że poszła do Planet Hollywood.
{13255}{13347}Która inteligentna kobieta chciałaby|wyglšdać jak nadmuchana lafirynda?
{13351}{13419}Nie zrobię sobie balonów.
{13423}{13538}Poproszę o co gustownego,|co takiego, jak... twoje.
{13542}{13627}- Twoje sš niezłe.|- Moje?
{13638}{13682}Dlaczego nie moje?
{13686}{13802}- Twoje też sš całkiem całkiem. Pokaż.|- Dobrze! Dosyć!
{13806}{13850}- Zrób sobie takie, jak ona!|- Nie.
{13854}{13922}{y:i}Kilka dni póniej zaczęło padać...
{13926}{14018}Posłuchaj. Spodoba ci się ten wiersz.
{14022}{14066}{y:i}...wierszami.
{14070}{14186}"Tak długo bylimy ze sobš|Nawet przy zachodzšcym słońcu"
{14190}{14234}"Nie widać było końca"
{14238}{14306}"Jeli pod płatkami niegu|zadrżałyby jej powieki"
{14310}{14402}"osłoniłbym je rękš|A one, udajšc, że nie wierzš"
{14406}{14517}"W umiłowanie tych oczu|Muskałyby mojš dłoń"
{14525}{14590}"Jak motyle"
{14645}{14713}Poważne słowa.
{14717}{14817}- Masz dosyć?|- Nie. To było piękne.
{14861}{14929}Pozwól, że przeczytam ci fragment|mojej ulubionej poezji.
{14933}{14991}Proszę.
{15005}{15121}"Koktajle u Tiffany'ego|wymagajš klasycznego wdzięku."
{15125}{15254}"Jak jedwabna sukienka|bez ramišczek oscara de la Renty"
{15269}{15389}"z czarnym paseczkiem ze skóry|i kokardš w talii."
{15413}{15457}To jest... czysta poezja.
{15461}{15576}Oscar to mój dobry znajomy.|Przekażę, że podoba ci się sukienka.
{15580}{15694}- Nazywasz go oscar?|- Tak ma na imię, prawda?
{15724}{15821}Więc krępuje cię poezja.|Dlaczego?
{15940}{16008}Może nie zostalimy sobie|należycie przedstawieni.
{16012}{16128}Piszę artykuły oparte na założeniu,|że romans już dawno nie żyje
{16132}{16176}lub że jest czym... udawanym.
{16180}{16272}- Mylisz, że udaję?|- Nie, wcale nie.
{16276}{16344}To ja czuję się, jakbym udawała.
{16348}{16464}Szczerze mówišc, nie przywykłam|do takich romantycznych gestów.
{16468}{16597}Nigdy przedtem żaden mężczyzna|nie przeczytał ci wiersza
{16611}{16722}lub nie zagrał czego|specjalnie dla ciebie?
{16755}{16819}Nie. Nigdy.
{16875}{16927}Ah.
{16947}{17011}No, dobrze.
{17163}{17255}- Wychodzę z siebie. Gdzie jeste?|- Szukam sukienki lubnej.
{17259}{17351}Mówiłam: żadnych odcieni białoci|kojarzšcych się ze słowem "dziewica".
{17355}{17449}Mam dziecko. Na to już za póno.
{17499}{17590}Wczoraj mój Rosjanin przeczytał mi|rosyjski wiersz. Po angielsku.
{17594}{17662}- Czy ty to zmylasz?|- Nie.
{17666}{17796}Może zabrzmi to dziwnie,|ale nie sšdzę, że on się zgrywa.
{17810}{17854}Traktuje to poważnie.
{17858}{17974}To niczego nie usprawiedliwia.|Bierze pod uwagę twoje uczucia?
{17978}{18046}- Masz rację. Samolubna winia.|- Mówię ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin