71-sztuka-porozumiewania-sie.pdf

(301 KB) Pobierz
Sztuka porozumiewania się
Sztuka porozumiewania się
Porozumiewanie się to proces w którym jednostka przekazuje i otrzymuje informacje. Mogą to
być fakty, myśli czy uczucia. Najczętsze sposoby ich przekazywania to mowa (komunikacja
werbalna), gesty (komunikacja niewerbalna), symbole obrazkowe czy symbole pisma. Język
jest jednak czymś więcej niż tylko środkiem porozumiewania się. Odgrywa on zasadniczą rolę w
porządkowaniu doświadczeń i stabilizowaniu wizji świata.
Komunikaty werbalne i niewerbalne mogą być wzajemnie spójne lub niespójne.
W pierwszym przypadku — komunikat werbalny jest wzmocniony „prawdziwością”
(potwierdzeniem) w języku ciała i odebrany jako wiarygodny. Czujemy, że wszystko jest w
porządku, wierzymy w to, co słyszymy. W drugim (w przypadku wzajemnego zaprzeczania
sobie informacji z tych dwóch kodów), komunikat werbalny odbieramy jako niewiarygodny.
czujemy, że coś jest nie tak, coś nam nie gra, coś budzi niepokój.
Komunikacja niewerbalna to nadawanie informacji płynących z gestów rąk, ruchów i napięć
ciała, mimiki i koloru skóry twarzy, oddechu, tonu głosu i tempa mówienia, kontaktu
wzrokowego, odległości dzielącej osoby oraz układu ich w przestrzeni, czyli architektury
kontaktu. To ogromna masa sygnałów!
Interpretację tego, co o czym świadczy zacznijmy od początku, czyli od tego jak zachowują się
dzieci.
Małe dzieci reagują w najbardziej naturalny sposób, dorastając, w procesie socjalizacji, uczymy
się ukrywać nasze gesty, ale pozostaje tendencja ruchu, która ujawnia prawdziwy komunikat z
ciała. Dzieci nie kryją swego języka gestów.
- Jeżeli dziecko przeżywa złość — tupie nogami i wymachuje pięściami, czerwieni się i
krzyczy lub zaciska usta, źrenice się zwężają a oddech przyspiesza.
- Kiedy przeżywa lęk — kuli się i chowa, przytula do matki, zaciska oczy lub ucieka, blednie
i wstrzymuje oddech, usta wykrzywiają się w podkówki.
- Kiedy kłamie — zaciska i zakrywa usta rękami, przestępuje z nogi na nogę, nabiera
rumieńców i spuszcza wzrok.
- Jeśli nie chce słuchać — zakrywa uszy, odwraca się i unika kontaktu wzrokowego.
- Kiedy jest zawstydzone — udaje że go „nie ma” całym ciałem, pochyla głowę, robi się
mniejsze, blednie lub czerwienieje.
- Kiedy je coś interesuje - zbliża się i pochłania całym sobą, oczy otwierają się szerzej,
podnoszą się brwi, oddech staje się lekko przyspieszony.
- Kiedy jest znudzone - ziewa i odchodzi.
- Kiedy jest zadowolone i szczęśliwe - twarz promienieje uśmiechem, oczy błyszczą, ciało
jest dynamicznie napięte.
Dorośli reagują tak samo, tyle że z powodów kulturowych ich ekspresja jest przyhamowana —
pełne gesty zamienione są na mikro-ruchy i szyfry symboliczne.
Ciało reaguje spontanicznie. Gesty, mimika, ton głosu, kontakt wzrokowy, oddech, kolor skóry,
1 / 4
165918576.003.png
 
Sztuka porozumiewania się
napięcia w ciele... „powiedzą prawdę” o tym, co naprawdę przekazuje my, mimo słów, które są
wypowiadane.
 
Najbardziej decydujący element wpływający na nasze samopoczucie podczas rozmowy to kont
akt wzrokowy
. Utrzymywany na około15% znaczy, że nie interesuje nas temat prowadzonej konwersacji. W
60% - informuje, że temat stał się interesującym, zaś w 90% - że interesuje nas raczej mówca.
Zakochani oczywiście dochodzą do stuprocentowego kontaktu. Osoby skłócone, nastawione do
siebie nieprzyjaźnie, unikają swego wzroku.
Wzrok wbity (nieruchomy) - zwiastuje agresję. Wzrok „rozlatany” - niepokój, wzrok nieruchomy,
skierowany przed siebie - może wskazywać, że człowiek myśli intensywnie „obrazami” (jest
jakby w transie). Wzrok skierowany w dół informuje o tym, że człowiek jest skoncentrowany na
przeżywaniu własnych uczuć.
Im bardziej rozszerzone źrenice, tym bardziej coś nam się podoba. Im bardziej zwężone - tym
więcej w nich informacji o przeżywanej złości.
Mimika twarzy - to cała historia człowieka, zmarszczki (gniewu czy śmiechu?), kąciki ust
(opadnięte czy uniesione?), napięte mięśnie policzków czy zaciśnięte zęby, rysunek ust (ile tu
możliwości ekspresji emocji!).
Oddech także przynosi wiele informacji: urywany, płytki — informuje o przeżywanym niepokoju,
świszczący — złości, lekko przyspieszony - zainteresowaniu i podnieceniu, głęboki, miarowy —
jest dowodem opanowania i spokoju.
Kolor skóry - bladość lub wypieki — to wyraz niepokoju lub złości; odcień normalny,
zaróżowiony — spokoju.
Dystans fizyczny jaki dzieli osoby rozmawiające ze sobą to także źródło informacji o ich
wzajemnej relacji. Obliczono nawet w centymetrach jak odległość charakteryzuje typ kontaktu.
Każda strefa jest przeznaczona dla innych relacji.
- strefa społeczna: odległość od 1,2 m do 3,6 m: relacje służbowe, dystans między
nieznajomymi ludźmi,
- strefa osobista: odległość 46 cm do 1,2 m: odległość dla przyjaciół,
- strefa intymna: odległość 46-15 cm i mniej: odległość, a raczej bliskość zarezerwowana
dla rodziny i naszych życiowych partnerów.
2 / 4
165918576.004.png
 
Sztuka porozumiewania się
Naruszenie tych granic powoduje ogólny niepokój, niezadowolenie, czasem nawet wywołuje
agresję!
Postawa ciała - naturalna postawa polega na tym, że całe ciało jest przyjaźnie zwrócone w
stronę rozmówcy. Kiedy nie mamy ochoty na prowadzenie konwersacji, nasze ciało po prostu
„opuszcza” tę sytuację. Może to przybrać formę skręcenia ciała w ten sposób, że nogi
skierowane są do wyjścia. Albo ręce i nogi krzyżują się, co nie znaczy nic innego jak
zamknięcie kontaktu. Kiedy przeżywamy pozytywne stany emocjonalne - ciało się prostuje,
„rośnie”, energetyzuje, a twarz rozjaśnia i uśmiecha.
Przy przeżyciach negatywnych - charakterystyczne są ruchy w dół: opadanie głowy, ramion,
pochylenie pleców, opadnięcie rysów twarzy, ogólne zmniejszenie napięcia ciała jak po
wypuszczeniu powietrza.
Zbyt duże, nienaturalne przegięcie ciała do tyłu, ewentualnie jeszcze usztywnienie karku
świadczy o sztywności poglądów i chęci dominacji.
Sylwetka przygarbiona, pochylona, skulona informuje nas o tym, że człowiek przeżywa lęk,
niepewność, niepokój. Jest „przywalony” problemami...
Warto wiedzieć, że także ubranie wysyła sygnały o naszym stanie ogólnym i sytuacyjnym; także
fryzury, buty, torebki. Ich rodzaj, typ, wielkość, ciężar, kształt – to cała historię o człowieku!
Ton głosu i tempo mówienia to kolejna porcja informacji o naszym rozmówcy, przeżywanych
emocjach, nastroju, zaangażowaniu. Przypominam iż ton głosu jest bardzo istotnym
wskaźnikiem przekazywania innym naszego nastroju (38%!). Dlatego właśnie w zwykłym
2-sekundowym „dzień dobry” sprzedajemy całą masę informacji o tym co się z nami dzieje!
Możemy wypowiadać się spokojnie i przyjaźnie zachęcając do ewentualnej konwersacji.
Możemy owe „dzień dobry” wycedzić z siebie tak, że naszemu rozmówcy przejdą po plecach
ciarki. Możemy też wymodulować te dwa słowa tak erotycznie, że być może finałem będzie
kolacja ze śniadaniem.
Jeśli chcesz wypróbuj jak to działa!
Powiedz jakieś proste, zwyczajne zdanie np. „dzień dobry”, albo „jak się masz” wyrażając
kolejno: obojętność, złość, zainteresowanie, zmęczenie, niepokój, miłość i bardzo dobry humor.
Na koniec trochę o współzależności ducha i ciała
Ciało wyraża przeżywane nastroje. Można powiedzieć, że niezależnie od tego, co mówimy,
ciało nadaje audycję na temat autentyczności naszego stanu emocjonalnego i przeżywanych
uczuć.
Kiedy odczuwasz smutek — ciało „zwija się w kłębek”, podtrzymuje i obejmuje samo siebie,
opada. Ton głosu zniża się, tempo mówienia maleje, wzrok skierowany jest na dół, zaczynasz
bardzo płytko oddychać. Skóra blednie. Występują procesy „w dół”. Spróbuj — będąc w takim
stanie: wyprostować się, głęboko odetchnąć, spojrzeć w górę, rozkrzyżować ręce i nogi lub kilka
razy podskoczyć, wymachując rękoma. Od razu zmieni ci się nastrój!
3 / 4
165918576.001.png
 
Sztuka porozumiewania się
Możemy wpływać na to, co przeżywamy poprzez przyjmowanie określonej postawy ciała:
- Kiedy czujesz lęk - weź głęboki oddech, zatrzyj energicznie ręce, wyprostuj się, skieruj na
kilka chwil wzrok do góry i przyspiesz krok.
- Kiedy rozmawiasz z kimś na siedząco i zaczynasz czuć tremę - usiądź tak, jakbyś był
królem/królową (poćwicz to wcześniej w domu).
- Kiedy dopadnie Cię złość - weź kilka głębokich oddechów i postaraj się stopniowo
przywrócić spokojny rytm oddychania.
Spróbuj pobawić się trochę, stanąć przed lustrem, jak aktorzy wczuć się w następujące stany i
odegrać korzystając z mowy ciała że: „Jestem smutna”; „To jest wstrętne”, „Ciekaw jestem co
się za chwilę wydarzy”; „Tak się cieszę, że cię widzę”; „Czuję się świetnie”; „Czyż nie jestem
wspaniała!”
Gdy żyjesz - jak wielu z nas, w ciągłym pośpiechu, napięciu i stresie - naucz się relaksować
twarz: czoło, oczy, okolicę ust i żuchwę. I naucz się przywdziewać spokojny, lekki uśmiech na
co dzień. Po takiej kuracji - z czasem w Twoim ciele zmieni się wzór nawykowych reakcji.
Obserwuj uważnie co się zmienia w Tobie, jak zmieniają się - być może, Twoje relacje z innymi
ludźmi. Mamy czas wielkich reform. Myślę, że także jest wielki czas na reformę w
porozumiewaniu się, dla dobra nas wszystkich.
Autor : Małgorzata Taraszkiewicz
Źródło : Artykuł opracowano na podstawie materiałów Top Management Transmission ht
4 / 4
165918576.002.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin