star.trek.ds9.7x03.afterimage.dvdrip.xvid-fov.(OSiOLEK.com).txt

(22 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{168}{333}Dopiero przyby�am na stacj�,|a wydaje mi si� taka znajoma.
{388}{458}Czy to nie dziwne?
{489}{590}Nie masz poj�cia, kim jestem?
{595}{669}Tak my�la�am. 
{669}{767}Dzi�ki, �e mnie wys�ucha�e�.
{2153}{2215}Tu zgin�am. 
{2218}{2314}To znaczy, Jadzia zgin�a.
{2371}{2460}Staram si� o tym nie my�le�,
{2460}{2573}bo chyba nie mog�abym|tu przychodzi�.
{2587}{2676}�mier� to przykre do�wiadczenie.
{2678}{2791}Bez wzgl�du na to,|ile razy umierasz.
{2865}{3050}Pewno czujesz si� dziwnie wiedz�c,|�e mam wspomnienia Jadzi.
{3083}{3227}- Do wielu rzeczy trzeba si� przyzwyczai�.|- O tak...
{3285}{3366}Pozwol� ci si� modli�.
{3757}{3810}Krwawe wino.
{3812}{3913}Ten sam rocznik serwowa�em|na �lubie twoim i Worfa.
{3915}{4033}- Okropnie cuchnie.|- To by�o twoje ulubione.
{4035}{4124}By�am te� prawor�czna.
{4124}{4220}Od po��czenia zmieni�o si�|dla mnie sporo rzeczy.
{4222}{4373}Pami�� siedmiu istnie� ka�demu by si� mog�a|pomiesza�. A mo�e to ju� �sme �ycie?
{4378}{4467}- Kto wie?|- Poma�u przyzwyczaisz si� do nowego miejsca.
{4469}{4591}- Wybra�a� ju� kwater�?|- Nie zamierzam zosta�.
{4594}{4659}Wracam na Destiny,|jestem asystentem doradcy.
{4661}{4802}- Jeste� terapeut�?|- Czemu wszyscy s� tym zaskoczeni?
{4855}{4944}Pewnie dlatego, �e|jeste� taka m�oda.
{4946}{5104}Czemu tak szybko wyje�d�asz? Nie chcesz si�|spotka� si� ze starymi przyjaci�mi?
{5107}{5251}Nic na si��. Ludzie potrzebuj� czasu,|by si� pogodzi� ze �mierci� Jadzi.
{5253}{5414}Wiesz, Quark, poza Benjaminem, tylko ty|zachowujesz si� wzgl�dem mnie normalnie.
{5416}{5548}Przyja�nili�my si�. Nie widz� powod�w,|�eby tak nie mia�o pozosta�.
{5550}{5685}- Pami�tasz gry w tongo do p�na w nocy?|- Pewnie.
{5716}{5819}Czekaj, wisisz mi 10 pask�w|latinum z ostatniej gry.
{5821}{5929}- Nic podobnego.|- Pami�tam, wygra�am z pe�nym konsorcjum.
{5932}{6083}- Pami�� p�ata ci figle.|- Nie m�w tak, Quark. I tak ju� si� gubi�.
{6085}{6174}Patrz, kto przyszed�. 
{6291}{6409}Pewnie macie sobie|sporo do powiedzenia.
{9272}{9322}PI�TNO PRZESZ�O�CI
{10018}{10104}- Dax.|- Jeste� sam?
{10111}{10265}- Czemu si� t�dy zakradasz?|- Nie chcia�am spotka� Worfa na Wie�y.
{10267}{10440}- Natkn�li�my si� na siebie wieczorem u Quarka.|- Pewnie nie wypad�o najlepiej.
{10442}{10537}Chyba nie oczekujesz, �e ci�|tak po prostu zaakceptuje?
{10539}{10676}- Ale nawet si� nie odezwa�.|- Mo�e chcia� uszanowa� wasze zwyczaje.
{10678}{10784}Wie przecie�, �e Trille nie powinny si�|wi�za� z ma��onkami z poprzednich po��cze�.
{10786}{10894}- Ale rozmawia� mo�emy. Worf o tym wie.|- Na pewno?
{10896}{11058}Rozmawiali�my o tradycji Trill�w... Jadzia|rozmawia�a. M�wili�my o tym... oni m�wili.
{11061}{11154}Oszalej� przez te zaimki.
{11228}{11336}Sp�jrz na niego, Benjamin.|On cierpi.
{11339}{11457}- Sk�d ta pewno��?|- By�am jego �on� i wiem.
{11529}{11649}Nie chc�, by przeze mnie|cierpia� jeszcze bardziej.
{11651}{11752}Dobrze, �e wracam na Destiny.
{11861}{12019}- Planujesz wyjazd?|- Nie mog� zosta�. Nie mog� mu tego zrobi�.
{12036}{12137}Dla mnie te� tak b�dzie lepiej.
{12139}{12259}Zbyt wiele wspomnie� wi��e si�|dla mnie z tym miejscem.
{12261}{12368}B�d� za tob� t�skni�, staruszku.
{12375}{12447}A ja za tob�, Benjamin.
{12470}{12564}Skoro tak ci zale�y, mo�esz by�|Crockettem. Ja b�d� Travisem.
{12566}{12674}- A ja, kim mam by�?|- Genera�em Santa Anna.
{12676}{12778}Kiedy b�d� gotowe nasze stroje?
{12781}{12900}- Nasze stroje do holokabiny, kiedy b�d�?|- Musicie je sobie inaczej za�atwi�.
{12903}{12960}- Sklep jest nieczynny.|- Nadal?
{12965}{13104}- Jestem zaj�ty prac� dla Wywiadu Floty.|- A gdyby pan by� Crockettem?
{13107}{13162}I tak nie mam czasu.
{13164}{13280}Wiecie, ile trwa dekodowanie|kardasja�skich przekaz�w wojskowych?
{13283}{13395}W Obsydianowej Ka�cie wymy�li�em|kilka kluczy,
{13398}{13503}ale i tak odszyfrowanie najprostszego|zdania zabiera mi par� dni.
{13506}{13651}- Niech pan sobie zrobi przerw�.|- Dopiero jak Kardasja odeprze Dominium.
{13653}{13742}Musicie sta� tak blisko?
{13766}{13895}- To by�o niezbyt grzeczne.|- Nie lubi�, jak kto� tak na mnie opiera.
{13897}{14041}Musz� wraca� do pracy.|Dzi�kuj� za towarzystwo, panowie.
{15553}{15625}Dusz� si�...
{15694}{15788}Odo do ambulatorium.|Nag�y wypadek.
{15898}{15990}Mia� atak klaustrofobii w swoim sklepie.
{15992}{16095}Przecie� tam jest do��|wolnej przestrzeni.
{16098}{16218}Cierpi� na klaustrofobi� od dawna,|ale ostatnio objawy si� nasili�y.
{16220}{16405}Pomieszczenia, kt�re dot�d by�y zno�ne,|teraz wydaj� mi si� za ciasne.
{16412}{16517}Trudno mi znale�� wyja�nienie.|Wygl�da na zdrowego.
{16520}{16692}Ale si� tak nie czuj�. Czy mogliby�my|kontynuowa� rozmow� na promenadzie?
{16863}{16916}- Lepiej?|- Troch�.
{16919}{17029}Wsp�czuj� panu, lecz nie rozumiem,|po co mnie pan wezwa�.
{17031}{17206}Prosz� przeprosi� Wywiad Floty.|Z powodu zaburze� koncentracji,
{17221}{17319}chwilowo nie b�d� m�g� pracowa�|nad dekodowaniem transmisji.
{17321}{17429}- A kiedy zamierza pan wr�ci� do pracy?|- Nie wiem
{17431}{17502}i sam te� nie jestem|z tego powodu szcz�liwy.
{17505}{17716}Chc� zako�czenia wojny tak jak i pan,|ale na razie, pan wybaczy, obszyj� spodnie.
{17718}{17820}Szycie dzia�a na mnie koj�co.
{17942}{18000}Szycie?
{18002}{18127}Nie mo�emy pozwoli�, by Garak teraz przerwa�.|Mo�emy co� dla niego zrobi�?
{18129}{18264}Powiem otwarcie, trzeba|zbada� jego psychik�.
{18254}{18353}- Ja mam pracowa� z Garakiem?|- Jeste� doradc�, prawda?
{18355}{18441}Asystentem doradcy.|Jeszcze si� ucz�.
{18444}{18591}Daj spok�j, Dax, masz za sob� trzysta|lat nauki, czego wi�cej si� mo�esz nauczy�?
{18594}{18753}Jak nie p�aka� bez powodu, jak|oprze� si� pokusie stania na g�owie.
{18755}{18844}- A czemu stoisz na g�owie?|- Tak robi�a Emony.
{18847}{18926}- Akrobatka.|- To j� relaksowa�o.
{18928}{19046}- A ciebie?|- Mnie od tego boli g�owa.
{19132}{19224}- A czemu Julian nie popracuje z Garakiem?|- Julian to dobry doktor,
{19226}{19290}ale nie jest doradc�|czy nawet asystentem doradcy.
{19292}{19446}- I nie ma do�wiadczenia o�miu istnie�.|- I nie staje na g�owie bez powodu.
{19448}{19569}Tu mnie masz. Dasz|sobie rad�, staruszku.
{19597}{19671}Dobra, spr�buj�.
{19673}{19815}Chcia�abym mie� tyle wiary|w siebie ile ty masz we mnie.
{19800}{19845}- I co pan s�dzi?|- O czym?
{19850}{19891}- O niej.|- O kim?
{19893}{19976}- Dax.|- A, Ezri.
{19988}{20053}- Mi�a.|- A dok�adniej?
{20058}{20188}- Po prostu mi�a.|- Wiem, co pan czu� do Jadzi.
{20188}{20322}- To przecie� nie Jadzia.|- Nast�pna niez�a sztuka.
{20324}{20413}- Podoba si� panu?|- Widz�, �e tobie si� podoba.
{20418}{20510}- Nie zawsze dostaje si� drug� szans�.|- To nie jest ta sama kobieta.
{20512}{20586}To wci�� Dax, prawda?
{20588}{20665}- Mniej wi�cej.|- Dla mnie to wystarczy.
{20667}{20763}- Got�w do ma�ego wy�cigu?|- Jeste� szalony.
{20765}{20845}A pan przegrany.
{20951}{21030}Nie przeszkadzam?
{21074}{21226}Ezri Dax? Kapitan m�wi�,|�e spr�buje mi pani pom�c.
{21265}{21349}- Zgadza si� pan?|- To zale�y.
{21351}{21472}- Jestem raczej skryt� osob�.|- Rozumiem.
{21486}{21563}Czy to pomaga?
{21573}{21692}- Szycie... pomaga panu?|- Na szcz�cie tak.
{21695}{21853}- To dobrze, bo mnie nic nie pomaga.|- Te� ma pani klaustrofobi�?
{21855}{21973}- Czemu tak pan s�dzi?|- Tak zabrzmia�o.
{21975}{22102}Mam chorob� lokomocyjn�|od chwili po��czenia.
{22107}{22184}- Wyczuwam nawet ruch obrotowy stacji.|- Naprawd�?
{22186}{22369}- To przez Toriasa. Zgin�� w wypadku promu.|- Ale sk�d u pani taka choroba?
{22379}{22515}- Obwiniam si� o to, co si� sta�o.|- Pilotowa�a pani?
{22518}{22632}To zale�y, jak na to patrze�. Torias by� moim|pi�tym gospodarzem. Nie wspomnia�am?
{22637}{22694}Nie.
{22694}{22862}Nie mog� mu wybaczy�,|�e doprowadzi� si� do �mierci.
{22871}{23037}M�wi�a pani, �e to by� wypadek.|Je�li on nie by� winny, to tym bardziej pani.
{23039}{23189}- Ale jako� tak wci�� si� za to karz�.|- Chorob� lokomocyjn�?
{23191}{23232}W�a�nie.
{23234}{23401}Prosz� mnie �le nie zrozumie�, ale|mo�e to pani potrzebuje doradcy.
{23401}{23566}Mo�e, ale tu nie chodzi|o mnie, lecz o pana.
{23569}{23629}Racja.
{23668}{23761}Ma pan jakie� wstrz�saj�ce|prze�ycia z dzieci�stwa,
{23764}{23838}zwi�zane z zamykaniem|w ma�ych pomieszczeniach?
{23841}{23973}Gdy zdarza�o mi si� gdzie� zatrzasn��, ojciec|zostawia� mnie tak, bym mia� nauczk�.
{23978}{24057}Musia� by� surowy.
{24043}{24164}Nie zosta�by g�ow� Obsydianowej Kasty,|gdyby nie wiedzia�, co to dyscyplina.
{24166}{24274}- R�wnie� w odniesieniu do pana?|- Gdy sobie zas�u�y�em.
{24276}{24329}Jaki ojciec by tego nie robi�?
{24332}{24392}- Tobin.|- Kto?
{24394}{24583}M�j drugi gospodarz. Nie potrafi�|kara� dzieci niezale�nie, co zrobi�y.
{24606}{24732}- A jakie stosowa� kary?|- Zamyka� mnie w szafie.
{24734}{24823}Czemu pan to ukry�, gdy|wcze�niej o to pyta�am?
{24826}{24984}Przecie� wiedzia�em, �e ojciec mnie|wypu�ci, jak tylko zrozumiem sw�j b��d.
{24986}{25122}- Uwa�a pan, �e to by�o s�uszne?|- Bywa�em uparty.
{25132}{25267}Obwinia si� pan, tak ja siebie|za wypadek promu.
{25286}{25411}Mo�e ma pan klaustrofobi� z tych samych|powod�w, co ja chorob� lokomocyjn�.
{25414}{25527}Karzemy si� za nie pope�nione b��dy.
{25544}{25666}Widzi pan? Oboje powinni�my si�|uwolni� od poczucia winy.
{25669}{25803}- Wtedy ust�pi� nasze dolegliwo�ci?|- Nie tak z dnia na dzie�,
{25805}{25941}- ale to krok w dobrym kierunku.|- Przemy�l� to.
{25972}{26035}Ja te�.
{26189}{26330}- Dobrze si� pan czuje?|- Chyba mam atak klaustrofobii.
{26332}{26477}Za du�o o tym rozmawiali�my.|W�a�ciwie te� zaczynam mie� md�o�ci.
{26482}{26602}- Lepiej wr�c� do pracy.|- Dobry pomys�.
{26604}{26724}- Dzi�kuj� za wizyt�.|- Przyjemno�� po mojej stronie.
{27412}{27506}- Witaj, Worf.|- Chor��y.
{27520}{27686}- "Chor��y"? Tyle masz do powiedzenia?|- A co niby mam po...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin