ęłęó Co kotek miał? M. KownackaMały Jasio kotka przy kominku spotkał.Ukłonił się kapeluszem.Porozmawiać z kotkiem muszę:- Miał kotek siostrę?- Miau!- Miał kotek pazurki ostre?- Miau!- Miał kotek mamę i tatę?- Miau!- Miał kotek na grzbiecie łatę?- Miau!I tak sobie przez godzinkęrozmawiali przed kominkiem.
Idę sobie
Idę sobie: tup, tup, tup
O! Kałuża! Chlup, chlup, chlup!
Za kałużą duży rów.
Hop! I idę dzielnie znów.
Wspinam sie po drabinie,
Idę po cienkiej linie.
Schodzę po drabinie w dół
I kłaniam się wszystkim w pół.
Staję prosto przy ścianie,
Ręce opieram na niej,
Pcham ścianę z całej siły,
Nie jestem dla niej miły!
Mam ręce podniesione.
Wiruję w prawą stronę.
Teraz opuszczam ręce,
I w lewą stronę się kręcę
Różne minki
Nosy pokazujemy,
Usta pokazujemy,
Pokazujemy łokcie,
I swych rąk.paznokcie,
W ręce sobie klaszczemy,
A nogami tupiemy.
I skaczemy hop sa sa
W głos śpiewając tra la la.
Cieszymy się ha ha
A boimy Aaaaaaa
Zachwycamy się: ho ho
I dziwimy ooo, ooo!
Szeptem mówię; sza, sza
Głośno wołam ha ha
Cicho mówię pss pss
Głośno wołam kra kra!
Wiatr
Obie rączki wiatr unosi
Dzieci do zabawy prosi
I kołysze nas zuchwale
W prawo, w lewo dmucha dalej
Raz do przodu nas pogonił
Potem w prawą stronę skłonił
Teraz w lewą stronę dmucha
To prawdziwa zawierucha
Podmuchajmy na wietrzyka
Niech ucieka, nich umyka
Wiatr poleciał już daleko
Pomachajmy mu z uciechą
Stokrotka8585