wiersz (19).txt

(0 KB) Pobierz
ŻAL

Gdy cię spotkałem raz pierwszy,
Mokre pachniały kasztany.
Zbyt długo mi w oczy patrzała-
Ogromnie byłem zmieszany.

Pod mokre płaty gałęzi
Szedłem za tobš w krok.
Serce me trzymał na uwięzi
Twój fiołkowy wzrok.

Dawno zużyte słowa
Wróciły do mnie znów
I zrozumiałem od nowa
Znaczenie prostych słów.

I tak się jako stało,
Że bez pachniał - jak bez,
I słowo ''pachnie" pachniało,
I łzy były pełne łez.

Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swojš dal...
Jak różne sš rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie ŻAL.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin