Niektórym ludziom nawiązanie konwersacji przychodzi ze zdumiewającą łatwością – po prostu wchodzą do pokoju i wypowiadając tylko kilka słów zaczynają dyskusję. Dla reszty z nas rozpoczęcie rozmowy może wiązać się ze znacznie większym wysiłkiem. Oto kilka porad
, które powinny ułatwić ci ten proces.
Mowa ciała.
Można potwierdzić, że trakcie spotkań towarzyskich możesz przekazać więcej posługując się językiem ciała, niż powiedziałbyś słowami. Szczególnie istotne jest pokazanie swojej otwartości i przyjaznego nastawienia. W trakcie zawierania nowych znajomości, mowa ciała jest zdecydowanie najważniejszym elementem. Postaraj się zachować postawę zrelaksowaną i otwartą. Nie zaciskaj pięści. Nie krzyżuj rąk, trzymaj je luźno i delikatnie nimi gestykuluj. Zamiast próbować stać tak prosto, jak tylko się da, lepiej przyjmij luźną i zrelaksowaną postawę. Gdy siedzisz, nie krzyżuj nóg, ani rąk. Utrzymuj kontakt wzrokowy, zamiast cały czas patrzeć w dół. I nie zapominaj o najważniejszej rzeczy, która może zbudować albo zrujnować rozmowę
– uśmiechu. Uśmiechaj się tak, jakbyś chciał namówić kogoś na rozmowę. Nie musi to być obrzydliwie sztuczny uśmiech od ucha do ucha, ale raczej delikatny, naturalny uśmiech, który zakomunikuje twoje przyjazne nastawienie, nim jeszcze zdążysz wypowiedzieć pierwsze słowo.
Znajdź coś, co łączy cię z rozmówcą. Poszukaj wspólnego tematu, może oboje akurat siedzicie w tym samym rogu pokoju i patrzycie w sufit, może razem cierpicie z przejedzenia, a może oboje nie wiecie gdzie jest Nemo. Być może oboje zostaliście porzuceni przez towarzyszy, którzy was tu zaprosili. A może przyjaźnicie się z gospodarzem, ale nigdy wcześniej nie mieliście okazji się poznać. Dowiedz się w jakich okolicznościach znalazł się tutaj twój rozmówca i postaraj się znaleźć jakąś wspólną płaszczyznę.
Poczucie humoru. Wiele osób posiada swego rodzaju pancerz (prawdopodobnie wywodzący się jeszcze z czasów szkolnych), który przywdziewają w kontaktach z innymi ludźmi. Z tego powodu, ciężko jest z nimi nawiązać rozmowę. Twoją największą bronią jest wówczas poczucie humoru. Śmiech może rozgrzać nawet najbardziej aspołeczną osobę i sprawić, że zrzuci z siebie pancerz. To zawsze stanowi dobry początek nowej znajomości.
Stwórz bazę tematów. Bądź na bieżąco z tym, co dzieje się w kraju i na świecie
. Gdy wszystkie serwisy podają coraz bardziej przytłaczające wiadomości, ty możesz opowiedzieć beztroską, ekscentryczną nowinkę, którą z łatwością znajdziesz w internecie
. Nie oznacza to, że poważne tematy i bieżące sprawy są kwestiami, których nie należy podejmować w grupie, nie są one po prostu zbyt dobre na przełamanie pierwszych lodów.
Unikaj kontrowersyjnych tematów dotyczących religii i polityki. Nie rozpoczynaj rozmowy od tematu aborcji, eutanazji, skandalu w kościele, czy afery w partii politycznej. Nawet, gdy już lepiej poznasz rozmówcę, wymienione wyżej tematy nie najlepiej nadają się do dyskusji w większej grupie. Lepiej zachowaj je na okazję, w której będziesz miał więcej prywatności lub znajdziesz się w otoczeniu znanych ci ludzi.
Nie zapominaj o najważniejszym – zrelaksuj się! Bez tego wszystkie wcześniejsze wskazówki będą bezużyteczne. Nie traktuj siebie jak kogoś, kto jest aspołeczny. Utrwali to tylko twoje obawy w nawiązywaniu konwersacji. Kiedy się zrelaksujesz, do wszystkiego, co tu napisane podejdziesz całkowicie naturalnie. Powodzenia!
twojtrener