Rycerz.pdf

(39 KB) Pobierz
458813374 UNPDF
Rycerz
Niewiele zostało z tego co pamiętam
Zbroja jest zniszczona
Niczym moja dusza
Ciało me nosi znaki wielu bitew
Zbyt wiele
Bym je wszystkie spamiętał.
Nie, gdyż żyzna ziemia zmieniła się w pustkowie
Woda w popiół
Niebo w płomienie
Wiatr zmienił kierunek
A rycerz spoglądał w bezkresną przepaść.
Moja skóra jest wysuszona
I posiada wiele blizn
Które pokrywają moją twarz
Nie mam już dokąd uciec
Jakaś bestia czuje moją obecność
A ja czuję jak nadchodzi.
Ujrzał, jak tumany kurzu i pyłu,
Wznoszą się w powietrze,
Wśród kłębów piachu wydobywał się wrzask
Po chwili poczuł lekkie ukłucie w plecy
Przemieniło się w cierpienie.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin