Węgrzy skutecznie odgruzowują kraj zdewastowany przez komunistów.pdf

(63 KB) Pobierz
Węgrzy skutecznie odgruzowują kraj zdewastowany przez komunistów – Olgierd Domino
Węgrzy skutecznie odgruzowują kraj zdewastowany przez
komunistów – Olgierd Domino
Aktualizacja: 2011-05-9 10:16 pm
Kiedy „europejska” Europa na gwałt odżegnuje się od swych chrześcijańskich korzeni, Węgrzy z dumą
wpisali je do swej konstytucji. A gdy Bruksela lansuje kosmopolityzm, Budapeszt podkreśla bohaterską
przeszłość narodu. Nowa węgierska ustawa zasadnicza powraca do wartości, które „elity” i „autorytety”
pragną jak najszybciej wymazać z ludzkiej pamięci. Węgrzy przyznali się do Boga, postawili na
tożsamość narodową, własne prawo i zdrowy rozsądek.
Siły patriotyczne na Węgrzech nie ustają w wysiłkach zmierzających do odgruzowania kraju
zdewastowanego przez ponad półwieczne rządy komunistów i ich politycznych pogrobowców .
Rok temu prawicowy Fidesz – Węgierska Unia Obywatelska miażdżąco wygrał wybory powszechne i
przy wsparciu konserwatystów z Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej podjął zdecydowane
działania mające poprawić sytuację społeczno-polityczną w kraju. Uprzątnięcie postkomunistycznej
stajni Augiasza nad Dunajem nie jest dla premiera Viktora Orbána rzeczą łatwą. Zwłaszcza że
podejmując najmniejsze nawet reformy, napotykano na histeryczny wrzask, że łamie się „demokrację” –
i natychmiast popadano w konflikt nie tylko z lewakami w kraju, ale także z wszechpotężnymi siłami na
całym świecie.
Chcąc uzdrowić sytuację gospodarczą, natrafiono na opór Banku Światowego. Biorąc się za
opodatkowanie międzynarodowych koncernów medialnych działających na Węgrzech, napotkano na
ujadania o kneblowaniu wolności wypowiedzi. Teraz przebudowując podstawy ustroju politycznego,
zetknięto się ze zmasowaną linią oporu sił zarzucających nowym władzom węgierskim gwałcenie
demokracji i „faszyzację” kraju.
Jednak mając ogromne poparcie w społeczeństwie, rząd konsekwentnie doprowadził do
uchwalenia nowej konstytucji . Tydzień przed Świętami Zmartwychwstania Pańskiego Zgromadzenie
Węgier przyjęło ją 262 głosami zaledwie 44 posłów opowiedziało przeciw. Zdając sobie sprawę
nieuniknionej przegranej, opozycyjni postkomuniści i zieloni zbojkotowali głosowanie. Prezydent Węgier
Pál Schmitt podpisał nową konstytucję w Poniedziałek Wielkanocny. Wejdzie ona w życie 1 stycznia
2012 roku . Podpisanie ustawy zasadniczej miało prezydenckiej rezydencji – w Sándorów. Ten
historyczny moment transmitowały na żywo telewizja oraz wiele kanałów prywatnych.
Przyszłe pokolenia Węgrów dumne z tej konstytucji, ponieważ europejska, narodowa, nowoczesna
tolerancyjna – podkreślił prezydent. Z wprowadzonej jeszcze w czasach stalinizmu konstytucji
pozostał tylko zapis, że „Budapeszt jest stolicą państwa” . Wydawało się, że w XXI wieku w
państwowym ustawodawstwie niemożliwe jest powołanie się na Pana Boga i jego prawa ogłoszone w
Dekalogu. A tu znalazło się we współczesnej Europie państwo, które nie wstydziło się otwarcie
przyznać do swoich chrześcijańskich korzeni. I słowami modlitwy rozpoczyna swą nową konstytucję.
Już jej preambuła zaczyna się od inwokacji „Boże, zbaw Węgrów i obdarz ich swymi łaskami” . A
dalej idzie swoiste wyznanie wiary: „Jesteśmy dumni, że nasz pierwszy król, święty Stefan, przed
tysiącem lat osadził węgierskie państwo na trwałych fundamentach, a naszą ojczyznę uczynił częścią
chrześcijańskiej Europy. Jesteśmy dumni z naszych przodków, którzy walczyli o przetrwanie naszego
kraju, jego wolność i niepodległość. Jesteśmy dumni, że nasz naród przez stulecia bronił w walkach
Europę, a swoimi talentami i pracowitością pomnażał jej wspólne wartości. Uznajemy kluczową dla
podtrzymania naszego narodu rolę chrześcijaństwa”.
1
Nowa konstytucja przewiduje zmianę nazwy kraju z Republiki Węgierskiej na Węgry. W jej tekście są
odwołania do „ziem Korony Świętego Stefana”, nawiązujące do historycznej koncepcji wielkich Węgier –
państwa sprzed traktatu z Trianon z 1920 roku, na mocy którego Węgry utraciły ponad dwie trzecie
powierzchni, a poza granicami znalazło się 3,5 mln Węgrów. Czynne i bierne prawo wyborcze będą
mieli etniczni Węgry mieszkający poza krajem, o ile wystąpią o przyznanie obywatelstwa.
Nowa ustawa zasadnicza zakłada m.in. ograniczenie prerogatyw Trybunału Konstytucyjnego i
rozszerzenie uprawnień prezydenta do rozwiązania parlamentu, o ile budżet nie zostanie przyjęty do
kwietnia każdego roku. Nowa konstytucja rozszerza zakres spraw wymagających zgody dwóch trzecich
członków parlamentu w takich dziedzinach jak emerytury, podatki i ustawa dotycząca banku
centralnego. Narodową walutą pozostaje forint; zmiana waluty wymaga także zgody dwóch trzecich
składu parlamentu. Jest też zapis o ochronie instytucji małżeństwa jako związku kobiety z
mężczyzną i o ochronie życia poczętego .
Nową węgierską konstytucję przywitał za granicą zgodny, hałaśliwy ryk krytyki . Szczególnie
drażni odwołanie do Boga i do tradycji narodowych. Stąd takie wściekłe, napastliwe ujadanie krytyków.
– To hańba dla Europy – rozlega się pomstowanie na lewicy. Dokument uznano za atak na prawa
człowieka i akt prawnych nietolerancji.
Sąsiedzi są także zaniepokojeni. Konstytucja deklaruje bowiem odpowiedzialność za Węgrów
mieszkających na obczyźnie. A przecież jedna czwarta etnicznych Madziarów żyje w ościennych
państwach: w Rumunii, w Serbii, na Słowacji. Przyznanie im możliwości natychmiastowego uzyskania
obywatelstwa węgierskiego uznano niemal za akt agresji.
W Brukseli także powiało grozą . Tam wpisanie w ustawę zasadniczą ochrony życia od chwili poczęcia
czy też określenie małżeństwa jako wyłącznie związku kobiety z mężczyzną potraktowano jako skandal
i podeptanie europejskich „wartości”. I oczywiście natychmiast wystrzelono ze straszaka faszyzmu i
ksenofobii. Zdaniem europejskich eurokratów i planistów europejskich sumień, nowa konstytucja
węgierska przede wszystkim ma za zadanie przemianę konserwatywnej, nacjonalistycznej partyjnej
ideologii w oficjalną państwową doktrynę, która ma scementować na lata władzę Fideszu i zdruzgotać
dotychczasowy demokratyczny system balansu, kontroli i równowagi instytucji państwowych…
Olgierd Domino
Za: Najwyższy Czas!
(09/05/2011)
( " Węgrzy skutecznie odgruzowują kraj zdewastowany przez
komunistów!")
2
632708332.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin