żarty,żarciki4.txt

(3 KB) Pobierz
=======Egzamin na sekretark�. Trzy kandydatki. Pytanie jedno:
- Jest pani dziewic�?
- Tak - m�wi pierwsza.
- Dzi�kujemy, zadzwonimy.
- Nie - m�wi druga.
- Dzi�kujemy, zadzwonimy.
- Jak dostan� prac�, sami sprawdzicie - trzecia.
- Przyj�ta!



===========Spotyka si� dw�ch facet�w, jeden m�wi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobi�, mam problem z te�ciow�,
wchrzania si� do ka�dej dyskusji, k��cimy si�, nie mog� doj�� z ni� do �adu.
- Spoko, kup jej samoch�d, teraz jest du�o wypadk�w, zabije si� gdzie�.
- o.k.
Spotykaj� si� po dw�ch tygodniach:
- Chryste, ale� mi doradzi�.
- Co si� sta�o?
- Pos�uchaj, nie do��, �e straci�em kas� na samoch�d, ona �yje...
i prowadzi jak szatan, to jeszcze ma 3 kierowc�w na sumieniu...
- A jaki jej samoch�d kupi�e�????
- No, Syrenk�.
- Bo� g�upi, trzeba by�o jaguara, to by ju� nie �y�a.
- o.k. teraz kupi� jaguara.
Spotykaj� si� po nast�pnych dw�ch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szcz�liwy!
- Co, nie �yje? A nie m�wi�em?
- Uffff, wreszcie nie �yje!!!
A najbardziej mi si� podoba�o, jak jej g�ow� odgryza�...



===========Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym go�� pyta
ordynatora jakie kryteria stosuj�, aby zdecydowa�
czy kto� powinien zosta� zamkni�ty w zak�adzie czy nie.
Ordynator odpowiedzia�:
- Nape�niamy wann�, a potem dajemy tej osobie �y�eczk� do herbaty, kubek i wiadro
i prosimy, aby opr�ni� wann�.
- Aha, rozumiem - powiedzia� go�� - normalna osoba u�yje wiadra, bo jest wi�ksze
ni� �y�eczka czy kubek.
- Nie - powiedzia� ordynator - normalna osoba poci�gn�aby za korek...
Chce pan pok�j z widokiem czy bez? 






===========Wieczorem na �awce w parku siedzi ch�opak z dziewczyn�...
Ch�opak nami�tnie obmacuje jej PLECY.
Wreszcie dziewczyna si� pyta:
- Co robisz?
- Szukam piersi.
- Piersi s� z przodu.
- Tam ju� szuka�em...



=============Mamu� porad� mi jak ch�opa wyrwa�? Jaki on ma by�?
- C�rko przedesy�kim to ma by� �osc�dny, troche psyg�upi i nierusany...
Za par� dni c�rka wpada do domu i krzyczy do matki:
- Mamu� mam ch�opa idealnego m�j ci on bedzie!
- By�am z nim w hotelu na trasie..
- I co? - pyta matka...
- No i jak wesli my do pokoju to sta�y dwa ��ka - on m�wi:
z��czymy oba coby z dw�ch nie korzysta�!
- No to �osc�dny - m�wi matka.
- A psyg�upi troche?
- Mamu� psyg�upi, bo poduszke zamiast pod g�owe pod ty�ek mi pod�o�y�...
- A nierusany?!? - pyta matka.
- Mamu� na pewno ci nierusany, bo jesce folijke mia� na siusiaku!...




===========W klasztorze nagle otwieraj� si� drzwi
i z rozp�dem do �rodka wpada m�oda zakonnica.
Biegnie prosto do matki prze�o�onej:
- Matko prze�o�ona, matko prze�o�ona, zgwa�cili mnie, co robi�?
- Zje�� cytryn� - odpowiada matka prze�o�ona.
- Pomo�e?
- Pomo�e, nie pomo�e... ale przynajmniej ten u�miech zniknie!!! 



=========Bocian u�miecha si� do �aby:
- Mam ochot� na co� zielonego...
�aba:
- No to krokodyl ma przer�bane!


=========Jasiu poszed� na basen i pyta si� ratownika: mog� wej�� do tej g��bokiej wody?? Ratownik odpowiada: najpierw musisz mi pokaza� jak p�ywasz na tej p�ytszej wodzie:) No to jasiu hop na g��wk�, bomb�, zaraz p�ynie �abk�, kraulem, motylkiem itp. Ratownik pyta si�: kto ci� tak p�ywa� nauczy�?? Tato - odpowiada jasiu. Ale jak ci� nauczy�- pyta ratownik. Raz pojechali�my z tat� nad jezioro i wyrzuci� mnie na �rodku jeziora do wody i musia�em dop�yn�� do brzegu oddalonego o jakie� 2km. Ratownik m�wi: pewnie najtrudniej by�o ci dop�yn�� do brzegu. A jasiu na to: niee..... najtrudniej by�o wydosta� si� z worka
	


	


 	
Zgłoś jeśli naruszono regulamin