żarty,żarciki5.txt

(3 KB) Pobierz
==========Jak podaje BBC, w jednym z dom�w
na przedmie�ciach Londynu
zarwa�o si� pi�trowe ��ko!
Siedemnastu Polak�w odnios�o niegro�ne obra�enia...	


==========Blondynka startuje w teleturnieju.
Prowadz�cy zadaje pytanie:
- Myli si� tylko raz.
Blondynka udaje �e my�li, my�li ... i odpowiada:
- Brudasy!	




=========�ona do m�a:

- Wiesz? Dzisiaj mi si� poszcz�ci�o.
Id� obok zsypu na �mieci, patrz� a tam para pantofelk�w stoi.
A jakie pi�kne! Przymierzam - m�j rozmiar!
- Taaa... Poszcz�ci�o Ci si�.
Po paru dniach �ona znowu m�wi:
- S�uchaj, id� do domu, a u nas na podje�dzie,
na �ywop�ocie, futro z norek wisi...
Przymierzam - m�j rozmiar!
M�� kr�ci g�ow� z podziwem:
- Szcz�ciara z Ciebie.
- A ja, popatrz, nie wiem czemu, ale szcz�cia nie mam.
Wyobra� sobie, wk�adam wczoraj r�k� pod poduszk�,
wyci�gam bokserki, przymierzam - i k***a nie m�j rozmiar!!! 



==========Lekcja religii.
Siostra pyta dzieci jak umar� Jezus.
Wszystkie dzieci zg�aszaj� si� do odpowiedzi,
tylko Jasio nie podnosi r�ki...
Siostra pyta Jasia:
- Jasiu, naprawd� nie wiesz jak umar� Jezus?
- Nie.
- To w takim razie na nast�pn� lekcj� religii przyjd� z ojcem.
Na nast�pnej lekcji religii siostra m�wi do ojca Jasia:
- Pytam dzieci jak umar� Jezus,
wszystkie dzieci zg�aszaj� si� do odpowiedzi,
a pana syn tego nie wie...?
- Siostro - odpowiada ojciec Jasia.
- My na takim zadupiu mieszkamy,
�e nawet nie wiedzieli�my �e on chorowa�!




===========Kierownik dzia�u do urz�dnika:
- To skandal! Pan �pi w godzinach pracy!
- Zwalniam pana od pierwszego!
- Dobrze, panie kierowniku, ale to jeszcze nie pow�d,
�eby mnie budzi� dwudziestego pi�tego...



===========Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu.
Spotyka go szef i pyta:
- Nie lepiej by�oby na taczce?
- Mo�e i lepiej, ale k�ko troch� w plecy gniecie.



===========Do dzia�u rekrutacji w filharmonii zg�asza si� pewien m�czyzna.
- Umie pan gra� na jakim� instrumencie? - Pyta kadrowa.
- Nie.
- To po co mi pan g�ow� zawraca.
- Umiem wypierdzie� z nut ka�d� melodi�.
- Jak to?
- Poprosz� o jakie� nuty.
Kadrowa podaje mu par� arkuszy zapisanych nutkami.
Facet przegl�da je w skupieniu i po chwili wypierduje melodyjk�.
Kadrowa nie wie co zrobi� wi�c prosi go�cia, by porozmawia� z dyrektorem.
Rozmowa z dyrektorem ma podobny charakter jak z kadrow�.
W ko�cu dyrektor pyta:
- A pi�t� symfoni� Beethovena wypierdzi pan?
- Mog� zobaczy� nuty ?
- Prosz�.
M�czyzna studiuje nuty, w ko�cu m�wi:
- Nie, niestety tego kawa�ka nie mog� zagra�.
- Dlaczego?
- Bo tu (pokazuje palcem grup� nut), tu i tu mog� si� zesra�... 



========M�ode ma��e�stwo dorobi�o si� synka,
osobnik ten by� normalny tylko nie cierpia� mleka
i innych przetwor�w MLEKOVITY.
Jak ka�dego ranka mamusia wychodzi do sklepu kupi� synkowi dro�d��wk�
i jak ka�dego ranka m�wi tatusiowi:
- Ja wychodz�, a ty spr�buj da� mu mleko
Po powrocie... pe�ne zdziwienie! Synek zjad� mleczn� zup�.
- Jak to zrobi�e�? - pyta m�a.
- Aaa... opowiada�em mu r�ne rzeczy... no i zjad�.
- Co mu opowiada�e�?
- No, �e jak nie b�dzie jad� mleka... to b�dzie mia� ma�ego cz�onka...
Na to �onka - trzask go w pysk!
- Ty �winio! Dzieciakowi takie �wi�stwa opowiadasz?!
Po ok. 30 minutach wpada do pokoju i znowu wali m�a po pysku.
- A teraz to za co?! - krzyczy stary.
- Za to, �e jak by�e� ma�y to mleka nie pi�e�!!!



========-Panie doktorze -skar�y sie Jasio-bardzo mnie boli �o��dek
-A co zjad�e�?
-Niedojrza�e jab�ka...
-No,to zapisz� ci co� na oczy
-Dlaczego na oczy?
-�eby� lepiej widzia� co jesz.. 


========Siedzi Jasio i p�acze
s�siadka si� pyta co si� sta�o.
Jasio odpowiada
s�siad spad� z drabiny!
-sta�o mu si� co�?
-nie ale pot�uk� si�, wpad� do ka�u�y, podar� sobie spodnie, zgubi� buta, a potem wpad� w pokrzywy
-to dlaczego p�aczesz?
-bo tego nie widzi�em!! 	
Zgłoś jeśli naruszono regulamin