OBCINANIE PODPALANIE CYGAR.pdf

(183 KB) Pobierz
449612084 UNPDF
OBCINANIE, ZAPALANIE, CYGAR
Po wyjęciu cygara z humidora możemy zacząć pierwszą część rytuału związanego z paleniem
cygar – ceremonię otwarcia , bo właśnie tak fachowo nazywamy tę czynność.
Znakomita większość cygar ma główkę zabezpieczoną kapturkiem. Chroni on cygaro przed
rozwinięciem i umożliwia dokonanie właściwego cięcia. Prawidłowe cięcie powinno zostawić
część kapturka, aby mógł on dalej chronić pokrywę cygara przed rozwinięciem.
Zapraszamy do obejrzenia krótkiego instruktażu, jak obcinać cygara, przygotowanego przez
magazyn "Cigar Aficionado".
Cięcie wykonujemy precyzyjnie i zdecydowanie, aby uniknąć postrzępionych i nierównych
brzegów. Rozróżniamy następujące otwarcia:
- cięcie proste, prostopadłe do długości cygara,
- cięcie w kształcie litery „V”, inaczej zwane „ cat eye ”, od kształtu, jaki pozostawia ostrze na
główce cygara,
- przebicie główki cygara, pozostawiające w nim otwór,
- wycięcie otworu w główce za pomocą narzynarki.
Do wykonania opisanych wyżej czynności służy cała gama narzędzi. Obcinaczki w kształcie
małej gilotynki (jedno i dwu ostrzowe), dające najbardziej czyste i ”chirurgiczne” cięcie. Są
one polecane przez większość fachowców jako najlepsze narzędzie przeznaczone do otwarcia
cygara, przy czym najbardziej popularne są te wyposażone w dwa ostrza, dające najlepszy
efekt.
Oprócz gilotynek są również specjalne nożyczki z odpowiednio wygiętymi ostrzami,
pozwalającymi objąć całą główkę cygara. Jednak posługiwanie się nimi wymaga pewnej
wprawy. Są również wyrzynarki przeznaczone do wykonania cięcia w kształcie litery ”V”.
Dają one dwie powierzchnie ułatwiające palenie, ale znalezienie dobrej wyrzynarki nie jest
łatwe. Większość pozostawia postrzępione brzegi, a naostrzenie tego narzędzia jest
praktycznie niemożliwe.
Kolejny instruktaż dotyczy różnego rodzaju obcinaczy do cygar.
Jest jeszcze przebijak (wiertak) do wykonania otworu pośrodku główki cygara. Jednak jego
wadą jest to, że liście tytoniu mogą zostać wepchnięte w jedno miejsce powodując
utrudnienie w swobodnym przepływie dymu i niezamierzoną koncentrację aromatów
tytoniowych w jednym miejscu – poczujemy to na języku.
Bardzo popularnym i lubianym obcinaczem są narzynarki, za pomocą której robi się otwór o
średnicy ok. 6mm w główce cygara. Stosunkowo duży otwór zapewnia odpowiedni ciąg, poza
tym pozostawia zaokrąglone krawędzie główki cygara. Narzynarka jest stosunkowo nowym
narzędziem i obecnie zdobywa coraz więcej zwolenników. Należy pamiętać, że nie nadaje się
ona do cygar typu torpedo lub pyramid.
Średnica cięcia musi być dostosowana do średnicy cygara. Nie za mała, bo będziemy wtedy
mieć utrudniony przepływ dymu, i nie za duża, bo spowoduje to szybsze spalanie cygara i
zbyt duże kłęby dymu w ustach palacza.
Jak zwykle najlepszy jest „złoty środek”. Zachęcamy do poświecenia tej czynności, odrobiny
więcej czasu i uwagi, a na pewno zaprocentuje to podczas degustacji wybranego przez nas
cygara.
ZAPALANIE CYGARA
Następnym krokiem po obcięciu cygara jest jego zapalenie.
Ta zdawałoby się prosta i trywialna czynność wyróżnia prawdziwych aficionado pośród
pozostałych palaczy.
Do zapalenia cygara potrzebne jest bezwonne źródło ognia: gazowa zapalniczka lub specjale
długie, cedrowe (najlepiej) zapałki. Nigdy nie używamy zapalniczek benzynowych i
płomienia świeczki! Zawarte tam substancje po wciągnięciu do środka cygara spowodują
zagłuszenie aromatu cygara i popsują nam całą przyjemność palenia.
Instruktaż zapalania cygara przygotowany przez magazyn "Cigar Aficionado":
Używając zapałek pamiętajmy o jeszcze jednej rzeczy – po zapaleniu odczekajmy chwilkę, aż
wypali się siarka umieszczona na końcu zapałki, tak aby uniknąć przedostania się jej zapachu
do cygara.
Przypalając cygaro stosujmy jeszcze dwie zasady: nie śpieszmy się i róbmy to dokładnie.
Krzywo przypalone cygaro będzie się spalać nierównomiernie i ma nierówny ciąg.
Technika "trzech zapałek" - Gordon Mott z magazynu " Cigar Aficionado ", opowiada o tym,
jak zapalać cygaro za pomocą trzech zapałek:
Podczas zapalania trzymamy cygaro pod kątem ok. 45o, nie wkładając go bezpośrednio do
płomienia. Powoli je obracamy tak, aby równomiernie rozżarzyć całą końcówkę. Następnie
lekko się zaciągamy, trzymając końcówkę cygara w pobliżu płomienia czekając, aż płomień
„wskoczy” na cygaro.
Teraz możemy zacząć delektować się aromatycznym dymkiem.
Może się czasem zdarzyć, że pozostawione w popielniczce cygaro zgaśnie.
Nic strasznego się nie stało – po prostu strącamy popiół, sprawdzamy poprzez delikatne
dmuchnięcie w główkę cygara czy nie ma żaru i jeśli nie ma oznak w postaci dymu, że cygaro
jeszcze „pracuje”, ponownie rozgrzewamy końcówkę i pociągamy.
Niemal każde cygaro jest wyposażone w pierścień. Świadczy on o danej marce i podnosi
walory estetyczne cygara. Jego obecność wywodzi się z czasów, gdy palenie cygar było
popularne wśród gentelmenów noszących białe rękawiczki i chroniło je przed zabrudzeniem.
Przed ewentualnym zdjęciem banderoli należy się upewnić, że pokrywa cygara jest
dostatecznie rozgrzana, a roślinny klej przytrzymujący ją na miejscu zdążył się rozpuścić.
Zbyt wczesna i gwałtowna próba jej usunięcia może spowodować uszkodzenie liścia
pokrywy.
Pożegnanie z cygarem
Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Kiedy nadchodzi czas na rozstanie z cygarem po
prostu zostawmy je w popielniczce i pozwólmy mu samoistnie zgasnąć.
Niewybaczalnym błędem jest rozgniatanie resztek cygara tak, jak zwykłego papierosa,
powstaje wtedy niemały „bałagan” i chmurka dymu. Nie mieści się to w etykiecie
prawdziwego aficionado.
Jest wiele teorii na temat właściwego momentu zakończenia palenia. Część osób jest
zwolennikiem wypalenia cygara do dwóch trzecich jego długości. Pogląd ten opiera się na
przekonaniu, że zgodnie z prawidłową budową cygar typu long-filler, liście są w nim ułożone
wierzchołkiem na początku (stopce) cygara skupiają w sobie delikatniejsze aromaty, a im
dalej, tym liście tytoniu są mocniejsze i bardziej treściwe w smaku. Ten moment wydobywa
więc pełnię mocy każdego cygara.
Z gustami się jednak nie dyskutuje i pozostawmy moment zakończenia palenia
indywidualnemu wyborowi każdego aficionado.
RATOWANIE CYGAR
Jak wspomnieliśmy wcześniej, w rozdziale o przechowywaniu cygar, lodówka i zamrażarka
może nam się przydać do wytępienia szkodników, które się zagnieździły w naszych cygarach.
Podczas procesu przygotowania liści tytoniu, podlegają one dezynfekcji, ale pomimo to, może
się zdarzyć, że z jajeczek obecnych w liściach tytoniu wylęgną się szkodniki, które zaczną
„pożerać” nasze zapasy cygar. Sprzyja temu nadmierna wilgotność, a jeszcze bardziej wysoka
temperatura (powyżej 25 oC).
Sposób jest jeden – szybkie oddzielenie zainfekowanych (ślady w postaci dziurek) cygar od
zdrowych i umieszczenie tych zdrowych na kilka dni w zamrażarce, zawiniętych szczelnie w
plastikowym woreczku. To powinno wymrozić jajeczka, które ewentualnie mogły by tam
być. Potem cygara należy umieścić w lodówce, aby miały szansę spokojnie zmienić swoją
temperaturę. Gwałtowna zmiana „klimatu” nie służy cygarom.
Przed ich ponownym umieszczeniem w humidorze , nie zapomnijmy go starannie oczyścić.
Innym przykrym zdarzeniem, jakie może spotkać nasze cygara, jest pleśń. Jej rozwojowi
sprzyja duża wilgoć, wysoka temperatura oraz zatęchłe powietrze. Cygara pokryte pleśnią
trzeba natychmiast wyrzucić, czyszcząc przy okazji humidor.
Innym przypadkiem jest przesuszenie cygar. Jeśli jest ono zbyt duże (cygaro prawie się
rozpada w palcach) nic już nie da się zrobić. Taki produkt bezpowrotnie traci swoje walory
smakowe. Przesuszonych cygar nie należy gwałtownie zwilżać – po prostu umieśćmy je na
okres miesiąca w humidorze, utrzymując w nim optymalne warunki (70% wilgotności i
20oC).
449612084.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin