Zgnębić padalca.pdf

(55 KB) Pobierz
(Microsoft Word - Zgn\352bi\346 padalca)
Ostatnia kategoria
17 lut, 15:17Leszek Szymowski / Onet.pl
Pedofil to najgorsza kategoria wiħŅnia
fot. Agencja Gazeta
Dla nich wi ħ zienie nie jest chwilowym przymusowym urlopem od przest ħ pczej
działalno Ļ ci, lecz codzienn Ģ walk Ģ o Ň ycie i prze Ň ycie. Bo w Ļ wiecie wi ħ ziennym s Ģ
najgorsz Ģ kategori Ģ istot i nie maj Ģ Ň adnych praw. Ani prawa do Ň ycia, ani prawa do
samobójstwa.
WĻród kryminalistów mówi siħ, Ňe najgorsze jest oczekiwanie na wyrok. Bo wszyscy wszystko juŇ powiedzieli, ale
nie wiadomo, jakĢ karħ wymierzĢ sħdziowie: 5 lat, 10 lat czy jeszcze wiħcej. Potem, gdy juŇ wszystko wiadomo,
odczuwa siħ ulgħ. Gdy słychaę juŇ dŅwiħk zamykajĢcej siħ bramy, to myĻli siħ o tym, Ňeby "pod celĢ" trafię na
dobre towarzystwo. Bo w dobrym towarzystwie moŇna ciekawie spħdzię cały czas odsiadki. No, chyba Ňe jest siħ
"cwelem" lub "padalcem". A takimi zawsze sĢ skazani za przestħpstwa popełnione na dzieciach. Wtedy za
kratkami czeka ich koszmar. Tak wielki, Ňe wyrok przestaje mieę znaczenie.
"Wiedzieli, za co siedz ħ "
39-letni Robert K. za gwałt na 14-letniej dziewczynie usłyszał w sĢdzie wyrok 15 lat wiħzienia. SĢd nie miał
wĢtpliwoĻci co do jego winy i nie dopatrzył siħ Ňadnych okolicznoĻci łagodzĢcych, wiħc posłał go za kratki na
najdłuŇszy, przewidziany prawem, okres. Gdy K. słyszał w prokuraturze zarzuty, nie wiedział jeszcze, Ňe areszt
tymczasowy to dla pedofila poniewierka i pasmo upokorzeı. Dowiedział siħ tego od policjantów, którzy
konwojowali go pod jego nowy adres. Wtedy postanowił udawaę i okłamaę współtowarzyszy z celi, Ňe siedzi za
przestħpstwa podatkowe. Nie wiedział jednak, Ňe w wiħzieniach przepływ informacji jest znacznie szybszy niŇ
gdziekolwiek indziej. Współosadzeni spytali mnie, za co tu trafiłem – wspomina K. – Powiedziałem starĢ
Ļpiewkħ, Ňe mam zarzuty za podatki, ale jestem niewinny, wiħc pewnie długo tutaj nie zabawiħ. Wtedy rzucili siħ
na mnie, pobili mnie i skopali. Wtedy zrozumiałem, Ňe oni siħ juŇ wczeĻniej dowiedzieli, jakie mam zarzuty. I
powiedzieli, Ňe jestem nie tylko pedofilem, ale jeszcze kłamcĢ i "padalcem". To ostatnie słowo K. słyszał pod
swoim adresem codziennie.
Najgorsza kategoria
W wiħziennej subkulturze ci, którzy odbywajĢ karħ, dzielĢ siħ na trzy kategorie. RzĢdzĢ tzw. "git-ludzie" – czyli
grypsera. Nigdy nie współpracujĢ z wychowawcami, ani z władzami wiħziennymi, wrħcz starajĢ siħ im uprzykrzyę
Ňycie, zawsze sobie pomagajĢ, nigdy na siebie nie donoszĢ i chwalĢ siħ "czystoĻciĢ". Wiħzienna "czystoĻę"
polega na tym, Ňe nie sprzĢtajĢ i nie dotykajĢ sedesu w celi.
Z kolei "frajerzy" to skazani, którzy nigdy nie grypsowali, ale nie przeciwstawiajĢ siħ grypserze. WspółpracujĢ z
wiħziennĢ administracjĢ skuszeni np. moŇliwoĻciĢ korzystania z przepustek czy z czħstszych widzeı z rodzinĢ
lub otrzymywania paczek ŇywnoĻciowych.
Ostatnia kategoria to właĻnie "cwele". W celach wykonujĢ najbardziej podłe zadania: sprzĢtajĢ, piorĢ, czyszczĢ
toaletħ. "Cwele" nie majĢ Ňadnych praw: nie mogĢ wspólnie z innymi siadaę do stołów i jeĻę, nie sĢ nigdy pytani o
zdanie, nie majĢ prawa narzekaę. "Cwele" muszĢ posłusznie wykonywaę wszystkie polecenia, a w razie
nieposłuszeıstwa sĢ bici i poniŇani. "Cwelem" moŇna zostaę, jeĻli złamie siħ zasadħ czystoĻci (np. dotykajĢc
446596095.001.png
muszli klozetowej) lub jeĻli donosi siħ na kolegów z cel. Najgorszy rodzaj "cweli" to właĻnie "padalce" – czyli ci,
którzy zostali skazani za przestħpstwa seksualne na dzieciach. SĢ traktowani jeszcze gorzej.
Urozmaicanie Ň ycia
- KaŇdy dzieı Ňycia zamieniał siħ w koszmar – mówi Robert K. – Zrzucano mnie z pryczy razem z
przeĻcieradłem. Raz omal nie złamano mi krħgosłupa. Kilka razy współosadzeni oddali na mnie mocz, a raz kał.
Chciałem siħ powiesię na przeĻcieradle, ale mi przeszkodzili. O wszystkim wiedzieli oddziałowi, ale nie reagowali.
Jeden mi powiedział wprost: "chciało ci siħ dziecko ruchaę to teraz cierp". Wiħc Robert cierpiał. W koıcu dyrektor
placówki zdecydował, by przenieĻę go do jednoosobowej celi. Robert siedzi tam i myĻli o krzywdzie, którĢ kiedyĻ
wyrzĢdził niewinnej dziewczynie.
- Z dawien dawna wiadomo, Ňe cweli to pod celĢ siħ gnħbi, ile wlezie – mówi Piotr G., "Gorbi" – złodziej
samochodowy, który za kratkami spħdził 8 lat. – Bo przecieŇ wiħkszoĻę tych, co siedzĢ sama ma albo miała
rodziny. I jak ja sobie myĻlħ, Ňe ta dziewczynka, którĢ on zgwałcił, to mogła byę moja córka, to mam ochotħ wziĢę
noŇa i po gardle ch…owi przejechaę. Jak chce kraĻę albo kasħ wyłudzaę, albo banki napadaę to proszħ bardzo.
Za to nikt mu pod celĢ złego słowa nie powie. Ale od dzieci to z daleka.
Jak zaznacza "Gorbi", "gnħbienie padalca" to czħsto jedyna rozrywka dla znudzonych wiħŅniów, wiħc poĻwiħcajĢ
siħ jej z duŇym zaangaŇowaniem. Ale nie tylko, bo – jak zaznacza – ma to teŇ cechy profilaktyczne. – Czħsto siħ
mówi, Ňe zabójca wychodzi z pierdla i zabija znowu. Albo złodziej wychodzi i kradnie dalej. Albo włamywacz
wychodzi i znowu dokonuje włamów. A czy słyszałeĻ o tym, Ňeby pedofil wyszedł i znowu skrzywdził dziecko? –
pyta. Faktycznie, jakoĻ nie mogħ sobie przypomnieę, abym słyszał o takim przypadku. – No bo tutaj taki wpierdol
dostanie przez lata, Ňe na wolnoĻci prħdzej siħ sam wykastruje niŇ zbliŇy siħ do dziecka.
Przygody na spacerniaku
W słowa "Gorbiego" trudno wĢtpię. Przekonuje mnie o tym historia 51-letniego Tadeusza. Był nauczycielem w
prowincjonalnej szkole. W pewnym momencie wszystko przestało mu siħ układaę. Rozwiódł siħ po długotrwałym
konflikcie z ŇonĢ, stracił dom, bo nie był w stanie sam go spłacię. Wtedy wpadła mu w oko 12-letnia uczennica. A
Tadeuszowi zawsze podobały siħ dzieci. Nie wie, z czego to wynika. Pod pretekstem zaciĢgnĢł jĢ do swojego
gabinetu i zaczĢł napastowaę seksualnie. Nie wiedział, Ňe dziewczynka jest córkĢ lokalnego adwokata. Prawnik
zrobił wielkĢ awanturħ, zgłosił sprawħ na policjħ, jego córka o wszystkim opowiedziała. Tadeusz trafił za kratki. I
koledzy z celi równieŇ zaczħli urozmaicaę mu Ňycie.
Najpierw został zgwałcony kijem od szczotki toaletowej. Kilkakrotnie pobito go podczas spacerów. Wiħc przestał
wychodzię na spacery. Potem coĻ mu podano do zupy. Trafił do szpitala wiħziennego z silnym durem brzusznym.
Ale zajĢł siħ nim lekarz, którego córka równieŇ omal nie padła ofiarĢ zboczeıca poznanego przez internet. I teŇ
starał siħ mu pobyt za kratkami "urozmaicię". W efekcie Tadeusza przeniesiono do innego szpitala w innym
areszcie. Tam zakoıczyła siħ jego choroba, ale nie zakoıczyło siħ urozmaicanie mu Ňycia przez innych
osadzonych. - Czħsto siħ mówi, Ňe w wiħzieniu koıczy siħ kara za przestħpstwa – mówi "Gorbi". – Dla pedofilów
tutaj ta kara siħ naprawdħ zaczyna.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin