Falling Skies [2x08] Death March (XviD asd).txt

{2}{58}/W poprzednich odcinkach...
{58}{94}W Charleston|działa rzšd?
{96}{158}Wybrany przez prawie|3000 obywateli nowej stolicy.
{161}{194}/Musimy wrócić do wojny.
{194}{259}/Charleston wietnie się|do tego nadaje.
{259}{350}/- Nadal jš kochasz?|- Jasne, że nie.
{350}{415}Wiem, co im zrobisz,|jeli tylko będziesz miał okazję.
{417}{460}Chciałe odejć bez pożegnania?
{460}{554}/Gdy ten władca zaczšł mnie kontrolować,|/nie mógł odgrodzić swoich myli.
{554}{599}Znów spróbujš.|I to wiele razy.
{599}{664}/Jedziemy do Charleston!
{667}{707}To ostatni etap.
{1544}{1609}Życz mi szczęcia.
{1796}{1839}Będzie dobrze.
{1877}{2009}Jeszcze się zobaczymy.|Obiecuję.
{2326}{2371}Daleko jeszcze?
{2371}{2460}Trudno powiedzieć.|Może z 450 km.
{2460}{2505}Ile to potrwa?
{2508}{2625}Zależy od stanu drogi|i objazdów, może z 12 godzin.
{2628}{2697}Jeszcze jeden objazd|i skończy się nam paliwo.
{2697}{2743}Trzeba pomyleć|o poszukaniu go.
{2743}{2824}Nie zbaczamy z drogi.|Mamy kosmitów na ogonie.
{2846}{2939}Im szybciej dotrzemy do Charleston,|tym szybciej będziemy bezpieczni.
{2939}{3031}Tato, przechowaj to dla mnie.
{3165}{3208}Czemu spisałe testament, Matt?
{3210}{3287}Wszyscy mówiš,|że nie dotrzemy do Charleston.
{3287}{3364}- Jeli zginę...|- Nie zginiesz.
{3364}{3407}I uda się nam.
{3409}{3496}Kwestia tylko kiedy.
{3498}{3563}Wpisz to do swojego dziennika.
{4004}{4083}{y:u}{c:$aaeeff}Falling Skies 2x08 Death March|Marsz straceńców
{4083}{4169}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|k-rol
{4172}{4227}{y:u}{c:$aaeeff}Korekta:|moniuska
{4232}{4304}{y:u}{c:$aaeeff}Dopasowanie do 720p COMPULSiON:|Bilu
{4507}{4611}- Mam cię zluzować?|- Nie, dam radę, szefie.
{4613}{4690}Nazwij mnie tak jeszcze raz,|a osobicie cię strzelę.
{4690}{4750}Przepraszam,|jeli działam panu na nerwy.
{4750}{4831}I tak się dziwię,|że wybrał mnie pan na swojego kierowcę.
{4831}{4898}Dlaczego?
{4898}{4980}Nie jestem typem pedancika.
{4980}{5071}A jakim typem jeste, Tector?|To próbuję rozszyfrować.
{5073}{5112}Ja też.
{5112}{5246}Proszę mi powiedzieć,|jeli będzie pan miał jakie dobre teorie.
{5697}{5757}- Jak leci, dzieciaki?|- Niech cię, Pope.
{5761}{5821}Zrób tak jeszcze raz,|a walnę cię w nos.
{5821}{5886}Będzie jak za starych,|dobrych czasów.
{5888}{5924}Czego tu?
{5924}{6018}Niedługo przydałby się pit stop.
{6018}{6099}Od piwa zaczyna mnie|cisnšć na pęcherz.
{6102}{6203}Znasz zasady.|Zatrzymamy się, gdy skończy się paliwo.
{6203}{6279}Nie rozumiesz,|czym jest przedni zwiad?
{6282}{6387}Trudno,|będę musiał załatwić to w locie.
{6390}{6449}Nie podglšdaj.
{6526}{6593}Dwa takie dni|i go zabiję.
{6596}{6689}Powiedz tylko słowo.|Pomogę ci.
{6704}{6732}No co?
{6732}{6773}Nie dałby rady.
{6773}{6852}Zabić Pope'a?|Byłem już tego bliski.
{6855}{6927}- Ale nie zrobiłe tego.|- Mylisz, że mnie na to nie stać?
{6927}{6979}Nie.
{6994}{7092}- Za mało zła w twojej duszy.|- Co to znaczy?
{7092}{7130}Potrafię być zły.
{7171}{7269}Najgorsza rzecz,|jakš zrobiłe?
{7313}{7361}Cóż...
{7361}{7444}Tak jak podejrzewałam.
{7795}{7864}Nawadniaj go dalej.
{7893}{7926}Nie mogę.
{8010}{8056}Szlag by to.
{8058}{8137}- Nic ci nie jest?|- Mam pęcherz. Wkurza mnie.
{8140}{8212}Próbowałem to stšd zabrać,|ale niele się trzyma.
{8212}{8264}Jak wujek Scott co zbudował,|to klękajcie narody.
{8264}{8315}ruby zardzewiały.
{8315}{8387}Zostaw, waga tych noszy|niewiele zmieni.
{8389}{8454}- Daj to obejrzeć.|- Nic mi nie jest.
{8480}{8526}Przed nami długa droga.
{8528}{8598}- Wydajesz się zmartwiona.|- A ty nie jeste?
{8598}{8646}Trudy już za nami.
{8648}{8730}Teraz już z górki.
{8885}{8974}- Zwolnij.|- Dobrze, wodzu.
{8996}{9034}Tak też nie mogę|pana nazywać?
{9034}{9130}Może po prostu mów|"panie kapitanie"?
{9132}{9180}Nie rozumiem.
{9183}{9252}Starasz się wyjć na|prostego chłopaka ze wsi,
{9255}{9351}ale trzymasz snajperkę jak żołnierz|szkolšcy się na najlepszym sprzęcie.
{9353}{9398}Może na M24.
{9576}{9631}Czyli byłe wojskowym.
{9633}{9703}Nie rozumiem,|czemu próbujesz to ukryć?
{9703}{9768}Może zwyczajnie chcesz się|dobrze bawić z Berserkerami.
{9770}{9883}Chcesz, żeby reszta z nas|odwalała ciężkš pracę?
{9885}{9967}- W czym problem?|- Powiem ci, żołnierzu.
{9969}{10072}Służysz pod mojš komendš.|Muszę wiedzieć, że mogę ci ufać.
{10077}{10151}Teraz nie jestem przekonany.
{10240}{10314}Co to było?|Jeleń?
{10314}{10379}Nie jestem pewny.
{10835}{10892}To dzieciak.
{10895}{10959}Ma Uprzšż.
{11125}{11201}Jest nieprzytomna,|ale dochodzi do siebie.
{11201}{11309}Poza tym Uprzšż może mieć|uszkodzenia wewnętrzne, bo nie wieci.
{11309}{11341}Nie możemy jej zostawić.
{11341}{11396}Chcę jej pomóc,|ale to za duże ryzyko.
{11398}{11448}Nie możemy sobie pozwolić|na kolejnego wrogiego agenta.
{11448}{11489}Racja, kaptanie.
{11492}{11590}Gdzie jestem?|Czemu tak mnie wszystko boli?
{11611}{11659}Miała wypadek,|ale wyzdrowiejesz.
{11659}{11703}Jestem dr Glass.
{11736}{11837}- Gdzie Tyler?|- Kto to taki?
{11861}{11945}Mój brat.|Chcę do niego.
{11954}{12045}Przykro mi,|ale nie wiemy, gdzie jest.
{12050}{12113}Ale boli.
{12324}{12369}Dobrze.
{12371}{12467}Anthony, przypilnujesz jej?
{12467}{12503}Musimy jechać.
{12503}{12582}- Poważnie?|- Zrób to.
{12630}{12690}/Tak sobie mylałam.
{12690}{12745}- Jeli dotrzemy do Charleston...|- "Kiedy".
{12745}{12849}Kiedy tam dotrzemy,|to co potem?
{12856}{12966}Pomimo wszystko mam nadzieję,|że zjawi się tam Ben.
{12983}{13055}Nie rozumiałem,|przez co przechodził.
{13055}{13146}Chyba nadal nie rozumiem,|ale fajnie byłoby znów z nim pogadać.
{13146}{13242}Nie jest za póno,|żeby to wszystko naprawić.
{13242}{13323}Czuję, że Ben do nas wróci.
{13326}{13450}Chciałbym w to wierzyć,|ale nie widzę takiej możliwoci.
{13462}{13589}Czasem trzeba wierzyć,|że los bywa łaskawy.
{13592}{13673}- Mnie się to przytrafiło.|- Naprawdę?
{13673}{13781}Nie sšdziłam, że wyrwę się z życia,|jakie wiodłam.
{13781}{13856}Nie ma tam nic dobrego.
{13856}{13990}Wtedy zjawiłe się ty.
{14138}{14206}Mamy problem.
{14282}{14304}Co jest grane?
{14306}{14371}Silnik się przegrzewa.|Brakuje wody w chłodnicy.
{14371}{14419}- Lepiej się zatrzymam.|- Nie.
{14421}{14529}Niedaleko stšd jest rzeka.|Tam możemy uzupełnić wodę.
{14529}{14553}Skšd wiesz?
{14556}{14616}Jedziłem tędy na Florydę,|żeby odwiedzić dzieci.
{14616}{14683}Jed dalej.
{14692}{14776}- Żartuje, prawda?|- Nie.
{14805}{14899}Myl, że Pope ma dzieci,|jest przerażajšca.
{15018}{15078}Mam co dla ciebie.|Dobrze nawadnia.
{15081}{15145}Dziękuję.
{15213}{15268}- Jak ta mała?|- Jest cicha.
{15270}{15311}Wydaje się|taka zagubiona.
{15313}{15378}Nie sšdzę,|żeby stanowiła zagrożenie.
{15378}{15433}Może nie.
{15443}{15503}Ilu jeszcze|takich jest?
{15505}{15577}Tysišce?|Miliony?
{15589}{15728}Nawet jeli przepędzimy kosmitów,|co jest pewne,
{15733}{15819}co zrobimy z nimi?
{15836}{15970}Nawet po odcięciu Uprzęży|nie będš już normalnymi dziećmi.
{15970}{16081}Ale jako się przystosujš.|Znajdš sposób.
{16330}{16402}- Czemu się gapisz?|- A nic.
{16404}{16519}Chciałem sprawdzić,|czy nie chcesz czego zjeć.
{16538}{16666}To gruszki.|Nie jedz, jeli nie jeste głodna.
{16800}{16893}Od dawna nic nie jadłam.
{16893}{16999}Mój brat też był głodny,|gdy zdjęto mu Uprzšż.
{16999}{17087}Twoja jest zepsuta,|więc może to przez to.
{17087}{17174}Twój brat|był połšczony?
{17191}{17282}- Gdzie on jest?|- Nie mam go tu.
{17332}{17433}- Mogę dostać też to?|- Jasne.
{17812}{17867}Przepraszam.
{17876}{17939}- Dawno tego nie robiłam.|- W porzšdku.
{18011}{18094}Jestem Matt.
{18111}{18166}A ja Jenny.
{18504}{18584}Nie do wiary.
{18615}{18703}Spoko, Masonie juniorze.|Do rzeki da się dojć pieszo.
{18703}{18747}Oby, bo zjechalimy z drogi,
{18749}{18804}a mamy wyznaczać innym|bezpiecznš trasę.
{18807}{18857}Mogš teraz jechać|prosto w zasadzkę.
{18859}{18919}Pokaż.
{18991}{19042}Eureka!
{19042}{19113}W wężu od chłodnicy|jest dziura.
{19113}{19243}Zakleję jš,|jeli kto pójdzie po wodę.
{19346}{19406}Dobra.
{19447}{19531}Spokojnie,|poradzę sobie z nim.
{19624}{19722}Nareszcie sami,|Maggie May.
{19763}{19806}Zluzuj, Pope.
{19806}{19917}Długo planujesz wodzić|tego chłopaka za nos?
{19917}{20025}Jak zwykle nie wiem,|o co ci chodzi.
{20096}{20214}Co będzie,|gdy pozna prawdę o tobie?
{20247}{20334}O tym,|jaka naprawdę jeste.
{20367}{20427}Co wtedy?
{21048}{21108}Za nami 20 godzin|wyboistej drogi.
{21111}{21183}Musiał pęknšć|od cišgłych wibracji.
{21185}{21302}Zbiornik jest w 1/3 pusty,|a Anne ma odwodnionych pacjentów.
{21302}{21396}Popełniłem błšd,|że tego nie przypilnowałem.
{21396}{21465}Martwisz się o Hala?
{21465}{21511}Na pewno nic mu nie jest.
{21511}{21573}Już wczeniej|robił za przedni zwiad.
{21573}{21645}Niech cię szlag!
{21717}{21760}Przepraszam.
{21763}{21892}Spróbujmy przelać resztę wody|do manierek.
{21935}{22005}- Nie potrzebujesz już tego?|- Nie.
{22170}{22235}To narzędzia Jamila.
{22477}{22583}Mylicie o uwiciu|gniazdka w Chucktown?
{22585}{22707}Może wydaniu na wiat|kilku Masoników?
{22717}{22827}Zanudziłaby się na mierć,|ale to tylko moje zdanie.
{22830}{22904}Przejd do rzeczy, Pope.
{22906}{23007}Miejsce takich jak my|nie jest w Charleston.
{23007}{23074}- To nam podcina skrzydła.|- To ma być siła perswazji?
{23074}{23134}Nie wiem, co knujesz,|ale wolałabym żreć szkło,
{23134}{23173}niż w tym uczestniczyć.
{23175}{23261}Nie jestem taka jak ty.|Brzydzę się tobš.
{23261}{23355}Dawniej czuła co innego.
{23357}{23395}Nie.
{23395}{23506}- Dawniej kłamałam.|- Przynajmniej jeste konsekwentna.
{23556}{23693}Z powiedzenia mu prawdy o mojej przeszłoci|nie wyniknie nic dobrego.
{23705}{23758}Na pewno się dowie.
{23760}{23803}Nie ode mnie.
{23805}{23856}Moje usta milczš jak grób.|Jak babcię kocham.
{23856}{23937}Ale c...