Rakht.Charitra.I.1CD.DvD.XviD.txt

(52 KB) Pobierz
00:01:00: *Tłumaczenie Soneri*   
00:01:10: Strona z najnowszymi napisami bollywood na chomiku Shabbo.
00:02:02: Ktoœ wielki kiedyœ powiedział do Indii...
00:02:06: ...że dusza zamieszkuje we wioskach.
00:02:11: Gdy to mówił, był albo nieœwiadomy prawdy...
00:02:15: ...albo naiwny.|Ponieważ nawet dziœ wiele miejsc w tym kraju...
00:02:22: ...jest uwikłanych w krwawe bitwy.
00:02:27: Jednym z takich miejsc jest Anandpur...|gdzie ludzie walczš o ego, kobiety i władzę.
00:02:34: Kładš na szalę swojš ziemię, właœciwoœci...|i rodziny, a nawet życie.
00:02:42: Ten cykl przemocy trwa...
00:02:46: ...nieprzerwanie od pokolenia na pokolenie.
00:02:51: W agresywnym Anandpur'rze...|zostało przelane tyle krwi...
00:02:57: ...że w tzw "Duszach Indii"...ludzie zamiast tu żyć |przenoszš się w inne miejsce by w spokoju przeżyć żałobę.
00:03:05: Ta brutalna historia o Anandpur'rze...|to Rakhta Charitra (Historia przesišknięta krwiš).
00:03:53: Narsimha Deva Reddy jest najpotężniejszych MLA...|w prowincji Anandpur.
00:04:00: Veerbhadra jest Narsimha bliskim współpracownikiem...|który pomimo przynależnoœci do niższej kasty...
00:04:08: ...ma pracowitš naturę i dużo poœwięcenia...|które stały się niezbędne dla Narsimha.
00:04:15: Narsimha używa go...|do wszystkich ważnych zadań.
00:04:20: I szuka w nim rady we wszystkich kluczowych sprawach.|Popularnoœć Veerabhadra stale roœnie....
00:04:25: ...a wpływy w tej prowincji to sprawka...|ludzi kasty Narsimha...
00:04:29: Zwłaszcza Nagamani Reddy jest bardzo zazdrosny.
00:04:34: Który tylko czeka...|na możliwoœć usunięcia Veerabhadra z drogi.
00:04:42: Z drugiej strony inteligentny, idealny Veerabhadra...|jako przyszły lider...
00:04:47: ...z pomocš niższej kasty...|wygra nadchodzšce wybory do samorzšdu lokalnego...
00:04:55: ...i pomoże rozwinšć się ludziom z jego prowincji.
00:04:58: Z błogosławieństwem Narsimha Reddy...|w tym roku powiat dołšczy do wyborów.
00:05:01: Tylko kandydaci spoœród nas wystšpiš w wyborach...|w imieniu naszej partii.
00:05:09: Od tej pory nasi ludzie dostanš co najmniej...|osiem godzin dziennie pracy, czystš wodę do picia...
00:05:16: ...wraz z edukacjš naszych dzieci...|będš mieli też jasnš perspektywę na przyszłoœć.
00:05:22: Panie Reddy, który w nas wierzysz, w naszš ciężkš pracę...
00:05:26: ...lojalnoœć i odpowiedzialnoœć...|spoczywajšcš na naszych barkach.
00:05:32: My w zamian powinniœmy pracować podwójnie ciężej...|i starać się utrzymać jego wiarę w nas. Zrobimy to.
00:05:41: Obiecuję wam, że z waszš pomocš razem będziemy...
00:05:46: ...realizować marzenia Narsimha Reddy'iego.
00:05:54: Panie Reddy.
00:06:10: Nasi ludzie sš Ÿli.
00:06:13: Veerabhadra...
00:06:15: ...przeznacza najwięcej miejsc...|w wyborach do rady dla ludzi z jego kasty.
00:06:21: Co masz na myœli przez "Ludzie jego kasty?"
00:06:24: W naszym okręgu wyborczym jest wielu ludzi...|z kasty Veerabhadra. Musimy się zajšć wszystkimi.
00:06:30: Veerabhadra robi to co trzeba.|On nic nie robi. Tylko cišgle gada.
00:06:35: Co masz na myœli? | -On cię wykorzystuje.
00:06:41: Powoli podkrada ci twojš władzę.
00:06:52: Ty siedzisz w domu, a on łazi po mieœcie...|i mówi wszystkim, że to on jest prawdziwym liderem.
00:07:01: Staniesz w obliczu podwójnego ciosu.
00:07:04: Jak to możliwe? | -Stajesz się słaby wœród naszych ludzi.
00:07:08: Wœród innych kast powinieneœ wygrać...|ale jakiœ krasnolud zabierze ci tš chwałę.
00:07:19: Twój dziadek kiedyœ ci coœ o tym powiedział.
00:08:26: Siostro.
00:08:29: Wow! Jaka miła niespodzianka!
00:08:32: To nie tak, siostro.|Wiesz jak to jest...
00:08:34: ...nie mamy teraz nawet czasu na oddychanie...|kiedy zaczęły się te jego wybory.
00:08:38: Musimy zrobić herbatę i jedzenie dla setek ludzi.|Teraz w domu jest zawsze poœpiech.-To się zdarza.
00:08:42: Pozdrowienia, siostro. | -Więc Veerabhadra...
00:08:46: ...słyszałam, kilka skarg przeciwko tobie.|Bratowo, po œlubie nawet pochwały...
00:08:50: ...brzmiš jak skargi.-Ok. Ok. Nie usprawiedliwiaj się teraz.|Widzę cię po tak długim czasie. Proszę, usišdŸ.
00:08:54: Zrobię ci kawę.|Sir, pan Narsimha pana woła.-Zaraz wrócę.
00:08:58: Siostro...|przygotuję rasam.
00:09:06: Co się stało?|Dlaczego nagle anulowałeœ ich miejsca? 
00:09:11: Czy muszę na to odpowiadać?|Nie chcę się kłócić.
00:09:15: Podjšłem decyzję.|Ale panie Reddy, dałeœ mi prawo...
00:09:19: ...do podjęcia decyzji w zwišzku z tš wczeœniejszš sprawš.|Nie kłóć się ze mnš.
00:09:29: Być może ty nie chcesz mi na to odpowiedzieć...|ale za to ja będę musiał odpowiedzieć na to moim ludziom.-Twoim ludziom?
00:09:35: Kiedy oni stali się twoimi ludŸmi?|Myœlisz, że jesteœ ich panem?
00:09:40: Dałem im słowo.|Za czyim pozwoleniem dałeœ im słowo?
00:09:43: Panie Reddy, po przepracowaniu dla ciebie tych wszystkich lat...|i po tym co dla pana zrobiłem...
00:09:47: ...pytasz mnie za czyim pozwoleniem dałem im słowo? | -Hej!
00:09:53: Zrobiłeœ nam przysługę pracujšc tutaj?|W zamian za to co pan Narsimha zrobił dla ciebie...
00:09:59: Rozumiem wszystko, Nagamani. Wszystko.
00:10:03: Panie Reddy, byłem cierpliwy.|Już wczeœniej ta sprawa się pogarszała...-Hej!
00:10:09: Grozisz panu Narsimha'owi?
00:10:14: Co tak patrzysz?|Odwróć wzrok.
00:10:26: Nie, nie, nie. -Będzie smakować wspaniale.|Co ty robisz! Tyle przyprawy? Nie będzie tego jeœć.
00:10:30: Nie! Jeœli nie dasz tylu przypraw...|to on tego nie dotknie. Dodaj jeszcze trochę.
00:10:33: To dlatego jest w was tyle agresji.|Oni lubiš bardzo pikantne. -Nari.
00:10:37: ChodŸmy stšd. -Co się stało? | -Powiedziałem, chodŸmy stšd.
00:10:41: Ale co się stało? -Powiedziałem, chodŸmy stšd.|ChodŸmy stšd Idziemy... -Co...
00:10:44: Przynajmniej pozwól mi umyć ręce.
00:10:52: Co się stało? Dlaczego Veerabhadra odszedł taki zirytowany?|Nie wymawiaj przy mnie imienia tego zdrajcy.
00:10:57: Wiesz co wszyscy mówiš za moimi plecami?
00:11:17: Społeczeństwo nie jest niczyjš własnoœciš.
00:11:21: Wyższa kasta. Niższa kasta. To wszystko bzdura.
00:11:24: To jest bitwa miedzy jednym człowiekiem a drugim.
00:11:29: Która ksišżka mówi, gdzie jest w Veda'dzie napisane...|że rodzimy się jako ich niewolnicy po to aby im służyć?
00:11:37: A jeœli jest tak napisane, to spalimy to.|Utnijmy języki tych, którzy nazywajš was nietykalnymi.
00:11:43: Wydłubcie te oczy, które nie patrzš na was jak na człowieka.|Do tej pory nikt nie odważył się spojrzeć ci w oczy.
00:11:53: A on...
00:11:56: Kiedyœ żył przy twoich stopach.
00:12:00: A dziœ wykorzystuje cię na oczach wszystkich.|Macie w życiu tylko jednš szansę by udowodnić swojš wartoœć.
00:12:07: Nikt nie da wam tej szansy. Musisz jš chwycić.|Sprowokował twoich ludzi przeciwko tobie.
00:12:16: Panie Narsimha, dałeœ wężowi mleko...
00:12:22: ...i dziœ ten wšż jest gotowy cię ugryŸć.|Sierp, który wasi przodkowie używali do cięcia żniwa...
00:12:28: ...i uprawiali dla tych łotrów.
00:12:33: Teraz nadszedł czas, aby skorzystać z tego samego sierpu..|i obcišć im głowy i zmoczyć ziemię ich krwiš.
00:12:37: Od tej chwili będziemy walczyć o nasze prawa.
00:12:44: Co zrobić, jeœli gałšŸ buntuje się przeciwko łodydze?
00:12:53: Trzeba jš wycišć. Musimy jš wycišć.
00:13:00: PozbšdŸ się go.|Durga.
00:13:16: Znasz Manda'ę? | -Jaki Manda?
00:13:20: Prawa ręka Veerbhadra.
00:13:25: Znasz œwištynie Pana Œiwy...|znajduje się za sklepem Kailash, prawda?
00:13:32: Jego dom jest tuż obok niego.
00:13:54: Hey! -Nie bój się.|Gdybyœmy przyszli cię zabić to już byœ nie żył.
00:13:59: Pan Nagamani chce  z tobš porozmawiać.|Odeœlemy ci z powrotem męża. Ale jeœli komuœ powiesz...
00:14:04: ...o tym incydencie, zanim przyjdzie...|twój mšż, to zobaczysz go już bez głowy.
00:14:10: Masz tylko dwa wyjœcia.
00:14:14: Albo dołšczysz do nas i zabijesz Veerabhadra'ę..
00:14:20: ...albo powiesz "nie" i umrzesz.
00:14:27: Słuchaj, Manda, możemy zabić Veerabhadra'ę bez twojej pomocy...|ale musimy zabić i jego i jego reputację.
00:14:38: Jeœli zabijamy Veerbhadra, to jego wyborcy i sympatycy...|zwrócš się przeciw nam w wyborach.
00:14:46: Jesteœ jego najbardziej lojalnym człowiekiem.
00:14:49: Jeœli go zabijesz, ludzie będš mieli wštpliwoœci...|co do jego wielkoœci.
00:15:00: A co dostaniesz jeœli będziesz dla niego pracował?
00:15:05: Dzisiaj jesteœ jego sługš.|A jutro...
00:15:08: ...sługš synów Shankar'a Pratap'a.
00:15:16: Ale jeœli go zabijesz...
00:15:25: ...możesz stać się liderem.
00:15:29: Po œmierci Ravana to nie Ram zdobył tron Lanki...|ale Vibhishan.
00:16:33: Co się stało? -Jest kilka kamieni na drodze.|Niech je ktoœ przeniesie.
00:16:51: Wracaj. Wracaj.|JedŸ, jedŸ.
00:16:59: Hey, Veerabhadra.|Veerabhadra jesteœmy tutaj, aby cię zabić.
00:17:04: Nie tych 40-50 niewinnych ludzi, razem z tobš w autobusie.|Aby zabijemy ich wszystkich w razie potrzeby.
00:17:12: Nie ukrywaj się wœród nich jak kobieta...
00:17:16: ...nie bšdŸ przyczynš ich zgonu, wyjdŸ...
00:17:20: ...jak człowiek i zgiń sam. Zdecyduj.
00:17:25: Gdzie idziesz?|Nigdzie nie pójdziesz.
00:17:28: Zostaw mnie. -Oni cię zabijš.|Nie odchodŸ. Ni idŸ.-Nie idŸ.
00:17:31: Nie martw o nas.-Nie odchodŸ.|Nic wam się nie stanie. -Proszę, nie odchodŸ.
00:17:34: Nic ci się nie stanie -Proszę, nie odchodŸ...|Porozmawiam z nimi. -Proszę nie odchodŸ. Nie idŸ.
00:17:39: Porozmawiam z nimi. | -Nie idŸ.
00:17:41: Stój.
00:17:44: Stój. Stój. Proszę wejdŸ do œrodka. | -Jak mogę to zrobić? WejdŸ do œrodka.
00:17:47: To kwestia wielu istnień. Zostaw mnie.
00:17:50: Kim jesteœ? ChodŸ i ze mnš porozmawiaj.
00:18:00: Manda. | -Tak.
00:18:05: Ty kundlu!-Hej, Manda, co ci się stało?|Dlaczego to robisz? -Bratowo, on jest złodziejem.
00:18:11: Bratowa, próbował wszystkich nas oszukać.
00:18:14: A ty co myœlałeœ? Że się o tym nie dowiemy?
00:18:17: Ty, oszukałes nas wszystkich.|Dzisiaj w imieniu wszystkich  przysz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin