Otton III Rudy (ur. 980, zm. 23 stycznia 1002) – czwarty z kolei władca z dynastii Ludolfingów. Syn Ottona II i cesarzowej bizantyjskiej Teofano – urodził się pod koniec czerwca lub na początku lipca 980 r. Było to w Kessel nad dolnym Renem. Otton był czwartym dzieckiem cesarskiej pary. Najpierw urodziły się trzy córki: Adelajda, Zofia i Matylda. W Moguncji (luty –marzec 983 r.) cesarz Otton II pertraktował z książętami w sprawie kontynuowania wojny italskiej. Uzyskał wtedy też zgodę na uznanie małego Ottona za króla, ale musiał się zobowiązać, że odeśle go wraz z matką do Niemiec. Pod koniec kwietnia wrócił do Rzymu, a na początku maja wraz z rodziną i znacznym orszakiem udał się do północnej Italii. W czerwcu odbył się wielki zjazd dworski w Weronie z udziałem możnych ze wszystkich części imperium. Po raz pierwszy w dziejach sprawy niemieckie rozpatrywano w Italii, to znaczący symbol unifikacyjnych planów Ottona II. Młodziutki Otton III jednogłośnie został ogłoszony królem Niemiec i Italii, opiekę nad nim powierzono arcybiskupowi mogunckiemu i arcykanclerzowi, wypróbowanemu zwolennikowi dynastii ottońskiej, Willigisowi. Oznaczało to konieczność rozstania się z rodzicami.
. Do Moguncji mogli przybyć pod koniec lipca. W Boże Narodzenie 983 r., został w Akwizgranie koronowany na króla przez arcybiskupów; mogunckiego Willigisa i raweńskiego Jana; miało to symbolizować jedność obu królestw i zapewnić Ottonowi III panowanie w obu. Gdy skronie trzyipółrocznego dziecka zdobiono złotą koroną, nie wiedziano jeszcze o śmierci jego ojca (7 grudnia), ale tragiczna wieść dotarła tam po około 20 dniach. Okazało się, że ukoronowany został nie następca tronu, lecz prawowity, choć niepełnoletni, król.
Pretensje do opieki nad małym Ottonem wysunął przeciwnik jego ojca, były książę saski Henryk Kłótnik. Zamierzenia Henryka bawarskiego wybiegały daleko poza opiekę nad młodym królem i z obowiązkami opiekuna nie miały nic wspólnego. Przejął Henryk małego Ottona po to tylko, żeby pozbawić go korony. Pretekstem do pozbawienia włazy Ottona była jego małoletność.
Na Wielkanoc, 23 marca 984 r., odbył się zjazd książąt i biskupów w Kwedlinburgu, oprócz panów niemieckich przyjechali też książęta słowiańscy: Bolesław II Czeski, Mieszko I Polański i Mściwój Obodrzycki. Na zachodzie Henryk starał się przeciągnąć na swoją stronę króla Lotara, 29 czerwca przybyły Teofano i Adelajda w towarzystwie króla Konrada z Burgundii, księcia szwabskiego Konrada, arcybiskupa Willigisa i wielu innych. Henryk Kłótnik, musiał się ugiąć i wydać czteroletniego już Ottona III, który w ten sposób połączył się z matką.
Na Wielkanoc 986 r., w czasie wielkiego zjazdu dworskiego w Kwedlinburgu, w trakcie ceremonii wzorowanej na objęciu tronu przez Ottona I w Akwizgranie w 936 r., została powtórzona koronacja sześcioletniego króla. Regencję przejęła Teofano, wspomagana przez Willigisa mogunckiego i biskupa wormackiego Hildebalda.
Jesienią 989 r., cesarzowa wybrała się w dawno planowaną podróż do Italii. Otton III pozostał w Niemczech. Wróciwszy do Niemiec wczesnym latem 990r., natrafiła na zbrojny konflikt pomiędzy dwoma wschodnimi sąsiadami- księciem polańskim Mieszkiem I i czeskim Bolesławem II. Zajęła w nim postawę przychylną dla Mieszka. 15 czerwca 991r., w wieku niewiele ponad 30 lat Teofano zmarła na dworze królewskim w Nimwegen. Po jej śmierci opiekę prawną nad niepełnoletnim królem przejęli na krótko Willigis i Hildebald, lecz wkrótce prawa swoje zgłosiła babka Adelajda. We wrześniu 994 r. Otton III, w piętnastym roku życia, został na zjeździe dworskim w Sohlingen uznany za pełnoletniego i objął samodzielne rządy.
Otton III dążył do ustanowienia w Rzymie swojej cesarskiej stolicy. Po śmierci swojego kuzyna, Grzegorza V, zapewnił wybór w 999 r. na tron papieski swojego współpracownika (a wcześniej nauczyciela) Gerberta z Aurillac, który przyjął imię Sylwester II.
Latem 995 r., odbył się zjazd dworski w Kwedlinburgu, w związku z nim Otton III, wspomagany przez oddziały czeskie i polskie, podjął niszczycielską wyprawę przeciw Obodrzycom i Wieletom połabskim, w trakcie której dotarł aż do Meklemburga- głównego grodu Obodrzyców. Na początku grudnia Otton wystawił dokument dla biskupstwa miśnieńskiego, w którym powiększył jego granice, kosztem biskupstw praskiego i polskiego.
Na początku marca 996r., Otton wyruszył z Ratyzbony, gdzie rozstrzygnął spór pomiędzy tamtejszym biskupem a zakonnikami klasztoru św. Emmerama.
20 maja 996 r., Otton dotarł do Rzymu, gdzie został uroczyście przywitany przez senat i mieszkańców. Następnego dnia otrzymał z rąk papieża koronę cesarską. Natychmiast zaczął wykonywać cesarskie obowiązki. 24 –26 maja odbył się w Rzymie synod, na którym rozpatrywano wiele ważnych problemów kościelnych; Omawiana była sprawa biskupa praskiego Wojciecha, który oddalił się od powierzonego mu biskupstwa, naruszając tym samym zasady prawa kanonicznego. W maju 996 r., Wojciech również pojawił się w Rzymie. W trakcie synodu koronacyjnego musiał Wojciech zetknąć się z Ottonem III. Do dłuższego spotkania Świętego z cesarzem doszło jednak później, jesienią 996r., w Moguncji. Otton III i Wojciech spotkali się jeszcze na krótko w grudniu 996r., w Kolonii. Stąd Wojciech wybrał się na wschód do Polski i – po męczeństwo – do Prusów.
W trakcie synodu koronacyjnego doszło prawdopodobnie do pewnego rozdźwięku między cesarzem a jego papieżem. Prawdopodobnie już w 996 r., cesarz odmówił papieżowi zatwierdzenia dwóch bardzo ważnych dokumentów: tzw. Darowizny Konstantyna (fałszerstwa, mocą, którego jakoby cesarz Konstantyn Wielki na początku IV w., zrzekał się na rzecz papiestwa Rzymu i całego zachodu) oraz tzw. Ottonianum –dokumentu Ottona I z 962r.
Zaniepokojenie Konstantynopola działaniami i zamierzeniami Ottona III w Italii i Rzymie nie było z punktu widzenia bezpodstawne. Podobnie jak jego ojciec, młody cesarz działał zdecydowanie w kierunku zespolenia obu swoich królestw –Niemiec i Italii. Czary goryczy dopełniła desygnacja Niemca na papieża w kwietniu 996r. Utrwalenie takiej polityki groziło całkowitym wyparciem wpływów bizantyjskich z Italii.
Słowiańskie Połabie, odpadło w 983r. i w latach następnych od Niemiec. Związek czterech plemion wieleckich stał się głównym zagrożeniem. Południowe Połabie, obejmujące terytoria zamieszkane przez plemiona serbskie i łużyckie, pozostało przy Niemcach i w tej sytuacji, jaka zaistniała pod koniec X wieku., stało się obszarem o wielkim znaczeniu strategicznym i politycznym, na którym ścierały się wpływy Niemiec, Czech i Polski.
Mniej wyraźnie rysuje się rywalizacja państw ościennych na środkowym i północnym Połabiu. Wpływy polskie występowały, nad środkową Łabą oraz na terytorium Sprewian. Pod koniec X w., na plan pierwszy wysuwała się nie rywalizacja polsko-niemiecka na Połabiu, lecz wspólnota interesów wywołana wspólnym zagrożeniem ze strony Wieletów.
Państwo polskie już pod koniec X w., przystępowało do rywalizacji z Czechami. Na początku lat dziewięćdziesiątych oderwało od Czech Małopolskę i Śląsk. Panująca w tym czasie regentka Teofano poparła w tym konflikcie stronę polską.
Na zjeździe dworskim w Kwedlinburgu, jaki odbył się w Wielkanoc 991r., zapadła decyzja nowej wyprawy przeciw Słowianom. Mimo śmierci Teofano (15 czerwca), doszła ona do skutku.
W sierpniu 992 roku Otton III na czele wojsk nie tylko swoich, lecz również bawarskich i czeskich, ruszył na Brandemburg. Oblężenie jednak nie powiodło się. Doradcy radzili odstąpić, wobec czego król zawarł z przeciwnikiem pokój i powrócił do Saksonii.
Otton III,zdecydował się na nową wielką wyprawę. Wyruszyła ona w połowie sierpnia 995r. Wzięły w niej udział wojska czeskie pod wodzą Bolesława II i polskie pod wodzą Bolesława Chrobrego. Celem wyprawy były tym razem kraje Obodrzyców i Weletów. Wojska królewskie zebrały się na wschód od Magdeburga. Grody i miasta przeciwnika miały zostać zniszczone. Mniej więcej trzy tygodnie później Otton III dotarł do naczelnego grodu Obodrzyców- Maklemburga. Wyprawa była skończona, mimo szerokiego rozmachu zakończyła się tak jak poprzednie, bez trwalszych sukcesów.
Otton III, wybierając się na początku 996r.,do Italii, by przywrócić tam swoje panowanie, restytuować prawowitego papieża i ukarać buntowników, zdecydował się zawrzeć rozejm ze Słowianami. Wiosną 997r., w rok po jego zawarciu, Słowianie zerwali rozejm, wznawiając napady na Saksonię
Wiadomość o śmierci św.Wojciecha potarła do Ottona do prawdopodobnie latem 997 roku, w trakcie kampanii przeciw Słowianom połabskim. Wieść ta wywarła na Ottonie ogromne wrażenie. Otton natychmiast rozpoczął działania mające na celu budowanie kultu Męczennika.
Około 10 lutego 998r., ześrodkowane wojska ruszyły wraz z cesarzem z Rewenny w kierunku Rzymu. 20 lutego cały Rzym, z wyjątkiem potężnie umocnionego zamku św. Anioła, który był siedzibą Krescencjusza, bez walki został opanowany przez wojska cesarskie,
12 marca 999 roku doszla do Ottona wieść o śmierci papież Grzegorz V. Na następcę zmarłego papieża Otton III wyznaczył wiernego sobie Gerberta z Aurillac, od niespełna roku arcybiskupa Rawenny. 9 kwietnia 999r., objął najwyższy urząd w Kościele zachodnim, przyjmując imię Sylwestra II.
W tym samym czasie, co Grzegorz V, zmarła ciotka cesarza, ksieni Matylda z Kwedlinburgu. Cesarz nie powołał po śmierci Matyldy nowego namiestnika w Niemczech; prawdopodobnie dojrzewała już myśl osobistego wyjazdu na północ. Otton poświęcał teraz więcej uwagi sprawom niemieckim.
Działania Ottona od pewnego czasu (997/998) konsekwentnie zmierzały do jednego celu, jakim było odnowienie Cesarstwa Rzymskiego w duchu uniwersalistycznym. Poważnym czynnikiem, który sprzyjał idei wskrzeszenia Cesarstwa było chrześcijaństwo i reprezentujący je Kościół. Chrześcijaństwo było samo w sobie religią uniwersalną, zmierzającą do opanowania całej Europy. Dla Kościoła szczególne znaczenie miał sojusz z władzą świecką, ponieważ zapewniał on Kościołowi pomoc w budowie organizacji kościelnej i objęciu nią wszystkich krajów europejskich; pomoc władzy świeckiej była niezbędna dla prowadzenia chrystianizacji terenów dotąd pogańskich.
Niemniej ważnym impulsem dla idei restauracji Cesarstwa było zagrożenie, jakim we wczesnym średniowieczu stali się dla Europy z jednej strony Arabowie (na południu), a z drugiej koczowniczy lud Awarów (osiedlił się na Nizinie Panońskiej). Pamiętano zagrożenie, jakie w V w. przynieśli ze sobą okrutni Hunowie.
Uniwersalistyczne dążenia Ottona I kontynuował Otton III, którego nadrzędnym celem było wskrzeszenie uniwersalnego imperium. Nie udało mu się jednak zrealizować tych planów, które zawarte były w haśle - Renovatio Imperii Romanorum. Otton III planował, że w skład przyszłego Cesarstwa weszłyby jako równorzędne człony Roma (czyli Italia), Germania, Galia i Saclavinia. Otton III musiał jednaj ograniczyć się do o wiele skromniejszego programu - Renovatio Imperii Francorum.
Próba stworzenia jednolitej i centralnej władzy dla całej Europy nie wytrzymała zderzenia z rzeczywistością. Ówczesne elity polityczne, wielcy feudałowie nie chcieli postania silnej, scentralizowanej władzy monarszej. Dla nich właśnie słabość tej władzy oznaczała korzyści..
Koncepcja polityczna Ottona III nawiązuje do odległych, w dużym stopniu zapomnianych tradycji dawnego, antycznego, ale już chrześcijańskiego Cesarstwa Rzymskiego. Dążył do uznania zwierzchności cesarza, w ścisłym sojuszu z papieżem, przez cały świat chrześcijański. Otton III, podobnie jak zwolennicy tej koncepcji, rozwinął krótko przed 1000r., kilka konkretnych posunięć i sformułował wiele enuncjacji, opierających się na antycznym instrumentarium i do tradycji antycznego cesarstwa nawiązujących.
W dwóch rękopisach niemieckich pochodzących z początku XI w zachowały się barwne miniatury. Przedstawiają one młodego władcę na tronie w otoczeniu postaci reprezentujących duchowny i świecki stan społeczny. Na przeciwległej stronicy występują cztery alegoryczne postacie kobiece, pochylające się w pokornym geście przed monarcha i składające mu dary. Opisane są następująco: pierwsza z nich występuje jako „Roma” , „Galia”, „Germania” i „Solavina”. Ideowy sens miniatur jest jasny: różne kraje składają hołd władcy, cesarzowi, przy czym w obrębie hołdowników nie widać zróżnicowania. Wszystkie one są sobie równe, zrównane przed majestatem cesarskim. Obie miniatury możemy wykorzystywać, jako świadectwo dążeń Ottona III do odnowienia Cesarstwa Rzymskiego.
Ideologia Ottońskiego uniwersalizmu przejawia się w różnych wypowiedziach
Gerberta z Aurillac, zwłaszcza w prologu do przekazanego cesarzowi na początku998 r traktatu logicznego. Podkreślał on, że właśnie Otton III, a nie cesarz z Konstantynopola, jest właściwym i prawdziwym następcą imperatorów rzymskich.
Otton III kontynuował zapoczątkowaną już przez jego ojca politykę ściślejszego zespolenia Italii z Niemcami poprzez łączenie urzędów oraz osadzanie swoich ludzi, przede wszystkim Niemców, na ważnych stanowiskach w Italii.
W 1000 roku poprzez kraj słowiańskich Dziadoszan wyprawa Ottona osiągnęła graniczną rzekę Bóbr. Tam pod grodem Iławą, czekał na cesarza okazały orszak księcia polańskiego Bolesława Chrobrego, z nim samym na czele. Państwo Mieszka I i Bolesława Chrobrego było, co prawda zjawiskiem jeszcze młodym na politycznym firmamencie Europy, ale trzeba stwierdzić, że wizyta Ottona III w 1000r., była jedyną wizytą głowy państwa niemieckiego w Polsce.
Podróż Ottona III była przede wszystkim pielgrzymką do grobu św. Wojciecha, powołanie jego biskupstwa oraz ufundowanie mu w Gnieźnie. Prawdopodobnie cesarz miał nadzieję na uzyskanie od księcia polańskiego pełnych relikwii św. Wojciecha; uzyskał jednak tylko jego ramię.
Gall Anonim podaje jeszcze jeden powód wizyty: „dla poznania sławy wspaniałego Bolesława”. Jednak, jeżeli coś pragnął poznać cesarz, to raczej kraj i potęgę swojego sojusznika. Samego Bolesława Otton poznał już wcześniej, choćby w trakcie wyprawy przeciw Słowianom połabskim. Obok celów religijnych niezwykle istotne były polityczne cele podróży Ottona III.
Bolesław prowadził cesarza przez swój kraj do Gniezna. Gdy Otton ujrzał z daleka gród, zbliżył się do niego boso, ze słowami modlitwy na ustach. Następnie utworzył arcybiskupstwo. Arcybiskupstwo to powierzył bratu męczennika Radzimowi i podporządkował mu biskupów: kołobrzeskiego, krakowskiego i wrocławskiego. Również ufundował tam ołtarz i złożył na nim uroczyście święte relikwie.
Zjazd gnieźnieński i zapadłe tam decyzje na korzyść Bolesława Chrobrego były praktyczną realizacją idei odnowienia Cesarstwa Rzymskiego. Bolesław chrobry i Stefan Wielki mieli stanowić wschodnie „filary” imperium. Obok celu głównego, strategicznego, mógł jeszcze występować cel partykularny –Połabszczyzna. Częścią porozumienia w Gnieźnie był formalny sojusz polityczny, oddający polańskiemu władcy władzę na Połabiu i zadanie chrystianizacji tamtejszych plemion słowiańskich. Dlatego Otton nazwał Chrobrego współpracownikiem cesarstwa.
Rezultatem zjazdu gnieźnieńskiego było nie tylko wyniesienie Bolesława Chrobrego do statusu niemal królewskiego i nie tylko stworzenie regularnej organizacji kościelnej w Polsce, lecz również ukonstytuowanie się społeczności, nad którą panował Chrobry pod nazwą „Polska, Polacy”. Nazwy te pojawiają się dopiero w źródłach po roku 1000.
Jednym z podarunków jakie Otton III otrzymał od Bolesława Chrobrego, był oddział 300 dobrze uzbrojonych żołnierzy. Sam Bolesław towarzyszył cesarzowi w drodze powrotnej aż do Magdeburga, gdzie wspólnie obchodzili Niedzielę Palmową (24 marca 1000). Niewykluczone, że jeszcze dalej. Z Magdeburga cesarz przybył do Kwedliburga, gdzie spędził Wielkanoc (31 marca) i odbył synod kościelny. Następnie przez Heiligenstadt w Turyngii i Tribur, może także Moguncję i kolonię, podążył Otton do Akwizgranu (poświadczony tam jest 1 maja). W Akwizgranie nastąpiło wydarzenie, które zbulwersowało współczesnych i rzuca znamienne światło na osobowość Ottona III.
Istnieje cenna, bo pochodząca od bezpośredniego uczestnika relacja o tym wydarzeniu. W tajemnicy kazał Otton III zerwać posadzkę w kościele Najświętszej Marii Panny i kopać w poszukiwaniu grobu Karola Wielkiego. Znaleziono go w pozycji siedzącej na tronie królewskim. Cesarz Otton zabrał z grobu Karola Wielkiego złoty krzyż, który wisiał na szyi zmarłego, wraz z częścią szat. Cesarz Otton odział go w białą szatę, obciął paznokcie i kazał z powrotem zamknąć komorę grobowca.
Karol Wielki był dla Ottona III wzorem władcy, a Akwizgran ulubionym miejscem. Zielonoświątkowe działania Ottona III w podziemiach kościoła NMP w Akwizgranie, podjęte wkrótce po zakończeniu pielgrzymki do Gniezna, miały na celu przygotowanie kanonizacji Karola Wielkiego i uczynienie z niego drugiego obok św. Wojciecha –patrona cesarstwa.
Wkrótce po pamiętnych, dzięki wyprawie do grobowca Karola Wielkiego, Zielonych Świątkach, około 22 maja 1000r., Otton opuścił Akwizgran. Udając się do Italii.
W Como czekali już na niego wysłannicy papieża Sylwestra II
Zagrożeniem dla Otton III w Italii był przede wszystkim margrabia Arduin z Ivrei, późniejszy król Italii. W Padwie Otton musiał podjąć wiele kroków mających na celu wyrównanie niektórym klasztorom strat poniesionych ze strony zwolenników Arduina. Z Padwy cesarz podążył do Rzymu. Na początku 1001r. mieszkańcy pobliskiego Tivoli podnieśli bunt przeciw cesarzowi i zabili jego dowódcę o imieniu Mazolinus. Otton III osobiście stanął na czele wojsk mających na celu uśmierzyć powstanie.
Tivoli zostało okrążone, pozbawione dopływy wody, lecz mieszkańcy nie zamierzali się poddać. Dlatego pewnego dnia biskup Bernward wraz z papieżem pojawili się przed bramą miasta. Zostali z przyjaźnią i szacunkiem przywitani przez Tivolan i postarali się nakłonić od porzucenia oporu. Widać skutecznie skoro już następnego dnia wyszli z miasta, a za nimi cała starszyzna miejska ubrana w stroje pokutne.
Pod koniec stycznia 1001r., zbuntowali się przeciw cesarzowi również Rzymianie. Podobno oburzeni łagodnym potraktowaniem mieszkańców Tivoli. Właściwych przyczyn należy zapewne szukać w chęci pozbycia się przez Rzymian, zwłaszcza ich kierownicze kręgi, ciążące im obecności cesarza i Niemców.
Najprawdopodobniej latem 1001r., wyruszyło do Konstantynopola poselstwo Ottona III z zadaniem uzyskania dla niego ręki krewnej cesarza Bazylego II. Była to już druga próba- pierwsza, nieudana, miała miejsce wkrótce po dojściu cesarza do pełnoletności. Otton przez cały czas nie rozstawał się z myślą o sojuszu z cesarzem wschodnim, czego nieodzownym elementem winien być związek matrymonialny. W swojej działalności na terenie Italii, starał się nie naruszać interesów Konstantynopola. Tym razem sprawy potoczyły się pomyślnie i niespodziewanie szybko. Arnulf, został w Konstantynopolu przyjęty z wielkimi honorami i po trzech miesiącach mógł już wracać do kraju wraz z narzeczoną dla Ottona. Była to córka współrządzącego z Bazylim II cesarza Konstantyna VIII. Na początku 1002r., ich statek wylądował w Bari. Narzeczeni nie zobaczyli się; gdy do Bari dotarła wiadomość o śmierci cesarza, księżniczka odczekała na jej potwierdzenie, po czym odwieziono ją do ojczyzny.
4 kwietnia 1001r., odbył się w Rawennie sąd królewski, który przysądził tamtejszemu arcybiskubstwu dwa klasztory W protokole z tego wydarzenia, podpisanym przez papieża, cesarza i innych dostojników. Wymienionych zostało z imienia i godności wielu innych uczestników, a wśród nich Anastazjusz, opat klasztoru św. Marii w prowincji słowiańskiej.
Celem obecności Anastazjusza była w Rawennie była konkretna misja. Jako wysłannik Stefana węgierskiego, zabiegał w imieniu swego pana o koronę królewską. Cel poselstwa został zrealizowany. Można to traktować jako uwieńczenie procesu chrystianizacji Węgier. Otton III nie odwiedził Stefana na Węgrzech, ale traktował Węgry jako drugi- obok Polski- wschodni filar imperium chrześcijańskiego, do którego dążył wraz z papieżem.
Wszystkie plany restauracji cesarstwa miały pozostać nieziszczone. Cesarza od dawna, niewykluczone że już od lata 999r., kiedy to zaraza powaliła wielu z jego obozu, trapiła ciężka choroba. Niewykluczone, że miała ona podłoże gruźlicze lub że chodziło o malarię.
Nawet gdy pierwszy atak został pomyślnie przezwyciężony, nie oznaczało to jeszcze całkowitego wyleczenia. Pojawiały się nawroty osłabiające organizm. Organizm, w przypadku Ottona III osłabiony nadmiernymi i surowymi postami i praktykami pokutnymi.
Otton III zmarł 24 stycznia 1002r. Wszystkie źródła zgodnie podkreślają wzorowo chrześcijańską postawę umierającego cesarza. Umierał w zamku w Paterno, z dala od Rzymu, w obliczu ciągle skłonnej do buntów Italii; w otoczeniu swych przyjaciół i doradców. Wśród nich znajdowali się: papież Sylwester, arcybiskup Heribert z Kolonii, biskup Notker z Leodium i inni biskupi niemieccy, liczni młodzi towarzysze i dowódcy. Umierał otoczony relikwiami, które woził ze sobą, wśród nich najważniejszy był kawałek Krzyża Świętego. Zachował do końca przytomność. Przed śmiercią poprosił, by jego ciało zostało przewiezione do Akwizgranu i złożone u boku jego wielkiego poprzednika- Karola Wielkiego.
MarekMaly