Wykroczenia przeciwko interesom konsumentów.doc

(89 KB) Pobierz

              Ustawodawca w rozdziale XV Kodeksu wykroczeń (K.w.) – ustawy z dnia 20 maja 1971 r. (j.t. Dz. U. Nr 109 z 2007 r., poz. 756) podaje katalog karalnych zachowań w stosunku do konsumenta.. Przepisy zawarte w tym rozdziale maja przede wszystkim na celu ochronę  konsumentów czyli zgodnie z Kodeksem cywilnym osoby czynności prawnej nie związanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą i zawodową. Ze względu na lokalizacje tego przepisu w grupie odnoszącej się tylko do osób fizycznych, przyjąć należy, że konsumentem nie może być osoba prawna, czy jednostka organizacyjna nie posiadająca osobowości prawnej, choć by nawet dokonywała czynności niezwiązanej z prowadzoną działalnością gospodarczą.[1] Analizując wykroczenia przeciwko konsumentom, należy zauważyć, że aktualna "zawartość" tego rozdziału jest nieco inna od pierwotnej, rozdział ten przeszedł kilka nowelizacji, które miały na celu przede wszystkimi dostosować jego zawartość do aktualnych potrzeb. Pomimo nowelizacji można w nim wciąż znaleźć przepisy o bardzo długim rodowodzie, które w dzisiejszych czasach nie mają większego zastosowania.

Pierwszym opisanym wykroczeniem jest tak zwana spekulacja biletami. Ustawodawca przewidział tu szczególny typ spekulacji, gdzie przedmiotem czynu są bilety wstępu na określone imprezy. Jest to wykroczenie powszechne, formalne, które może być popełnione tylko umyślnie w formie zamiaru bezpośredniego. W myśl art. 133 § 2 k.w.  usiłowanie oraz podżeganie i pomocnictwo do wykroczenia są karalne. Przepis ten ma na celu ochronę właściwego obrotu biletami przed dodatkowymi pośrednikami, których działalność zakłóca ten obrót. Karalność tego typu spekulacji zachodzi w dwóch przypadkach:

- nabywania w celu odprzedaży z zyskiem biletów na imprezy (artystyczne, rozrywkowe lub sportowe);

- sprzedaż takich biletów z zyskiem.

Zarówno jedno, jak i drugie wymienione zachowanie wypełnia ustawowe znamiona wykroczenia z art. 133 § 1 k.w. bez znaczenia jest tutaj wartość tych biletów, jak również wysokość zysku, jaki otrzymał sprawca tego wykroczenia.[2] Nie stanowi natomiast wykroczenia, jeżeli ktoś odprzedał swój bilet innej osobie z uwagi na przykład na rezygnację z uczestnictwa w imprezie i uczyni to bez zysku. Może jednak mieć miejsce i taka sytuacja, gdy ktoś nabył bilety na daną imprezę w celu ich odprzedaży z zyskiem, jednakże nie udaje mu się ich sprzedać po cenie zwiększonej i w związku z tym sprzedaje je po cenie nominalnej, to jednak w takim przypadku mamy do czynienia z realizacją znamion tego wykroczenia, ponieważ w takim przypadku już sam fakt nabycia tych biletów (w określonym w ustawie celu) jest już wystarczający dla realizacji znamion wykroczenia. Możemy również mieć do czynienia z sytuacją, gdy ktoś nabył bilety na określoną imprezę dla siebie lub znajomych, jednakże później zrezygnował z uczestnictwa w imprezie i sprzedał bilety z zyskiem. W takim przypadku również mamy do czynienia z realizacją ustawowych znamion wykroczenia z art. 133 § 1 k.w.

 

Kolejnym wykroczeniem umieszczonym w XV rozdziale jest oszustwo nabywcy z art.134. Przedmiotem ochrony jest zasada uczciwego "drobnego" handlu detalicznego, a tym samym ochrona podmiotów w nim uczestniczących.[3] Jest to wykroczenie materialne. Strona przedmiotowa wykroczenia z art. 134 polega na tym, że sprawca przy sprzedaży towaru lub świadczeniu usług oszukuje nabywcę lub dostawcę przy nabyciu produktów rolnych lub hodowlanych, co do ilości, wagi, miary, gatunku, rodzaju lub ceny, jeżeli nabywca poniósł lub mógł ponieść szkodę nie przekraczającą 100 zł.[4]

Istotą wykroczenia z art. 134 § 1 i 2 k.w. jest oszustwo, w handlu  detalicznym mając na uwadze wysokość szkody. Oszustwo oznacza fałszerstwo, szwindel, nieczysty interes, machlojkę, kant. Ustawodawca w tym przepisie nie posługuje się charakterystycznymi dla prawa karnego znamionami oszustwa z art. 286 k.k., tj. wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

Z kolei wykroczenia z art. 134 § 2 k.w. dopuszcza się ten, kto przy nabywaniu produktów rolnych lub hodowlanych oszukuje dostawcę, co do ilości, wagi, miary, gatunku lub ceny, a także jeżeli dostawca poniósł lub mógł ponieść szkodę nie przekraczającą 100 zł. . ochronie podlega dostawca, a więc taki sprzedawca, który nie sporadycznie, przypadkowo, lecz stale, zawodowo, jako producent i hodowca, dostarcza produkowane przez siebie oraz przez swoją najbliższą rodzinę artykuły rolne lub hodowlane.[5]

 

Przepis art. 135 k.w. jest odpowiednikiem art. 12 ustawy z 13 lipca 1957 r. o zwalczaniu spekulacji i ochronie interesów nabywców oraz producentów rolnych w obrocie handlowym (Dz. U. Nr 39, poz. 171 z późn. zm.).. Przepis ten ma na celu ochronę prawidłowego obrotu towarowego. Czynność wykonawcza sprawcy z art. 135 polega na ukrywaniu towaru lub odmawianiu jego sprzedaży. Pod pojęciem ukrywać należy chować, kryć, maskować, trzymać w ukryciu. W przypadku omawianego wykroczenia ukrywanie towaru będzie oznaczało jego schowanie przed klientem w pomieszczeniach przedsiębiorstwa, np. w magazynie, na zapleczu, czy innym pomieszczeniu. Z kolei pod pojęciem "odmawiać" należy rozumieć nie zgadzać się, nie godzić się, nie chcieć. Odmowa sprzedaży może dotyczyć każdego towaru znajdującego się w przedsiębiorstwie z wyjątkiem towarów już sprzedanych, lecz nieodebranych przez klienta, towarów stanowiących jedynie dekorację, ozdobę oraz towarów stanowiących wyposażenie przedsiębiorstwa, np. półki, lada, wieszaki, krzesła, regały itp. Odmowa sprzedaży musi być bez uzasadnionej (słusznej) przyczyny. Za wykroczenie nie można uznać , np. odmowy przez sprzedawcę sprzedaży alkoholu osobie nietrzeźwej, poniżej lat 18. Natomiast nie można się dopatrzeć uzasadnionej odmowy sprzedaży, np. klientowi, który nie włożył towaru do koszyka, stawianie warunku sprzedaży danego towaru, o ile nabędzie się dodatkowo inny towar, odmowa sprzedaży towaru ze względu na rasę człowieka itp.

Analizując artykuł 135 k.w, ogromne znaczenie mają tu artykuły 70 i 543 k.c.  Zgodnie z art. 543 k.c. wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży, która wiąże sprzedającego, a następne  złożenie przez kupującego oświadczenia woli o przyjęciu oferty powoduje zawarcie umowy sprzedaży (art. 70 k.c.). Wystawienie rzeczy bez oznaczenia ceny, jak i oznaczenie ceny bez wystawienie rzeczy nie może być uważane za ofertę, lecz tylko za zaproszenie do rokowań. Odmowa sprzedaży towaru kwalifikuje się jako niewykonanie umowy i uzasadnia odpowiedzialność odszkodowawczą w trybie art. 471 k.c.

Podmiotem wykroczenia z art. 135 jest osoba zajmująca się sprzedażą. Jest to wykroczenie indywidualne.[6] Strona podmiotowa wykroczenia sprowadza się do umyślności w obu postaciach zamiaru.

Kolejnym wykroczeniem przeciwko interesom konsumentów jest przepis zawarty w art. 136, który przede wszystkim chroni interesy nabywców, ich prawo do zapoznania się z informacjami zgodnymi z rzeczywistymi cechami towaru, jak również ma na celu ochronę prawidłowego obrotu towarowego przed usuwaniem z towarów oznaczeń takich jak cena, termin przydatności do spożycia, data produkcji, jakość, gatunek lub pochodzenie[7]

Analizując przepisy zawarte w art. 136 § 1 i 2 k.w. można uznać, że przedmiotem zachowania sprawcy mogą być jedynie towary, które zostały wystawione do sprzedaży, oraz towary przeznaczone do sprzedaży np. towary znajdujące się zarówno w sklepie, jak i towary znajdujące się w magazynie i oczekujące na dostarczenie do sklepu. Nie będzie ponosiła odpowiedzialności za wykroczenie z art. 136 osoba, która kupiła jakąś rzecz dla siebie i usunął z niej oznaczenia, a następnie podjął jednak decyzję o odsprzedaży tej rzeczy np. kupione ubranie okazało się za małe.

Na gruncie artykułu 136 karalne jest zarówno usunięcie wszystkich oznaczeń z towaru przeznaczonego do sprzedaży (ceny, terminu przydatności, daty produkcji, jakości, gatunku, pochodzenia), jak i tylko jednego z tych oznaczeń. Natomiast usunięcie innych oznaczeń niż określone w przepisie art. 136 nie implikuje odpowiedzialności za to wykroczenie (np. usunięcie znaku towarowego, znaku bezpieczeństwa, numeru fabrycznego czy numeru kontrolera technicznego).

Podmiotem popełniającym omawiane wykroczenie może być każdy. Jest to tak zwane wykroczenie powszechne, a zatem zarówno osoba prowadząca dane przedsiębiorstwo, zatrudniona w nim (np. sprzedawca), jak i inna osoba niezwiązana z danym przedsiębiorstwem. Zaliczane jest do wykroczeń umyślnych, które może być popełnione w obu postaciach zamiaru bezpośrednim i ewentualnym. Nie ma tu znaczenia to, w jakim celu sprawca usunął z towarów utrwalone na nich oznaczenie, jednak w praktyce przyjmuje się, że podstawową motywacją będzie chęć osiągnięcia korzyści majątkowej.

W art. 136 § 2 ustawa przewiduje odpowiedzialność za przeznaczenie do sprzedaży towarów z usuniętym trwałym oznaczeniem ich ceny, terminu przydatności do spożycia lub daty produkcji, jakości, gatunku lub pochodzenia, albo towarów niewłaściwie oznaczonych.[8] Dla bytu tego wykroczenia nie ma zatem znaczenia to, czy oznaczenia zostały usunięte w wyniku świadomego zachowania innej osoby, czy też zostały usunięte przypadkowo np. w czasie rozpakowywania czy transportu. W obu wyżej wymienionych przypadkach sprawca, przeznaczając taki towar do sprzedaży, popełnia wykroczenie z art. 136 § 2 k.w. Sprawcą może być jedynie osoba, która przeznacza do sprzedaży towar bez wymaganych oznaczeń lub niewłaściwie oznaczony. Jest to wykroczenie, które może być popełnione zarówno umyślnie (zamiar bezpośredni i ewentualny), jak i nieumyślnie. Wykroczenie to nie ma swego odpowiednika w kodeksie karnym, a także w żadnej ustawie szczególnej, a zatem każde zachowanie polegające na umyślnym usuwaniu określonych oznaczeń z towarów przeznaczonych do sprzedaży albo wyrażające się w przeznaczaniu do sprzedaży takich towarów lub towarów niewłaściwie oznaczonych (bez względu na ich wartość) jest karalne jako wykroczenie.

Kolejnym artykułem znajdującym się w rozdziale XV jest art. 137 § 1, który ma na celu ochronę interesów konsumentów przed wprowadzaniem ich w błąd co do wartości towaru lub jego ilości nominalnej, jak również ochrona prawidłowego obrotu gospodarczego w zakresie dokumentowania pochodzenia towarów.

Obowiązek uwidaczniania cen wynika z art. 12 ustawy z dnia 5 lipca 2001 r. o cenach (Dz. U. Nr 97, poz. 1050 z późn. zm.). W myśl wskazanego przepisu, towar przeznaczony do sprzedaży detalicznej oznacza się ceną. W miejscach sprzedaży detalicznej i świadczenia usług uwidacznia się ceny jednostkowe towarów i usług w sposób zapewniający prostą i niebudzącą wątpliwości informację o ich wysokości, a w odniesieniu do cen urzędowych - także o ich rodzaju (cena urzędowa) oraz o przyczynach wprowadzenia obniżek cen.[9]

              Wykroczenie z art. 137 § 2 polega na nieposiadaniu faktur albo innych dowodów na dostawy lub przyjęcia na towary przechowywane w punkcie sprzedaży detalicznej lub zakładzie gastronomicznym. Podmiotem wykroczenia z art. 137 § 1 może być osoba pracująca w przedsiębiorstwie handlowym lub usługowym, z tym że nie ma znaczenia, w jakim charakterze tam występuje, np. jako właściciel, pracownik, zleceniobiorca, wykonawca, czy też grzecznościowo. Z kolei, podmiotem wykroczenia z art. 137 § 2 może być  kierownik punktu sprzedaży detalicznej lub zakładu gastronomicznego. W rachubę wchodzi także osoba pełniąca funkcję w imieniu kierownika (np. przebywającego na urlopie, zwolnieniu chorobowym) oraz zastępca kierownika. Wykroczenie to ma charakter indywidualny. Może pozostawać w zbiegu z wykroczeniem z art. 34 ustawy o towarach paczkowanych, który przewiduje odpowiedzialność w razie paczkowania lub wprowadzania do obrotu towary paczkowane z naruszeniem m.in. art. 7 ust. 1 ustawy o towarach paczkowanych, jak również w zbiegu z przestępstwem skarbowym z art. 62 § 3 k.k.s., który przewiduje odpowiedzialność karną skarbową za nieprzechowywanie wystawionej lub otrzymanej faktury lub rachunku, bądź dowodu zakupu towarów.

              Przepis art. 138 ma na celu ochronę konsumentów przed nieuzasadnionym żądaniem i pobieraniem wyższej od obowiązującej zapłaty za wykonanie usługi bądź też przed nieuzasadnioną odmową świadczenia usługi. Odpowiedzialność z art. 138 ma zatem miejsce, gdy świadczący zawodowo usługi uważa, że nie opłaca mu się ich świadczyć według cennika i dlatego żąda zapłaty wyższej. [10]

              Pierwsza z wskazanych w przepisie postaci wykroczenia polega na żądaniu i pobieraniu za świadczenie zapłaty wyższej od obowiązującej. W przypadku, gdy co do pewnych usług nie ustalono maksymalnych stawek za ich wykonanie - nie zachodzi wykroczenie z tego artykułu. Dla odpowiedzialności za to wykroczenie konieczne jest, aby sprawca nie tylko żądał wyższej opłaty, ale również ją pobrał. Samo żądanie wyższej zapłaty może stanowić jedynie usiłowanie wykroczenia, które jednak na gruncie obowiązującego kodeksu wykroczeń nie jest karalne. Druga z postaci wykroczenia z art. 138 k.w. polega na odmowie świadczenia bez uzasadnionej przyczyny, wyrażającej się w niepodjęciu wykonania usługi pomimo istnienia takiego obowiązku i żądaniu wykonania usługi ze strony klienta. Penalizowana jest jedynie odmowa świadczenia, która ma miejsce bez uzasadnionej przyczyny, a więc karze nie podlega ten, kto odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, jednakże czyni to, mając uzasadnioną przyczynę np. gdy rzemieślnik odmawia wykonania usługi naprawy jakiegoś sprzętu, ponieważ nie ma do tego potrzebnych części.

              Podmiotem wykroczenia z art. 138 k.w. może być tylko osoba zajmująca się zawodowo świadczeniem usług, przy czym pojęcie to należy rozumieć szeroko. Chodzi tu o osoby, które prowadzą działalność usługową na podstawie odpowiedniego zezwolenia albo też na podstawie uprawnienia innego rodzaju, jak również osoby wykonujące działalność usługową bez zezwolenia (czy uprawnienia), jeśli stanowi to dla nich podstawowe lub dodatkowe źródło utrzymania. [11]

              Kolejnym przepisem mającym na celu ochronę interesów konsumentów jest art. 138a k.w. Przedmiotem ochrony w tym przepisie jest ochrona interesów konsumentów zawierających umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, związana przede wszystkim z faktem wykonywania działalności gospodarczej oraz tożsamości i umocowania danej osoby do zawarcia umowy. Innymi słowy, chodzi o ochronę konsumentów przed oszustami przy zawieraniu umowy poza lokalem przedsiębiorstwa. Przepisy art. 138a zostały wprowadzone do kodeksu wykroczeń przez art. 20 ustawy z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz. 271 z późn. zm.).

              W myśl rozdziału pierwszego tej ustawy, przedsiębiorca, który proponuje konsumentowi zawarcie umowy poza lokalem przedsiębiorstwa, okazuje przed zawarciem umowy dokument potwierdzający prowadzenie działalności gospodarczej oraz dokument tożsamości. W razie zawierania umów w imieniu przedsiębiorcy zawierający umowę okazuje ponadto dokument potwierdzający swoje umocowanie.

Wykroczenie z art. 138a ma charakter formalny i jest popełnione z chwilą nie okazania dokumentu, które powinno nastąpić przed zawarciem umowy. Okoliczność, że konsument nie życzy sobie okazania dokumentu, nie wyłącza odpowiedzialności sprawcy. Zgoda pokrzywdzonego nie wyłącza bezprawności zachowania sprawcy. Istnieje natomiast spór w doktrynie czy fakt wieloletnich kontaktów zawodowych lub osobistych między stronami umowy zwalnia sprawcy z obowiązku okazania dokumentów. [12]  Dla zaistnienia wykroczenia z art. 138a konieczne jest nie okazanie chociażby jednego z dokumentów wymaganego tym przepisem. Dokumentem potwierdzającym wykonywanie działalności gospodarczej może być, np. zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej lub odpis, wyciąg czy też zaświadczenie z Krajowego Rejestru Sądowego.

Podmiotem wykroczenia z art. 138a § 1 k.w. jest przedsiębiorca, natomiast sprawcą czynu z art. 138a § 2 k.w. może być każdy, kto nie okazuje dokumentu potwierdzającego wykonywanie działalności gospodarczej, dokumentu tożsamości oraz dokumentu potwierdzającego jego umocowanie do zawarcia umowy w cudzym imieniu.

Z kolei przepis artykułu 138(b) należy rozpatrywać w kontekście ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz. 271 z późn. zm.). Przepis ten chroni konsumentów przed niedozwolonymi postanowieniami umownymi oraz respektowanie i przestrzeganie orzeczeń sądu stwierdzających niedozwolone postanowienia umowne. Wykroczenie to polega na tym, że sprawca będąc zobowiązanym na mocy orzeczenia sądu do zaniechania wykorzystywania lub do odwołania zalecenia stosowania ogólnych warunków umów albo wzoru umowy, nie stosuje się do tego obowiązku, zawierając w umowie niedozwolone postanowienia umowne.

Przepis art. 138b § 1 mówi o tzw. niedozwolonych postanowieniach umownych, które zostały zawarte w art. 3851 k.c. w myśl tego przepisu niedozwolonymi postanowieniami są postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Kodeks Cywilny wymienia w szczególności np. wyłączają lub ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za szkody na osobie, przewidują postanowienia, z którymi konsument nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy.

Jest zaliczane do wykroczeń indywidualnych, bowiem jego sprawcą może być jedynie osoba, na której ciąży określony obowiązek wynikający z orzeczenia sądu. W doktrynie zauważa się, że wykroczenie z art. 138b § 1 może być popełnione jedynie umyślnie.[13] Podmiotem wykroczenia jest osoba związana na mocy orzeczenia sądu do zaniechania wykorzystywania lub do odwołania zalecenia stosowania ogólnych warunków umów. Jeżeli orzeczenie sądu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin