00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:54:ZDJĘCIE W GODZINĘ 00:01:32:Proszę obrócić się w prawo. 00:01:42:To wszystko.|Proszę ić za liniš. 00:02:06:Wywołalimy ten film panie Parish. 00:02:10:Nie sš to najładniejsze zdjęcia. 00:02:12:Zostawił pan też aparat w hotelu. 00:02:14:Wywołalimy także film, który był w rodku. 00:02:16:Mogę je zobaczyć? 00:02:18:To nie album panie Parish. 00:02:20:To dowód rzeczowy. 00:02:23:Macie własne laboratorium czy musicie to wysyłać? 00:02:28:Mamy laboratorium. 00:02:32:Pański adwokat powinien tu być w cišgu 30 minut. 00:02:36:Rozumie pan, że nie musi ze mnš rozmawiać|dopóki ona się tu zjawi? 00:02:41:Wie pan o tym? 00:02:44:Czy mogę zadać jedno pytanie? 00:02:46:Jasne. 00:02:49:O co chodziło z Wiliamem Yorkenem,|co tak pana zdenerwowało? 00:02:53:Co on takiego zrobił,|żeby sprowokować to wszystko? 00:03:10:Rodzinne zdjęcia ukazujš rozemiane twarze. 00:03:17:Narodziny, luby, więta... 00:03:22:...dziecięce przyjęcia urodzinowe. 00:03:27:Ludzie robiš zdjęcia,|szczęliwym chwilom w ich życiu. 00:03:32:Kto przeglšdajšcy nasz album ze zdjęciami stwierdzi,|że wiedlimy szczęliwš i spokojnš egzystencję. 00:03:40:Wolnš od tragedii. 00:03:45:Nikt nigdy nie robi zdjęć,|czego o czym chce zapomnieć. 00:03:58:Idziemy już. 00:04:00:Na pewno nie potrzebujesz mojej pomocy? 00:04:03:Przepraszam dzieciaku, muszę pracować. 00:04:05:Nic się nie stało! 00:04:07:Wezmę chińszczyznę na kolację, dobrze? 00:04:10:Ok. 00:04:10:Na razie. 00:04:11:Pa. 00:04:18:Jake, idziesz czy nie? 00:04:20:Idę! 00:04:26:Tu jest. 00:04:43:Mogę ić na zabawki? 00:04:44:Tylko na chwilę, bo zostawię filmy. 00:04:46:Tylko tak, żeby mnie widział! 00:04:49:Dzień Dobry pani Yorken. 00:04:50:Witaj Yoshi. 00:04:58:Mam dzisiaj trzy. 00:04:59:W porzšdku. 00:05:01:Mogę prosić jeszcze raz o adres? 00:05:03:326 Orano Teres, Yoshi. 00:05:05:Zajmę się paniš Yorken. 00:05:08:Co mamy dzisiaj? 00:05:10:Dwie rolki i chyba jednš tutaj. 00:05:13:Dwie odbitki każdego. 00:05:17:Jaki MiniLooks.|To bardzo dobry aparat. 00:05:20:Naprawdę? 00:05:21:Bo Will próbował mnie przekonać do zakupu cyfrowego... 00:05:24:Nie róbcie tego.|Straciłbym pracę. 00:05:32:Zostało jedno zdjęcie. 00:05:34:A to nieważne. 00:05:35:Szkoda je zmarnować. 00:05:36:Nie, to w porzšdku. 00:05:37:O nie, proszę.|Potwornie wyglšdam. 00:05:53:Co u Jake'a? 00:05:54:wietnie. 00:05:56:Ostatnio miał urodziny. 00:05:58:Ile on już ma?|9? 00:06:00:Dokładnie.|Włanie skończył 9. 00:06:02:9... 00:06:08:No i już. 00:06:14:Na kiedy pani je potrzebuje? 00:06:16:Da się na dzisiaj? 00:06:18:Zamykamy o 7 w niedziele. 00:06:22:A to nie ważne... mogę...|mogę wpać jutro. 00:06:25:Pani Yorken, jest pani|jednš z najlepszych klientek. 00:06:28:Zrobię je przed zamknięciem. 00:06:30:Bardzo dziękuję. 00:06:32:Żaden problem. 00:06:33:Lepiej już pójdę na zakupy. 00:06:35:Do zobaczenia za 40 minut. 00:06:36:Dzięki Sy. 00:06:41:Hej Jake. 00:06:50:le przycišłe ostatniš rolkę Sy. 00:06:53:Tak Yoshi, wiem.|Pomyliłem się. 00:06:57:Jeli pani Lever będzie miała problem,|zaoferuj darmowš rolkę filmu. 00:07:01:W porzšdku. 00:07:11:Zajmuję się pracš przy filmach|od ponad 20 lat. 00:07:17:Uważam to za ważnš pracę. 00:07:21:Kiedy płonš domy, co ludzie ratujš najpierw,|kiedy ich zwierzaki i bliscy sš bezpieczni? 00:07:28:Rodzinne zdjęcia. 00:07:41:Niektórzy mylš,|że to praca dla każdego. 00:07:45:Uważajš, że każdy idiota,|który przejdzie dwudniowy kurs... 00:07:49:...może opanować sztukę robienia|pięknych odbitek w mniej niż godzinę. 00:07:57:Oczywicie, jak większoć rzeczy... 00:08:00:...jest tego więcej niż widać gołym okiem. 00:08:13:Widziałem odbitki, które ludzie|dostawali od Rexola albo Photeka. 00:08:20:Nieczyste, rozmyte zdjęcia, za ciemne. 00:08:26:Nie majš żadnego poczucia obowišzku,|wobec usługi którš zapewniajš ludziom. 00:08:34:Wywołuję te zdjęcia, jakby były moje. 00:08:45:Kto miał bardzo dobre przyjęcie urodzinowe. 00:08:48:Zrobiłem je 5/7. 00:08:51:Chcielimy 4/6. 00:08:55:Większe sš lepsze. 00:08:57:Nie policzyłem ekstra za to. 00:08:59:W porzšdku.|Ile płacę. 00:09:02:30,6.|Ale powiedzmy, że równe 30. 00:09:05:Dobrze. Dziękuję. 00:09:10:Mamy specjalny prezent dla jubilatów. 00:09:12:Naprawdę? 00:09:14:Dokładnie. 00:09:15:Jubilaci dostajš darmowy aparat. 00:09:19:Jake, co ty na to? 00:09:22:Dzięki. 00:09:23:Nie ma za co, chłopie. 00:09:26:Zabieramy Jake na następny weekend|na wyjazd więc... 00:09:30:Do zobaczenia niedługo. 00:09:31:Do zobaczenia. 00:09:34:Czeć. 00:09:35:Na razie Jake. 00:09:45:Ale super aparat, co? 00:09:58:Dobranoc. 00:10:29:Po prostu wietnie. 00:10:33:Popatrz na to. wietne ujęcie. 00:10:36:Ładny samochód. 00:10:38:Ale urocze... 00:10:42:To idzie do mieci. 00:10:46:Popatrz na tę minę.|To klasyka. 00:10:48:Potrzebuję go z powrotem. 00:10:49:Nie dostaniesz go z powrotem. 00:10:51:Mówię poważnie. 00:10:52:Nie dawaj jej tato. 00:10:54:Mówi poważnie. 00:10:58:Mówiłem ci. 00:11:01:A to jak się tu dostało? 00:11:03:To Sy. 00:11:04:Sy?|Sy od zdjęć. 00:11:07:Tak... Sy je zrobił, żeby skończyć film. 00:11:11:Teraz mamy zdjęcie Sy'a od zdjęć. 00:11:15:Czas do łóżka. 00:11:40:Co jeszcze ci podać Sy? 00:11:41:Nie dziękuję. Tylko rachunek. 00:11:45:Co tam masz?|Rodzinne zdjęcia? 00:11:47:Tak. 00:11:48:Mogę obejrzeć? 00:11:55:Piękne.|To dobre ujęcie. 00:11:59:To twoi krewni? 00:12:02:Tak.|To mój mały bratanek Jake. 00:12:05:Przystojny. 00:12:06:Prawda...? 00:12:09:Dałem mu aparat na jego urodziny. 00:12:13:Musisz być jego ulubionym wujkiem. 00:12:15:Nie wiem... 00:12:16:Dodać ci jeszcze kawy? 00:12:19:Nie dziękuję. 00:12:22:Miłej nocy. 00:12:25:Nawzajem. 00:13:00:Mamo... 00:13:03:Co skarbie? 00:13:06:Żal mi kogo. 00:13:08:Kogo w szkole? 00:13:11:Nie. 00:13:12:Jak to ci żal? 00:13:16:Zawsze smutny, bez przyjaciół. 00:13:20:Ludzie się nimi nie interesujš. 00:13:26:Kto jest smutny i nie ma żadnych przyjaciół? 00:13:30:Sy. 00:13:32:Sy? 00:13:34:Facet od zdjęć w centrum handlowym? 00:13:36:Tak. 00:13:38:Jake... 00:13:39:Żal mi go. 00:13:42:Ale Jake... 00:13:45:...nie wiemy czy Sy jest smutny. 00:13:51:Niewiele o nim wiemy. 00:13:55:Możliwe, że ma bardzo dużo przyjaciół. 00:13:58:Prawdopodobnie ma dziewczynę... 00:14:00:...i mamusię i tatusia, którzy bardzo go kochajš. 00:14:05:Nie wydaje mi się. 00:14:10:To takie miłe z twojej strony,|żeby tak dobrze mylisz o kim innym. 00:14:18:Posłuchaj Jake. 00:14:21:Nie wszyscy majš tyle szczęcia co my. 00:14:27:Ale może... 00:14:29:...jeli polemy mu dobre myli... 00:14:32:...poczuje się lepiej. 00:14:36:Więc zamknijmy oczy... 00:14:39:...i wylijmy Sy'owi dobre myli. 00:14:41:Ok. 00:14:44:Gotów? 00:15:19:Następnym razem jak spotkamy Sy'a... 00:15:22:...nie będzie już taki smutny. 00:15:27:Musisz teraz już ić spać, skarbie. 00:15:32:Kocham cię. 00:15:37:Dobranoc.|Dobranoc. 00:16:25:Jak mylisz, że my za to wszystko zapłacimy? 00:16:27:Po prostu pytam? 00:16:28:Mylisz, że jest jaka wróżka od pieniędzy,|co przychodzi co miesišc... 00:16:31:...i zostawia kopertę pod mojš poduszkš? 00:16:33:O czym ty w ogóle mówisz? 00:16:34:Jak wszystkie te rzeczy... 00:16:36:...nowy mercedes,|pasujšce zmywarka i suszarka... 00:16:40:...jak ty do kurwy nędzy,|chcesz za to wszystko zapłacić? Jak? 00:16:48:Kocham cię Nin, naprawdę. 00:16:50:Ale jeli będziesz kontynuować naladowanie naszego życia|z jakiego magazynu... 00:16:54:...przepraszam, ale muszę pracować,|żeby tak mogło być. 00:16:57:Czy ty w ogóle wierzysz w to, co mówisz? 00:17:03:Tu nie chodzi o rzeczy Will... 00:17:06:...nie o pienišdze. 00:17:10:Jeste nieczuły. 00:17:12:Rozumiesz to? 00:17:14:Co? 00:17:15:Jeste emocjonalnie nieczułym mężem... 00:17:18:...i emocjonalnie nieczułym ojcem. 00:17:23:Ja jestem kurwa nieczuły? 00:17:26:Cišgle cię nie ma... nigdy cię nie ma... 00:17:36:Idę do łóżka. 00:17:53:"Bart co z tobš?" 00:17:58:"O mój Boże!|Kto chce mnie zabić!" 00:18:03:"Czekajcie... to do Barta" 00:18:04:"GIŃ BART GIŃ" 00:18:08:"Ale kto chciałby mnie skrzywdzić?" 00:18:10:"Jestem tutejszym Denisem Rozrabiakš" 00:18:12:"To prawdopodobnie osoba,|którš najmniej podejrzewasz." 00:18:15:"To dobre tato" 00:20:04:Poniedziałek to nasz najbardziej ruchliwy dzień. 00:20:08:Ludzie robiš najwięcej zdjęć w weekendy. 00:20:11:Sklep ma kilku stałych klientów. 00:20:14:Pani Von Onworth.|Robi zdjęcia tylko swoim kotom. 00:20:18:Nigdy nie widziałem zdjęcia ludzkiej istoty. 00:20:21:Tylko koty. 00:20:23:Dwie kopie proszę panie Parish. 00:20:25:Pan Sisken. 00:20:27:Pan Sisken jest ubezpieczeniowcem. 00:20:30:Przynosi tylko zdjęcia zniszczonych samochodów. 00:20:33:Zwykły rozmiar.|Potrzebuję je przed 15. 00:20:35:Przychodzš nowi rodzice. 00:20:36:Ich nowe obowišzki|sš dużš częciš naszego interesu. 00:20:40:Nowi rodzice majš wira na punkcie zdjęć. 00:20:43:Nie wiem ile rolek mam. 00:20:47:Cindy. 00:20:47:Pielęgniarka w niedalekiej przychodni plastycznej.|To stała klientka. 00:20:51:Robimy wszystkie zdjęcia Dr Freeda|przed i po zabiegu. 00:20:55:Dzięki Sy. 00:20:59:No i... amatorski artysta porno. 00:21:03:Musimy zgłaszać dziecięce porno|i znęcanie się nad zwierzętami. 00:21:06:Ale cokolwiek innego...|nie zadajemy żadnych pytań. 00:21:09:Ile odbitek pan sobie życzy? 00:21:11:Tylko jednš. 00:21:19:Sy... jaja sobie robisz? 00:21:21:Co? 00:21:23:Mam trzy z tych pierdolonych maszyn|do naprawy dzisiaj... 00:21:26:Muszę być w Hiver Springs przed 15. 00:21:28:Larry... proszę,|żeby spojrzał na te odbitki. 00:21:33:Przebicie 0.3... jaja sobie kurwa robisz? 00:21:35:Nikt się kurwa nie przejmie|małym przebiciem w rogu zdjęcia o wartoci 0.3. 00:2...
Cheetor