Andrzej Leszek Szcześniak - Plan Zagłady Słowian.pdf

(156 KB) Pobierz
Andrzej Leszek Szczesniak
Andrzej Leszek Szczesniak
Plan zagłady Słowian
GENERALPLAN OST
ISBN 83-88822-03-9
GENERALNY PLAN WSCHÓD
GENERALPLAN OST (GPO) - był to plan realizacji narodowosocjalistycznej idei zdobycia dla niemieckiej
„rasy panów" („Herrenrasse", „Herrenvolk") należnej jej rzekomo „przestrzeni życiowej" („Lebensraum").
Przestrzeń te Niemcy zamierzali uzyskać przede wszystkim kosztem „niższych ras słowiańskich -
podludzi" („slawische Untermenschen") oraz w mniejszej skali kosztem innych narodów Europy Środkowo-
Wschod-niej. GPO przewidywał zniemczenie obszarów na wschód od granic III Rzeszy Niemieckiej sprzed
marca 1939 roku, drogą zniewolenia, deportacji i eksterminacji „małowartos'ciowych" narodów tam
zamieszkałych, a następnie osiedlenia Niemców i Germanów z innych krajów Europy, i stworzenie
„Wielkogermańskiej Rzeszy" („das Grossgermanische Reich") i „Nowego Ładu" („Neue Ordnung") w Europie.
„Nowy Ład" miał polegać na bezwzględnej hegemonii potężnej Rzeszy na obszarach od Portugalii do Uralu, na
wytępieniu Żydów, przesiedleniu bądź wytępieniu „małowartościo-wych" Słowian i innych pomniejszych ludów
oraz na korzystaniu z niewolniczej pracy „podludzi".
GPO nie jest pojęciem jednoznacznym. Składał się on z kilkunastu dużych i kilkudziesięciu mniejszych planów,
realizowanych w różnym czasie i przestrzeni, a całość zamierzeń podzielona była na dwie części: Mały Plan
(Kleine Planung), czyli działania przesiedleńcze, niewolnicze i ludobójcze wykonywane w czasie wojny, i Duży
Plan (Grosse Planung), którego realizacja,
mająca początkowo trwać przez ok. 30 lat po wojnie, została w VI 1942 roku przyspieszona, skrócona i w
rezultacie tego rozpoczęła się już w listopadzie akcją na Zamojszczyźnie.
W ostatecznym kształcie Duży Plan GPO miał doprowadzić do zgermanizowania dalszych kilku milionów ludzi
uznanych za „wartościowych", do zniewolenia ok. 14 min i do wysiedlenia na Syberię lub do wyniszczenia 51
min ludzi (w tym 80-85% Polaków, 50% Czechów i Morawian, 65% Ukraińców, 75% Białorusinów oraz bliżej
nie sprecyzowaną liczbę Rosjan i Tatarów Krymskich). Do GPO należało również „Ostateczne rozwiązanie
kwestii żydowskiej" („En-dlósung der Judenfrage"), chociaż planowane w odmiennym trybie.
Plan zdobycia dla Niemców „przestrzeni życiowej" składał się z wielu elementów i zamierzeń o charakterze
politycznym, represyjnym, ekonomicznym i eksterminacyjnym, nawzajem się zazębiających i uzupełniających.
Były to przede wszystkim wielkie operacje, takie jak: Unternehmen „Tannenberg" (od VIII 1939 do X 1939 -
zagłada polskiej inteligencji z „listy gończej": „Sonderfahndungsbuch"); akcje przeciwinteligenckie
-Intelligenzaktionen: Pommern, Posen, Masowien, Schlesien, Litzmannstadt; akcje specjalne - Sonderak-tionen:
Krakau, Tschenstochau, Lublin i Biirgerbrau-keller (od XI 1939 do IV 1940); AB-Akcja - Ausser-ordentliche
Befriedungsaktion (V-VII 1940); „Generalny Plan Przesiedleńczy" („Generalsiedlungsplan", w tym Nahpliine
od IX 1939); „Plan Odbudowy Wschodu" („Planung und Aufbau im Osten" - od jesieni 1941); „Program SS
Budowy Pokoju" („SS-Friedensbaupro-gramm", od XII 1941); „Operacja Reinhardt" („Unler-
nehmen Reinhardt", od IV 1942); „Duży Plan" GPO od VI 1942, w tym Zamojszczyzna od listopada tegoż roku;
trwająca całą okupację akcja germanizacyjna (Wiede-reindeutschung) i jej odmiana z 1944 „Heu-Aktion" oraz
realizacja wynikających z GPO zbrodniczych rozkazów, jak np. „Kommissarbefehl" z 6 VI 1941 (od l min do 2
min ofiar). Istotną częścią GPO był system obozów niemieckich - od przesiedleńczych do natychmiastowej
zagłady, obejmujący Rzeszę i tereny okupowane.
GPO stanowił pierwszy cel w rozpętanej przez niemiecki narodowy socjalizm II wojnie światowej.
1. „Przestrzeń życiowa dla rasy panów"
Jednym z głównych dążeń nazistów było zdobycie nowych obszarów dla narodu niemieckiego. Miało to
zapobiec rzekomej degeneracji i skarłowaceniu Niemców i stworzyć im warunki do intensywnego rozwoju.
Zdobycie nowych przestrzeni miało się odbyć kosztem słabych „bezwartościowych" narodów. Hitler zamierzał
przy tym wrócić do zawieszonej na pewien czas odwiecznej niemieckiej polityki „parcia na Wschód", czyli
„Drang nach Osten". Wyraził to w Mein Kampf, w rozdziale: „Cele narodowosocjalistyczne polityki
zagranicznej":
„(...) Rzesza Niemiecka jako państwo winna postawić przed wszystkimi Niemcami zadanie, aby nie tylko
zachować i zjednoczyć cały rasowo wartościowy element, lecz powoli i pewnie dążyć do osiągnięcia panowania
nad innymi. (...) Tak jak nasi przodkowie nie otrzymali w prezencie z nieba ziemi, na której dziś żyjemy, lecz
zdobywali ją z narażeniem życia, tak i my w przyszłości zdobędziemy ziemię zwycięskim mieczem, poprzez
gwałt i przemoc, a nie z łaski innych ludów.
Uczynimy to dla życia naszego narodu (...)• Prawo do roli i ziemi musi stać się obowiązkiem, ponieważ bez
rozszerzenia naszej przestrzeni wielki naród chylić się będzie do upadku (...). Albo Niemcy staną się świato-wą
potęgą, albo w ogóle przestaną istnieć. (...) My narodowi socjaliści, świadomi tego, przekreślamy kierunek
naszej polityki zagranicznej okresu przedwojennego. Rozpoczniemy działanie tam, gdzie zatrzymaliśmy się
przed sześcioma wiekami. Wstrzymamy nasze odwieczne parcie Germanów na południe i zachód Europy i
skierujemy spojrzenie na kraje na wschodzie. Skończymy wreszcie z polityką kolonialną i handlową okresu
przedwojennego, a zajmiemy się polityką przyszłości - zdobyciem ziemi (...)".
Słowa te padały na podatny grunt, gdyż po zakończeniu I wojny światowej 90% Niemców uważało za święty
obowiązek wojnę, która by wymazała hańbę powstałą przez wytyczenie polskiego „korytarza". Hitler po dojściu
do władzy w roku 1933 miał już przygotowany grunt pod rozpoczęcie realizacji marzeń o „Le-bensraum".
2. Mały Plan GPO
Pierwsze plany dotyczące podboju Europy Środkowo-Wschodniej opracowane zostały na długo przed atakiem
na Polskę, jeszcze wtedy, gdy Hitler zapewniał Polskę o przyjaźni i podpisywał pakt o niestosowaniu przemocy.
W czasie opracowywania GPO objęte one zostały tzw. Małym Planem, tzn. że miały być realizowane jeszcze w
czasie wojny. Wśród znanych elementów tego planu na szczególną uwagę zasługuje zamiar fizycznego
unicestwienia przywódczej warstwy narodu polskiego, jako
8
pierwszy etap podboju, a następnie zniewolenia i stopniowej zagłady pozostałych „niebezpiecznych" Polaków.
Już w maju 1939 roku w Głównym Urzędzie SD Reichsfuhrera SS została utworzona komórka „Zentral-stelle"
II/P (Polen), której zadania polegały m.in. na sporządzaniu list „osób przewidzianych do ujęcia w Polsce",
jakimi się interesował wywiad SS. Podobną prace wykonywała berlińska centrala Gestapo, z tym jednak, że listy
jej dotyczyły „Polaków wrogo ustosunkowanych do niemczyzny" (P. Dubiel, Wrzesień 1939 na Śląsku). Na
podstawie tych list powstała „specjalna księga gończa" („Sonderfahndungsbuch Polen") obejmująca w układzie
alfabetycznym ponad 61 tyś. nazwisk wybitnych Polaków. Byli to działacze polityczni, przedstawiciele świata
kultury, nauki i sztuki, uczestnicy powstania wielkopolskiego i powstań śląskich z lat 1918-21, aktywiści
plebiscytowi na Mazurach, Warmii i Śląsku, członkowie Związku Zachodniego i Związku Polaków w
Niemczech.
3. Operacja „Tannenberg"
„Księga gończa" stała się podstawą do przygotowania operacji „Tannenberg" (Unternehmen „Tannenberg"),
której celem było fizyczne wyniszczenie polskiej warstwy kierowniczej („Liąuidierung der polni-schen
Fuhrungsschicht", „physische Liąuidierung des fiihrenden Polentums"). Operacja „Tannenberg" miała charakter
nadzwyczaj radykalny, chodziło w niej mianowicie m.in. „o likwidacje polskich kół kierowniczych, obejmującą
tysiące osób" (R. Heydrich do Reichsfuhrera SS 2 VII 1940; por. H. Krausnick „Yierteljahrshe-fte fur
Zeitgeschichte" 2/196).
Dowództwo nad operacją „Tannenberg" powierzono Reinhardowi Heydrichowi, szefowi Policji Bezpieczeństwa
i Służby Bezpieczeństwa (Sipo und SD). Realizował ją przy pomocy Specjalnego Referatu do spraw Operacji
„Tannenberg", który został stworzony 25 VIII 1939 w berlińskiej siedzibie Gestapo. Do zadań tego Referatu
należało m.in. zbieranie nadsyłanych przez grupy operacyjne materiałów i meldunków oraz opracowywanie na
ich podstawie sprawozdań o przebiegu i wynikach operacji „Tannenberg" na użytek Reichsfiihrera SS - H.
Himmlera. Jako organowi wykonawczemu przydzielono z czasem Heydrichowi 8 specjalnych Grup
Operacyjnych (Einsatzgruppen Sipo und SD) oraz dodatkowo 16 Samodzielny Oddział Operacyjny. GO działały
na tyłach Wehrmachtu i formalnie podlegały jego dowództwu. W rzeczywistości działały samodzielnie i im
właśnie podporządkowane zostały wszystkie rodzaje policji, łącznie z pułkami SS-Totenkopf (Trupie Główki).
Już w VI 1939 roku Główny Urząd Policji Bezpieczeństwa (Sipo) skierował do organów bezpieczeństwa w
Prusach Wschodnich rozkaz przygotowania środków transportowych na potrzeby „przewidywanej akcji poza
granicami Rzeszy" (MiD WIH, zesp. 175).
Cele niemieckiej polityki wobec Polski określił wyraźnie Hitler na kilku spotkaniach z dowódcami. Przykładem
jest odprawa z dnia 23 V 1939 roku, powiedział on wtedy:
„(•••) Gdańsk nie jest obiektem, o który nam chodzi. Idzie nam o rozszerzenie Lebensraumu na Wschodzie i
zabezpieczenie wyżywienia oraz rozwiązanie problemu bałtyckiego (...)."
Natomiast na odprawie przed atakiem na Polskę, odbytej 22 VIII 1939 roku. stwierdził dobitnie:
10
„(...) Zniszczenie Polski jest na pierwszym planie. Zadaniem naszym jest zniszczenie sil żywych nieprzyjaciela,
a nie dotarcie do określonej linii. Nawet gdyby wojna wybuchła na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być
zasadniczym celem (...). Nasza siła leży w naszej szybkości i brutalności (...). Wydałem rozkazy i każę
rozstrzelać każdego, kto piśnie słowo krytyki wobec zasady, że wojna ma na celu fizyczne zniszczenie
przeciwnika. Dlatego wysłałem na Wschód tylko moje To-tenkopfstandarte z rozkazem zabijania bez litości i
pardonu wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci polskiej rasy i języka. Tylko w ten sposób zdobędziemy teren,
którego bardzo potrzebujemy. (...) Polska zostanie wyludniona i skolonizowana przez Niemców. Mój pakt z
Polską miał na celu jedynie zyskanie na czasie, a zresztą moi panowie, w Rosji stanie się to samo, do czego
doprowadziłem w Polsce. Po śmierci Stalina (a jest on poważnie chory) rozbijemy w puch Związek Radziecki
(...)" (T. Cyprian, J. Sawicki, Agresja na Polskę w świetle dokumentów).
Realizację operacji „Tannenberg" rozpoczęto w Rzeszy Niemieckiej przed agresją na Polskę, już w VII 1939
roku zaaresztowano i zesłano do obozów koncentracyjnych ok. 2 tyś. aktywistów Związku Polaków w
Niemczech. Więźniów tych stopniowo w obozach likwidowano, a ich rodziny wysiedlono w pierwszej
kolejności do Generalnego Gubernatorstwa. Od l IX 1939 roku operacja „Tannenberg" realizowana była na
ziemiach polskich w instrukcjach dla Einsatzgruppen pojawiło się nowe zadanie: rozstrzeliwanie zakładników
(Geiselerschiessungen); zakładano, że będzie to jedna z rutynowych metod eksterminacji Polaków. 7 IX 1939
roku przesądzony został ostatecznie los, już nie tylko
11
tych Polaków, których nazwiska zamieszczone były w „Sonderfahndungsbuch Polen", ale w ogóle całej
inteligencji polskiej. W tym dniu na odprawie kierownictwa operacji „Tannenberg" Heydrich przekazał do
realizacji dyrektywy kierownictwa Rzeszy, które przewidywały, że „czołowe warstwy ludności polskiej należy
unieszkodliwić w tym stopniu, na ile to jest możliwe". Ustalono wówczas, że „warstwy kierownicze w żadnym
wypadku nie mogą pozostać na miejscu i zostaną wysłane do niemieckich KZ-tów, zaś dla drugorzędnych osób
utworzy się prowizoryczne KZ-ty poza obszarami grup operacyjnych nad granicą, skąd ewentualnie można je
będzie deportować natychmiast na tereny nie anektowane" (MiD W1H, zesp. 175).
Na przeprowadzonym dzień później spotkaniu z admirałem W. Canarisem, szefem Abwehry, Heydrich
wytłumaczył jak należy rozumieć takie rozkazy: „(...) Codziennie dokonuje się już 200 egzekucji. Sądy wojenne
pracują zbyt powoli. Ludzi należy rozstrzeliwać lub wieszać natychmiast bez dochodzeń (...)". Uzasadnienie
takiego postępowania dał inny z nazistowskich dygnitarzy, A. Forster: „(...) eksponentami polityki polskiej i
polonizacji byli przede wszystkim duchowni, szlachta, nauczyciele i inna polska inteligencja, należało tych
eksponentów polityki polonizacyjnej usunąć zaraz po objęciu kraju i w ten sposób, od samego początku,
uniemożliwić ich wpływ na masy (...)" („Dan-ziger Yorposten", 7-8 II 1942).
Operacja „Tannenberg" realizowana była z całym rozmachem; od IIX do 25 X 1939 roku, to jest w czasie
działań wojennych i niemieckiego zarządu wojskowego nad okupowanymi ziemiami polskimi, Einsatz-gruppen,
Wehrmacht oraz wszelkiego rodzaju forma-
12
cje policyjne i SS dokonały - według niepełnych danych - ponad 760 masowych mordów, w których ofiarą padło
20,1 tyś. osób, w większości z „listy gończej".
Do najbardziej znanych miejsc straceń tego okresu należą: Bydgoszcz ok. 1500 osób (10 IX; później kilka
tysięcy), Przekopna - 900, Katowice - 750, Dynów -300, Tulowice - 300 (w tym 150 jeńców), Częstochowa -
227, Zambrów - 200 Geńcy), Tarnów - 200, Przemyśl - 600, Szymanków - ok. 100 (kolejarze z rodzinami),
Uryce - 100 (jeńcy), Majdan Wielki - 100 (jeńcy), Lasy Panewickie - ponad 150 (powstańcy śląscy, harcerze),
Grudziądz - 300, Środa i okolice - 300, Lasy Szpęgawskie (Pelplin) - 78 (księża i nauczyciele), Gruczno i
okolice - 189, Tuchola - 128, Kocborów -595 (pacjenci szpitala psychiatrycznego), Ciepielów -300 Geńcy).
Już od l IX 1939 roku tworzono na ziemiach polskich obozy dla jeńców i ludności cywilnej, z czasem większość
z nich przekształcona została w samodzielne obozy koncentracyjne lub ich filie. Były to m.in. obozy w Nie-
borowicach (pow. Gliwice), w Orzeszu, w Pszczynie, w Opolu, w Skorochowicach, w Stutthofie, w Bajdytach
(Prusy Wschodnie), w Potulicach, w czeskich Sudetach, w Mikołowie (Górny Śląsk), w Toruńskich i
Poznańskich Fortach, w Radzimiu i Karolowie (pow. Sępolno), w Działdowie, Gdyni. Od pierwszych dni IX
1939 roku zaczęto je zapełniać ofiarami masowych aresztowań, dokonywanych przez Einsatzgruppen,
Selbstschutz, SS i inne formacje w ramach akcji przeciwinteligenckich. Pod koniec IX 1939 roku w obozach w
Gdyni było ponad 6200 więźniów, w Wielkopolsce - 9400. Do 26 X 1939 roku liczba więźniów uległa
zwielokrotnieniu, np. tylko obóz w Stutthofie osiągnął stan 7 tyś. więźniów, a Wejherowo - 3,5 tyś.
Poza masową eksterminacją polskiej inteligencji i aktywu politycznego, której świadectwem na Pomorzu jest ok.
280 a w Poznańskiem ponad 300 mogił, miejsc egzekucji i kaźni, niemieckie oddziały specjalne wysiedliły
ponad 20 tyś. ludności żydowskiej za San, zbliżoną liczb? osób z północnego Mazowsza za rzekę Narew
(Biuletyn ŻIH 1961) oraz prawie 38 tyś. mieszkańców Gdyni, przemianowanej już wówczas na Gotenhafen.
29 IX 1939 roku szef Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy Heydrich poinformował kierowników
departamentów central Sipo i SD, iż obszar miedzy Wisłą a Bugiem ma stanowić „rezerwat" (Naturschutzgebiet)
lub też Reichsgetto, gdzie pomieszczone zostaną wszystkie „elementy polskie i żydowskie", które wysiedli się z
terenów włączonych do Rzeszy. Pod koniec niemieckiej administracji wojskowej utworzone zostało w
Piotrkowie Trybunalskim pierwsze getto; ludność żydowską z Wielkopolski kierowali Niemcy do Łodzi i
Kalisza.
Po 26 X 1939 roku, a więc po przejęciu władzy przez niemiecką administrację cywilną, nasiliły się działania
eksterminacyjne wobec Polaków. Prowadzone one były w kilku zasadniczych formach: masowe rozstrzeliwania
ofiar według „specjalnych list gończych" („Sonderfahn-dungsbuch Polen"), aresztowania i zsyłki do więzień,
obozów karnych i koncentracyjnych osób figurujących na tych listach oraz wszystkich, którzy mogli stanowić
dla Rzeszy potencjalne niebezpieczeństwo. Rozpoczęto pacyfikacje i mordy typu odwetowego oraz masowe
deportacje ludności polskiej z ziem przyłączonych do Rzeszy lub przeznaczonych na cele wojskowe oraz
koncentrowanie ludności żydowskiej w miastach w celu tworzenia gett.
14
4. Akcje przeciwinteligenckie
Główny jednak ciężar działań eksterminacyjnych przypadał na akcje przeciwinteligenckie. Przeprowadzona
jesienią 1939 roku Intelligenzaktion Pommern spowodowała m.in. następujące ofiary: Lasy Piaśnickie - 2 tyś.
zamordowanych w licznych egzekucjach, Włocławek - 217 zabitych nauczycieli, Toruń - z obozu kar-no-
represyjnego, liczącego w marcu ok. 2 tyś. więźniów, wywieziono na rozstrzelanie kilkaset osób, a zapełniający
się stale obóz opróżniano wysyłką do obozów koncentracyjnych. W okolicach Pelplina i Tucholi przez całą
jesień 1939 roku trwały egzekucje małych grup więźniów. W Inowrocławiu w publicznej egzekucji
zamordowano 59 osób oraz kilkaset osób wywieziono z obozu przejściowego do miejsc zagłady. W tym też
czasie zakończono zagładę aresztowanych w VIII 1939 roku aktywistów Związku Polaków w Niemczech.
Ogółem, w ramach Intelligenzaktion Pommern poddano eksterminacji ponad 23000 Polaków.
W Intelligenzaktion Masowien wymordowano m.in. na przełomie 1939-40: w Ostrołęce ok. 500 osób, w Gieł-
czynie pod Łomżą kilkuset więźniów (z ogólnej liczby rozstrzelanych tu 12 tyś.), w Wyszkowie również kilkuset
więźniów (z ogólnej liczby 7 tyś. zamordowanych tu w czasie okupacji), w Wysokiem Mazowieckiem dokonano
egzekucji ok. 2 tyś. osób, w Ciechanowskiem - 3 tyś. osób.
W Intelligenzaktion Litzmannstadt w ciągu dwóch dni (9 i 10 XI 1939) zaaresztowano i wywieziono 1500 osób;
część z nich rozstrzelano natychmiast, resztę zesłano do obozów koncentracyjnych.
15
W przeprowadzonej wiosną 1940 roku Intelligenz-aktion Schlesien poddano eksterminacyjnym działaniom ok. 2
tyś. osób oraz rozpoczęto budowę wielozadaniowego obozu koncentracyjnego Auschwitz.
W Intelligenzaktion Posen stolica Wielkopolski straciła jesienią 1939 ok. 2 tyś. osób, a w dalszym przebiegu
operacji „Tannenberg" w Wielkopolsce wymordowano ok. 10 tyś. osób. Egzekucje odbywały się w Poznańskich
Fortach oraz w różnych miejscach kaźni poza obrębem miast.
W Sonderaktion Lublin eksterminacji poddano 2 tyś. osób (w tym wielu duchownych), w Sonderaktion Kra-kau
aresztowano 183 pracowników naukowych, których wywieziono do obozu koncentracyjnego Oranien-burg. W
XI 1939 roku przez kraj przeszła fala aresztowań, wykonanych w ramach akcji „Biirgerbrauke-ller", do której
pretekstem był zamach na Hitlera w Monachium oraz polskie święto 11 Listopada. Aresztowano wówczas: w
Radomiu - 150 osób, w Krakowie -120, w Nisku uczestników zjazdu nauczycieli z Rze-szowszczyzny, w
Lublinie - 50 księży, w tym dwóch biskupów. W Warszawie, Częstochowie i wielu innych miastach uwięziono
bliżej nieokreśloną liczbę osób, w tym prezydenta stolicy, Stefana Starzyńskiego. Akcję tę uznano za
stosunkowo łagodniejszą, bowiem aresztowanymi zainteresowała się światowa opinia publiczna, szczególnie
amerykańska. Wielu aresztowanych później zwolniono; Starzyński przypłacił to jednak życiem.
Dotkliwe straty przyniosła AB-Akcja (Ausserorden-tliche Befriedungsaktion - Nadzwyczajna Akcja Pa-
cyfikacyjna) przeprowadzona w V-VII 1940 roku. W wyniku masowych mordów zginęło wówczas ponad 3,5
tyś. osób spośród czołowych przedstawicieli inteligen-
16
cji Generalnego Gubernatorstwa (Palmiry, Jasio, Częstochowa, Zamek Lubelski, wiezienie Montelupich w
Krakowie, Nowy Sącz, Bliżyn koło Kielc, Firlej, Tarnów). AB-Akcja została wykonana według „listy gończej" -
„Sonderfahndungsbuch Polen".
Niezależnie od realizacji zbrodniczych działań według list, już od pierwszych dni wojny Einsatzgruppen i
Wehrmacht dokonywały mordów o charakterze repre-syjno-odwetowym. Taki charakter miały prawie wszystkie
(310) eksterminacyjne działania Wehrmachtu w czasie kampanii wrzes'niowej i duża cześć działań Grup
Operacyjnych Sipo i SD. Działalność represyjno-odwe-towa nie ustała po 26 X 1939 roku. Do akcji tego typu
należał mord 107 zakładników w Wawrze, pacyfikacja wsi Gałki, Huciska i Skłoby (ok. 300 zamordowanych)
oraz masakra na rynku w Olkuszu, w której życie straciło kilkaset osób.
W GG środowiska inteligencji, zwłaszcza młodszej, zostały poważnie zdziesiątkowane w wyniku deportacji do
obozów koncentracyjnych „kontyngentu 20 000 Polaków", którą w końcu IV 1940 roku zarządził Reichsfuhrer
SS -H. Himmler. W ramach akcji eksterminacyjnej wiosną 1940 roku wiele transportów, liczących często ponad
1000 osób, przybyło do obozów koncentracyjnych również z terenów wcielonych, np. do Oranienburga 12 IV -
1200 osób z Torunia, 5 V - 1200 osób z Suwałk.
Wydarzenia z końca 1939 i początku 1940 roku miały tylko pośredni związek z operacją „Tannenberg". 20 XI
1939 roku Grupy Operacyjne Sipo i SD zostały oficjalnie rozwiązane i po częściowej reorganizacji
przekształciły się w stały aparat Sipo i SD. Akt ten właściwie jest finałem operacji „Tannenberg", jednak tylko w
sensie instytucjonalnym, gdyż działalność nowych organów, na których
17
czele stanęli byli dowódcy Grup i Oddziałów Operacyjnych, stanowiła automatyczną kontynuacją zbrodniczych
praktyk zapoczątkowanych w operacji „Tannenberg" (K. Radziwończyk, Akcja „Tannenberg" Grup
operacyjnych Sipo i SD w Polsce jesienią I939r.).
5. Plan Himmlera
Szczegółowe plany III Rzeszy Niemieckiej dotyczące Europy Środkowo-Wschodniej opracowane zostały-
jeszcze przed agresją na Polskę, ulegały one jednak ciągłym modyfikacjom i przeróbkom, dostosowywano je do
zmieniających się warunków i okoliczności. Jeszcze w czasie realizacji operacji „Tannenberg" zaistniał projekt
dalekosiężnej ekspansji terytorialnej. „Leben-sraum" miał sięgać aż po Ural, plany niemieckie przewidywały
wiec opanowanie terenów sowieckich. Po zdobyciu tych obszarów zamierzano przeprowadzić szeroko zakrojoną
akcje germanizacyjną: Krym planowano zasilić Niemcami, dla Polaków wyznaczono miejsce na Syberii.
Realizatorem tych planów miał być Himmler, któremu dekretem z 7 X 1939 roku Hitler, Góring i Ke-itel
powierzyli przeprowadzenie germanizacji. Program ten zawierał następujące zadania:
1. Spowodować definitywny powrót do Niemiec
wszystkich Niemców (z tytułu obywatelstwa lub naro
dowości) mieszkających w obcych krajach.
2. Wyeliminować szkodliwy dla Rzeszy i niemiec
kiej wspólnoty narodowej wpływ obcych grup narodo
wościowych.
3. Utworzyć nowe niemieckie tereny osiedleńcze
przez przesiedlanie, a zwłaszcza osiedlanie powracają
cych /. zagranicy Niemców.
18
Rozwinięcie tych zadań znalazło się w zbiorze materiałów Der Menscheneinsatz. (1940), tajnej publikacji
wydanej przez himmlerowskie Biuro do spraw Umocnienia Niemczyzny: „(...) usuniecie obcych ras z inkor-
porowanych wschodnich terenów jest jednym z głównych zadań stojących przed nami na niemieckim
Wschodzie; jest to główny narodowo-polityczny cel, który winien być osiągnięty na wcielonych wschodnich
terytoriach przez Reichsfiirera SS, komisarza Rzeszy do spraw umocnienia niemczyzny".
W tym samym dokumencie dalejczytamy: „(•••) Istnieją następujące dwie główne przyczyny, które stwarzają
nakaz odzyskania utraconej krwi niemieckiej:
1. Zapobieżenie dalszemu wzrostowi polskiej inteli
gencji z rodzin niemieckiego pochodzenia, nawet jeśli
rodziny te są już spolszczone.
2. Zwiększenie ludności przez dopływ elementów ra
sowo pożądanych dla narodu niemieckiego oraz pozyska
nie sił nienagannych z punktu widzenia etnobiologiczne-
go dla odbudowy niemieckiego rolnictwa i przemysłu (...)".
Himmler jasno określił, jak wyobraża sobie germanizacje nowych ziem:
„(...) Nie jest naszym zadaniem germanizowanie Wschodu w dawnym znaczeniu tego słowa, to znaczy
nauczanie tamtejszych mieszkańców jeżyka niemieckiego i prawa niemieckiego; zadaniem naszym jest baczyć,
by na Wschodzie żył jedynie naród czysto niemiecki, niemieckiej krwi (...)" („Deutsche Arbeit" VI-VII 1942).
Sens tej wypowiedzi został uszczegółowiony w przemówieniu Himmlera z 14 X 1943 roku:
„(...) moim zdaniem, gdy mamy do czynienia z ludźmi z obcych krajów, zwłaszcza zaś z krajów siowiań-
19
skich, nie możemy wychodzić z niemieckich założeń, nie możemy narodom tym przypisywać uczciwego
niemieckiego sposobu myślenia i logicznego rozumowania, do czego te narody nie są zdolne, lecz musimy brać
je takimi, jakimi są rzeczywiście (...)• Oczywiście w mieszaninie narodów zawsze znajdą się rasowo cenne typy.
Sądzę, że naszym obowiązkiem tutaj jest odebrać im ich dzieci, usunąć je z tego środowiska, w razie potrzeby
przez ich uprowadzenie. Musimy albo pozyskać dobrą krew, która się nam może przydać, zapewniając jej
miejsce wśród naszego narodu, albo musimy te krew zniszczyć (...). Dla nas koniec tej wojny oznacza otwartą
drogę na Wschód, stworzenie w ten sposób germańskiego imperium albo też (...) wprowadzenie do kraju 30
Zgłoś jeśli naruszono regulamin