Inżynierowie polscy w XIX i XX w t11 pod red Zdzisława Mrugalskiego (2008).pdf

(2048 KB) Pobierz
Inżynierowie polscy w XIX i XX wieku. T. 11
Polskie Towarzystwo Historii Techniki
INŻYNIEROWIE POLSCY
W XIX I XX WIEKU
TOM XI
Pod redakcją Zdzisława Mrugalskiego
Warszawa 2008
 
Redakcja naukowa: prof. dr hab. inż Zdzisław Mrugalski
Redakcja techniczna: Dorota Kozłowska
Adres redakcji:
Polskie Towarzystwo Historii Techniki
ul. Towarowa (Muzeum Kolejnictwa)
skrytka pocztowa 44; 00–985 Warszawa
Przygotowanie do druku: Dorota Kozłowska
Tom finansowany przez:
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego
© Polskie Towarzystwo Historii Techniki
Wydawnictwo Retro-Art.
ul. Em. Plater 25; 00–688 Warszawa
tel 0–22 838 18 28; 0–502 250 788
ISBN: 978- 83-87992-61-3
Druk i oprawa: Copy Right, Warszawa, ul. Odyńca 57/36
nakład 80 egz.
 
251323322.001.png
S PIS TREŚCI
PRZEDMOWA ..........................................................................5
INTRODUCTION.......................................................................9
Andrzej Gładkowski
Historia techniki młynarstwa polskiego....................................13
Zbigniew Schneigert
Nieznane karty historii kolei linowych...................................101
INDEKS NAZWISK...............................................................253
 
PRZEDMOWA
Oddajemy do rąk Czytelników kolejny, jedenasty już tom z serii
„Inżynierowie polscy XIX i XX wieku ”, wydawanej przez Polskie
Towarzystwo Historii Techniki, zawierający dwie prace o charakte-
rze monograficznym.
Pierwsza z tych prac dotyczy historii polskiego młynarstwa, a jej
autorem jest redaktor inż. Andrzej M. Gładkowski – wybitny
specjalista w tej dziedzinie. Autor interesująco omawia technikę
rozdrabniania i mielenia ziarna – od czasów prehistorycznych aż
do współczesności, od posługiwania się kamiennymi żarnami do
młynarstwa, w którym szeroko stosowana jest automatyka i elektro-
nika.
Młynarstwo zawsze towarzyszyło ludzkości jako jedna z pod-
stawowych działalności gospodarczych, zwłaszcza produkcji
żywności. Znaczenie młynarstwa doceniał m.in. Karol Marks,
który w jednym z listów do F. Engelsa (Londyn, 28.I.1863) pisał:
„[....] niezależnie od wynalazku prochu, kompasu i druku, tych
niezbędnych prawarunków rozwoju burżuazyjnego – od XVI do
połowy XVIII wieku, a więc w okresie rozwijającej się manufak-
tury w kierunku wielkiego przemysłu, dwiema materialnymi pod-
5
 
stawami, na których opierała się praca przygotowująca przemysł
maszynowy, były ZEGAR i MŁYN [...]” (K. Marks, F. Engels: Li-
sty wybrane. Wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1951, s. 179–
180).
Opracowanie red. inż. Andrzeja M. Gładkowskiego należy
uznać jako niezwykle cenną pozycję utrwalającą dorobek pol-
skich inżynierów i techników w dziedzinie przemysłu spo-
żywczego.
Drugą z zawartych w XI tomie pozycji, jest obszerne opra-
cowanie dotyczące historii kolei linowych, nie tylko polskich,
ale również zagranicznych – autorstwa nieżyjącego już dr inż.
Zbigniewa Schneigerta. Był on autorem licznych projektów ko-
lei i wyciągów linowych, a także kilku publikacji książkowych z tej
dziedziny. Autor był więc nie tylko teoretykiem, ale też do-
świadczonym praktykiem w tej dziedzinie. Pełnił też ważne
funkcje kierownicze związane z tymi środkami transportu.
W prezentowanej pracy Autor omawia zarówno koleje linowe
naziemne, jak i napowietrzne, szczegółowo opisując poszcze-
gólne ich rozwiązania konstrukcyjne – zainstalowane w różnych
polskich oraz niektórych zagranicznych ośrodkach turystycznych
i narciarskich.
Kiedy czytając tę pracę dotarłem do fragmentów dotyczących
kolejki na Kasprowy Wierch (rozdz. 8., pkt. 8.4 i 8.5), gdzie Au-
tor opisuje, jak w pierwszych latach po wojnie zarządzał nią i
jako gospodarz niekiedy pełnił też rolę przewodnika PRL-ow-
skich dygnitarzy (Bierut, Cyrankiewicz i inni), przypomniało mi
się pewne zabawne zdarzenie z 1955 roku. Otóż jeszcze jako
student ostatniego roku Wydziału Mechanicznego Politechniki
Warszawskiej, będąc jak co roku w Tatrach, znalazłem się m.in.
na dolnej stacji kolejki linowej w Kuźnicach. Ze zdumieniem
zauważyłem, że ze ściany frontowej budynku stacji zdjęto meta-
lowe tablice z danymi technicznymi kolejki oraz informacjami o
przekrojach zainstalowanych lin nośnych i napędowych. Ponie-
waż tablice te wisiały w poprzednich latach (o ile wiem – od lat
przedwojennych, również w okresie okupacji), zaintrygowany
ich barkiem dotarłem do jakiegoś pracownika stacji z zapyta-
6
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin