W tramwaju (nie znamy autora)Jedzie Jacek tramwajem,rozsiadł się wygodniei patrzy, jak po mieściespacerują przechodnie.Przy Jacku stoi babcia.- Siedź sobie, wnuczku drogi!Stara babcia postoi,choć ty masz młode nogi...Wysiadł Jacek, a babciaciężkie paczki zbiera.Czy ktoś by z was pochwaliłtego kawalera?
ddoroch