III wojna światowa 2021-2028.doc

(88 KB) Pobierz

III wojna światowa

 

 

W wielu czterowierszach Nostradamus zawarł przepowiednie dotyczące możliwości wybuchu trzeciej wojny światowej. Do najbardziej znanego z nich należy ten, o którym już pisałem na moich stronach w artykule - "Król grozy nadchodzi". Badacze tego czterowiersza twierdzą, że słowo " Angolmois" wcale nie jest powiązane ze słowem "Mongolois", czyli Mongołowie. Ich zdaniem "Angolmois" dotyczy miejscowości we Francji - Angouleme. A z okolic tego to właśnie miasteczka wywodzi się znany całemu światu François Mitterand. Według badaczy czterowiersz można interpretować w taki oto sposób : Po zstąpieniu "Króla Grozy" zostanie wskrzeszony i ponownie obejmie władzę Mitterand. Wzmianka o Marsie może się odnosić do wojny lecz także do jakiegoś przywódcy francuskiego, którego rządy zostaną przerwane powrotem do władzy prezydenta Mitteranda. Nostradamus sprecyzował datę wybuchu zapowiadanej przez siebie III wojny światowej w taki oto sposób: "Kosa połączy się ze stawem w Strzelcu Podczas jego górowania. Zaraza, głód, śmierć z ręki żołnierza, Stulecie zbliża się do swojego odnowienia" Przejdźmy teraz do interpretacji tego czterowiersza. "Kosa", oznacza planetę saturn, natomiast "staw" można interpretować jako Księżyc, który znajduje się w koniunkcji z Saturnem w znaku Strzelca. Całe zajście miałoby nastąpić pod koniec stulecia. Po raz ostatni Saturn znajdował się w znaku Strzelca w 1988 roku. Jest on planetą przesuwającą się bardzo wolno, toteż do końca wieku zdąży przejść przez Wodnika, Ryby, Barana i Byka. Co mogłoby to oznaczać? Z tego wynika, że zaraza i głód nie dotkną nas już w tym tysiącleciu, lecz znacznie później. Informacje na temat przyszłej wojny można znaleźć także w czterowierszu 46 z Centurii II :

 

"Po wielkiej biedzie, jaka spotka ludzkość, nadejdzie jeszcze większa, Kiedy wielki cykl stuleci odnowi się, Spadną krew, mleko, głód, wojna i choroby, Na niebie widziany będzie ogień ciągnący za sobą iskrzący się ogon" Widzimy, że i w tym czterowierszu autor zawarł dokładni czas zdarzenia - "kiedy wielki cykl stuleci odnowi się".

 

W wg. mnie (Admina:D) Tu chodzi oto, że 21.12.2012 słońce osiągnie hiber aktywność, przez co Merkury bądź Wensu mogą stanąc w płomieniach. Z ziemi będzie to wyglądało tak jakby były dwa słońca (o czym wspominają inni jasnowidze) Myśle że tak należy odczytać tę przepowiednie

 

Wspomniano tu także o "ogniu ciągnącym za sobą iskrzący się ogon". Można się tu doszukać jakiejś dużej komety lub niespotykanego zjawiska meteorologicznego np. upadku wielkiego meteorytu. Bez względu jednak na to jak by tego nieinterpretować, jedno jest pewne - Nostradamus miał na myśli koniec naszego tysiąclecia !!! O nadejściu wielkiej komety, Nostradamus wspomniał także w czterowierszu 62 z Centurii II: "Mabus wkrótce umrze i wydarzy się Przerażające zniszczenie ludzi i zwierząt. Nagle zemsta się pojawi, Sto rąk, pragnienie i głód, kiedy kometa przemknie" W tym przypadku nie udało się jak dotąd zidentyfikować określenia "Mabus". Natomiast wzmianka o śmierci nie tylko ludzi ale również zwierząt, wskazuje na to, iż prorok mógł przewidzieć skutki użycia broni masowego rażenia. "Setka rąk" - to zdaniem Eriki Cheetham - liczne obozy, w których schronią się uciekinierzy przed wojną i głodem. Kometa zaś - co bardzo prawdopodobne - jest określeniem pocisków rakietowych( u których podczas lotu widać "iskrzący się ogon") Przytoczę tu jeszcze czterowiersz 63 z Centurii I, w którym Nostradamus w sposób jasny wyraził się w stosunku do naszej przeszłości (I i II wojna światowa) oraz być może obrazu przyszłości Ziemi : Zaraza przeszła, świat staje się mniejszy, Przez długi czas lądy zamieszkane będą w pokoju. Ludzie będą bezpiecznie podróżować przez niebo, lądy i morza: Potem wojny wybuchną na nowo.

 

 

Post został pochwalony 0 razy

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij emailOdwiedź stronę autoraNumer Gadu-GaduMoja generacja

sfinks

Wszechwiedzący

Wszechwiedzący

 

 

 

Dołączył: 18 Paź 2005

Posty: 1617

Przeczytał: 0 tematów

 

Ostrzeżeń: 0/3

pokaż historię

 

             

PostWysłany: Wto 23:49, 25 Paź 2005               Odpowiedz z cytatemPowrót do góry

Nie tylko Nostradamus pisze o III wojnie światowej. Tej literatury mozna znaleźć dość sporo w obiegu internetowum.

Najbardziej zastanawiajace jest to, że te przepowiednie sa podobne do siebie. Może ściągali od siebie, gdy przyszło im odrobić zadane lekcje. Nie sądzę aby tak było.

 

A oto kilka z nich:

 

 

ALOIS IRMALER

 

Pochodził z Freilassing w Bawarii. Jego przepowiednie dotyczą głównie wybuchu i przebiegu III wojny światowej. W większości, wizja Aloisa Irlmaiera pokrywa się z przepowiedniami Nostradamusa oraz proroctwami biblijnymi, więc można przypuszczać, że wszystkie przedstawione poniżej wydarzenia nie są wytworem wyobraźni autora.

A oto treść przepowiedni:

 

Wszystko zapowiadało pokój, wszyscy wołali: Schalom! Widzę: "Wielki" upada, przy nim leży zakrwawiony sztylet. Dwaj mężczyźni zabiją wysokiej rangi osobistość. Jeden z morderców jest niskim brunetem, a drugi, nieco wyższym blondynem. Będą oni opłaceni. Po tym morderstwie rozgorzeje nowa, blisko-wschodnia wojna. Wielkie siły marynarki będą walczyć na morzu Śródziemnym - sytuacja będzie napięta. Widzę trzy cyfry: dwie ósemki i dziewiątkę, ale nie wiem co one oznaczają, ani w jakim czasie je umieścić. Wojna wybuchnie o świcie i przyjdzie nagle. Farmerzy siedzący w pubie, zajęci grą w karty, ujrzą obcych żołnierzy zaglądających przez drzwi i okna. Czarna armia przybędzie ze wschodu, a wszystko wydarzy się bardzo szybko. Widzę trójkę, ale nie wiem, co ona oznacza, być może 3 dni lub 3 tygodnie. To dotyczy Złotego miasta. Rok poprzedzający wojnę będzie urodzajny w owoce i zboża, a zima będzie łagodna.

Zgromadzone siły pomaszerują od wschodu do Belgradu, a potem wyruszą naprzód, do Włoch. Następnie trzy armie, z szybkością błyskawicy, bez żadnego ostrzeżenia, wyruszą w kierunku północnego Dunaju ku rzece Ren. Pierwsza nadciągnie nad lasem Bawarskim w kierunku północnym wzdłuż Dunaju. Druga armia przejdzie od wschodu ku zachodowi nad Saksonią ku Zagłębiu Ruhry. Trzecia, która pójdzie z północnego wschodu na zachód i przejdzie nad Berlinem. Rosjanie nigdzie się nie zatrzymają, dzień i noc nieubłaganie będą zmierzać do celu, do Zagłębia Ruhry. Ludność w panice będzie uciekać na zachód. Samochody zakorkują drogi i będą przeszkodą dla czołgów. Nie widzę żadnych mostów na Dunaju powyżej Ratyzbony. Zniszczony Frankfurt nie będzie już przypominał wielkiego miasta. Dolina Renu będzie pustoszona, głównie drogą powietrzną. Widzę ziemię, jakby piłkę, a na niej trasę samolotów, które lecą w górze jak rój białych gołębi. Zza "wielkiej wody" natychmiast przyjdzie odwet. W tym samym czasie "żółty smok" najedzie Alaskę i Kanadę, ale daleko nie zajdzie...

 

Ponownie widzę przed sobą ziemię, jakby piłkę, gdzie lecą białe gołębie. Wielka ilość gołębi wzbiła się z piasku ku górze, a wtedy spadł żółty pył. Zdarzy się to w pogodną noc, gdy " złote miasto" będzie zniszczone. Samoloty zrzucą żółty pył między morzem Czarnym a Północnym. Utworzy się pas śmierci, od morza do morza, szeroki jak pół Bawarii. Tam, gdzie spadnie pył wszystko będzie martwe - każde drzewo, krzak, trawa, wszystkie bydło, wszystko uschnie i sczernieje. Domy nadal będą stać. Żółta linia pyłu uniesie się aż do miasta położonego nad zatoką. To będzie długa linia, ale nie wiem co to jest i dlatego nie mogę dokładniej opisać. Kto przejdzie tę linie umrze. Ci, którzy będą po jednej stronie nie będą mogli przejść na drugą. Dlatego też atakujące siły rozpadną się. Będą musiały iść na północ. Wszystko co mają ze sobą wyrzucą. Nikt więcej tam nie wróci. Rosyjskie dostawy będą przerwane....

Dwa stada będą walczyć od zachodu do południowego zachodu. Szwadrony odwrócą się ku północy i odetną atak trzeciej armii. Na wschodzie będzie dużo czołgów, które jeszcze jadą, ale w środku będą same sczerniałe trupy. Tam piloci też zrzucą małe, czarne pudełka, które wybuchają zanim dotkną ziemi. Rozciąga się wtedy żółty albo zielony dym lub proch. Wszystko co zetknie się z tym pyłem umiera, obojętnie czy jest to człowiek, zwierzę czy roślina. Ta trucizna jest tak silna, że ludzie stają się czarni, a ich ciało odchodzi od kości. Przez jeden rok nikt nie będzie mógł wchodzić w tą strefę, inaczej narazi swoje życie na niebezpieczeństwo. Dzięki temu atak przy Renie będzie zakończony. Żaden żołnierz z trzech armii nie powróci do domu. W skażonej strefie trawa już nie urośnie, ale ludzie będą mogli żyć.

 

Przez naturalną katastrofę albo czymś podobnym Rosjanie będą musieli uciekać na północ. Przy Renie widzę półksiężyc, który chce wszystko pożreć. Polecą oni na północ, gdzie wkraczała 3 armia, aby wszystko wyciąć. Tam będzie znak, że wszystko umarło - ludzie, zwierzęta, trawa. Będą chcieli wszystko wyciąć i wszystkich zamordować. Nikt z tych 3 armii nie wróci do domu. Ostatnia bitwa rozegra się w pobliżu Kolonii.

 

Widzę samolot lecący ze wschodu, który wrzuca coś do Wielkiej wody, wtedy stanie się coś dziwnego. Woda podniesie się tak wysoko jak wieża i opadnie, wszystko będzie zalane. Jedna część Anglii zniknie, kiedy pilot zrzuci tą rzecz do wody. Nie wiem co to jest... Wystąpi trzęsienie ziemi i południowa część Anglii zatonie. Zniszczone będą trzy miasta: pierwsze przez wodę, w drugim, położonym powyżej poziomu morza, będzie widać tylko wieżę kościoła, a trzecie zawali się całkowicie. Całe zdarzenie będzie trwać krótko. Widzę 3 linie - być może 3 dni, 3 tygodnie, 3 miesiące - dokładnie nie wiem, ale będzie trwać krótko. Wyspy zatoną , ponieważ morze się wzburzy. Widzę wielkie dziury w morzu, które napełnią się, gdy ogromne fale będą wracać. Piękne miasto położone nad morzem niemal zupełnie zatonie w morzu, brudzie i piasku. Inne kraje położone nad morzem narażone będą na wielkie niebezpieczeństwo, morze będzie niespokojne, a fale wysokie jak dom, będą się pienić jak gdyby gotowało się pod ziemią. Wyspy znikną, a klimat się zmieni. Styczeń będzie tak ciepły, że komary będą tańczyć. Być może będzie to przejście w inną strefę klimatyczną. Wtedy nie będzie już normalnych zim takich, jakie znamy obecnie.

 

W czasie wojny nastąpi ciemność, która potrwa 72 h. Podczas dnia będzie ciemno, spadnie grad, będą błyskawice i grzmoty, trzęsienie ziemi wprawi w drgania naszą planetę. Proszę: nie wychodźcie z domu w tym czasie, palcie tylko świecami. Kto będzie wdychał pył dostanie skurczu i umrze. Zaciemnijcie okna i nie otwierajcie ich. Woda i żywność, która nie będzie szczelnie zamknięta zostanie zatruta, również ta przechowywana w szklanych naczyniach. Dookoła śmierć spowodowana przez pył, dużo ludzi umrze. Po 72 godzinach wszystko się skończy, ale powtarzam: nie wychodźcie z domu, palcie tylko świece i módlcie się. Tamtej nocy zginie więcej ludzi aniżeli w dwóch wojnach światowych. Nie otwierajcie okien podczas tych 72 godzin. W rzekach będzie tak mało wody, że z łatwością będzie można prze nie przejść. Bydło padnie, trawa stanie się żółta i sucha, trupy ludzkie stawać się będą czarne lub żółte. Potem wiatr skieruje chmury śmierci na wschód.

 

Miasto z żelazną wieżą stanie się ofiarą swoich ludzi. Wszystko spalą, będzie rewolucja, ludzie staną się dzicy. Miasto stanie w ogniu dzięki własnym mieszkańcom, a nie przez tych, którzy przyjdą ze wschodu. Widzę dokładnie, że miasto jest zrównane z ziemią. We Włoszech również będzie niespokojnie. Przybysze ze wschodu zabiją wiele ludzi. Papież będzie uciekał, dużo duchownych będzie zamordowanych, upadnie wiele kościołów.

 

W Rosji wybuchnie rewolucja i wojna domowa. Będzie tyle trupów na ulicach, że nikt nie będzie ich usuwał. Rosjanie znów uwierzą w Boga i przyjmą znak krzyża. Przywódcy partii popełnią samobójstwo, czym zmyją swoją krwawą winę. Widzę, jak mieszają się masy czerwonych i żółtych, powstanie bunt i straszne morderstwa. Wtedy będą śpiewać pieśń Wielkanocną i palić świece naprzeciw krzyżowych obrazów. Poprzez modlitwę Chrześcijan potwór piekieł zginie, wielu młodych ludzi znów uwierzy we wstawiennictwo matki Boskiej.

 

Po zwycięstwie imperator zostanie ukoronowany przez Papieża. Jak długo to wszystko potrwa, nie wiem. Widzę trzy dziewiątki, trzecia przynosi pokój. Gdy wszystko się skończy część ludzi umrze, a pozostali będą bać się Boga. Prawa, które przynoszą śmierć dzieciom zostaną usunięte. Wtedy przyjdzie pokój. Widzę trzy świecące korony, wychudzony stary człowiek będzie naszym królem. Również "stara korona" na południu wróci do honorów. Papież, który przez długi czas nie mógł uciec zza wody, powróci. Kiedy zakwitną kwiaty na łąkach papież powróci i będzie lamentował za jego zamordowanych braci.

 

Po tych wydarzeniach nadejdzie długi i szczęśliwy okres czasu. Ci, którzy tego doświadczą będą bardzo szczęśliwi. Ludzie będą musieli zacząć nowe życie tam, gdzie zaczynali ich przodkowie.

 

 

 

 

 

EDGAR CAYCE

 

 

 

Znany amerykański jasnowidz zyskał popularność głównie poprzez odczytywanie w stanie hipnozy informacji o przeszłości, przyszłości, a także poprzez trafną diagnozę i leczenie groźnych chorób. Jego wizje przyszłości dotyczą przede wszystkim naturalnych katastrof mających nastąpić w okolicy przełomu wieków, a także nadejścia wszechobecnego zła oraz ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego. Wszystkie zapowiadane wydarzenia łączył bezpośrednio, tak jak każdy prorok, z ponownym przyjściem Jezusa i rozpoczęcia wielkiej ery pokoju.

 

Edgar Cayce otrzymywał wizje przyszłości (tzw. Reading) głównie w aspekcie przemian geologicznych i klimatycznych na ziemi. Jego wizje pokrywają się z przepowiedniami Nostradamusa, a także innych proroków, a co najważniejsze poszczególne przemiany umiejscowił w czasach, w których obecnie się znajdujemy. To, czy mówił prawdę, można zaobserwować już dziś. Ponad pół wieku temu zapowiedział kataklizm, którego początkiem będzie erupcja wulkanu Etna. Jak wiadomo na przełomie lipca i sierpnia 2001r. wulkan ten wzmógł swoją aktywność i stanowi realne zagrożenie dla całej Sycylii. Skutki wybuchu, a co za tym idzie, trzęsienia ziemi, zapewne wpłyną niekorzystnie na południową część Europy, jak i na inne wulkany, które dziś uważane są za uśpione. Zagrożenia w postaci erupcji wulkanów, które mogą nastąpić w przeciągu kilku najbliższych miesięcy bądź lat nie należy lekceważyć, gdyż będzie to początek ogólnych przemian geologicznych Ziemi, w tym przesunięcia biegunów ziemskich, o którym przestrzegł nasze pokolenie pan Cayce.

 

Poniżej znajdują się oryginalne odczyty (Reading) z transu Edgara Cayce'go dotyczące owych przemian. Sporządzaniem notatek zajmowała się sekretarka lub czasami żona Edgara.

 

Pytanie: Jakie zmiany nastąpią wkrótce na ziemi?

EC: Na Morzu Śródziemnym, w pobliżu Etny, nastąpią zmiany klimatyczne, podniesie się poziom morza, wtedy będzie można poznać, że czas zmian nadszedł.

 

Pytanie: Kiedy to wszystko się zacznie?

EC: Niektóre przemiany już się rozpoczęły, choć niektórzy mówią że są to zjawiska przejściowe.

 

Pytanie: Czy zajdą jakiekolwiek zmiany na powierzchni ziemi w Ameryce Północnej i w których rejonach?

EC: W całym kraju zajdą fizyczne zmiany w większym lub mniejszym stopniu. Jednak największe zmiany będzie można zaobserwować na wybrzeżu północno atlantyckim oraz w Nowym Jorku, Connecticut itp.

 

Zmiany fizyczne na ziemi:

 

Ziemia popęka w zachodniej części Ameryki. Część Japonii znajdzie się pod wodą. Północna część Europy zmieni się w mgnieniu oka. Przy wschodnim wybrzeżu Ameryki wyłoni się nowy ląd. Spowoduje to zmiany w strukturze Arktyki i Antarktydy, a także wybuchy wulkanów. W skutek zmiany klimatu i topnienia lodowców, na terenach wiecznego lodu zaczną wyrastać mchy i paprocie, a tam gdzie panuje klimat gorący upały będą jeszcze większe.

Jeśli wzmoże się aktywność wulkanów Wezuwiusz lub Pelee, wtedy południowe wybrzeże Kaliforni, obszar między Salt Lake i południową Nevadą, w ciągu 3 miesięcy mogą oczekiwać trzęsień ziemi i powodzi. Rejony Nowego Jorku znikną pod wodą, później przyjdzie kolej na południową część stanu Carolina i Georgia. W miarę bezpieczne okażą się tereny Virginia Beach, część Ohio, Indiana, Illinois, a także południowa część Kanady. Los Angeles, San Francisco i większość tamtych terenów zostaną zniszczone jeszcze przed Nowym Jorkiem.

 

Od śmierci Edgara Cayce'go minęło ponad pół wieku, a pozostawione wskazówki odnośnie kataklizmów według niego miały mieć swój początek w 1998r. Jak wiadomo, od kilku lat można zaobserwować w przyrodzie anomalie pogodowe, ale jak do tej pory tragicznych w skutkach zniszczeń Ameryki nie było. Być może wypełnienie przepowiedni Cayce'go nastąpi po roku 2000, przy czym nie można zapominać o wulkanie Etna, który w od początku 2001r. do lipca 2001r. "budził się do życia" aż 13 razy, co może wskazywać iż czas zapowiadany przez jasnowidza powoli nadchodzi.

 

 

SYBILLA

 

Rzymskie cesarstwo będzie z roku na rok coraz bardziej gnębione i puste, tak że w nim żaden nie będzie chciał panować i nim rządzić. Między chrześcijanami zapanuje wielka nędza i niewiara. Fałszywość tak się rozpanoszy, że chrześcijanie będą nieprawymi przysięgami Boga znieważali, a Bóg ześle na nich za ich nieprawości wiele postrachów i napomnień, kary i utrapienia przez niesłychane choroby i boleści na ich ciała i skrócenie życia przez cztery żywioły, to jest morowe powietrze, gradobicie, powodzie wielkie i wody rozlane, że przez to wielką szkodę na żywności ucierpią, a na koniec nagłą i niespodziewaną śmiercią ich karać będzie. Wielkie bitwy będą między ludami; rolnik opuści swój pług, a rzemieślnik swą pracę a zapragnie krwi swoich współbliskich chrześcijan, przez co opuści dobrowolnie swe uprawy, domostwa, żony i dzieci. W zatwardziałości serc jeden nie pozna drugiego i nieprawości nie zaniecha. Czym dalej, tym lud gorszy będzie, wyniosły i swawolny, ku wszelkiej pysze się skłaniający, w nieczystości zatopiony, w łakomstwie, gniewie i zawziętości tak omamiony będzie, że mścić się będzie w sercach swych. Wszystek wspólny zysk wyrzucą a tylko własnego, bez sumienia szukać będą. Szaty będą krótkie przemieniali, nad stan wymyślali i pysznie się stroili. Jedni krótkie, a drudzy długie, niektórzy wąskie a inni szerokie z rozlicznymi fałdami i wszelkich kolorów nosić będą. Potępiać będą i znieważać duchowieństwo i Słowo Boże. Żadna wiara nie będzie między nimi, usta tylko będą mówiły, a serce inaczej czuć będzie. Wyroki sądów od nacisków i przemocy, od siły pieniądza a nie od braterskiej miłości i sprawiedliwości zależne się staną. Waga będzie sfałszowana, miara zmniejszona, a łokieć skrócony.

Ubogi człowiek za nic poczytany, prześladowany, męczony, w biedzie opuszczony i ciężko utrapiony. Niesprawiedliwość i gwałt naczelne zajmą miejsce. W duchowieństwie też tak będzie w tych czasach. Kapłani sami na siebie się zawezmą i znienawidzą, służbę Bożą porzucą, świeckim zajęciom się oddawszy, a każdy będzie chciał sobie cześć i godność przypisywać, tak że wielkie rozdźwięki powstaną między nimi. Oni przywiodą niektórych ludzi o majątek na siebie niesprawiedliwie, nie będą się wstydzili wszelkiego handlu, kupiectwa i gospodarstwa prowadzić. Wszelka Boża cześć i służba pod nimi zgaśnie, a co czynić rozkażą innym, tego sami czynić nie będą, a tak przez to ludziom dając złe przykłady. Ich pycha, bogactwo i władza będą tak wielkie, że podług chęci swego ciała i upodobań czynić będą, nie wstydząc się Boga ani świata.

Nieczysty i grzeszny żywot prowadzić będą a chrześcijaństwo i wiarę sami do wzgardy przyprowadzą. Małżeńskie i panieńskie, duchowne i świeckie, wszystkie one w porządku, swawolności i wszeteczności pychą nadęte a w szatach przemyślne, haniebne staną się tak, że jeden drugiego nie pozna, ani też jednego od drugiego nie będzie można rozróżnić. Zakonnicy opuszczą swoje klasztory, miejsca i reguły a będą ku świeckiemu stanowi pospieszać, swoim przełożonym nie będą posłuszni. Leniwi w służbie Bożej jeden na drugiego wynosić się będzie. Bóg ukarze wiele znaków na niebie i na ziemi, na przestrogę ludziom, aby się polepszyli, ale oni nie odmienią swoich serc, jak nie odmienił go faraon, król egipski. Dlatego ześle Bóg na ten świat kary wielkie i ukarze trzecią część ludu na świecie, dla różnych grzechów ich. Gdy ludzie tę karę uznają, zaczną pokutnie i bogobojnie żyć, Bóg zaś da im swe błogosławieństwo i nastaną czasy korzystne, wtedy dopiero będzie łaska i miłość powszechna.

 

I pytał Salomon, który to czas będzie, kiedy ta trzecia część ludzi zginie i jakim sposobem, czy śmiercią gwałtowną albo nagłą? Odpowiedziała Sybilla:

Wielki Królu! Gdy się te rzeczy dziać będą to ani ty, ani ja nie doczekamy, ponieważ to będzie wiele lat po śmierci Mesjasza, czego wysłowić nie zdołam. Znaki, które się wtedy dziać będą mogę tobie oznajmić.

 

Ludzie środki utrzymania więcej pod ziemią niż trzysta sążni i głębiej kopać będą, rudę, kamienie i węgiel. Z tych kruszców będą żelazo i kolorowe metale wyrabiać.

Skoro ludzie będą wielkie handle prowadzić z jednej ziemi do drugiej, przewozić towary, przy tym wielkie lichwy i oszukaństwa czynić, tak że jeden o drugiego, chociażby go o cały majątek przywiódł, dbać będzie.

Fałszywość górę brać będzie, pomiędzy ludem, jak zapalona świeca, miłość zgaśnie a ludzie powiadać będą więcej kłamstwa niż prawdy, serca skłonią się więcej ku bogactwu i mamonie, niźli ku Bogu a ręce będą mieć dłuższe ku braniu niż ku dawaniu. Ojcowska, braterska i przyjacielska miłość w sercach zgaśnie.

Znak największy: cesarstwo rzymskie wielką przemianę weźmie, tak że ludziom stanie się dziwnym tak w duchowych, jak i świeckich skutkach.

Powstanie w Europie pewien mąż, pochodzący z rodu królewskiego, za niego staną się w Europie dziwne rzeczy. Ten maż się wzmocni w krajach Zachodu w jednym królestwie, w którym króla śmiercią zgładzi, sam zaś będzie królował. Za tego męża w wielu krajach nastanie ucisk i przyjdzie wielkie krwi przelanie, tak że niektóre kraje wniwecz obróci. Mąż ten wzmocni się od stolicy Mesjaszowej i rady jego; ku ostatkowi wojował będzie z cesarzem rzymskim i koronę sławy otrzyma. Resztą tak będzie możny, że nad wielu krajami panować będzie, które jemu triumf dadzą, gdyż on ma być karą Boską i rózgą przez proroków przepowiedzianą. Jednak sam boskiej pomsty nie ujdzie, bo co przez łaskę Pana nabędzie, to przez ducha wyniosłości własnej pychy utraci. Podczas jego panowania powstaną wielkie swary i zatargi pomiędzy wszystkimi narodami, których od stworzenia świata słychać nie było.

Wtenczas słyszane będą w jednej i drugiej ziemi różne języki, o których krajowiec jako żyw nie słyszał. Niektóre dzieci nie ujrzą rodziców swoich. Później powstaną wielkie wojny między narodami, wiele wojska wyszykowanego będzie i różnego rodzaju narzędzia wojenne tak niezmierna ilość, że nie jest to możliwe wypowiedzieć. Mój duch aż się wzrusza, bo do tego czasu będą żelaźni mężowie jak skała stać. Gdybyś ty wtenczas żył, nie podołałbyś ze swymi zmysłami mądrości ich wypowiedzieć. Powstaną mężowie, którzy lud będą sądzili, a sami kłamcami będą. Będą mówili o niesprawiedliwości, sami zaś będą niesprawiedliwi. Gdy kto z drugim będzie się sprawował o jakąś rzecz, to połowę sędziemu dać będzie musiał, a gdzie nie będzie dane, tam i sądu nie będzie. Ci sędziowie wszędzie się rozpanoszą, będą ludowi prawa przedstawiać a sami lichwiarzami będą. Wszystkiego tego przyczyną stanie się ów zmienny mąż, albowiem on ich wszędzie będzie posyłał. On będzie także chciwym i żądzy pełen, aby nastał jeden cesarz na ziemi jako jeden Bóg w niebie. Lecz Bóg właśnie zaprowadzi wkrótce zmianę, poniży godność i skróci życie jego i ukarze jego stolicę.

W tym samym czasie wielu duchownych stanie się łakomymi, zajmą się lichwą. Niektórzy trwać będą w żeńskiej wspólnocie, przeto lud prosty to zobaczy, że zaniechali przykazań zakonu Bożego jako zwierzchnicy dla swych poddanych. Pomsta Boża spadnie na nich, Bóg przewróci myśli ludzkie w pracy. Będą czynić z jednej pracy dwie, pola przemieniać na drogi, jak niegdyś przy budowie babilońskiej wieży. Wtedy wejdzie w życie spis ludności, aby wiedziano, jak wiele jest ludzi w każdej części świata, a to dla poboru wojska. Potem wybuchnie wielka wojna, która długo trwać będzie. W niej się zejdą narody od zachodu słońca i powstanie wielkie przelanie krwi i wiele ludzi życie utraci. Zachodni kraj więcej niż wschodni zniszczonym będzie. Wojny trwać będą nie tylko na lądzie, ale i na wodzie. Aby takiej wojnie krwawej koniec uczynić będzie się córka jednego króla ofiarowywała, ale wojna nie ustanie, bo chociaż z jednej strony ustanie, to z drugiej silniejszą się stanie, tak że w trzech częściach świata wojna się rozpali. Bóg tak dopuści, aby królom myśli zmienić, bowiem tak kara będzie za wszeteczeństwo i cudzołóstwo, za wielką pychę, wolnomyślność, fałszywe wiary. Wtenczas rodak nie pozna rodaka, ale będzie myślał, że to cudzoziemiec.

Królu Salomonie! Wiedzieć masz, że powstaną od diabła na świat wymyślne stroje, to nie tylko u bogatych, ale również biednych, którzy zechcą swym panom dorównać. Gdy Bóg dłużej na wszystkie skutki tej zniewagi nie będzie mógł patrzeć, wtedy ześle anioła swego i powstanie mór zaraźliwy i trzecia część ludzkości wyginie. Ale zanim sądny dzień nadejdzie, jeszcze się świat zmieni, bo ostatnie grzechy będą gorsze niż pierwsze. Grzechy sodomskie i gomorskie zostaną popełnione. Gdy się ludzie nawrócą do Boga, tedy przyjdzie Dzień Ostateczny, straszny każdemu stworzeniu. I rzekł Salomon:

To będzie ten Dzień Sądny, straszny ludzkiemu stworzeniu? Odpowiedziała Sybilla:

Ach straszny i smutny będzie dla tych, którzy winę grzechu w sobie mieć będą. Biada tym, którzy nieprawości drogą chodzili. Ci podług swoich uczynków zapłatę otrzymają.

 

Co się tyczy Dnia Sądnego, królu, tu dziać się będą wielkie przemiany na świecie przed nim. Będzie królów i cesarzów wiele na świecie, których imion wysławić nie umiem, a tobie oznajmiam, że nad miastem Bożym i nad innymi świętymi miejscami i miastami będzie cesarz pogański panował i przez wiele czasu w rękach swoich trzymał, aż się będzie zbliżało 2000 lat od śmierci Mesjasza.

Tu przybędzie jeden król od Zachodu Słońca, zdobędzie miejsca święte i przywiedzie pogan do prawdziwej wiary. Za panowania tego króla wyjdą na świat wszystkie skarby, które od stworzenia świata ukryte były. Po śmierci tego króla odwrócą się ludzie znów ku złym nałogom i odstąpią od wiary. Trzymać się będą fałszywych proroków i ściągną na siebie gniew Boski. Wtedy pośle Pan Bóg dwóch mężów błogosławionych i z tronu chwały swojej, których chowa na odkupienie od wiary Antychrysta, aby oni byli świadkami prawej wiary Mesjaszowej. Ci dwaj mężowie będą Enoch i Eliasz, którzy zaś przyprowadzą lud do wiary prawej tak, że będzie jedna owczarnia i jeden pasterz. I tu się będzie nachylać ku Dniu Ostatecznemu. Przed Sądnym Dniem wiele będzie znaków na niebie i na ziemi, a po wszystkich tych znakach przyjdzie dopiero Mesjasz na sąd i odpłaci każdemu wedle zasług jego.

Królu Salomonie, wiedzieć masz, że się to wszystko o czasie swym wypełni, a przyszli potomkowie wszystkiego tego doczekają i skosztują. Do tego jeszcze Bóg ześle na tę ziemię wielki nieurodzaj, przez wiele lat mnóstwo nastanie ognia, burzliwego powietrza, piorunów, wielkich śniegów, nawałności, rozlanie wód, powodzie i tak dalej, tak że ziarno siewne i inne użytki wielką szkodę odniosą, a jednak ludzie się nie poprawią. Nastanie potem wielka drożyzna, tak że nie będzie zboża do dostania; ubogi lud wiele wycierpi. To wszystko dziać się będzie z powodu ludzkiej nieprawości, pychy, cudzołóstwa, niesprawiedliwości i fałszywej wiary, którą cudzoziemcy przyniosą. Ci ludzie, którzy Mesjaszową wiarę zachowają, będą pohańbieni po więzieniach, a na koniec uśmierceni. Bóg ześle dlatego na tę ziemię i okolicę tej krainy znaki i kary, dopuści po roku większe smutki i złe czasy, że młodemu i staremu będzie tęskno żyć na świecie. Dosyć na tym jednak jeszcze nie będzie, bo później przyjdą wielkie wojny, na które ojciec ostatniego syna swego dla obrony dać musi, także i wielu rzemieślników pod broń pójdzie, wszystkiego tego ten naród sobie ważyć nie będzie, dopóki myśleli, że już nieprzyjaciela zwyciężyli.

Powstanie także wielka przemiana w szatach, niektórzy nie będą wiedzieli jak się nosić, bowiem każdy podług mody będzie się wystrajał. Głowy będą mieli jak sowy przystrojone, że im oczu ani włosów nie będzie widać. Żeńskie osoby swe ciao pół nago obnażać będą, aby się miłośnikom przypodobać. Trudno też będzie rozpoznać pana od poddanego. Żeńskie osoby będą nosiły męskie szaty i wszelkie kaptury na głowach. Bóg wszechmogący wszystkie te rzeczy obróci wniwecz. Góra Etna zapadnie się. Inne królewskie miasta będą przez nieprzyjaciół zniszczone. Pragę zaś będzie Bóg nad inne miasta ciężej i gorzej karał jako wyniosły Babilon. Wtedy kiedy to wielkie miasto Praga przez ogień i wielką powódź skazę weźmie i od nieprzyjaciół utrapione i oblężone zostanie, a w zburzeniu wielką szkodę obierze i następnie wielki mór, który do ognia można porównać - więcej ludzi przezeń zginie niżeli od miecza. Obywatele zaś tego miasta smutnie na to spoglądać będą, gdy tak ich posiadłość z całym ludem od nieprzyjaciół skażona przyjdzie, a tylko rozwaliny pozostaną, które borówkami i innymi chwastami zarosną. Miasta już więcej nie będzie, kuny i lisy w nim mieszkać będą. Kamienie mchem porosną. Gdy miast to karę swą, dopuści Pan Bóg wiele kar, aby je do opamiętania przywieść, naprzód głód, potem choroby, wojny, nieurodzaj i wielkie mrozy, które zepsują kwiaty na zbożach i w ogrodach.

Jednego roku na początku lata przyjdą tak wielkie mrozy, że ogrodowe i leśne drzewa posiwieją, a ryby w stawach pomarzną, z czego wieka szkoda będzie. Ludziom dni będą skrócone, młodzi prędko starzeć się będą i umierać młodo. Planety niebieskie będą się stawiać ludziom; słońce przestanie tak ciepło świecić, zima zimy sięgać będzie a ludzie w kożuchach rżnąć będą zboże. Drzewa i rośliny żywiące przed czasem pomarzną. Ale zanim to nastąpi, pojawi się wpierw 12 znaków.

 

Ludzie ciężką pracę w dni świąteczne wykonywać będą.

Lud młody od 14 do 15 lat żenić będzie i wydawać, a potem w krótkim czasie rozchodzić.

Nastaną na świecie rozliczne sztuki, rzemiosła niesłychane.

Bydło mało korzyści dawać będzie, co się ludziom będzie zdawało, że od czarów pochodzi.

Ludzie staną się bezbożni i będą miłowali kłamstwo bardziej niż prawdę. Serca ich będą się skłaniać ku mamonie.

Zaczną grunty i domy sprzedawać bardzo drogo.

Ludzie w ogrodach będą uprawiali chmiel, nieużytki i pola ze stawów robili.

Różne pieniądze nastaną w różnych państwach, a daniny płacić będzie trzeba.

W postne dni ludzie weselić się będą.

Śnieg zamiast siana zbierać będą ludzie w żniwa.

Bóg ześle szkodliwe i żarłoczne pasikoniki, podobnie jak szarańczę za czasów faraona, i wiele szkód poczynią.

W tej ziemi na jednej górze Blanik zwanej wszystkie drzewa od wierzchu aż do dołu uschną i głód wielki nastanie.

Tych 12 znaków przyjdzie zaiste od Boga na ten naród, który Bóg z tej przyczyny na nich dopuści, aby się polepszyli. A gdy się nie nawrócą, przyjdzie na nich utrapienie i kara ze wszystkich stron, jakich nie było od stworzenia świata. Pan Bóg będzie także cały świat dla grzechów karać.

 

Salomon żądał od Sybilli, aby mu oznajmia i powiedziała, jak długo jeszcze świat istnieć będzie i jak daleko jeszcze do Dnia Sądnego? Odpowiedziała Sybilla:

Królu Salomonie! Tej wiadomości nie mamy, albowiem Pan Bóg tego ani aniołom swoim nie oznajmił; to ci jednak powiem: przed dniem sądnym 7 znaków istnieć będzie:

 

Wszystkie stworzenia zaczną się pocić krwią, czemu się ludzie wielce dziwić będą.

Po trzykroć księżyc się przemieni i będzie jeden raz po drugim od wschodu się ukazywał, czego ludzie lękać się będą i pokuty zaczną czynić.

Słońce, księżyc i gwiazdy czerwonym blaskiem świecić będą jak krew, wtedy ludzie ręce będą załamywać i do Boga się nawracać.

Wszystkie lasy i wszystkie drzewa w jednym roku po całym świecie wyschną, a wtedy ludzie pokutujący żywot prowadzić będą.

Ziemia na wielu miejscach goreć i zapadać się będzie, wtedy ludzie swego ostatniego dnia oczekiwać będą.

Wody ze swych granic występować będą, a ludzie ze strachu będą umierać.

Góry, pagórki i wszystkie kopce równać się będą, do płaszczyzny przychodzić, a ludzie z wielkim lękiem widzieć to będą.

Tych 7 znaków zaiste przed Sądnym Dniem przyjdzie. Wielu ludziom będą one straszliwe, niźli ja ci je królu oznajmiam i objaśniam. Przed Sądnym Dniem pośle szkaradny lucyfer antychrysta na ten świat. Ten się narodzi z jednej Żydówki w Babilonie i będzie znany po całym świecie. Zacznie ludzi od prawowitej wiary w Boga odwracać, a wiarę Mesjaszową tępić, zaś swoją naukę wychwalać. Przez to wielu ludzi ku sobie skłoni i doprowadzi, tak że wielu uczniów i wyznawców po świecie roześle, aby jego naukę szerzyli, zaś Mesjaszową potępiali i lud od niej odwracali. Będzie także wielkie cuda i dziwy czynił jakby się z nieba miał, ale będzie to moc szatańska. Niektórych ludzi nie będzie mógł przywieść do siebie i karze ich zamordować. Lecz Pan Bóg ześle Enocha i Eliasza. Ci będą ludzi śmiele nauczali, a naukę antychrysta potępiali. Wtedy antychryst zacznie przeciw świętym mężom wojować i uśmierci ich, będą ich ciała przez trzy dni leżeć na ulicy. W czwarty dzień zostaną przez wszechmogącego Boga wskrzeszeni, a będzie słyszany głos z nieba do nich mówiący: "Enochu i Eliaszu, wstąpcie do mnie!" W tej chwili też zacznie grzmieć i siedem tysięcy niewiernych ludzi zabije grom, dziesiąta część miasta Jerozolimy padnie, a na ostatek ludzie nawrócą się ku prawowitej wierze w Boga. Tu święty Michał Archanioł zstąpi z nieba na ziemię, a powstanie przeciwko antychrystowi i jego potomkom, uchwyci go i jego naśladowców i wtrąci do przepaści piekielnej, jak uczynił lucyferowi na początku świata. W tych dniach będzie siedział na stolicy Mesjaszowej w Rzymie Piotr święty, tego imienia drugi rodzony Rzymianin. Święty Piotr, apostoł Pański, będzie pierwszym papieżem, który zacznie paść trzodę pańską, a ostatni papież Piotr dokona dzieła, a po nim już więcej żadnego papieża nie będzie.

Wtenczas gdy usłyszą i ujrzą Żydzi, Turcy, Tatarzy i poganie co święty Michał Archanioł wespół z Enochem i Eliaszem uczynili na świecie, wszyscy uwierzą w Mesjasza. Przez tych to świętych mężów Enocha i Eliasza staną się wielkie dziwy i cuda na świecie, dlatego cały świat uwierzy w Boga. Potem przyjdzie Sądny Dzień P...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin