Agresja - geneza, przyczyny.pdf

(84 KB) Pobierz
07_2003
„Agresja – geneza, przyczyny,
metody pracy z dzieckiem agresywnym”
Czy cz³owiek rzeczywiœcie pogr¹¿a siê w kryzysie?
Cz³owiek i œwiat, rozwój i regres cz³owieczeñstwa w jego ró¿nych obszarach ¿ycia stanowi¹
przedmiot interdyscyplinarnych i spo³ecznych refleksji.
Czy mamy poczucie nastêpuj¹cego postêpu i rozwoju czy raczej odrzucamy
zagro¿enie, niepewnoœci i brak zaufania? Tego typu pytanie w kontekœcie tematu agresji i
przemocy we wspó³czesnym œwiecie by³y rozwa¿ane na ogólnopolskiej konferencji w
kwietniu 1999 r. w Krakowie.
Przyczyny rosn¹cej agresji s¹ ró¿norodne: brak autorytetów, koszty transformacji
i globalizacji ¿ycia przy równoczesnym renesansie ró¿nych fundamentalizmów
i nacjonalizmów, zaniedbanie wychowawczych dzia³añ szko³y, rodziny oraz innych
podmiotów wychowawczych, w tym mediów, a tak¿e materialne zró¿nicowanie spo³eczne
i inne.
Stan kondycji cz³owieka i ludzkoœci w koñcu XX wieku cechuj¹ takie zjawiska jak:
- szybki proces przenikania ró¿nych informacji i powstawanie chaosu aksjologicznego,
swoistego „ruchu wartoœci w górê i w dó³”;
- poszerzanie siê zakresu nieufnoœci i strachu przed ró¿nymi przejawami ¿ycia w makro i
mikro skali;
- trudnoœci w adaptowaniu siê do zmian spo³ecznych oraz prezentowania postaw
otwartych i innowacyjnych;
- ró¿ne rozumienie i realizacja praw i obowi¹zków, realizowanych w ró¿nych wspólnotach
ludzkich;
- poszerzanie siê krytyki i negacji ró¿nych porz¹dków przy s³aboœci w afirmacji i kreowaniu
efektywnych dzia³añ.
Wielu autorów prac naukowych wskazuje na to, ¿e cz³owiek bywa czêsto natur¹
z³oœliw¹, lubuj¹c¹ siê w procesach niszczenia, agresji i przemocy. Cz³owieczeñstwo nie jest
wiêc ³atw¹ powinnoœci¹ cz³owieka i ludzkich wspólnot. Trzeba siê nieustannie uczyæ,
poznawaæ œwiat wartoœci, sens ¿ycia i istotê szczêœcia. Brak wiedzy o œwiecie i cz³owieku
powoduje wzrost obaw przed ¿yciem, przed przysz³oœci¹ i zmniejsza nadziejê. Cz³owiek i
cz³owieczeñstwo nie tyle s¹, co siê staj¹, przekszta³caj¹, zmieniaj¹ swe si³y duchowe i
fizyczne, swoje cele, wartoœci i aspiracje oraz podejmuj¹ konkretne dzia³ania indywidualne i
zbiorowe.
Œwiat koñca XX wieku znamionuj¹ ró¿norakie procesy, a wœród nich:
- globalizacja ¿ycia oraz problemów do rozwi¹zania;
- procesy przejœcia od spo³eczeñstwa przemys³owego do informacyjnego;
- postêp technologiczny nie przebiega po linii prostej, a jego rezultaty nie pozostaj¹ w
stanie równowagi z zaspokajaniem okreœlonych potrzeb ludzi i cywilizacj¹ humanistyczn¹;
- koniecznoœæ przechodzenia od myœlenia krótkofalowego do d³ugofalowego,
innowacyjnego, antycypacyjnego.
We wspó³czesnym œwiecie ¿yj¹ ró¿ne przeciwieñstwa; ludzki koktajl przeciwieñstw
jest potwierdzeniem du¿ego zró¿nicowania poszczególnych spo³eczeñstw i œwiata ludzi.
Zagro¿eniem dla cywilizacji mo¿e byæ przewaga tych grup ludzi i zjawisk, które nios¹ ze
sob¹ nierówny podzia³ dóbr moralnych i materialnych, wzrost ró¿nych fanatyzmów i
fundamentalizmów oraz towarzysz¹cej im przemocy i utraty wiary w cz³owieka.
Trudno okreœliæ czy na œwiecie jest teraz mniej mi³oœci, a wiêcej obojêtnoœci i ró¿nych
zaburzeñ wiêzi miêdzyludzkich.
1
Zwolennicy tezy o regresie cz³owieczeñstwa i malej¹cych nadziejach na poprawê sytuacji
stwierdzaj¹, ¿e rozpada siê nam nasza cywilizacja i œwiat wartoœci, a tak¿e wiara w
cz³owieka. Trudno w tej sytuacji przekazywaæ m³odzie¿y pozytywne wzorce. Postrzegaj¹
równie¿ groŸbê w poszerzaniu wp³ywów kultury masowej niskich lotów i
skomercjalizowanej. W epoce prze³omu, który ogarnia œwiat stare wartoœci, normy i
schematy s¹ poddawane wielkiej próbie. ¯ycie staje siê bardzo konfrontacyjne, niestabilne,
pojawiaj¹ siê nowe si³y i rodzaje w³adzy pretenduj¹ce do sterowania ludŸmi. „Era
informacji wprowadza nowe jakoœciowo mo¿liwoœci, ale niesie ze sob¹ tak¿e nieznane i
trudno przewidywalne zagro¿enie dla pracy i ¿ycia spo³ecznego. Ta sytuacja rodzi
przeci¹¿enie umys³owe i psychiczne, zagra¿a prawid³owemu rozumieniu wspó³czesnoœci i
przysz³oœci, rodzi lêk i frustracjê oraz ucieczkê w ró¿ne dzia³ania szkodliwe dla zdrowia i
jakoœci ¿ycia ludzkiego.
Socjologia, psychologia i politologia potwierdzaj¹ istnienie kryzysu wiêzi spo³ecznej
i kryzysu zaufania. Ich przyczynami s¹:
1. Komplikowanie siê ¿ycia spo³ecznego, niedostatek zaufania, brutalizacja ¿ycia.
2. Globalizacja ¿ycia spo³ecznego i za³amywanie siê instytucji opieki spo³ecznej,
zmniejszanie siê roli pañstwa w tej sferze.
3. Chaos aksjologiczny i normatywny regu³ prawnych i obyczajowych.
4. Krytyka instytucji ¿ycia politycznego, gospodarczego i spo³ecznego,
marginalizowanie roli kultury.
5. Bezrobocie jako zjawisko o wielorakich skutkach, kszta³tuj¹ce uczucie niepewnoœci i
niewiary w przysz³oœæ.
6. Niektóre skutki transformacji ustrojowej oraz nowych procesów integracyjnych i
dezintegracyjnych.
7. S³aboœæ ró¿nych organów i rodzajów kontroli oraz sposobów wyra¿ania opinii
spo³ecznej.
Nadzieja, która jest wa¿n¹ przes³ank¹ kreowania ¿ycia ludzi staje siê dobrem deficytowym.
Do g³osu dochodz¹ tendencje poszukiwania nieskomplikowanych sposobów walki z
kryzysem wiêzi spo³ecznej i zaufania. Siêga siê do przemocy.
Przy kryzysie autorytetów osób, instytucji i ruchów spo³eczno-politycznych oraz
zmniejszaniu roli nauk humanistycznych i inteligencji, trudno bêdzie poszukiwaæ prawdê,
zwalczaæ relatywizm kulturowy i rozwijaæ zdrowy rozs¹dek. Historia dowodzi, ¿e
cz³owiekowi najtrudniej jest ulepszaæ i odnawiaæ gatunek ludzki.
Potrzebny jest wiêc program odradzania zaufania spo³ecznego, co polska spo³ecznoœæ
odczuwa bardzo g³êboko.
Trzeba wiêc w polityce zmierzaj¹cej do odrodzenia zaufania spo³ecznego
poszukiwaæ równoczeœnie wzglêdów praktycznych i moralnych, prowadziæ dyskusje
otwarte i partnerskie, czuwaæ nad umacnianiem wartoœci uniwersalnych, aby zapewniæ
obronê i rozwój cywilizacji humanistycznej.
Tymczasem Polska prze¿ywa od 10 lat transformacjê ustrojow¹. Zmienia ona nasz¹
orientacjê polityczn¹ i ekonomiczn¹, a tak¿e strukturê spo³eczn¹, nasz¹ œwiadomoœæ i
regu³y ¿ycia zbiorowego.
M³odzie¿ jest czêœci¹ spo³eczeñstwa lat 90., a wiêc uczestniczy w wielkich zmianach, robi
bilanse szans i zagro¿eñ. Powstaj¹ u m³odzie¿y nowe hierarchie wartoœci i style ¿ycia.
G³ównymi problemami dotycz¹cymi m³odzie¿y s¹:
- bezrobocie;
- ograniczone szanse na rozwi¹zanie problemów mieszkaniowych;
- sytuacja edukacyjna i wychowawcza, koncepcje reformy systemu edukacji;
- sytuacja rodzinna;
2
- patologie spo³eczne.
Je¿eli na przysz³e losy ludzkoœci popatrzymy w szerokim kontekœcie idei, celów i
uwarunkowañ mo¿emy stwierdziæ, ¿e zadecyduj¹ o nich nie tyle poziom ekonomicznych i
materialnych zdobyczy, co przede wszystkim wyobraŸnia, wra¿liwoœæ moralna i dojrza³oœæ
spo³eczna oraz odpowiedzialnoœæ obecnych i przysz³ych pokoleñ.
Przemoc i agresja
Nowa groŸna fala agresji i przemocy, znieczulenia na cudze cierpienia i krzywdê, która w
latach 90. ogarnê³a Polskê stawia nowe wyzwanie przed naukami o wychowaniu, a tak¿e
naukami medycznymi, prawnymi.
Wskazanie jednoznacznych przyczyn genezy narastaj¹cej fali agresji jest niemo¿liwe. St¹d
wiêkszoœæ badaczy jest sk³onna do przyjêcia wieloczynnikowej teorii etiologii zachowañ
dewiacyjnych, agresji i przemocy, które ³¹czy teoria frustracji, modelowania
(naœladownictwa), specjalizacji oraz czynnoœciowa (instrumentalizacji) i patologiczna.
Agresywne zachowanie m³odzie¿y bywa nastêpstwem oddzia³ywania okreœlonych modeli,
którymi mog¹ byæ rodzice, koledzy, bohaterowie filmów i ksi¹¿ek, idole kultury masowej.
Jednym z najbardziej rozpowszechnionych pogl¹dów na zagadnienie przyczyn agresji
wi¹¿e siê z domniemanie, ¿e jest ona wynikiem okreœlonego poziomu socjalizacji w domu
rodzinnym, we wczesnym dzieciñstwie, a nastêpnie wzmacnianie zachowañ agresywnych i
negatywnego procesu ich modelowania w œrodowisku szkolnym i pozaszkolnym.
W genezie zaburzonego zachowania spo³ecznego osób z upoœledzeniem umys³owym
oprócz czynników biopsychicznych du¿¹ rolê odgrywaj¹ czynniki pozaorganiczne i
pozaintelektualne, takie jak: œwiadomoœæ w³asnego upoœledzenia czy spo³eczne
(odrzucenie, etykietowanie), co mo¿e oddzia³ywaæ traumatyzuj¹co.
Ró¿ni autorzy dokonuj¹c analizy Ÿróde³ zaburzeñ w zachowaniu dzieci i m³odzie¿y,
przejawiaj¹cych siê w postawach agresywnych, aspo³ecznych i przemocy, które prowadz¹
do trwa³ego nieprzystosowania spo³ecznego, ró¿nych form patologii i aktów
przestêpczych, stwierdzaj¹, ¿e poza indywidualnymi czynnikami biopsychicznymi czy
emocjonalnymi, spowodowanymi deficytami rozwojowymi, a prowadz¹cymi do
rozszczepienia to¿samoœci, pierwszoplanow¹ i decyduj¹c¹ rolê odgrywaj¹ czynniki
spo³eczno-kulturalne.
Najczêœciej wymieniane s¹ takie uwarunkowania agresji i przemocy jak: kryzys wartoœci i
autorytetów przy jednoczesnym braku wzorców, a z drugiej strony brak perspektyw
¿yciowych i lêk przed przysz³oœci¹ zwi¹zany z okresem przejœciowym i transformacj¹
systemu spo³eczno-politycznego kraju i rosn¹cym kultem pieni¹dza. Ci¹g³a zmiana i
niepewnoϾ, powolny rozpad moralny rodziny, brak jednolitego systemu wychowawczego
w relacji szko³a – dom – œrodowisko. Na te negatywne zjawiska nak³adaj¹ siê b³êdy
wychowawcze i zaniedbania ze strony rodziców i nauczycieli, anemia spo³eczna
spowodowana wypieraniem wy¿szych wartoœci przez masowe œrodki przekazu stêpiaj¹ce
wra¿liwoœæ, preferuj¹ce pasywnoœæ i bezrefleksyjnoœæ, czêsto wrêcz promuj¹ce przemoc.
Permanentnie maleje rola rodziny w procesie socjalizacji dzieci i m³odzie¿y, a
medialna „elektroniczna niañka” zastêpuje rodziców w ich wychowawczej roli. Du¿e
znaczenie ma wp³yw postaw rodziców na póŸniejsze dyspozycje agresywne dzieci, a
zw³aszcza odrzucenie przez rodziców czy zimne ustosunkowanie rodziców wobec dzieci, co
powoduje zahamowanie jego rozwoju emocjonalnego oraz niew³aœciw¹ reakcjê na z³oœæ.
Agresywna m³odzie¿ jest czêsto znerwicowana, lêkliwa, zmienna w nastrojach, arogancka,
wycofuj¹ca siê z kontaktów spo³ecznych.
Poziom dzieciêcej agresji wykazuje istotny zwi¹zek z postawami rodziców i wychowawców,
z deprywacj¹ podstawowych potrzeb zarówno egzystencjalnych jak i intelektualnych i
3
emocjonalnych.
Œrodowisko szkolne odgrywa równie¿ istotn¹ rolê w procesie socjalizacji, a pojawiaj¹ce siê
w tym procesie zaburzenia wydatnie przyczyniaj¹ siê do rodzenia siê zachowañ
agresywnych wœród m³odzie¿y. Przejawia siê to w niechêci m³odzie¿y do szko³y, nauki oraz
zaburzonych relacji miêdzy nauczycielami a uczniami.
Zagro¿enie p³ynie równie¿ z funkcjonowania na terenie szkó³ i poza nimi
nieformalnych grup rówieœniczych, m³odzie¿owych subkultur, nierzadko czerpi¹cych
wzory zachowañ z podkultury wagarowiczów i szalikowców oraz wojskowej „fali”.
Zjawisko tworzenia przemocy stosowane przez starszych wobec m³odszych i s³abszych
kolegów okreœlane jest mianem „drêczenia kotów”. Agresja rodzi agresjê. Przedmiotowe
traktowanie uczniów, czêsto poni¿aj¹ce ich godnoœæ, rodzi ich agresjê w stosunku do
nauczycieli. Narastaj¹ ró¿ne przemieszczane formy agresji uczniów wobec nauczycieli,
którzy w wielu sytuacjach szkolnych czuj¹ siê bezradni, nie wiedz¹ jak reagowaæ na ró¿ne
formy ataku ze strony uczniów. Nauczyciele wrêcz zaczynaj¹ siê baæ pewnych zachowañ
uczniów, których maj¹ wychowywaæ i uczyæ.
Nasilaj¹ siê zastêpcze formy agresji dzieciêcej skierowane na osoby bardziej
bezbronne. Coraz czêœciej ofiarami okrucieñstwa jako ekstremaln¹ form¹ agresji staj¹ siê
zwykle istoty s³absze. Agresja kierowana jest czêsto na przedmioty.
Z drugiej strony badania dowodz¹, ¿e zarówno dzieci bêd¹ce w normie rozwojowej,
jak i upoœledzone oraz agresywne lub nie, têskni¹ do szczêœcia, radoœci, mi³oœci, przyjaciela.
Istotny jest jednak sposób okazywania mi³oœci, zw³aszcza przez matki. Szkodliwy jest
zarówno ch³ód emocjonalny oraz zbyt demonstracyjne okazywanie uczuæ.
Agresja i przemoc staje siê coraz groŸniejszym zjawiskiem na stadionach
sportowych, na koncertach czy te¿ na ulicy. Zachodzi pilna potrzeba zbadania tego
nowego, groŸnego zjawiska spo³ecznego i opracowania programów prewencyjno-
wychowawczych..
W walce z przestêpczoœci¹ istotne jest dostosowanie systemu prawno-
s¹downiczego do nowej skali i rodzajów zagro¿eñ. Zachodzi pilna potrzeba nowelizacji
ustawy o postêpowaniu w sprawie nieletnich.
Dlaczego tak wa¿na jest geneza i struktura agresywnoœci? Bo mo¿e stanowiæ
wartoœciow¹ podstawê celowych i skutecznych oddzia³ywañ psychoedukacyjnych i
resocjalizacyjno-wychowawczych. Nale¿y ró¿nicowaæ metody i techniki pracy
resocjalizacyjnej i korekcyjno-wychowawczej. W stosunku do osób, które charakteryzuj¹
siê wysokim stopniem tendencji agresji spontanicznej o orientacji antyspo³ecznej
wskazana by³aby g³êbsza restrukturyzacja osobowoœci, postaw i systemów wartoœci. W
odniesieniu do osób, u których przy wysokim ogólnym poziomie agresywnoœci dominuj¹
dyspozycje do agresywnoœci reaktywnej, wynikaj¹cej z nierozwi¹zanych problemów
emocjonalnych, bardziej wskazana by³aby pomoc w wyra¿aniu i kontrolowaniu
negatywnych emocji.
Czym wobec tego jest przemoc? Wed³ug Pospiszyl to „wszelkie akty godz¹ce w
osobist¹ wolnoœæ jednostki lub przyczyniaj¹ce siê do fizycznej, a tak¿e psychicznej szkody
osoby, wykraczaj¹ce poza spo³eczne zasady wzajemnych relacji”. Przemoc jest pojêciem
szerszym i znaczeniowo ró¿nym od agresji.
ród³a przemocy i agresji
Po niesatysfakcjonuj¹cych próbach wyjaœnienia zjawiska agresji i przemocy
poprzez determinanty socjo-kulturowe, poszukiwania zwróci³y siê w kierunku biologii
molekularnej, a zw³aszcza genetyki. Katalog ludzkiemu genomu jeszcze nie powsta³, ale ju¿
pojawiaj¹ siê doniesienia o odkrywaniu coraz to nowych genów stymuluj¹ce
4
funkcjonowanie ró¿nych elementów indywiduum: gen oty³oœci, depresji itd. W tych
okolicznoœciach naturalne sta³o siê oczekiwanie na „gen agresji”. Gdyby jednak nawet do
tego dosz³o, co obecnie pozostaje dalek¹ od weryfikacji hipotez¹, to powszechnie
akceptowany zakaz dokonywania manipulacji w ludzkim genomie czyni³by niemo¿liwym
wyeliminowanie takiego uwarunkowania.
Podobnie jest z tez¹ o biochemicznych Ÿród³ach agresji i przemocy sugeruj¹c¹, ¿e relacje
takie s¹ wywo³ywane przez chemiczne procesy zachodz¹ce w uk³adzie nerwowym oraz
stymulowane hormonalnie. Wyobra¿enie, ¿e mo¿na s³aboœæ do przemocy i agresji
eliminowaæ na skalê spo³eczn¹ pigu³kami i hormonami jest jednak zbyt naiwna, aby
zas³u¿y³a na analizê.
Najwiêkszym i najbardziej kontrowersyjnym spo³ecznie zjawiskiem s¹ takie akty
przemocy, które nie maj¹ identyfikowalnych i definiowalnych motywów. Najwiêcej
dyskusji wywo³uj¹ coraz liczniejsze przypadki zbrodni, których wyt³umaczenia sami
sprawcy podaæ nie potrafi¹, a obserwatorzy i eksperci ich znaleŸæ.
Te i inne powody pozwalaj¹ spojrzeæ sceptycznie nie tylko na dotychczasowe
rezultaty, ale i perspektywy badañ nad przyczynami przemocy i agresji oraz poddaæ
krytycznej analizie g³êbsze za³o¿enia le¿¹ce u ich podstaw. S¹ to pewne za³o¿enia
antropologiczne.
Dociekanie przyczyn przemocy i agresji opiera siê na supozycji, ¿e cz³owiek jest z
natury dobry lub, ¿e coœ takiego jak sta³a natura ludzka nie istnieje.
Pierwszej koncepcji patronuje Roussou, z jego teori¹ cz³owieka dobrego z natury i
tylko w stanie zbli¿onym do naturalnego odzyskuj¹cego pozytywne w³aœciwoœci
cz³owieczeñstwa. Roussou dowodzi³, ¿e cz³owiek ¿yj¹cy w stanie naturalnym jest wolny od
przemocy i agresji, które – podobnie jak wszelkie inne z³o – s¹ dopiero wtórnym rezultatem
procesów cywilizacyjno-kulturowych. Jego genealogia istoty ludzkiej nie znajduje jednak
potwierdzenia na gruncie antropogenezy naukowej. Apologia natury prowadzi natomiast
do deprecjacji kultury jako jej przeciwieñstwo, co Roussou czyni³ otwarcie.
U Freuda takie rozumienie antynomii natura – kultura doprowadzi³o do afirmacji
sfery popêdowej jako t³umienie tych popêdów. Jeszcze radykalniejsze wnioski przedstawia
Nietsche ¿¹daj¹cy w imiê prymatu natury nad kultur¹ „przewartoœciowanie wszystkich
wartoœci”, czyli odrzucenie tradycyjnego systemu aksjologicznego. Nauka ludzka zosta³a w
ten sposób usytuowana w istocie ”poza dobrem i z³em”.
Pozytywna waloryzacja natury – w tym natury ludzkiej – prowadzi zatem czêsto do
negacji treœci. Albo wiêc gloryfikuje si³ê (Nietsche), albo sytuuje Ÿród³a przemocy i agresji
poza natur¹ ludzk¹ (Roussou).
Najbardziej znane koncepcje antropogenezy odwo³uj¹ siê do wyjaœnieñ
niedeterministycznych. Jedna z nich to teoria ewolucyjna, a druga kreacjonistyczna.
Wed³ug obu istnieje uniwersalna natura ludzka zawieraj¹ca niezmienne sk³adniki, a wœród
nich te, które daj¹ siê zidentyfikowaæ jako z³o przejawiaj¹ce siê w m.in. agresji i przemocy.
Teoriê ewolucji rozwin¹³ Lorenz. Przemoc i agresjê zidentyfikowa³ i opisa³ jako
uniwersalne zjawisko biosfery, okreœlaj¹c je jako „agresjê wewn¹trzgatunkow¹” Z punktu
widzenia biologicznego cz³owiek nale¿y do biosfery, zaœ z punktu widzenia
filogenetycznego wywodzi siê od zwierz¹t drapie¿nych. Agresja interpersonalna jest zatem
odmian¹ uniwersalnej agresji wewn¹trzgatunkowej i stanowi przyrodzony sk³adnik natury
ludzkiej. Nie musi jednak prowadziæ do destrukcji, bowiem mo¿e zostaæ kulturowo
zsublimowana, zmodyfikowana przybieraj¹c postaæ rywalizacji produktywnej i niegroŸnej.
Doktryna kreacjonistyczna nie nale¿y do teorii naukowych, ale jest najszerzej
rozpowszechniona. Ma swój wyraz w jêzyku metaforycznym. Przedstawia cz³owieka jako
szczególnego, wyró¿nionego w œwiecie stworzenia. Jego g³ównym wyró¿nikiem jest
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin