Garść wierszy mistrza hermetyzmu i abstrakcji ,
Mirona Białoszewskiego :
28 maja
Wracalismy raniutko z Ludwi- kiem z nowej pracowni (ósme piętro) gdzie były mowa i o psach, że całą noc przesiedzą, a rano - nie rezy- gnują - z suki - gdzie ta suka nieraz? Więc wracamy, pies zza rogu Leszna, siedział, wstał, mówię - miałeś rację - no bo tak jest Patrzymy: drugi pies, trzeci: (jakie psy!) siedziały. Do tej pory. Teraz niby się rozchodzą. Suka? licho wie? gdzie? a na pewno nie rezygują. tylko przechodzą na drugą stronę ulicy, może to dla namysłu, może dla ludzi, że zaczynają chodzić.
Burza
Na moim odwrocie omokły gniot: las w dechę płaszczony. Amarant zboża morderczy ścigał mi serc moich dwoje. A dom?... Gdzież... było lwio. Ponadto lwiało. Wyrywałem sobie grzywy anilinowe i jak deski do prasowania z korzeniami żeby się nie straszyć a biegnąc doczekiwałem bitej kulminacji zastrzeliłem się ja i wieś w jedno: huk młyna drewniana lwica (?) a - jeszcze nie to Dopiero ulga lwia szpara remizy strażackiej: piorunującą minią siekiery, trójzęby w bukiet - grzywę burza lwia róża!
Do NN***
naglewycinasz sięz pomieszanych form ulicywypukłością nóg twarzyzbliżasz się - półmijam cię - półjakże mi szkodatej zawsze jednej strony nie widzianej!odchodzisz - półruch innych kroi cię w coraz drobniejsze kawałkinic mi z ciebie nie zostałonagle
Dziki kraj przyczyn
Rosnąć ma trawę, Trawa ma cerkiew. Cerkiew ma drabinkę. Drabinka nie ma noszonych umrzyków. Umrzyki nie rosną.
Idę po chleb dla mamy
Mijam dwie kaczki. - Całe życie w Garwolinie? - Dlaczego nie? Kury już na grzędzie dużo piór rozłożyły. Dorodne. Chce się życia dorodnego. Bo jak duch, to bez niczego. Dlaczego leci się tak na tego ducha? Te pióra niewidzialne? Ale nim co, to podfruwać trzeba na tych
Kociunia
chodziła zaglądała do garnków - nie gotują maślanki? a później się popiła sprzedawała cztery lipy z krzyżem jak mówili mówiła - nie sprzedałam - nie sprzedałam i biła żelazkiem
Krajobraz jako oko
elipsy takt takt punktualny taniec na osi figuralność w niebo amonitem zakrzywienia jako kolej rzeczy i atmosfera i naciek czynność krystalizacja kroić - to mijanie z powiewu - wielomasyw rozsypka zero - powieka zero - w ruch! zero! soczewko! horyzont bliżej - szczep dwustóg spiętoczub dwurożec patrzę promienieje jajo bez wyjścia panorama bije wypuklenie z oka tworzenie oglądanego czwarty na dowód oka wymiar tworzy oglądane oglądanego
Leżenia
1 naprzeciw nocnych szpar ciemno-ja mieszkanio-ja leżenio-ja 2 leżenie w wydłużanie się bez jednej poprzeczki złości która skraca idzie się tylko na długość idzie się idzie puszcza się w dobrze sobie bycie nie kończy się 3 kiedy leżę nie nadaję się do wstania leżenie zapuszcza korzenie nie wierzę w poruszanie się zawsze do wyrwania zielony 4 takie leżenie-myslenie jak ja lubię to jest niedobre z natury bo niech ja w naturze tak sobie leżę-myślę to zaraz napadnie mnie coś i zje 5 leżąc w łóżku chcę być dobrym przez sen rożnie dużo dobroci leżenie dobroć wygrzewa ale wstanie ją zawiewa
Mój testament śpiącego
ciemny negatyw pokoju z którego wypadła jedna dzienna rzeźba mój negatyw ze mną wysypanym w różne kąty ta pusta moja małżowina pomnik na łóżku ach gdyby tak parę wieńców bibułowych garnków głogów i parasoli pod mżeniem nocy jeszcze ileś razy pozlepiam swoje kredy gipsy w coraz to gorsze formy i ślimaki a w koncu naprawdę wylecę ze skorupy więc naprawdę pamiętajcie parasol
Muźnięty
leżęzgięte kolanaco prędzej-ręcejzapisikiz klęczek schodzęo muzo - o zostań - tak dobrzei ty pozo świętych ze świń nicz lekcji tańca! raz! dwie! trzy! czteryzgnij kolano
My rozgwiazdy
To nie tylko zgubione włosy. Opuszczone miejsce często boli. Mnożymy się ucięci tęsknotami. - - Jesteśmy rozgwiazdami. - - Nie odgrodzeni od niczego. Rozgubieni.
Namuzowywanie
MuzoNatchniuzotakcikońcówkowujęz niepisaniowościnatreśćmiościiuzo
Niecierpliwość
popycham ludzi rzeczy popędzam skracają mi się skracają aż ich nie ma biada mojej uwadze krótkostki życia
Obrachunek z obserwunku gołąbkowego
zawsze grrrr rodząc się pięć gołąbków brodzi w gzyms drugi za jednym trzeci za drugim pierwszy dobrn do rynn przefrrrr przeczep na jako piąty a to przed się okazuje pcha cztery zawsze piąty
haniak71