Collin P Sisson - Wewnętrzne przebudzenie - Pierwszy krok ku świadomemu życiu.pdf

(1835 KB) Pobierz
(Microsoft Word - Wewn\352trzne przebudzenie.doc)
PRZEDMOWA
Przyszło nam Ň y ę w czasach bardzo intensywnego rozwoju ludzkiej Ļ wiadomo Ļ ci. Ksi ĢŇ ka, któr Ģ
trzymasz w r ħ ku, pomaga zrozumie ę t ħ duchow Ģ transformacj ħ , której jeste Ļ my Ļ wiadkami pod
koniec XX wieku. W Ļ ród obszernej literatury przekazuj Ģ cej obraz uczu ę i do Ļ wiadcze ı
okre Ļ laj Ģ cych nowy wymiar Ň ycia tu Ň przed wej Ļ ciem w trzecie tysi Ģ clecie jest ona prawdziw Ģ
perł Ģ . I co godne uwagi - dzi ħ ki staraniom i po Ļ wi ħ ceniu pracowników Wydawnictwa MEDIUM -
ukazuje si ħ w Polsce dosłownie w kilka miesi ħ cy po publikacji jej angielskiej wersji. Gratulacje!
Uwa Ň am to za wielkie osi Ģ gni ħ cie polskiego rynku wydawniczego, zwłaszcza Ň e na pierwsz Ģ
ksi ĢŇ k ħ Sissona czekali Ļ my w kraju przez 16 lat!
Uwa Ň am, i Ň ħ dne jest przekonanie, Ň e los człowieka jest zrozumiały i przes Ģ dzony. Historia uczy
nas, Ň e ludzko Ļę jest w procesie ci Ģ głej ewolucji. Tylko indywidualne opinie mog Ģ by ę sztywne i
dogmatyczne. Prawda jest dynamiczna. Wielk Ģ rado Ļ ci Ģ jest jej odnalezienie i dzielenie si ħ ni Ģ z
innymi lud Ņ mi. A potem wspaniale jest obserwowa ę , jak w magiczny, cudowny, synchroniczny
sposób prawda rozwija si ħ i krystalizuje w momencie, gdy jej autentycznie potrzebujemy.
Ksi ĢŇ ka nowozelandzkiego autora, psychologa i filozofa Colina P. Sissona Wewn ħ trzne
przebudzenie pojawiła si ħ w moim Ň yciu w taki wła Ļ nie synchroniczny i magiczny sposób
dokładnie wtedy, kiedy jej potrzebowałam, by uczyni ę nast ħ pny krok na drodze mojej ewolucji.
Bo ja od lat modl ħ si ħ i prosz ħ o mój nast ħ pny krok. A je Ň eli prosimy - otrzymujemy.
Wraz z moim towarzyszem Ň ycia byłam go Ļ ciem Colina i jego Ň ony Mariny w Moskwie, bior Ģ c
udział w jednym z prowadzonych przez niego 10-dniowych intensywnych programów rozwoju
osobistego. Którego Ļ wieczora, w czasie gł ħ bokiego procesu transformacyjnego, przez niektórych
zwanego "chorob Ģ ", podeszłam do półki z ksi ĢŇ kami i r ħ ka moja, jakby zdalnie sterowana, si ħ gn ħ ła
po lu Ņ no zapisane kartki maszynopisu. Był to jeden z rozdziałów tej wła Ļ nie ksi ĢŇ ki. Otworzyłam
na "przypadkowej" stronie i przeczytałam precyzyjne instrukcje autora dotycz Ģ ce opisanego tam
procesu odkrywania prawdy. Zastosowałam si ħ do tych wskazówek, próbuj Ģ c rozwi Ģ za ę mój
ówczesny dylemat, i... eureka! Jasno i przejrzy Ļ cie ukazała si ħ odpowied Ņ . Ka Ň da komórka mojego
ciała Ļ piewała rado Ļ nie, bo oto na chwil ħ si ħ przebudziłam!!! Na tyle, by zobaczy ę , o co naprawd ħ
chodzi! Colin cz ħ sto przytacza P. D. Uspie ı skiego:
Pierwszym krokiem do przebudzenia jest u Ļ wiadomienie sobie, jak gł ħ boko tkwimy w stanie
u Ļ pienia.
Tamtej sierpniowej nocy, czytaj Ģ c łapczywie cał Ģ ksi ĢŇ k ħ , coraz bardziej u Ļ wiadamiałam sobie
swoj Ģ ignorancj ħ i u Ļ pienie. Colin mówi: "Kiedy w nocy Ļ nimy swoje sny, nie u Ļ wiadamiamy
sobie, Ň e jeste Ļ my pogr ĢŇ eni we Ļ nie; dociera to do nas dopiero po przebudzeniu. A budzimy si ħ , by
stwierdzi ę , Ň e znajdujemy si ħ w stanie nie Ļ wiadomo Ļ ci".
To prawda, Ň e najlepiej uczymy si ħ tego, czego najbardziej potrzebujemy si ħ nauczy ę . Oto ja,
propagatorka Ļ wiadomego Ň ycia , poj ħ łam, jak bardzo jestem nie Ļ wiadoma!
Podobno nauczyciel przychodzi, gdy ucze ı jest gotów. Ja spotkałam Colina Sissona w
przełomowym momencie mojego Ň ycia. Wiele si ħ od niego nauczyłam i ucz ħ si ħ nadal. "Człowiek -
mówi Colin - jest jak ksi ĢŇħ lub ksi ħŇ niczka - ukochane dziecko króla, które nie zna drogi do domu
i Ň ebrze na ulicy". Sisson wzywa wi ħ c do przebudzenia, do obserwowania samego siebie.
Obserwuj! Obserwuj! To jego motto. Je Ň eli jeste Ļ gotów podj Ģę wyzwanie, jakim Jest Ļ wiadome
Ň ycie, je Ň eli podejrzewasz, Ň e Ļ pisz snem psychicznym i dojrzewasz do przebudzenia - to ta
ksi ĢŇ ka przeznaczona jest dla ciebie.
Oto masz w r ħ ku przewodnik na powrotn Ģ drog ħ do swego wewn ħ trznego Domu. Je Ň eli jeste Ļ
gotów i Ļę t Ģ drog Ģ - otwórz go, we Ņ ħ boki oddech, zaufaj, Ň e oddałe Ļ si ħ w r ħ ce profesjonalisty o
wielkiej wiedzy, podwi ı r ħ kawy i do roboty! Bo ksi ĢŇ ka ta proponuje ekscytuj Ģ c Ģ , systematyczn Ģ
prac ħ wewn ħ trzn Ģ .
Ufam, Ň e to, co zobaczysz podczas tej pełnej przygód drogi, b ħ dzie tak samo pi ħ kne, pot ħŇ ne,
czyste i wspaniałe, jak twoja prawdziwa Esencja Duchowa. Gdy Ň to, czym naprawd ħ jeste Ļ , jest
wieczne, nie Ļ miertelne, wszechobecne i niesko ı czone.
Niniejszym, z pokor Ģ dzi ħ kuj ħ mojemu nauczycielowi " Ļ wiadomo Ļ ci serca", Colinowi P.
Sissonowi. Jestem nieustaj Ģ co wdzi ħ czna za jego obecno Ļę w moim Ň yciu. Uwa Ň am Colina za
jednego z wa Ň niejszych przewodników i nauczycieli na tej planecie, człowieka o wielkim,
otwartym sercu, wspaniałym poczuciu humoru i błyskotliwym intelekcie. Zach ħ cam do osobistego
z nim spotkania w czasie jego corocznych wizyt w Polsce.
ņ ycz ħ Ci szcz ħĻ liwej i radosnej podró Ň y.
Z miło Ļ ci Ģ i Ļ wiatłem
EWA FOLEY
PODZI Ħ KOWANIA
Marinie Kiczatowej - która towarzyszyła mi przy pisaniu tej ksi ĢŇ ki i była główn Ģ inspiratork Ģ jej
ostatniej i najwa Ň niejszej cz ħĻ ci. Dzi ħ kuj ħ Ci.
Michaelowi Freedmanowi - mojemu najwa Ň niejszemu duchowemu nauczycielowi, co odkryłem
dopiero po latach. Jestem mu bardzo wdzi ħ czny.
Autorom - którzy byli Ņ ródłem mojego natchnienia i swoj Ģ twórczo Ļ ci Ģ przyczynili si ħ do
powstania tej ksi ĢŇ ki. S Ģ to: dr Wayne Dyer, Anthony de Mello, Lazaris, Vernon Howard, P.D.
Uspie ı ski, G. Gurd Ň ijew. Dzi ħ kuj ħ Warn.
Pameli Matthews - która namalowała obraz na okładk ħ . Dzi ħ kuj ħ Ci.
Geofireyowi Nottidgemu - który wykonał główn Ģ prac ħ redaktorsk Ģ .
Kate Richardson - która asystowała mi przy pisaniu pierwszej wersji przedstawionej tutaj filozofii,
zatytułowanej Rebirthing Made Easy. Dzi ħ kuj ħ Ci.
Wszystkim moim klientom i uczestnikom moich seminariów - którzy pomna Ň ali moj Ģ wiedz ħ i
do Ļ wiadczenie przez wiele lat powstawania tej ksi ĢŇ ki (1981-1996). Dzi ħ kuj ħ Wam wszystkim
najszczerzej.
CO ROBI Ę , ABY SKORZYSTA Ę Z TEJ KSI ġņ KI JAK NAJWI Ħ CEJ?
Wi ħ kszo Ļę z Was przeczyta t ħ ksi ĢŇ k ħ z czystego zainteresowania. Radz ħ Wam wykonywa ę
opisane w niej ę wiczenia.
Najlepiej Jednak korzysta ę z tego tekstu w poł Ģ czeniu z uczestnictwem w cotygodniowych sesjach
"integracji oddechem". Je Ļ li masz zamiar je rozpocz Ģę z praktykiem Integracji oddechem, pomocne
b ħ dzie uprzednie przeczytanie rozdziału pierwszego oraz Dodatku l umieszczonego na ko ı cu
ksi ĢŇ ki. Przed ka Ň d Ģ nast ħ pn Ģ sesj Ģ oddechow Ģ mo Ň esz czyta ę kolejne rozdziały. Proponujemy
nast ħ puj Ģ c Ģ kolejno Ļę :
Rozdział l i Dodatek I przed pierwsz Ģ sesj Ģ oddechow Ģ ,
Rozdział 2-3 i Dodatek II przed drug Ģ sesj Ģ .
Rozdział 4-5 i Dodatek III przed trzeci Ģ sesj Ģ ,
Rozdział 6-8 przed czwart Ģ sesj Ģ .
Rozdział 9-12 przed pi Ģ t Ģ sesj Ģ ,
Rozdział 13-15 przed szóst Ģ sesj Ģ ,
Rozdział 16-18 przed siódm Ģ sesj Ģ ,
Rozdział 19-20 i Dodatek IV przed ósm Ģ sesj Ģ ,
Rozdział 21-22 przed dziewi Ģ t Ģ sesj Ģ .
Rozdział 23-24 i Dodatek V przed dziesi Ģ t Ģ sesj Ģ .
Po dziesi ħ ciu cotygodniowych sesjach z praktykiem integracji oddechem zalecamy kontynuacj ħ
pracy z nim raz na miesi Ģ c oraz samodzielne sesje oddechowe raz na tydzie ı .
UWAGA: ten proces mo Ň e zmieni ę twoje Ň ycie, je Ň eli zechcesz.
Słowo wst ħ pne
Mówimy w Rosji: "Powiedz mi, jakie ksi ĢŇ ki czytasz, a powiem ci, kim jeste Ļ ".
Gratuluj ħ ! Je Ļ li kupiłe Ļ t ħ ksi ĢŇ k ħ , musiałe Ļ ju Ň podj Ģę Ļ wiadom Ģ decyzj ħ odnalezienia drogi do
Domu, uczciwego wejrzenia w siebie i przyj ħ cia odpowiedzialno Ļ ci za swoje Ň ycie.
Ksi ĢŇ ka ta została napisana dla tych, którzy gotowi s Ģ odnie Ļę jej tre Ļę do siebie i potraktowa ę j Ģ
bardzo osobi Ļ cie. Nie opowiada ona o problemach s Ģ siadów, przyjaciół, partnerów lub klientów.
Wskazuje przeszkody w samorozwoju i adresowana jest do osób, które chc Ģ odkrywa ę siebie i nie
my Ļ l Ģ , Ň e wszystko ju Ň wiedz Ģ . B ħ dzie zapewne wyzwaniem dla wielu Waszych przekona ı i
postaw. Autor rozwiewa nasze iluzje dotycz Ģ ce nas samych i czasem okrutnie obchodzi si ħ z
u Ļ wi ħ conymi ideami. A jednak czujemy si ħ bezpiecznie i wyczuwamy prawdziw Ģ trosk ħ Colina,
gdy wzywa nas do przebudzenia i ujrzenia naszej wielko Ļ ci. Colin raczej proponuje, ni Ň twierdzi, i
zawsze, gdy mówi o u Ļ pionej ludzko Ļ ci, wł Ģ cza w to siebie.
Dzi ħ ki temu ksi ĢŇ ka Wewn ħ trzne Przebudzenie jest przyjacielem, a nie pouczaj Ģ cym mentorem.
MARINA KICZATOWA
OD AUTORA: U Ň ywam w tek Ļ cie pierwszej osoby liczby mnogiej w sformułowaniach typu:
"naszym zdaniem", "uwa Ň amy, Ň e..." itp., nie dlatego, by si ħ ukry ę za anonimowym "my". Jest to
po prostu oznaka, Ň e uznaj ħ fakt istnienia Ļ wiadomo Ļ ci zbiorowej i szanuj ħ tych, którzy s Ģ bardziej
Ļ wiadomi ode mnie. Cho ę słowa s Ģ moje, wiele idei zaczerpn Ģ łem z nauk wspaniałych pisarzy i
nauczycieli, których wymieniam w "Podzi ħ kowaniach". Dzi ħ kuj ħ Wam za przył Ģ czenie si ħ do
podró Ň y w gł Ģ b siebie.
Rozdział pierwszy
Przebudzenie
LOS CZŁOWIEKA
Pewien podró Ň nik, przemierzaj Ģ c nie oznaczone terytorium w gł ħ bokiej d Ň ungli na dalekiej ziemi,
zgubił drog ħ . Po wielu próbach jej odnalezienia spotkał plemi ħ tubylców, którzy nigdy nie mieli
kontaktu ze współczesn Ģ cywilizacj Ģ . Człowiek ów odkrył, Ň e mo Ň e porozumiewa ę si ħ z nimi za
pomoc Ģ starego dialektu, którego nauczył si ħ podczas swoich podró Ň y. Przyj ħ to go jak przyjaciela,
wi ħ c pozostał w Ļ ród nich przez kilka miesi ħ cy.
Najdziwniejsze u tubylców było to, Ň e wszyscy, oprócz malutkich dzieci, wygl Ģ dali na Ļ lepych. Co
wi ħ cej, doro Ļ li karali dzieci, kiedy te opowiadały o rzeczach, które widziały swymi oczyma.
Dlatego po kilku próbach podzielenia si ħ cudem widzenia dzieci rezygnowały - przestawały
otwiera ę oczy i stawały si ħ tak samo Ļ lepe jak doro Ļ li.
Pewnego dnia nasz poszukiwacz usiłował wyja Ļ ni ę przywódcom grupy, Ň e wystarczy otworzy ę
oczy, aby wykorzysta ę jeszcze jedn Ģ wspaniał Ģ mo Ň liwo Ļę , jak Ģ daje ciało, i poszerzy ę swój Ļ wiat.
Zebrani m ħŇ czy Ņ ni rozgniewali si ħ na obcego przybysza i zagrozili, Ň e go zabij Ģ , je Ļ li nadal b ħ dzie
mówił o takich antyreligijnych rzeczach. Poniewa Ň jako obcy nie znał ich zwyczajów, wybaczyli
mu tym razem jego ignorancj ħ . To, co widział, zagra Ň ało ustalonej wiedzy starszyzny plemiennej.
A przecie Ň oferowane przez ni Ģ , dobrze znane, swojskie sposoby Ň ycia słu Ň yły tym ludziom przez
wieki.
Opowie Ļę ta jest, oczywi Ļ cie, fikcj Ģ . Ale pokazuje sposób, w jaki rozwijała si ħ wi ħ kszo Ļę
współczesnych społecze ı stw. Tradycje, zasady, prawa i przekonania, jak powinno by ę , niezmiennie
trwaj Ģ . Dwa tysi Ģ ce lat temu Chrystus nawoływał do otworzenia oczu, aby si ħ przebudzi ę . "Gdzie
oczy i uszy otworz Ģ si ħ , tam przychodzi niebo". Jest to ci Ģ gle aktualne i wa Ň ne przesłanie.
Sokrates u Ň ył wspaniałej metafory, mówi Ģ c o ludziach uwi ħ zionych przez całe Ň ycie w jaskini.
Ka Ň dy dr Ň y ze strachu przed swym cieniem na Ļ cianie. Wreszcie jeden odnajduje drog ħ do
dziennego Ļ wiatła. ĺ pieszy z powrotem podzieli ę si ħ swym odkryciem z innymi i proponuje, Ň e
wyprowadzi ich z jaskini. My Ļ licie, Ň e wie Ļę t ħ przyjmuj Ģ z rado Ļ ci Ģ ? Nic podobnego. Mówi Ģ mu,
Ň e jest głupcem, którego omamiono, i myli si ħ , podwa Ň aj Ģ c wiedz ħ o tym, jak powinno si ħ Ň y ę .
Czy nie przypomina wam to czego Ļ ?
U ĺ PIONA LUDZKO ĺĘ
Ludzko Ļę jest zahipnotyzowana. Polega to na pewnej formie psychicznego u Ļ pienia. Jest ono tak
ħ bokie, Ň e wi ħ kszo Ļę ludzi w ogóle nie zdaje sobie z niego sprawy. Niektórzy nawet twierdz Ģ , Ň e
s Ģ nie tylko całkowicie przebudzeni, ale tak Ň e "wolni". A jednak tych samych ludzi ogarnia strach,
kiedy im co Ļ zagra Ň a; trac Ģ równowag ħ , gdy si ħ nimi manipuluje, i spokój, kiedy ich kto Ļ krytykuje.
Nie potrafi Ģ nawet panowa ę nad swymi uczuciami. Upieraj Ģ si ħ , Ň e złe post ħ powanie innych jest
przyczyn Ģ ich problemów. To tak, jakby kto Ļ twierdził, Ň e aby by ę wolnym, trzeba na to uzyska ę
czyje Ļ pozwolenie. Ludzie sp ħ dzaj Ģ Ň ycie na staraniach o karier ħ , zabieganiu o dobro swej rodziny,
budowaniu ró Ň nych gał ħ zi przemysłu, wymy Ļ laniu praw, rz Ģ dzeniu pa ı stwami, edukowaniu
innych, tworzeniu teorii naukowych - a wszystko to dzieje si ħ w stanie hipnotycznego u Ļ pienia. Nic
dziwnego, Ň e Ļ wiat idzie od Jednej katastrofy do drugiej. Pomy Ļ l tylko, czy Ļ wiadomi ludzie
raniliby si ħ i niszczyli wzajemnie przez wojn ħ i konflikty, zbrodni ħ i inne formy przemocy?
Oczywi Ļ cie, Ň e nie. Ludzie s Ģ w ogóle nie Ļ wiadomi tego, co sobie czyni Ģ . We wszystkich słynnych
tekstach cz ħ sto mówi si ħ o tym stanie u Ļ pienia ludzko Ļ ci.
"Jednej godziny nie mogli Ļ cie czuwa ę ze Mn Ģ ?" (Mt. 26,40).
To nie fizyczny sen Jest naszym problemem. Jest nim stan psychicznej nie Ļ wiadomo Ļ ci, w której
wszyscy sp ħ dzamy Ň ycie i z której nie zdajemy sobie sprawy.
Niewielu ludzi na tej planecie bierze pod uwag ħ mo Ň liwo Ļę , Ň e jeste Ļ my nie Ļ wiadomi. Nasza
arogancja zabrania nam dostrzega ę swe u Ļ pienie. Gdy w nocy Ļ pimy i Ļ nimy w naszych łó Ň kach,
nie wiemy o naszym Ļ nie, dopóki si ħ nie obudzimy. Musimy powróci ę do Ļ wiadomo Ļ ci, aby
zrozumie ę , Ň e byli Ļ my nie Ļ wiadomi. Co wskazuje na to, Ň e jeste Ļ my u Ļ pieni, i jak si ħ mo Ň emy
przebudzi ę ? Wskazuje na to fakt istnienia cierpienia i zmartwie ı w Ň yciu oraz nasze poczucie, Ň e
jeste Ļ my ofiar Ģ okoliczno Ļ ci wymykaj Ģ cych si ħ spod naszej kontroli. Nie starcza nam zwykle
przytomno Ļ ci na uchwycenie naszych ukrytych motywacji, nie Ļ wiadomych l ħ ków i stłumionych
pragnie ı . A przecie Ň okresy niepokoju, stresu i konfliktów wydobywaj Ģ na krótko na powierzchni ħ
tre Ļ ci naszej nie Ļ wiadomo Ļ ci, najcz ħĻ ciej po to, aby Ļ my znowu je stłumili. Pocz Ģ tkiem
przebudzenia jest u Ļ wiadomienie sobie, Ň e jeste Ļ my u Ļ pieni, oraz całkowita uczciwo Ļę wobec
siebie.
ņ ycie mo Ň na porówna ę do góry, a ludzi do alpinistów. Wszyscy pniemy si ħ po niej, ale niektórzy
zatrzymuj Ģ si ħ w połowie, my Ļ l Ģ c, Ň e dobrn ħ liju Ň do szczytu. Inni walcz Ģ dalej, wst ħ puj Ģ c w Ļ lady
poprzedników, i nie zdaj Ģ sobie sprawy, Ň e tylko obchodz Ģ gór ħ wokół, zamiast wspina ę si ħ coraz
wy Ň ej. S Ģ te Ň tacy, którzy maj Ģ wizj ħ i determinacj ħ , mniej obawiaj Ģ si ħ tworzenia nowych Ļ cie Ň ek i
próbowania nowej drogi. Na pocz Ģ tku droga jest ci ħŇ ka, bo s Ģ do niej nie przygotowani i niełatwo
im dostrzec przeszkody pochodz Ģ ce z przeszło Ļ ci. Ale w miar ħ pod ĢŇ ania naprzód droga staje si ħ
coraz łatwiejsza - przyzwyczajaj Ģ si ħ do wspinaczki, czuj Ģ si ħ mniej zagro Ň eni, a Ň w ko ı cu
odkrywaj Ģ , Ň e nie wymaga ona Ň adnego wysiłku. Wówczas zaczynaj Ģ szybowa ę jak orły, bo
wyrastaj Ģ im skrzydła ufno Ļ ci i pewno Ļ ci. I kiedy patrz Ģ w dół, widz Ģ oczywi Ļ cie wi ħ cej i dalej ni Ň
ci, którzy pozostali ni Ň ej. Wiedz Ģ , Ň e nie s Ģ lepsi od nich, tylko wzrokiem obejmuj Ģ wi ħ cej.
Istnieje tylko jeden problem, który straszy ludzko Ļę i jest Ņ ródłem wszystkich innych kłopotów:
jeste Ļ my u Ļ pieni i nie Ļ wiadomi faktu, Ň e wielka cz ħĻę naszej Ļ wiadomo Ļ ci Jest, w istocie,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin