Herosi 3x19.txt

(23 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:00:Rozdzia� 6: Cienie szaro�ci.
00:00:02:T�umaczenie: Jankes.
00:00:06:Dom Bennet�w, Costa Verde, California
00:00:13:Ty.
00:00:14:Cze��, barbie.
00:00:18:Dosta�em wiadomo�� od kogo� o imieniu 'Rebel'
00:00:21:Powiedzia�, �e mo�esz mi pom�c.
00:00:24:Potrzebuje twojej pomocy, Barbie.
00:00:26:On obieca�.
00:00:28:K�ama�.
00:00:31:A teraz wyno� si�.
00:00:32:Prosz�.
00:00:34:Nie mog� tam wr�ci�.
00:00:37:Claire? Wszystko w porz�dku?
00:00:40:O m�j Bo�e
00:00:41:Wszystko w porz�dku.
00:00:45:Mr. Doyle w�a�nie wychodzi.
00:00:49:Nie, prosz�.
00:00:50:Z�api� mnie.
00:00:51:Rebel powiedzia�, �e pomo�esz mi zacz�� od pocz�tku
00:00:54:I to wszystko o co prosz�,
00:00:55:to wr�ci� do bycia lalkarzem.
00:00:57:Do uszcz�liwiania ludzi.
00:01:00:I mysla�e�, �e ja ci pomog�.
00:01:02:Po tym co zrobi�e�?
00:01:05:Powiniene� wiedzie�, �e w samochodzie przed domem
00:01:07:siedz� agenci.
00:01:09:W�a�ciwie to nie.
00:01:11:Rebel wykona� fa�szywy telefon.
00:01:13:Domy�l� si� w ka�dej chwili.
00:01:16:Ale gdyby tam siedzieli,
00:01:19:to czemu nie pukaliby do drzwi,
00:01:21:chc�c zabra� Pomocn� Barbie?
00:01:26:Dali mi woln� r�k�,
00:01:30:ale przyjd� po mnie
00:01:32:je�li b�d� komu� pomaga�a.
00:01:34:Wi�c odwracasz si� plecami od takich jak ty
00:01:37:kiedy na wszystkich poluj�?
00:01:41:Spalili m�j teatr kiedy by�em w �rodku.
00:01:47:Pr�bowa�e� nas zabi�, ty...
00:01:51:Ty i twoja wolna r�ka.
00:01:54:Nie masz poj�cia jak to jest,
00:01:57:gdy poluj� na ciebie,
00:01:59:gdy �yjesz na ulicy,
00:02:01:W�amywa� si� do domu ostatniej osoby na �wiecie
00:02:04:od kt�rej spodziewasz si� pomocy,
00:02:06:Bo jest twoj� ostatni� nadziej�.
00:02:10:My�la�em...
00:02:22:Nie b�d� ci� zmusza� do pomocy, Claire.
00:02:27:Ju� taki nie jestem.
00:02:45:A gdzie, do cholery, ty by�e�?
00:02:46:Sprz�ta�em po twoim bracie.
00:02:49:Nie by�oby ba�aganu,
00:02:50:gdyby� wypu�ci� Parkmana i Millbrooka
00:02:52:tak jak prosi�em.
00:02:53:Post�pi�em w�a�ciwie, Peter mia� szcz�cie.
00:02:55:Zastanawia�em si�.
00:02:57:ile os�b wiedzia�o, �e by� na dachu?
00:03:05:Petrelli.
00:03:07:Co?
00:03:09:Tak, jestem w drodze.
00:03:11:My�la�em, �e macie Parkmana.
00:03:13:Jak sprawdza�em, to mieli�my.
00:03:15:Wi�c co robi
00:03:16:przed Kapitolem,
00:03:18:owini�ty bombami?
00:03:39:Nie, nie, nie.
00:03:46:Natychmiast rozbr�j �adunek
00:03:48:i po�� si� twarz� do ziemi.
00:03:50:Nie wiem czy je�li za to poci�gn�...
00:03:52:Ja tego nie zrobi�em. Zosta�em wrobiony.
00:03:54:Senator Nathan Petrelli.
00:03:56:Mamy bardzo niebezpieczn� sytuacj�, nie mog�...
00:03:58:Poruczniku, znam tego m�czyzn�.
00:03:59:Mog� z nim poromawia�.
00:04:01:Ma pan 5 minut.
00:04:05:Parkman!
00:04:06:Sukinsynu.
00:04:07:Nie podchod� bli�ej.
00:04:08:- Wszystko b�dzie dobrze. - Nie!
00:04:10:Zrobili�cie ze mnie terroryst�.
00:04:12:Nie zgodzi�em si� na to. To by� Danko.
00:04:13:To jego plan.
00:04:15:- K�amiesz. - Uwierz mi, Matt.
00:04:17:U�yj swojej mocy. Wejd� mi do g�owy.
00:04:19:M�wi� prawd�.
00:04:22:Nie mog�, nie potrafi�. Nafaszerowali mnie lekarstwami.
00:04:25:Musisz mi uwierzy�, Matt.
00:04:29:Kamizelka Parkmana jest gotowa, ale mamy problem.
00:04:33:Petrelli. Jak on si� tam dosta� tak szybko?
00:04:45:�adunek uzbrojony?
00:04:46:Wszystko gotowe.
00:04:47:Senator chce zgrywa� bohatera
00:04:51:B�dzie cierpia� z w�asnego powodu.
00:04:54:�ci�gn�� ich.
00:04:56:�adunek aktywny.
00:05:03:teraz.
00:05:06:Zdejmij ich, teraz!
00:05:21:Nie wiem sk�d si� to wzi�o.
00:05:23:Zaraz wybuchn�.
00:05:28:Zostali�my zablokowani.
00:05:29:Odblokuj to. Szybko.
00:05:31:...niekt�rzy s�dz�,
00:05:33:�e mo�e osobi�cie zna� zamachowca.
00:05:37:Co si� tu dzieje?
00:05:39:Szybciej. Tracimy nasz� szans�.
00:05:41:Pr�buj� dosta� si� przez inny serwer.
00:05:45:Matt, je�li tego nie rozbroimy oni b�d� strzela�.
00:05:47:Tu jest wielu saper�w.
00:05:50:I ka�dy z nich
00:05:51:zastanawia si� jak to rozbroi�.
00:05:54:Wejd� do jego g�owy.
00:05:56:Lekarstwa przestaj� dzia�a�, ale chyba nie...
00:06:00:Co my�li?
00:06:01:Ko�czy nam si� czas.
00:06:03:Czerwony drucik.
00:06:04:Czerwony drucik.
00:06:07:Bez sensu.
00:06:09:Po co zamachowiec-samob�jca bawi� si� g�upim kablem?
00:06:12:- Nie dotykaj czerwonego. - Niczego nie dotykam.
00:06:14:Musimy strzela�.
00:06:16:Chwileczk�.
00:06:17:Spokojnie Matt. Powoli.
00:06:23:Czarny kabel to klucz.
00:06:25:- Czarny kabel. - Czarny kabel. Okej.
00:06:28:Wyci�gn�� czarny?
00:06:30:Czy go nie ruszac?
00:06:31:Nie my�li dok�adnie o tym.
00:06:32:Musz� wej�� g��biej. Poczekaj!
00:06:34:Mam to. Weszli�my z powrotem.
00:06:35:�adunek uzbrojony.
00:06:37:Matt, wyci�gam go.
00:06:40:Danko.
00:06:42:Powiedzia�em, zr�b to.
00:06:43:Czekaj.
00:06:51:Cholera.
00:07:01:Przepraszam, Matt.
00:07:03:Nie mog� pozwoli�, �eby� u�ywa� swojej mocy.
00:07:59:Otwarte.
00:08:05:Zam�wienie prawie gotowe.
00:08:07:Masz dzi� du�o do zabrania?
00:08:10:Nic nie zabieram.
00:08:12:Nie?
00:08:16:To ja.
00:08:17:Gabriel.
00:08:21:Tw�j syn.
00:08:27:Tak?
00:08:31:Tak.
00:08:33:Co ci� tu sprowadza?
00:08:37:Mia�em par� pyta� odno�nie siebie...
00:08:40:Kim jestem,
00:08:44:sk�d pochodz�.
00:08:47:Ale potem przypomnia�em sobie,
00:08:50:�e mnie opu�ci�e�.
00:08:53:Zabi�e� moj� matk�.
00:08:55:No i?
00:08:58:Co teraz?
00:09:00:Teraz?
00:09:02:Ja zabij� ciebie.
00:09:12:�mia�o.
00:09:20:Albo ty, albo rak.
00:09:25:Tak czy siak umr�.
00:09:31:Nie mam ca�ego dnia.
00:09:43:Mamy cokolwiek?
00:09:45:Kole� jest dobry.
00:09:46:�adnego �ladu w�amania do systemu.
00:09:48:Chc� wiedzie� jak on to robi.
00:09:50:I chc� jego imi�.
00:09:51:Ja te�.
00:09:52:�eby�my mu podzi�kowali
00:09:54:Za ratunek przed katastrof�.
00:09:56:Oczywi�cie,
00:09:57:Odk�d bezpiecze�stwo twoich przyjaci� i rodziny
00:09:59:jest wa�niejsze od bezpiecze�stwa narodowego.
00:10:01:Parkman nie by� zagro�eniem
00:10:02:dop�ki nie przyczepi�e� do niego bomby.
00:10:03:Parkman i tw�j brat ujawnili nasze operacje,
00:10:06:wi�c poradzi�em sobie z tym
00:10:07:stawiaj�c si� zagro�eniu terrorystycznemu.
00:10:09:Mogli umrze� ludzie.
00:10:10:Ju� umarli, senatorze,
00:10:12:Chyba �e moi ludzie si� nie licz�?
00:10:13:Zosta�em wprowadzony, �eby to za�atwi�.
00:10:16:Zostawi�bym to w spokoju gdybym by� tob�.
00:10:19:Zostaje pan odwo�any.
00:10:21:Odpowiadam przed prezydentem.
00:10:24:Pr�bujesz si� mnie pozby�, on b�dzie chcia� dowodu,
00:10:26:a teraz to moje s�owo przeciwko twojemu.
00:10:28:Powodzenia z odwracaniem moich ludzi ode mnie.
00:10:32:Jeszcze zobaczymy. Przepraszam.
00:10:34:Bennet, masz minut�?
00:10:38:Nie wiem ile mog� Ci powiedzie�
00:10:40:o tym co sie sta�o.
00:10:41:Wiem co si� sta�o ostatniej nocy.
00:10:42:Chc� porozmawia� o z�o�eniu dru�yny
00:10:44:Kiedy ju� nie b�dzie Danko.
00:10:46:Jeste� jednym z nas, Nathan.
00:10:48:Jeste� jednym z nas!
00:10:52:Jeste� jednym z nas, Nathan.
00:10:54:I co z tego?
00:10:56:Mo�e to, �e ta operacja jest
00:10:58:kompromituje si� od samego pocz�tku.
00:11:00:Rodzina Petrelli ma du�o
00:11:03:do ukrycia, senatorze.
00:11:05:Chyba oboje wiemy o czym m�wi�.
00:11:09:Wi�c chyba oboje dzia�amy
00:11:12:przeciwko sobie.
00:11:14:Sprawd�my kto poleci pierwszy.
00:11:18:Jeste� jednym z nas, Nathan.
00:11:20:Jeste� jednym z nas
00:12:10:Sukinsyn, potraktowa� mnie jak �miecia.
00:12:11:Czego si� spodziewa�e�?
00:12:12:Zap�dzi�e� go w r�g,
00:12:14:Ale nie zaatakowa�e�.
00:12:15:Pokaza�e� mu tylko r�k�.
00:12:17:I szczerze m�wi�c wystawi�e� nas obu na ryzyko.
00:12:19:Przynajmniej mia�em plan.
00:12:20:Nathan, pos�uchaj.
00:12:21:On tak naciska,
00:12:22:�eby� w ko�cu pope�ni� b��d.
00:12:24:We� przyk�ad ze swojej matki.
00:12:26:Pilnuj siebie!
00:12:42:Przepraszam za to wszystko.
00:12:45:Jako� w to nie wierz�.
00:12:47:Cz�owiek, kt�ry ci� tu przyprowadzi�
00:12:49:przyjdzie tu za chwil�
00:12:50:i b�dzie zadawa� pytania.
00:12:51:Zastanawia�am sie kiedy to si� stanie.
00:12:53:Wiem, �e mo�e ci�ko w to uwierzy�, ale wci�� mi na tobie zale�y.
00:12:55:Nie mog� powiedzie� tego samego.
00:12:59:Jeste� m�drzejsza od tego.
00:13:02:Mo�e tego sobie nie u�wiadamiasz,
00:13:03:ale pomagam ci ca�y czas.
00:13:05:Tobie i ca�ej reszcie.
00:13:08:I wykonujesz �wietn� robot�.
00:13:13:Pami�tasz jak skoczy�a� z mostu a ja by�em przy tobie?
00:13:17:Ci�gle jestem tym samym cz�owiekiem.
00:13:19:Po�wi�ci�e� mnie dla w�asnego celu.
00:13:23:Nie musisz mnie lubi�,
00:13:27:ale musisz zrozumie�, �e jestem twoj� ostatni� nadziej�.
00:13:36:To m�j wi�zie�.
00:13:46:Masz do niej s�abo��, Petrelli?
00:13:49:Chcesz mie� pewno�� czy nie b�d� za ostry?
00:13:51:Sk�d�e. Wy�yj si�.
00:14:09:Cbc� wiedzie� wszystko co wiesz o Nathanie Petrellim.
00:14:21:By� s�aby w ��ku.
00:14:30:Chc� wiedzie� co mia�a� na my�li
00:14:31:m�wi�c, �e 'jest jednym z nas'.
00:14:36:Czy Nathan ma jakie� zdolno�ci?
00:14:40:Zdolno�ci?
00:14:50:Nie mam poj�cia o czym m�wisz.
00:15:09:Chcesz o tym porozmawia�?
00:15:13:Czy powinnam pom�c Doyle'owi?
00:15:15:Lalkarz
00:15:16:to chory i pokr�cony �wir, Claire.
00:15:18:Dobrze zrobi�a�.
00:15:19:Mam woln� r�k� z jakiego� powodu.
00:15:22:Powinnam pomaga� ludziom dzi�ki temu.
00:15:24:Rebel tak m�wi.
00:15:26:Tak, ten Rebel, kimkolwiek jest,
00:15:30:Nie mo�e przysy�a� psychopat�w pod nasze drzwi.
00:15:33:Chyba nie mog� przyjmowa� wiecej go�ci-niespodzianek.
00:15:36:Tak i dlatego my�la�am,
00:15:41:�e powinnam mie� jak�s prac�-przykrywk�.
00:15:42:Znaczy Alexa nie ma,
00:15:44:wi�c pewnie potrzebuj� kogo�
00:15:45:do pracy w sklepie z komiksami.
00:15:47:I mog�abym pomaga� ka�demu kogo przy�le Rebel.
00:15:49:i ty i Lyle nie mieliby�cie wi�cej go�ci-niespodzianek.
00:15:52:Rany, Claire, nie w...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin