Cel 12.pdf

ISSN 1733-5280

Numer indeksu 217751

MAGAZYN

CHRZEŚCIJAŃSKI

N R 1 (12) | W IOSNA 2008 | C ENA 5 00 ZŁ ( W TYM 0% VAT )

C ZASOPISMO F UNDACJI N ADZIEJA DLA P RZYSZŁOŚCI

dla Boga

Rozwiń skrzydła

stary-nowy kraj

dla Jezusa

dni końca

Wołanie

o zmiany

Oddzieleni

IZRAEL

REGGAE

Ostatnie

propozycje...

WIOSNA 2008

SPIS TREŚCI:

„DIETA STWÓRCY”

dr Jordan S. Rubin

Nowatorska książka oparta na Piśmie

Świętym i badaniach naukowych. Jej

autor, będąc bliski śmierci na skutek

choroby Leśniowskiego-Crohna, dzięki

wierze odzyskał zdrowie i odkrył ponad-

czasowe zasady dietetyczne najzdrow-

szego narodu na świecie. Proponowany

przez niego sposób odżywiania pokazuje

nie tylko, jak odzyskać pełnię zdrowia,

ale również, jak je utrzymać.

4 Marcin Podżorski

Krzyk o zmiany

6 Jonathan David

Ostatnie dni końca

8 Agnieszka Onyszczuk

Oddzieleni dla Boga

11 Marcin Podżorski

Czas na przełom

12 Uwielbienie w Bożym stylu

– wywiad z Markiem Beswickiem

15 Marek Lipski

O wyższości pląsania nad tańcem

18 Adam Piątkowski

Słabość sukcesu, siła perspektywy

4 8

Oddzieleni

synów Bożych (Rzm.8:19). Ten werset towarzy-

szył nam podczas prac nad kolejnym numerem Celu. Tak

jak udręczona zimą przyroda czeka na pierwszy wio-

senny deszcz i słońce, by wybuchnąć eksplozją życia, tak

w sferze duchowej zbliża się kolejny sezon dla Kościoła

i ludzi wierzących w tym kraju. Nie jest to przemyślenie

wąskiego grona szanownej redakcji, lecz przekonanie

Ducha Świętego coraz mocniej słyszalne w wielu kościo-

łach i wspólnotach. Bóg nie chce już dłużej patrzeć

na niemoc kościoła i udręczenie ludzi (patrz: Wołanie

o zmiany , M. Podżorski; Ostatnie dni końca J. David), ale

wzbudza nowe pokolenie całkowicie Mu powierzonych

i mentalnie wolnych ludzi, którzy będą w stanie zmienić

duchową atmosferę w tym kraju (patrz: Oddzieleni dla

Boga A. Onyszczuk, Czas na przełom – raport z modli-

twy o Polskę i Warszawę ). Nieodłącznym elementem

charakterystyki tego pokroju wierzących i kościołów jest

zrozumienie istoty uwielbienia Boga (patrz: M. Beswick;

O wyższości pląsania nad tańcem M. Lipski) oraz wzię-

cie odpowiedzialności za dotarcie z Ewangelią do społe-

czeństwa (patrz: M. Duda Nasączając kraj Słowem Boga ;

J. Konicki Tylko jedno życie ) .

Tylko ludzie żyjący w Duchu miłości, mocy i trzeź-

wego myślenia są w stanie wpłynąć na ten kraj – nie boją

się zmierzyć z systemem tego świata (patrz: Jak zmie-

nić świat W. Kuleczka) i pozytywnie go przekształcać

(patrz: Liberalizm, niewygodne słowo K. Majdyło; Ronald

Reagan i konserwatywny liberalizm R. Czekaj). Dosko-

nałym przykładem społeczeństwa, które każdego dnia

bierze odpowiedzialność za swoje państwo, jest Izrael.

W tym numerze – z racji 60. rocznicy powstania pań-

stwa Izrael – publikujemy artykuły o historii i teraźniej-

szości Erec Israel (J. Szarzec, J. Finkelstein, D. Deniusiuk,

J. Ochojska-Okońska).

Oddajemy ten numer w Twoje ręce, wierząc, że znaj-

dziesz w nim przesłanie dla siebie.

Oddzieleni

Marcin

Podżorski

Wołanie

o zmiany

Agnieszka

Onyszczuk

dr Jordan S. Rubin – lekarz naturopata

i dyplomowany dietetyk.

Objętość: 316 str. Cena detal: 30 zł Cena hurt*: 26 zł

20 Wojciech Kuleczka

Pomówmy o systemie

22 Krzysztof Majdyło

Liberalizm – niewygodne słowo

25 Richard Czekaj

Ronald Reagan

i konserwatywny liberalizm

27 Marta Duda

Nasączając kraj Słowem Boga

30 Jacek Konicki

Tylko jedno życie

32 Reggae dla Jezusa

– wywiad z Mikołajem Grudzińskim

„BOŻY GENERAŁOWIE

– sukcesy i porażki” Roberts Liardon

To znana na całym świecie książka pre-

zentująca niezwykłe biografie 12 osób

z grona najwybitniejszych duchowych

przywódców przełomu XIX i XX wieku,

m.in.: Williama J. Seymoura, Smitha

Wiggleswortha, Kathryn Kuhlman, Aimee

Semple McPherson. Studiując ich życie

oraz służbę, dowiesz się, co było kluczem

do ich zadziwiających sukcesów.

Adam

Piątkowski Krzysztof Majdyło

Słabość sukcesu,

siła perspektywy

Liberalizm

niewygodne słowo

Objętość: 432 str. Oprawa twarda Cena detal: 40 zł Cena hurt*: 34 zł

„TERAZ” Płyta CD z muzyką

34 Janusz Szarzec

Izrael – naród obietnicy

38 Daniel Denisiuk

Silny Dawid, słaby Goliat

40 Ya’akov Finkelstein

Stary-nowy kraj

42 Janina Ochojska-Okońska

Burzenie murów uprzedzeń

46 Alfred J. Palla

Proroctwa o Samarii i Jerozolimie

50 dr Geoff Barnard

Darwinowska niedoróbka

53 Mogę mieć wpływ na rzeczywistość...

– wywiad z Beatą Lasotą

Płyta „Teraz” – 10 utworów pełnych wiary,

radości i nadziei, nagranych z niespotykaną

pasją i energią. Materiał został zaaran-

żowany według najnowszych trendów

muzycznych, tak by płyta mogła dotrzeć do

jak najszerszego kręgu odbiorców.

Wywiad

z Mikołajem

Grudzińskim

Janusz

Szarzec

Cena detal: 19,99 zł Cena hurt*: 16,99 zł

Izrael

naród

obietnicy

* ceny hurtowe obowiązują przy zakupie co najmniej 10 egz. wybranego tytułu

Reggae

dla Jezusa

W imieniu redakcji,

Michał Wielgus

53 Czas na zmiany

– wywiad z Johnem Abrahamem Godsonem

54 Katarzyna Zychla

Między niebem, ziemią i marzeniami...

57 Michał Wielgus

Rozwiń skrzydła

60 Urszula Jankowska-Matan

Duże dzieci

62 Ewa Gnatowska

Nie dla psa bezpańskiego kiełbasa

64 Daniel Denisiuk

Dieta Stwórcy... to działa!

Urszula

Jankowska-

-Matan

Marta Wróbel

Redaktor prowadząca

Rozwiń

Fundacja Nadzieja dla Przyszłości

Skr. poczt. 185, 00-950 Warszawa 1

tel. 022 826 51 86; faks 022 828 50 91

e-mail: wydawnictwo@ndp.org.pl

skrzydła

dzieci

Zapraszamy na forum

dyskusyjne Magazynu Cel:

www.magazyncel.pl

Wiosenne

B o stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia

dla Boga

Duże

TEMAT NUMERU

Proście Pana o deszcz późnej pory deszczowej!

Dlatego bardzo denerwują mnie przeróżne szkodliwe

poglądy funkcjonujące we wspólnotach, które mają teolo-

gicznie uzasadnić brak duchowego chleba w Kościele. Zdarza

mi się słuchać o czasie pustyni, testu, prób, co ma uzasadnić

brak duchowego pokarmu. Spotykam też coraz częściej ludzi,

którzy głoszą na temat tego, że są puści i potrzebują Boga.

Słucham takiego kaznodziei raz, po roku znów to samo posel-

stwo. Pytam sam siebie: co on robił przez ten rok? Ludzie, któ-

rzy tak funkcjonują, mogą być w tym szczerzy, nie zmienia

to jednak faktu, że taki stan nie ma nic wspólnego z Bogiem

i Jego zamierzeniem odnośnie każdej wspólnoty chrześci-

jańskiej. Jezus powiedział wyraźnie: „szatan przyszedł, żeby

kraść, zarzynać i wytracać, ja przyszedłem, żeby owce miały

życie i obfitowały”(J.10:10).

W obłędzie kłamliwych widzeń

Mówiąc o obfitym życiu, na potrzeby tego artykułu i posel-

stwa, które przedstawiam, definiuję obfitość jako nasycenie

Bogiem i Jego Słowem. Jeszcze raz podkreślam, że Bóg prze-

znaczył każdy Kościół i wspólnotę, aby obfitowała w Bogu.

Jednakże, pomimo iż Bóg stwarza chmury życiodajnego desz-

czu, dającego ludziom chleb i zieleń na polu (o czym pisze

Zachariasz), ludzie włóczą się jak trzoda, błąkają się jak owce

bez pasterza. Zatem gdzie leży problem?

Cytowany na wstępie fragment wyjaśnia ten problem w bar-

dzo precyzyjny sposób. Mówi on o terafach, które mają słowa

„przeciwko pasterzom zwraca się mój gniew, […] gdyż Pan

zastępów ujmie się za swoją trzodą” (Za.10:3). Dlaczego

został wzbudzony Boży gniew? Z powodu sprzeniewierzenia

się misji. Mam bardzo duży szacunek wobec każdego, kto

trwa wiernie na posterunku pracy Pańskiej, która jest bardzo

trudna i wyczerpująca. Wiem, że łatwo stracić kierunek czy

też zapał. To nie jest problemem dla Boga. Dla takich ludzi

jest zachęta od Boga i obietnica wsparcia. Wykonuj Słowo

Boże, które mówi: „umacniajcie się w Panu i potężnej mocy

Jego” (Ef.6:10). Jeśli będziesz pełny Boga i Jego Słowa, Bóg

będzie miał ułatwiony kontakt z Tobą i zawsze będzie Ci mógł

dać radę i wskazówkę w Twojej pracy. Natomiast problem

zaczyna się, gdy nie wiesz, co robić, ale zaczynasz akcepto-

wać ten stan niemocy i zaczynasz układać sobie teologię pod

daną sytuację.

Bóg oczekuje od lidera i przywódcy standardu nie tylko

serca, ale i umysłu. Jest czas, aby zacząć rozumieć Jego

plany i strategie. Kiedyś byłem na konferencji, gdzie ludzie

pokutowali za przodków cztery pokolenia wstecz, za to, że

ci przodkowie nie płacili dziesięciny. Fajnie, nie ma pro-

blemu, też pokutowałem, tylko że jeżeli Kościół nie będzie

nauczał w sposób systematyczny na temat finansów (włącza-

jąc w to sprawę tak podstawową jak dziesięcina), to prze-

kleństwo ubóstwa nie zostanie złamane. Zamiast skupiać się

na takich fajerwerkach duchowych jak pokuta za grzechy

Marcin Podżorski

Spotykam też coraz częściej ludzi, którzy głoszą na temat tego, że są puści

i potrzebują Boga. Słucham takiego kaznodziei raz, po roku znów to samo

poselstwo. Pytam sam siebie: co on robił przez ten rok?

Bóg oczekuje od liderów i kościołów standardu nie tylko

serca, ale i umysłu. Czas, aby zacząć rozumieć Boże plany.

„ Proście Pana o deszcz późnej pory

deszczowej! Pan stwarza chmury burzowe

i zsyła deszcz. On daje ludziom chleb,

zieleń na polu. Lecz terafy mówią słowa

mylne, a wróżbici mają kłamliwe widzenia.

Sny, które tłumaczą, są złudne, puste ich

słowa pociechy. Dlatego ludzie włóczą

się jak trzoda, błąkają się, gdyż nie mają

pasterza. Przeciw pasterzom zwraca się

mój gniew, kozły ukażę, gdyż Pan zastępów

ujmie się za swoją trzodą, za domem Judy

i uczyni z nich wspaniałego rumaka

bojowego. Z niego wywodzi się kamień

węgielny, z niego palik namiotu, z niego łuk

bojowy, z niego pospołu wszyscy mocarze”.

nek duchowy, który może wywrócić do góry nogami

naturalny bieg życia zarówno poszczególnych osób,

jak i całych wspólnot. Z różnych powodów nasze życie może

stać się nieklarowne, a wizja przytępiona, tak iż zaczynamy

wątpić we wszystkie prawdy biblijne. Usprawiedliwiamy

swoją niemoc, przyzwyczajenia i ograniczenia. Wydaje nam

się, że skoro my jesteśmy pobłażliwi względem siebie, to tym

bardziej Bóg.

Chwila prawdy

Jednak Słowo Boże jest ostre jak miecz obosieczny. Te

cztery krótkie wersety zawierają nie tylko Boży ogląd rzeczy-

wistości duchowej wokół nas, ale bardzo precyzyjne wska-

zówki na temat przyczyn kryzysu i sposobu wyjścia z niego.

Po pierwsze Bóg jest dobry, nieskończenie dobry. On

zawsze chce dawać ludziom chleb, błogosławieństwo i obfi-

tość. Jego zamiarem jest, aby Kościół był realnym i prawdziwym

„Domem Chleba”, miejscem, gdzie każdy, kto przychodzi się

tam schronić, doświadcza Bożego posilenia i wzmocnienia.

Jego celem jest, aby wierzący był nasycony Bogiem, Słowem,

co przełoży się na każdą dziedzinę jego życia. Bóg nie usta-

nowił Kościoła po to, żeby ludzie umierali w nim jak żebracy

z powodu głodu duchowego.

mylne, wróżbitach mających kłamliwe widzenia, o snach i ich

złudnych tłumaczeniach i o pustych słowach pociechy. Można

ten stan opisać następującym obrazem: Duch Święty (Duch

życia) unosi się nad Kościołem, czekając, aby ktoś sprowadził

życiodajny deszcz Ducha Świętego na Kościół. Zaś wewnątrz

zgromadzenia są ludzie, którzy nie doświadczają niczego ze

wspaniałych i wielkich rzeczy opisanych w Biblii.

Pomiędzy Duchem Świętym a głodnymi i włóczącymi

się ludźmi, którzy nie doświadczają dobroci Boga, są terafy

i wróżbici, którzy żyją we własnym świecie „słów mylnych

i kłamliwych widzeń”.

Czym są te złudne słowa pociechy? Podam przykład z rze-

czywistości: chrześcijańskie małżeństwo jest na krawędzi roz-

padu. Według mego oglądu, przyczyną kryzysu tego związku

jest grzech w życiu każdego z małżonków. Ktoś im jednak

wcześniej wyjaśnił, że to taka próba duchowa i że teraz są na

pustyni duchowej. Co to jest? To jest przykład „pustych słów

pociechy”.

Jaki jest główny zarzut Boga wobec tej grupy „terafów

i wróżbitów” – kompletna nieświadomość i brak rozpoznania

duchowego, powodującego, że tak naprawdę możemy nie

mieć w ogóle pojęcia, co robi Bóg w danym czasie. Ludzie we

wspólnotach i kościołach mogą umierać duchowo z głodu,

podczas gdy liderzy mogą tego nie zauważać.

Gdy przywódcy zawodzą

Kto jest odpowiedzialny za to, że Kościół nie jest Domem

Chleba pełnym życia? Zachariasz jest bardzo precyzyjny-

martwych przodków, zacznijmy nauczać o dziesięcinie.

Przyjdzie rezultat. Móc ubóstwa zostanie złamana nie przez

jakieś „zaklęcia”, tylko przez moc przemienionego umysłu

Chrystusowego.

Bóg zaczyna wymagać, aby przywódca przestał się chlu-

bić tym, że nie wie i nie potrafi, ale żeby się nauczył i zaczął

nadążać za Bożymi planami! Kościół nie musi być dłużej miej-

scem przerażającego głodu duchowego, kompletnej niemocy,

słabości i szukania duchowych usprawiedliwień dla takiego

stanu rzeczy, ale miejscem zwycięstwa i demonstrowania

mocy Zmartwychwstałego Pana.

Moda na niemoc

W Polsce, szczególnie w kręgach charyzmatycznych,

panuje teoria, która usprawiedliwia brak wizji, brak kierunku,

brak strategii, brak namaszczenia, brak świeżego objawienia

podążaniem za Duchem Świętym. W ramach tej teorii, im

bardziej nie wiesz, co robić, tym lepiej, bo to przecież Bóg

suwerennie będzie działał. Wystarczy wyjść na środek i powie-

dzieć: „jesteśmy puści, nie wiemy, co mamy robić” i zrobić

pokorną minę, albo powiedzieć, że my nie wymuszamy dzia-

łania na Bogu. Czy to załatwia sprawę? Nic bardziej błędnego.

Biblia mówi: „lud mój ginie, gdyż brak mu poznania” (Oz.4:6).

Izajasz opisuje to bardziej obrazowo: „lecz lud jest złupiony

i obrabowany, wszyscy oni są spętani w dołach i zamknięci

w więzieniach, stali się łupem, a nie ma kto by ratował, wydani

na splądrowanie, a nikt nie mówi: oddaj” (Iz.42:22).

Ostatnio słuchałem nauczania przedstawionego na jed-

nej z konferencji o tym, jak modlić się o Polskę w obliczu

(Księga Zachariasza 10:1-4)

4 CEL | Magazyn Chrześcijański

CEL | Magazyn Chrześcijański

Proście Pana o deszcz późnej pory deszczowej!

T en krótki cytat z Pisma Świętego zawiera potężny ładu-

TEMAT NUMERU

wyborów (chodzi o wybory parlamentarne z 2007 r.). Po 45

minutach tego głoszenia, mówca zapowiedział modlitwę

zbiorową całej sali i na wstępie powiedział, że on nie wie,

jak się mają modlić, ale wierzy, że Duch Święty będzie do

nich mówił i że coś ważnego im powie. Niestety, Duch

Święty nic ważnego im nie powiedział i jego wystąpienie się

skończyło. Dla mnie to jest smutny przykład na wpisanie się

do grona „teraf i wróżbitów”.

Kościele, otrząśnij się!

Ktoś może zadać pytanie: po co jest ten artykuł? W naj-

bliższym czasie Bóg będzie potężnie się poruszał, aby zgro-

madzić włóczące się owce bez pasterza i uczynić z nich

potężną armię. Dowcip polega na tym, że te włóczące się

owce bez pasterza nie symbolizują ludzi poza kościołami,

ale również kościelnych wierzących, którzy mentalnie

są pozostawieni samym sobie. Biblia pisze, iż Pan zastę-

pów ujmie się za swoją trzodą i uczyni z niej wspaniałego

rumaka bojowego (Zach.10:3). Owce nie dane są lokalnym

wspólnotom na własność, ale po to, by te lokalne wspólnoty

rozpoznały powołanie nad ludźmi i wdrożyły ich do działa-

nia, tak aby mogli stać się kamieniem węgielnym, palikiem

namiotu, łukiem bojowym. Każdy lider jest tyko wynajętym

przez Boga szafarzem do określonego zadania i każdy z nas

zda sprawę ze swego szafarstwa.

Oczywiście Bóg nie zrobi tego sam, potrzebuje ludzi,

którzy będą na tyle rozumieli Jego plany, że będą mogli być

w tym celu użyci, aby wezwać armię i ją wyposażyć do

boju. I ty możesz być też tego typu człowiekiem.

dogadzając potrzebom i życzeniom ludzi. „Głos Pana”

został zagłuszony marudzeniem i narzekaniem. Teraz

zza kazalnicy słychać raczej „głos ludu”. „Głoś to, co ludzie

chcą usłyszeć! Zadowalaj publiczność! Pamiętaj, że to oni

dają pieniądze na nasze utrzymanie”. „Nie urażaj ich, mówiąc

prawdę, tylko dogadzaj każdemu na jego poziomie dojrzało-

ści”! Te i podobne humanistyczne wzorce myślenia mocno

zakorzeniły się w umysłach współczesnych przywódców

kościelnych. Pewien duchowny polecił nawet swoim współ-

pracownikom, aby nie mówili ludziom, że mają nie grzeszyć,

tylko że powinni grzeszyć coraz mniej!

Zaskakuje mnie, że również wierzący uczestniczący

w obecnym poruszeniu duchowym, związanym z wymiarem

proroczym i apostolskim, stosują zasadę „klient nasz pan”.

Właśnie takie podejście doprowadziło do przerwania pro-

cesu dojrzewania ruchu charyzmatycznego na przełomie lat

60. i 70. Instytucjonalny kościół postanowił wówczas, że nie

będzie więcej tracić członków na rzecz społeczności chary-

zmatycznych. Stworzył więc nowe typy nabożeństw. Jeden

rodzaj dla tych, którzy chcieli swobodnej formy uwielbiania

Boga, a inny dla tradycjonalistów. Nadano temu wdzięczną

nazwę „różny sposób uwielbiania dla różnych osób”!

Jezus dał nam Kościół takim, jakim go zbudował, a teraz

chce, aby Kościół wyglądał tak, jak w chwili, gdy go nam prze-

kazywał!

Poruszenie charyzmatyczne wygasło ze względu na

pragnienie wygodnego połączenia „starego” z „nowym”,

wywołane obawą przed utratą członków. Ci, którzy dalej

będą kroczyć w tym kierunku, poniosą dotkliwą porażkę,

podobnie jak wszyscy ich poprzednicy. Zawieranie kom-

promisu w kwestii najważniejszego zadania Kościoła, lek-

ceważenie i ograniczanie przejawów obecności Ducha

Świętego oraz Jego swobody działania, hierarchizacja zamiast

funkcjonalnego podziału obowiązków i sprawowania pie-

czy – to niektóre z dewiacji występujących w kościołach

lokalnych.

Te końcowe lata intensywności działania Ducha Świę-

tego wzbudzą świętą pasję w ludzkich duchach, aby powstać

i oddać się do dyspozycji Boga. Ludzie będą ogarnięci gorą-

cym pragnieniem, by podobać się Panu i pełnić Jego wolę.

Ich zapał popchnie ich i uczyni zdolnymi do skoncentrowania

się na Bożych celach. Będą mieć łaskę, by rozwój Jego Króle-

stwa traktować priorytetowo. Wizje i sny od Ducha Świętego

staną się powszechne wśród powołanych przez Ducha. Ich

zdolność słyszenia oraz zwracania uwagi na Jego głos oddzie-

li ich jako nowe, narodzone z Ducha

pokolenie.

Wizja, którą miałem pod koniec

2004 r., potwierdza powyższą proro-

czą prawdę. Zobaczyłem dłoń Pana

wykopującą z ziemi nienarodzony,

męski płód. Bóg zamknął dłoń, ukrywa-

jąc dziecko wewnątrz, niczym w łonie matki. Potem dziecko

zaczęło rosnąć. Nabierało właściwych kształtów dzięki ręce

Pana i od Niego czerpało wszelkie substancje odżywcze. Gdy

nadszedł czas narodzin, dziecko zostało wydane na ziemię.

Kiedy jego stopy dotknęły ziemi, otworzyły się niebiosa ponad

nim. A dokądkolwiek szło, tam rozbrzmiewały grzmoty, poja-

wiały się błyskawice i otwierało się niebo. Wszędzie pierz-

chały przed nim ciemne chmury.

Wtedy Duch Święty powiedział do mnie: „Przygotuj się na

pojawienie się nowego pokolenia synów zrodzonych z Ducha,

którzy nie zostali ukształtowani naturalnymi pierwiastkami

ziemi, lecz przez nadnaturalne natchnienie i wszczepienie

Boskiego życia. Ci będą objawieniem synów Bożych i począt-

kiem końca dni. Tych ukształtowały Moje własne dłonie i ci są

wiarygodni dla Mojego Królestwa, aby głosić i zaprowadzać

Moje panowanie na ziemi”.

Ci, których ukształtowały Jego ręce, poniosą Jego życie

i naturę. Będą odzwierciedlać rządy i porządek Królestwa.

Oni nie będą produktem kościoła „wieków ciemnych” ani

nawet kościoła, który się po nich odradzał. Będą kształtować

apostolskie wzorce Kościoła Nowego Testamentu, Oblubie-

nicy Bożego pierworodnego Syna!

Przygotujmy się na ponowne pojawienie się tego Kościoła

Przyszłości, pierwotnego Kościoła Pana Jezusa Chrystusa. To

jedyny Kościół będący Jego Ciałem i Jego Oblubienicą. Ten

Kościół będzie wtórować głosowi Ducha i będzie wzywać Go

do powrotu. A wówczas Pan powróci, aby przyjąć Królestwo!

Przyjdź, Panie Jezu!

Jonathan David

Ostatnie

KOŃCA

Jezus dał nam Kościół takim, jakim go

zbudował, a teraz chce, aby Kościół wyglądał

tak, jak w chwili, gdy go nam przekazywał!

Porozmawiaj z autorem na forum:

www.magazyncel.pl

Wersja Audio CD

2 x CD Audio

Cena: 14 zł

Wersja Mp3

1 x CD mp3

Cena: 10 zł

Te koncepcje podporządkowania całego Kościoła idei

przyjaźni z „poszukującymi” nie są niczym nowym. Wiedzą

o tym ci, którzy rozpoznają ostatnie dni kresu czasów. Nie

możemy zachłystywać się nimi, jakby to było coś odkryw-

czego i osłabiać radykalne przesłanie Słowa Bożego, pozwa-

lając na bezkarną aktywność demonów, z którymi kiedyś tak

zaciekle walczyliśmy. Ruch charyzmatyczny wygasał wraz

z upowszechnianiem się prób wlania „młodego wina” w „stare

bukłaki”. Chcieliśmy pogodzić jedno z drugim w nadziei, że

dodanie odrobiny „starego” nada więcej sensu „nowemu”!

Kto nas omamił i nabrał na tę głupotę? Czyż to nie z tego

samego powodu do kościoła w Galacji wkradł się zamęt,

a Chrystus w tamtejszych wierzących przestał objawiać swoje

życie i naturę? Paweł musiał ponownie rodzić ich w bólach,

dopóki Chrystus nie został w nich ukształtowany i nie zaczął

się w pełni w nich przejawiać (Gal.4:19). Czyż nie z tej

właśnie przyczyny sobór apostolski zadecydował o odrzu-

ceniu mieszanki judaizmu i chrześcijaństwa (Dz.15:1-30)?

A czemuż autor Listu do Hebrajczyków poświęcił tak wiele

miejsca wyjaśnieniom, że mariaż dwóch przymierzy jest nie-

dopuszczalny, skoro Bóg uznał pierwsze z nich za przedaw-

nione (Hbr.8:13)?

Nauczyciele, którzy nie pielęgnują w swoich sercach war-

tości absolutnych (których nie poświęca się na ołtarzu kom-

promisu), będą głosić dla zysku. Dla pragnących czystości

nadszedł czas apostolskiego zwrotu w Kościele jak za czasów

Dziejów Apostolskich – czas, by powstać i zacząć się liczyć

w społeczeństwie.

Marcin Podżorski

Album audio

Marcin Podżorski

„Przełamywanie ducha ubóstwa”

Niniejszy fragment jest przedrukiem wstępu do przygotowywanej przez dr.

Jonathana Davida książki Ostatnie dni czasów (oryg. Final Days of Time ).

Książka ta zostanie wydana w drugiej połowie 2008 r. przez Fundację

Nadzieja dla Przyszłości. W roku 2006 Fundacja wydała Dekadę Przezna-

czenia , w której dr David zawarł proroczy opis nadchodzących lat oraz zmian,

jakie będą zachodzić w życiu ludzi wierzących i w Kościele Pana Jezusa, tak

aby cały Kościół mógł sprostać swojemu chwalebnemu powołaniu.

Dr Jonathan David jest uznanym na świecie apostołem i prorokiem, zaan-

gażowanym w budowę zwycięskiego Kościoła według zasad określonych

w Piśmie Świętym. Jego wnikliwe prorocze wejrzenie niesie duchowy prze-

łom dla tysięcy wierzących na całym świecie.

Dr Jonathan David dwukrotnie usługiwał w Polsce, w latach 1998 oraz 2006.

Album zawiera praktyczne nauczanie o tym, jak

przezwyciężyć poczucie niemocy, słabości czy też

problemy finansowe wpływające na jakość życia

ludzi. Bożym celem jest, aby każdy chrześcijanin,

niezależnie od okoliczności, w których przyszło mu

żyć i działać, mógł w pełni rozwinąć swój potencjał

i być Bożym zwycięzcą.

Marcin Podżorski , współzałożyciel i główny przywódca Chrze-

ścijańskiego Kościoła Reformacyjnego „Jezus jest Panem”, pełni

funkcję przewodniczącego Rady Kościoła. Mówca konferencyjny,

wykładowca Szkoły Bożych Liderów, z zawodu prawnik.

www.sklep.ndp.org.pl

CEL | Magazyn Chrześcijański

Z byt długo Kościół wyrażał jedynie „utyskiwania ludu”,

dni

TEMAT NUMERU

fot. dreamstime

Agnieszka Onyszczuk

pory. Towarzyszy temu autorytet duchowy zamykający usta

sceptykom i duchowo letnim. Przychodzi czas takiej prze-

miany, jakiej doświadczył Jezus na Górze Przemienienia. To

przemienienie było zaplanowane przez Boga w bardzo kon-

kretnym czasie. Jezus doświadczył Bożej chwały i przemiany,

by być przygotowanym na wielkie wyzwanie, dla którego się

narodził. Wiedział, że ten czas się już przybliżył. Niedługo

potem miał umrzeć, by zbawić człowieka.

Kiedy czyta się Biblię, wyraźnie widać, że po tym wyda-

rzeniu, po przemienieniu, wszystko zaczyna nabierać tempa.

Jezus wjeżdża do Jerozolimy w majestacie już jako król Izraela,

oczyszcza świątynię, która na nowo staje się domem modli-

twy. Zapowiada zburzenie Jerozolimy, bo nie rozpoznała ona

czasu nawiedzenia, a bogatemu młodzieńcowi, który chce iść

za nim, każe zostawić wszystko. Wreszcie ustanawia nowe

przymierze i wprowadza zupełnie nowy porządek duchowy.

Jego służba przyspiesza, a uczniów wprowadza dużo głębiej

w prawdy duchowe. Tak, to już jest dla Jezusa inny czas. Dla

nas to również jest już inny czas.

Bez względu na demoniczne warownie w miastach i krajach,

Bóg chce objawić swoją chwałę, dlatego wzywa Kościół do

całkowitej odnowy duchowej i bezgranicznego posłuszeń-

stwa Duchowi Świętemu. John Mulinde widział w Kapszta-

dzie na południu Afryki nawiedzenie Boże, którego efekty

mogliśmy zobaczyć w filmie Przeobrażone regiony . Bóg mógł

zadziałać tam w tak radykalny sposób, ponieważ Kościół usły-

szał wezwanie Ducha Świętego do przygotowania się na Jego

wylanie i odpowiedział na nie. W tym czasie poziom prze-

stępczości w tym regionie był tak wysoki, że ludzie bali się

wychodzić na ulice. Małe dzieci były już narkomanami, a o

egzekwowaniu prawa nikt tam nie słyszał przez lata. Ludzie

oswoili się ze śmiercią na tyle, że widok zabitego człowieka

nie robił już na nikim specjalnego wrażenia. To miasto umie-

rało, tonęło w grzechu. Sceptycy pukali się w głowę na dźwięk

słowa „przebudzenie”, widząc to, co się tam dzieje.

A jednak właśnie tam Bóg postanowił okazać swoją moc

i chwałę. Ludzie Boży z różnych denominacji zaczęli spo-

tykać się po pracy na stadionie, by się modlić. Wbrew oko-

Czas, w którym żyjemy, zobowiązuje

nas do zweryfikowania swojego myślenia

i działania. Bóg wzywa dzisiaj chrześcijan

do oddzielenia się dla Niego – po to, aby

więcej rozumieć i efektywniej działać.

Jeżeli chcemy oglądać Bożą chwałę, musi przyjść oddzielenie.

Bo czy naprawdę z ręką na sercu możemy powiedzieć,

że każdego dnia żyjemy dla Boga najlepiej, jak potrafimy?

„Nadszedł bowiem czas, aby się rozpoczął sąd od domu

Bożego; a jeśli zaczyna się od nas, to jakiż koniec czeka tych,

którzy nie wierzą Ewangelii Bożej? (1P.4:17)”.

Nowe oblicze Kościoła

Nie przepowiadam końca świata. Wierzę natomiast, że

Bóg zaczyna przemieniać swój Kościół, by objawić chwałę

całemu światu. Niedługo zobaczymy zupełnie nowe oblicze

Kościoła i nową szatę namaszczenia daną tym, którzy rzeczy-

wiście rozpoznają obecny czas i zdecydują się podążać za

Bogiem całym sercem.

Bez tej przemiany Kościół nie będzie w stanie spro-

stać zadaniu, które przed nim stoi. To są czasy ostateczne,

a więc to przygotowanie jest adekwatne do tego, co nas

czeka. Potrzebne jest nowe namaszczenie, objawienie doty-

czące naszych czasów, Boża strategia „zdobycia” miast

i w końcu moc, która wytrzyma konfrontację ze wzrastającą

siłą demoniczną i ją pokona. Żeby być prawdziwym zwycięzcą

w tych czasach, zwykła ludzka mądrość i zaradność już nie

wystarczą.

Jezus wytykał faryzeuszom, że potrafią rozpoznawać

zjawiska przyrodnicze na niebie i ziemi, ale nie są w stanie

rozpoznać współczesnego sobie czasu, czasu Bożego nawie-

dzenia Izraela. Jerozolimie prorokował zniszczenie, ponieważ

we właściwym momencie nie wykorzystała szansy na opa-

miętanie, pokutę i odnowienie. Izrael odrzucił Boże wezwa-

nie, dlatego Pismo Święte mówi, że pewne rzeczy były przed

nim zakryte i któregoś dnia zostały tam tylko gruzy.

Przebudzone regiony

Niedawno wpadła mi w ręce książka Johna Mulinde

Oddzieleni dla Boga* , która tylko utwierdziła mnie w przeko-

naniu o prawdziwości tego, co słyszę od Ducha Świętego. Pro-

ste i bardzo namaszczone przesłanie skierowane do Kościoła.

licznościom uwierzyli Bogu, który powiedział, że w sposób

spektakularny przemieni ten kraj. Ich życie zostało całkowicie

podporządkowane temu celowi. Chrześcijanie zaczęli szu-

kać Boga jak nigdy wcześniej. I stało się tak, jak Bóg obie-

cał. Kościół się przebudził, czego konsekwencją było wylanie

Ducha Świętego na cały region. Przestępcy pokutowali na uli-

cach, ludzie byli uzdrawiani i uwalniani od demonów. Kraina

zaczęła w cudowny sposób prosperować, a plony przybrały

wielkość kiści winogron z doliny Eszkol (Lb.13:23). Stało się

tak, ponieważ Kościół rozpoznał czas Bożego nawiedzenia.

Bariery naszych umysłów

Patrząc na ten i inne przykłady, wierzę, że Bóg będzie

niszczył warownie demoniczne w narodach, ale najpierw

musi je zniszczyć w głowach Bożego ludu. Nic się nie zmieni

w społeczeństwach, jeżeli nie zmieni się w pojedynczych

umysłach. Subtelnym, dlatego groźnym kłamstwem jest to, że

nie możemy nic zmienić ani zrobić ponad to, co wyznacza

system, w którym żyjemy. To tak, jakby okoliczności wyzna-

czały nam, co wolno, a czego nie. Jakby to, co nas otacza,

ograniczało Boga, dając odczuć, że może On dojść do okre-

ślonego miejsca i ani o krok dalej. To są dopiero prawdziwe

demoniczne warownie. Ludzie ograniczają Boga w swoim

myśleniu. Dlatego przy rozwiązaniu poważnych problemów

nawet nie biorą pod uwagę Jego interwencji, twierdząc, że

i tak nic się nie zmieni. Tragedią jest to, że w tego typu myśle-

niu przodują kościelni liderzy.

Również o tym pisał John Mulinde. Zwiedził on wiele kra-

jów i w każdym głosił dokładnie to samo przesłanie na temat

Bożego przeznaczenia dla całych narodów. Ku jego zaskocze-

niu, po głoszeniu często słyszał od przywódców kościelnych:

„Tu, bracie, to nie zadziała, ty nie wiesz, jak tu jest trudno

głosić Ewangelię”. Był zaszokowany stopniem ich bezsilności

Jeśliby więc ktoś

oczyścił siebie

samego z tego

wszystkiego,

będzie naczyniem

zaszczytnym,

poświęconym,

pożytecznym

dla właściciela,

przygotowanym

do każdego

dobrego czynu.

czasie. Mam wrażenie, że jesteśmy pokoleniem, które

zobaczy i doświadczy rzeczy, o jakich nawet nam się

nie śniło. Nie mam na myśli jedynie rozwoju nauki, tech-

niki czy medycyny. To, o czym myślę, związane jest ze sferą

ducha. Mam głębokie przekonanie, że zobaczymy realne

Boże poruszenie – nie tylko w Polsce, ale na całym świecie,

poruszenie o natężeniu wielokroć przekraczającym nasze

wyobrażenie.

Ważny czas przebudzenia

Właściwie to już się zaczyna dziać. Duch Święty zaczyna

z coraz większą determinacją wprowadzać w Kościele zupeł-

nie nowy standard duchowy, przygotowując chrześcijan na

to, co ma nastąpić. Niezwykle silnie wzbudzane jest pragnie-

nie świętości i czystości życia. Coraz częściej słyszę o trwa-

łych uwolnieniach od presji demonicznych ludzi walczących

latami z nałogiem czy grzesznymi nawykami. Szukanie Kró-

lestwa Bożego stało się dla wielu priorytetem, a nie – jak do

tej pory – uciążliwym dodatkiem do życia. Duch Święty przy-

gotowuje Kościół na wylanie namaszczenia czasów ostatecz-

nych. Kościół powoli zaczyna się budzić.

Wierzę, że przyszedł czas na Kościół. Bóg przychodzi dzi-

siaj do nas w inny sposób, niż mogliśmy obserwować do tej

2Tm.2:21

8 CEL | Magazyn Chrześcijański

*John Mulinde, Oddzieleni dla Boga , Wydawnictwo Jakub, Wrocław 2007.

CEL | Magazyn Chrześcijański

Ż yjemy w bardzo ciekawym, a jednocześnie trudnym

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: