[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [201][233]CZERWONY KARZE� [640][678]JAZDA BEZ TRZYMANKI [701][740]Halo? Test.|Raz, dwa, trzy. Halo? [741][778]Tak!|Dobra, zaczynam. [780][805]Dziennik pok�adowy,|wpis pierwszy. [806][857]Zdecydowa�em prowadzi� zapis �ycia|na pok�adzie statku i wys�a� go w sondzie. [858][890]Odk�d sko�czy�em dwadzie�cia osiem lat,|czuj� w sobie now� dojrza�o��, [891][905]w sumie ju� nawet nie pami�tam,|kiedy ostatni raz [906][935]pr�bowa�em nasika�|na Rimmera z wysoko�ci. [936][948]Nie, chwileczk�...|W pi�tek. [949][971]Z wyj�tkiem|tego jednego wyskoku, [972][998]je�li chodzi o dojrza�o��, plasuj� si�|na poziomie Lincolna i Moj�esza. [999][1022]Ostatnio natrafili�my|na jednostk� pilotowan� [1023][1055]przez nasze przysz�e wcielenia|z okresu pi�tna�cie lat w przysz�o��. [1056][1099]Lekko si� pok��cili�my|i nas zaatakowali. Patrz za��cznik. [1100][1119]- Zn�w nas namierzyli!|- Wiadomo��! [1120][1197]/Albo udost�pnicie nam dane, kt�rych|/potrzebujemy, albo was rozwalimy. [1230][1255]Kocie? [1260][1300]Martwy...|Ale mo�e by�... [1309][1337]Kryten... [1338][1362]Mo�e by� co?|Wyj�cie z tej sytuacji? [1363][1379]To w�a�nie|chcia�e� powiedzie�? [1380][1440]M�w, Kryten! Jak mo�emy|zmieni� to, co si� dzieje? [1710][1754]Nie mieli�my szans. Zabili nas|i zniszczyli wszystko na statku, [1755][1795]��cznie z nap�dem czasowym, co oznacza�o,|�e nie mogli go przechwyci�, [1796][1811]aby przenie�� si�|w przesz�o��, [1812][1837]zniszczy� przysz�o�� swoich|przesz�ych wciele� w tera�niejszo�ci. [1838][1863]M�wi�c kr�tko:|przez zabicie nas zabili siebie, [1864][1879]poniewa� skoro byli�my martwi,|by�o niemo�liwe, [1880][1901]aby�my stali si� nimi w przysz�o�ci|i cofn�li si� w czasie, [1902][1959]by zabi� siebie w przesz�o�ci,|mimo �e to by�a tera�niejszo��. [1960][1969]O kurde! [1970][2000]Zn�w stara� si� pan t�umaczy�|nasze przysz�e wcielenia, sir? [2001][2009]Pomysla�em, �e spr�buj�|jeszcze raz... [2010][2059]To ju� trzecia kamera w tym tygodniu!|Maszyny nie mog� tego znie��, sir. [2060][2084]Pr�buj� tylko wyja�ni�,|dlaczego Robal jest uszkodzony, [2085][2100]pomimo skasowania|linii czasowej; [2101][2127]bo ta rzeczywisto�� jest niestabilna|i anomalie z obu wymiar�w po��czy�y si�, [2128][2139]by poradzi� sobie|z paradoksem. [2140][2162]To jest pokr�cone, zagmatwane|i szczerze m�wi�c nudniejsze [2163][2188]ni� magazyn rozdawany|w samolotach Air Belgium! [2189][2229]Niech pan tylko poda nasz� pozycj�|i wyja�ni, �e ko�cz� si� nam zapasy. [2230][2260]Dobrze, ju� dobrze! [2261][2300]Zniszczone?|Kryten, ch�opie, nie mog� by�... [2301][2327]Obawiam si�, �e tak, sir. Dzia�o|laserowe przebi�o g��wny zbiornik wody [2328][2359]i pok�ad B zosta� zalany.|Nie mia�y szans. [2360][2367]Ale z pewno�ci�... [2368][2400]Nic nie mo�na by�o zrobi�,|by je uratowa�, sir. [2401][2450]Wi�c nie mamy ju�|�adnych suchych plack�w? [2451][2530]Nie ma plack�w ani curry. Ca�e zapasy|indyjskiego �arcia zosta�y zrujnowane. [2531][2570]B�d� musia� oby� si� bez nich...|B�d� jad� sa�atki. [2571][2600]Sir, jest pan w szoku,|nie wie pan, co m�wi. [2601][2620]Poza tym to tylko curry. [2621][2655]"Tylko curry"? Ogrom tej straty|jeszcze do pana nie dotar�, sir. [2656][2680]Nie rozumie pan?|Musi pan op�akiwa� strat�. [2681][2728]Prosz� to z siebie wyrzuci�.|P�aka� jak dziecko. [2729][2767]I co ja teraz poczn�? Curry co wiecz�r|by�o jedyn� ma�� pociech�, jak� mia�em... [2768][2793]Przez to czu�em si�|jak normalny facet, [2794][2821]a nie jak �a�osny dziwak,|zagubiony w kosmosie. [2822][2848]Brak kobiety, brak nadziei,|brak curry. [2849][2885]Co gorsza, mamy do wyboru|tylko dwa alkohole: [2886][2945]Cinzano Bianco i advocat.|To� to ludzka tragedia! [3015][3050]S�yszeli�cie nowiny? Wszystkie zapasy|curry zosta�y zniszczone. [3051][3081]S�yszeli�my. [3081][3140]Na znak szacunku chcieli�my w niedziel�|w po�udnie zorganizowa� minutowe wzd�cie. [3141][3170]Was to nie obchodzi, co?|Natomiast zmienia moje �ycie! [3171][3218]Panowie, sprzeczka z naszymi przysz�ymi|istnieniami spowodowa�a anomalie wymiarowe, [3219][3249]kt�re zwi�kszy�y �adowni�|o dwie�cie dwana�cie procent! [3250][3317]Powinni�my si� upewni�,|�e ta nowa struktura jest stabilna. [3772][3791]Wielkie nieba,|jestem g��wn� g�ow�! [3792][3831]- Cicho! To tylko tymczasowe.|- Nie rozumiem. [3832][3847]S�uchaj, chc� cofn�� si� w czasie|w poszukiwaniu curry. [3848][3871]Kryten odm�wi�,|a ty co powiesz? [3872][3896]Nie mog� sprzeciwi� si� g��wnej g�owie.|Co by powiedzia�, gdyby si� dowiedzia�? [3897][3943]To oszuka�cze,|z�e i niehonorowe. [3944][3976]Zgadzam si�! To uczucia,|kt�re dawno ju� chcia�em prze�y�, [3977][3998]ale najpierw b�dziesz musia�|obej�� m�j uk�ad winy [3999][4028]- i wy��czy� moje protoko�y zachowania.|- Dobrze. Poka� jak. [4029][4097]Naci�nij przycisk "zwolnienia czaszki"|za moim prawym uchem. [4162][4196]Dobra, zaczynam... [4232][4284]M�j uk�ad winy.|Brak protoko��w zachowania... [4285][4323]M�w do mnie "bandzior"! [4362][4408]Zdrowo?|Kogo to obchodzi? [4532][4567]Kryten, przemy�la�e� mo�e|t� wypraw� [4568][4587]do dwudziestego drugiego wieku|w poszukiwaniu curry? [4588][4619]Nie wspomnia�em o tym, ale tak.|Wczoraj nieco za ostro zareagowa�em. [4620][4642]Po zastanowieniu uwa�am,|�e to b�dzie ca�kiem bezpieczne. [4643][4671]- Bezpieczne?|- A co z skutkami? [4672][4702]Skutkami? Wszystko �adnie, fajnie,|jedno wydarzenie skutkuje innym, [4703][4718]ale niekiedy musisz|po prostu powiedzie�: [4719][4752]"Prawa czasu i przestrzeni?|Kogo to, kurde, obchodzi!" [4753][4782]S�dz�, �e Kryten|chcia� powiedzie�... [4783][4792]Ty kopcisz! [4793][4812]Czy m�j generator|znow si� przegrzewa? [4813][4832]- Papieros!|- Chcesz? [4833][4852]- Oczywi�cie, �e nie!|- Mam wyj��? [4853][4888]S�dz�, �e Kryten chcia� powiedzie�,|�e to w porz�dku cofn�� si� w czasie [4889][4922]i �ci�gn�� tu ma�e jeziorko vindaloo.|Czy� nie tak? [4923][4942]�eby� wiedzia�! [4943][4968]Dobra, to przele�my przez te|b�ble nierzeczywisto�ci i zr�bmy to! [4969][5009]Kryten, mo�emy pogada�? [5023][5079]Co z tob� nie tak? Nie palisz,|nigdy nie m�wisz "�eby� wiedzia�" [5080][5112]i nie u�ywasz swojej pachwinowej ko�c�wki|do mieszania herbaty! [5113][5122]Nie mam �adnych|komunikat�w o b��dach! [5123][5156]Bo nie masz �adnych protoko��w|zachowania, blaszaku! [5157][5208]We� si� w gar��|albo mamy przechlapane. [5226][5256]Jaki spi�ty! [5446][5475]Co teraz sta�o si�|temu ob��kanemu z�omowi? [5476][5525]Ma�a usterka przy kalibracji transpondera.|To tylko tymczasowe. [5526][5555]Oto nap�d czasowy. [5556][5617]Kryten, chcemy do restauracji|Taj Mahal Tandoori w Londynie. [5618][5635]Stolik z ty�u, cichy. [5636][5658]Potrzebuj� chwili, by zapozna� si�|ze sterowaniem. [5659][5675]Ale przecie�|u�ywa�e� tego wcze�niej. [5676][5685]Tak? [5686][5714]Tak, oczywi�cie, �e u�ywa�em.|Przepraszam. To by�o g�upie. [5715][5754]W�a�nie ustawiam, kole�. [6146][6185]Niez�e l�dowanie, Kryten,|by�o tak �agodne jak egipska w�da. [6186][6215]Przepraszam, sir,|nie jestem pewien, co wtedy zrobi�em. [6216][6235]Co� jest nie tak.|Gdzie jeste�my? [6236][6296]Zgodnie z nap�dem czasowym|jest dwudziesty drugi listopada 1963, [6297][6355]- a jeste�my w Dallas.|- Jak to? Daj mi to! [6356][6425]Zawsze by�em fachowcem,|je�li chodzi�o o takie gad�ety... [6426][6472]Dallas, 1963.|Nie ma w�tpliwo�ci. [6486][6535]Dallas? Czy to nie tam, gdzie zabito|tego ameryka�skiego kr�la? [6536][6545]JFK. [6546][6575]Nie, to by� John jaki�tam,|nie "Jeff Kay"... [6576][6620]J-F-K, a nie "Jeff Kay", durniu.|Tak jak lotnisko. [6621][6635]Pisa�em o nim|referat w szkole. [6636][6665]Zastanawia�em si�, dlaczego kto�|chcia�by nazwa� dziecko po lotnisku. [6666][6695]Lotnisko by�o nazwane|na cze�� prezydenta. [6696][6725]W porz�dku! [6876][6915]Sk�d strzela�|ten snajper? [6916][6936]Je�li m�j histochip|dzia�a prawid�owo, [6937][6996]strzelec znajdowa� si�|w "Texas Book Depository". [7236][7292]- To by�o chyba nawet to okno!|- Tak s�dzisz? [7336][7365]Hej, co to? [7425][7455]Co� tam jest na drugim ko�cu,|pom�cie! [7456][7502]Ci�gnijcie|albo b�d� w k�opotach! [7586][7623]Co tam si� dzieje? [7624][7655]Co robi� ci ludzie zebrani|wok� tej olbrzymiej pizzy? [7656][7685]To nie jest|olbrzymia pizza, sir. [7686][7716]Ma dwa i p� metra, stary,|nie uwa�asz, �e jest olbrzymia? [7717][7762]Do jakiej pizzerii chodzi�e�? [7776][7805]Sp�jrzcie na to! [7806][7834]Chyba w�a�nie wyrzucili�my|strzelca z okna! [7835][7865]FBI!|Rzu�cie bro�! [7866][7885]- Nie strzelajcie!|- R�ce na g�ow�! [7886][7910]Jeste�cie oskar�eni o morderstwo|Lee Harveya Oswalda, [7911][7940]kt�ry m�nie pr�bowa� udaremni�|wasz� pr�b� zab�jstwa prezydenta. [7941][7965]Dzi�ki panu Oswaldowi,|prezydent jest jedynie ranny. [7966][8016]Co to jest? Jaka� bro�?|Kopnij j� tu! [8114][8134]Bardzo �adnie, Kryts. [8135][8143]Gdzie jeste�my? [8144][8179]Rok 1966, przerzuci�o nas|trzy lata do przodu. [8180][8243]Przynajmniej daje nam to szas�|zanalizowania pierwotnego b��du. [8244][8306]Hej, tu nikogo nie ma,|ca�e miasto jest wyludnione... [8315][8365]MILIONY UCIEKAJ�|Z AMERYKA�SKICH MIAST [8374][8403]Nie rozumiem. My tylko|uratowali�my �ycie Kennedy'emu. [8404][8464]- To �le? Jaki on by�?|- By� wspania�ym cz�owiekiem. [8465][8492]Patrzcie! [8494][8530]Mo�esz co� wyw�cha�? [8544][8572]M�czyzna. [8578][8597]Oko�o trzydziestu pi�ciu lat. [8598][8667]Wygl�da na to, �e zosta� zadeptany|na �mier� podczas panicznej ucieczki. [8668][8687]Przetwarzam. [8688][8734]Poka�� wyniki na monitorze|na mojej klatce piersiowej: [8735][8760]/Prezydent Kennedy zosta�|/zdj�ty z urz�du w 1964 [8761][8801]/za spotykanie si� z kochank�|/szefa mafii, Sama Giancana. [8802][8829]/To by� najwi�kszy skandal|/w ameryka�skiej historii, [8830][8854]/Kennedy zosta� skazany|/na trzy lata [8855][8899]/w otwartym wi�zeniu w lipcu 1965.|/Prezydent...
przemosta