Kamasutra i erotyczny magnetyzm.rtf

(12 KB) Pobierz

Kamasutra i erotyczny magnetyzm

Tym, co czyni intymność i kontakty seksualne czymś bardzo atrakcyjnym, jest właśnie erotyczny magnetyzm.
Uczucia erotyczne, nacechowane siłą przyciągania się dwóch biegunów nadają naszym doświadczeniom szczególny urok i wdzięk.
Nie tylko w sypialni i podczas wzajemnej bliskości, ale także w codziennym życiu, przywołanie uczuć erotycznych wyzwala w nas nowe pokłady ukrytej energii.

Wschodnie traktaty o miłości, takie jak np. Kamasutra, przyrównują erotyczny magnetyzm do przyciągania się i wzajemnej gry ognia i wody.
Przy czym nie jest tak, że kobieta jest tylko wodą, a mężczyzna tylko ogniem - każdy z nas zawiera w sobie oba żywioły i oba bieguny. Istotne jest natomiast to, że dopełnianie się tych biegunów w ciele kobiety i mężczyzny wyzwalają proces przyciągania.

Kiedy myślimy o sobie jako o pewnej kompozycji żywiołów i pewnym stanie naszej energii, wtedy bardziej naturalnie łączymy i integrujemy ten erotyczny magnetyzm ze swoim codziennym doświadczeniem. Potrafimy doświadczać wtedy zarówno więcej magnetyzmu i uroku w relacji z partnerem, jak i czujemy więcej mocy do działania w naszym codziennym życiu.


Gdyby głębiej spojrzeć na istotę kontaktu erotycznego i gry miłosnej, to zauważymy że wiele działań związanych ze sztuką miłosną w istocie jest budzeniem w nas przepływu energii życiowej.
Dotyk, pieszczoty, pocałunki, czy masaż erotyczny - wszystko to nie tylko budzi nasze zmysły, ale także odblokowuje naszą naturalną energię życiową i emocjonalną
 

Samo tzw. "budzenie zmysłów", pojawiające się podczas intymności, to po prostu stawanie się bardziej świadomym chwili obecnej następujące pod wpływem pewnego doenergetyzowania i zwiększenia aktywności układu nerwowego.
Gdybyśmy przyrównali tkankę nerwów obwodowych do przewodników elektrycznych - to można powiedzieć, że intymność wyzwala w nas pewien stan relaksu, w wyniku którego zmniejsza się oporność i podnosi poziom przewodzenia w nerwach.
Czujemy wtedy i doświadczamy bardziej wyraźnie fakt, że żyjemy.

Na naszych warsztatach Tantry wszyscy uczestnicy zawsze bardzo dobrze czują się po ćwiczeniu "budzenia zmysłów", polegającym na zwiększonej obserwacji i rozwijaniu większej samoświadomości wobec działania swoich zmysłów. Zmysły są jakby bramami, czy też kanałami, które komunikują nas ze światem zewnętrznym. Dostarczają informacji, które następnie analizuje i interpretuje umysł. Będąc bardziej świadomi swoich zmysłów - jednocześnie jesteśmy bardziej świadomi ich właściciela - czyli nas samych.


Ponieważ odczucia erotycznego magnetyzmu nie tylko podnoszą atrakcyjność i satysfakcję w naszym życiu intymnym, ale także dostarczają nam lepszego samopoczucia na co dzień i większej wiary w siebie, istotne jest "w jaki sposób rozwijać i aktywizować ów magnetyzm".

Podstawową odpowiedzią na to pytanie jest "stawanie się bardziej świadomym" i "budowanie pozytywnej atmosfery".


Magnetyzm seksualny jest naturalnym przejawem odblokowania w nas właściwego przepływu energii życiowej. Dlatego wszelkie działania zwiększające naszą naturalność, komfort i świadomość - będą oddziaływały sprzyjająco na nasze odczuwanie erotycznego magnetyzmu.

Oto kilka przykładów: zastosowanie podczas wzajemnej bliskości nastrojowej i klimatycznej muzyki, zastosowanie kominków zapachowych z naturalnymi olejkami roślinnymi, czy zastosowanie nastrojowego oświetlenia (np. miła lampka nocna, czy świece) - wszystko to zwiększy nasz relaks i komfort podczas intymności, a więc pomoże nam bardziej naturalnie odczuwać wzajemny kontakt i wymianę energii.
Pomaga nam także nastroić się pozytywnie i wyłączyć natłok błądzących myśli w naszym umyśle.


Kolejnym istotnym elementem jest gra miłosna. Pełni ona wiele istotnych elementów - ma duże znaczenie psychologiczne .
Przekonuje do siebie partnerów, że właśnie w tym momencie faktycznie są zainteresowani intymnością. Oboje mogą poczuć (w sposób doświadczalny), że właśnie w tym momencie są dla siebie ważni.

Jeżeli partnerzy są dla siebie ważni jako osoby to automatycznie ich kontakt erotyczny staje się czymś atrakcyjnym i przynoszącym atrakcyjne doznania.

Jeżeli nie byliby dla siebie ważni (w tym właśnie momencie), to intymny kontakt stałby się nudny i powierzchowny.


Sposobem na to, by doświadczać atrakcyjności kontaktu intymnego jest umiejętność wyciszania swojego umysłu. To, co blokuje nas na pełny i głęboki kontakt, to m.in. nasze uporczywe myśli, niepokoje i przeświadczenia, od których nie możemy uwolnić się w swoim umyśle.
Możemy jednak, poprzez odpowiedni trening, nauczyć swój umysł posłuszeństwa, tak by w momencie wzajemnego kontaktu - potrafił się cieszyć tylko chwilą obecną.

Jest to istotne zwłaszcza dla partnerów, którzy już dłużej są ze sobą. Sposobem na przezwyciężenie monotonii i znudzenia jest wtedy nie tylko wprowadzanie nowych pozycji intymnych, ale także wyciszenie umysłu. Dzięki temu łatwiej jest nam wczuwać się w przepływ energii życiowej w naszym ciele i ciele partnera.

(Dla przeciwwagi - osobom bardzo początkującym w intymności - pewne wyciszenie myśli pozwala złapać właściwy rytm intymny - chroniąc m.in. przed problemami z przedwczesnym wytryskiem).

W satysfakcjonującej intymności potrzebna jest postawa wzajemnej akceptacji, życzliwości i wspólnego odkrywania wymiaru wzajemnego kontaktu.



Asanga Ranga - starożytny erotyczny tekst indyjski (podobnie jak Kamasutra) mówi o tym odkrywaniu uroku erotycznego kontaktu w ten sposób:
"Jakże wybornym instrumentem jest kobieta, kiedy ze znawstwem gra się na niej; jak umie stworzyć najsubtelniejszą harmonię; jak potrafi wywołać najbardziej skomplikowane odcienie miłości; jaką ma zdolność dawania najbardziej boskich przyjemności erotycznych".

Oczywiście ten wzajemny zachwyt nad magnetyzmem erotycznym, odczuciem miłości i odczuciem przepływu energii życiowej dotyczy zarówno mężczyzny, jak i kobiety. Analogicznie kobieta powinna odkrywać cudowny instrument, jakim jest mężczyzna.


Wiele tekstów na temat sztuki miłosnej mówi o tym, że gra miłosna jest istotna, by otworzyć całe ciało każdego z partnerów, by obudzić w nim swobodny przepływ energii życiowej. Wtedy reakcje seksualne przebiegają bardziej prawidłowo.
Błędem początkujących kochanków jest nadawanie nadmiernej wagi tylko aktowi seksualnemu. Traktuje się wtedy grę miłosną jako niezbędny wstępik - jakby przygrywkę do głównego koncertu. Tymczasem są to jakby dwa koncerty, które mogą wystąpić jeden po drugim, lub też niekiedy sama gra miłosna może być czymś kompletnym i spełniającym.

Ważne jest by podczas gry miłosnej otworzyć dotykiem i pieszczotami całe ciało partnera - tzn. nie tylko okolice narządów intymnych, piersi i usta, ale także całe nogi, całe ręce i cały tułów.
Dzięki takiemu podejściu nasz układ hormonalny aktywizuje się na tyle, że wszystkie gruczoły dokrewne produkują duże ilości uzdrawiających hormonów, a nasze funkcje seksualne mogą przebiegać prawidłowo.

W odczuciach partnerów pojawia się komfort, przyjemność i rozkosz - i dopiero wtedy akt seksualny może być jakimś głębszym, bardziej satysfakcjonującym i zadowalającym przeżyciem.
Dopiero wtedy przygotowany jest nasz organizm - hormony, obwodowy nerwowy układ i czucie całego ciała.

Aby pobudzić całe ciało partnera - można posłużyć się zarówno swoją intuicją i wyobraźnią - kierując się tym, co podpowiada nam czucie, jak i można nauczyć się np. erotycznego masażu Tao.
Ten masaż bardzo dobrze wzmacnia odczucie erotycznego magnetyzmu, ponieważ posługuje się zasadami przepływu w ciele energii życiowej.



Tak więc - podsumowując możliwości zwiększania doznania komfortu i magnetyzmu erotycznego - możemy zastosować zarówno czynniki zewnętrzne (np. elementy aromatoterapii), jak i czynniki wewnętrzne.

Wymieniliśmy (w tej drugiej grupie) m.in.:
- postawę, że nasz partner jest dla nas istotny (ważny i akceptowany jako osoba),
- uspokojenie umysłu i uwolnienie go od błądzących myśli,
- a także bardziej rozbudowaną grę miłosną (np. masaż intymny całego ciała - odblokowujący nie tylko sfery intymne i piersi u kobiet, ale także cały tułów, nogi i ręce).


Warto także pamiętać o oddechu - co szczególnie akcentują metody Tantry i Tao Seksu. Oddech otwiera nas na lepsze czucie swojego ciała i emocji, pomaga nam wprowadzić równowagę pomiędzy myślami a odczuwaniem ciała.
Możemy np. pieszcząc ciało partnera - jednocześnie odczuwać swój oddech - czuć się bardziej scalonymi i bardziej świadomie obecni w chwili obecnej.

Jeżeli znamy jakieś techniki taoistyczne i tantryczne - to potrafimy kierować energią seksualną w taki sposób, by zgromadzony potencjał erotyczny - kierowany i rozprowadzany był po naszym całym ciele.

Jeżeli nie znamy jeszcze takich metod, to wschodnie teksty erotyczne zalecają spijanie nektaru (energii) z trzech bram.
Chodzi tutaj o: usta, piersi i okolice narządów intymnych.

Nie chodzi tu o to, że mężczyzna faktycznie pije mleko, które wydziela się z piersi kobiety, co raczej o to, że kiedy kobieta jest odpowiednio pieszczona i otwarta energetycznie, to jej piersi wydzielają i emanują szczególną (przynoszącą błogość, zdrowie i równowagę) energią, którą mężczyzna może odczuwać - całując jej piersi.


Wszystkie te techniki pokazują, że jeżeli jesteśmy faktycznie zainteresowani rozwojem sfery erotycznej - to nasza intymność i życie seksualne może zyskać zupełnie nowy i głęboko satysfakcjonujący wymiar - znacznie głębszy niż wtedy, gdy seks służy tylko odreagowaniu napięcia.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin