Wróbelek Elemelek -20- O zziębniętym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku.pdf

(360 KB) Pobierz
Wróbelek Elemelek -20- O zziębniętym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku
PRZYGODY WRÓBELKA ELEMELKA
O zziębniętym Elemelku ,
pustym brzuszku i rondelku :
Miał wróbelek Elemelek
miskę, łyżkę i rondelek.
W misce mył się, choć był ptaszkiem,
w rondlu sobie warzył kaszkę,
a łyżeczką mieszał żwawo
ptasią zupę w lewo, w prawo.
Ale przyszły niepogody,
zimne wiatry, przykre chłody,
noce długie, a dzień krótki.
Znikły muchy i jagódki,
o jedzenie coraz trudniej.
Chyba lecieć na południe?
Lecz we wróblim jest zwyczaju,
by na zimę zostać w kraju.
Rzucać gniazdko? Nie wypada!
Chłodno? Głodno? Trudna rada…
Spojrzał smutno Elemelek
na łyżeczkę i rondelek.
I na piecyk z długą rurą
patrzał długo i ponuro.
Potem siadł, załamał skrzydła.
Już ta sprawa mi obrzydła!
Godzinami szukać trzeba,
by okruszek znaleźć chleba
lub zeschniętych pięć jagódek.
Dziś zdobyłem z wielkim trudem
muchy dwie, lecz, mówiąc szczerze,
bardzo były już nieświeże.
Nawet mnie rozbolał brzuszek
Prescribed by Petrus-paulus
Hanna Łochocka – O wróbelku Elemelku
O zziĘbniĘtym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku
1 z 5
281231915.003.png
po zjedzeniu tych dwóch muszek...
W prawym oku Elemelka
zakręciła się kropelka
i upadła, pac… w rondelek.
Wytarł dziobek Elemelek
nową chustką w piękne kratki,
co ją dostał od sąsiadki.
Wiewióreczka przebiegała,
zapukała i zajrzała:
A, moje uszanowanie!
Czy skończyłeś już śniadanie?
Wstąpię tylko i zobaczę.
Elemelku, co to…? Płaczesz?
Ach, wiewiórciu, ruda kitko,
wiem, że płakać bardzo brzydko...
Ale, cóż tu mówić wiele,
spojrzyj: pusty mój rondelek.
Ty przynajmniej w swoim mieszku
masz na zimę dość orzeszków.
Lecz gdzie moje tłuste muchy?
Gdzie ziarenka? Gdzie okruchy?
Elemelku, w górę dziobek!
Pomyślimy nad sposobem,
by wróbelki przez dzień cały
głodem już nie przymierały.
Popatrz, we wsi szkoła stoi.
Przecież dzieci się nie boisz?
Poleć tam i puknij w szyby
jeden, drugi raz, jak gdyby
dla przesłania dzieciom znaku:
„Puku puku! Piku paku!”
Więc wróbelek Elemelek
nie namyślał się już wiele.
Umył dziobek doskonale,
Prescribed by Petrus-paulus
Hanna Łochocka – O wróbelku Elemelku
O zziĘbniĘtym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku
2 z 5
281231915.004.png
szyję sobie związał szalem,
piórka sczesał zaś na jeża
i do szkoły prosto zmierza.
Słyszą dzieci z pierwszej klasy
jakieś stuki i hałasy.
To pod oknem ktoś się szasta.
A kto? Wróbel no i basta!
Ktoś ty, ptaszku? Elemelek.
Czego chciałeś? Ej, niewiele.
Mam okropnie pusto w brzuszku.
Może macie z pięć okruszków?
Może jakąś skórkę chleba?
Mnie tam wiele nie potrzeba...
Mam apetyt dobry, ale
nie grymaszę wcale, wcale.
Elemelku, chodźże do nas!
Sprawa jest już załatwiona!
Chleb dziś mamy na śniadanie,
więc okruszki wnet dostaniesz.
A któż się tam jeszcze kręci?
To mój kuzyn Wiercipięcik.
Nie dojada od niedzieli,
więc się muszę z nim podzielić.
A ten, co tak skacze w górę?
To mój wujek Stroszypiórek.
Bardzo miły, daję słowo.
Zjadłby pewnie to i owo...
A tam dalej? To mój stryjek.
Skrzydełkami z głodu bije,
bo z jedzeniem u nich krucho.
Żywił się zeschniętą muchą.
Hej, nie śmiechy, hej, nie żarty!
Wróbel drugi, trzeci, czwarty…
Głodnych wróbli cała chmara
Prescribed by Petrus-paulus
Hanna Łochocka – O wróbelku Elemelku
O zziĘbniĘtym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku
3 z 5
281231915.005.png
dostać się do okna stara.
Przyszedł z bratem swym gołąbek
uczesany w piękny ząbek
i, o ile się nie mylę,
przyplątały się też gile.
Dla zgłodniałej tej gromady
zbrakło chleba — nie ma rady!
W samej tylko pierwszej klasie
więcej zebrać już nie da się.
Lecz od jutra szkoła cała
będzie ptaszkom jeść dawała.
Tam na płocie, koło lasku,
przybijemy deskę płasko,
damy też w miseczce wody
naszym gościom dla wygody.
Ot, dla ptaków najzwyczajniej
założymy jadłodajnię.
Elemelek wraz z rodziną
pewnie z głodu już nie zginą.
Utył nawet w tym tygodniu,
bo objada się dzień po dniu.
Także kuzyn Wiercipięcik
z raźną miną dziobem kręci.
Zaś wujaszek Stroszypiórek
przyprowadził siedem córek,
które, wdzięcznie chyląc główki,
korzystają ze stołówki.
Skoczył promyk spoza chmurki,
powyzłacał im pazurki,
rozpadł się na krążki złote
i przycupnął gdzieś za płotem.
Gwar i świergot wokół rośnie:
Może idzie już ku wiośnie...?
Prescribed by Petrus-paulus
Hanna Łochocka – O wróbelku Elemelku
O zziĘbniĘtym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku
4 z 5
281231915.006.png 281231915.001.png
Prescribed by Petrus-paulus
Hanna Łochocka – O wróbelku Elemelku
O zziĘbniĘtym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku
5 z 5
281231915.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin