00:00:01 Napisy do Tenjou Tenge, odcinek 17 00:00:02 Synchro dla AnimeOne XVID 640x480 23.982fps 173.4 MB 00:00:03 Tłumaczenie: Eddie-san, Synchro: Gregory-san Uwagi na jeddie@gazeta.pl 00:00:06 Wal na przód! 00:00:07 Przez cały twój czas! Cały czas! 00:00:10 Taa! Taa! 00:00:12 Próbujemy cały czas! Cały czas! 00:00:15 Ah! Taa! Taa! uh! 00:00:20 Wal na przód! Wal naprzód! 00:00:23 Trafiony! 00:00:24 Ma dusza płonie jakby miała eksplodować! 00:00:27 O tak! Wal naprzód! 00:00:28 Trafiony! Wal naprzód! 00:00:30 Rozumiem samego siebie po tym jak zaryzykowałem. 00:00:34 Wal naprzód! Wal naprzód! 00:00:37 Wal naprzód! Wal naprzód! 00:00:41 Za każdym razem kiedy tańczę, tańczą moje marzenia. 00:00:44 W jednym rytmie zwanym "dzisiaj". 00:00:48 Za każdym razem kiedy wrzeszczę, wyje moje serce. 00:00:51 Poddam się dopiero jutro. 00:00:54 Diament toczący się po ulicy. 00:00:56 Jeśli wciąż będziesz napierać, to zamieni się w odwagę. 00:00:58 Przemoczony potem, zagubiony w mieście, 00:01:00 Może zaczniemy od wieczornego tańca? 00:01:01 Może zaczniemy od wieczornego tańca? Czyż to nie jest w porządku? 00:01:02 Wszyscy gotowi i start! 00:01:03 Bang Bang Bam BAm w tą niedzielę Wszyscy gotowi i start! 00:01:05 Jeśli ludzie powiedzą, że jestem szalony, to znaczy, że wszystko w porządku! 00:01:07 Wezmę schematycznie moje życie ponad miłość. 00:01:09 Ciągle kocham cię Zawsze będę pragnąć cię 00:01:12 Pragnienie zobaczenia ciebie. 00:01:16 Ciągle tęsknię za tobną Znajdę i pocałuję cię 00:01:19 Samotne noce są bolesne, 00:01:21 więc tańczę, aby o tym nie myśleć. Taniec za tańcem! 00:01:25 Wal naprzód! 00:01:30 Cholera! 00:01:31 Souichiro! 00:01:33 Odsuń się, Souichiro! 00:01:39 Zostałaś wydalona? 00:01:42 To nie jest... 00:01:44 Wzieła ten miecz?! 00:01:49 To jest Kwatera Główna Egzekutorów, prawda? 00:01:51 Ci goście nie są nawet warci uwagi. 00:01:54 Zabierzcie nas do szefa, wy łyse ośmiornice. 00:01:57 Wygląda na to iż szybko go nie spotkamy. 00:02:01 W takim razie, weźmiemy ich siłą. 00:02:24 Mam coś dla ciebie. 00:02:43 Tenjou Tenge odc. 17 "Prawdziwe Intencje" 00:03:17 Niesamowite... 00:03:20 Teraz rozumiem, co znaczy poczuć energię miecza. 00:03:31 Widzisz? Czy nie jest to dobry miecz? 00:03:34 Nie jestem pewna, kto go zrobił, 00:03:37 ale potrzebuje go odkąd mój Masakiyo został złamany, więc... 00:03:39 Oh? Jestem zdumiony, że potrafisz wyciągać tak długi miecz jednym ruchem. 00:03:44 To jest pewien trik. 00:03:46 Huh? 00:03:49 To był kiedyś miecz mojego brata. 00:03:51 Miecz twojego brata? To jest Chokutou Reiki? 00:03:58 Oh, Takayanagai-senpai, słyszałeś o moim bracie? 00:04:02 Cóż... Słyszałem pewne plotki o nim, więc... 00:04:05 Aha... 00:04:08 Jesteś pewna, że to dobry pomysł, aby używać ten miecz? 00:04:11 Huh? Co? 00:04:12 Oh,ee...Aya-chan, nie czujesz się dziwnie 00:04:15 od kiedy dotknęłaś ten miecz? 00:04:18 Huh? Raczej nic... 00:04:21 Jakby twoja świadomość czy siła... 00:04:24 Coś nie tak, Takayanagi-senpai? 00:04:27 Ah, um...Jeśli nic złego, to wszystko w porządku. 00:04:31 Jeśli nic złego... 00:04:33 Rozumiem. 00:04:45 A zatem, chodźmy. 00:04:46 Huh? 00:04:48 Powinniśmy spróbować pogadać z Egzekutorami. 00:04:51 Nawet jeśli Hanshi wydał wyrok, 00:04:53 jestem pewna że Egekutorzy mogą to zmienić. 00:04:56 Musimy dostać odwołanie wyroku mojej siostry, nawet jeśli będziemy musieli użyć siły. 00:05:00 Oh, tak. 00:05:05 W tamtym czasie, nikt nie zauważył, 00:05:11 że nasze idee zaczęły się rozbiegać. 00:05:17 Co za bazgroły. 00:05:20 Mało tego, pełno tutaj źle użytych znaków i brakujących słów. 00:05:23 Prawdopodobnie pomyśleli, że jeśli odejdą ze szkoły 00:05:25 Natsume będzie wybawiona, ale... 00:05:32 Ci dwaj mają mniejszy rozum od małp. 00:05:36 Zejdźcie mi z oczu. 00:05:41 Czy ty myślisz, że Natsume byłaby z tego powodu szczęśliwa? 00:05:45 Przynajmniej pomyśl trochę, zanim coś zrobisz. 00:05:48 Tym razem wasze wydalenie nic nie pomoże. 00:05:55 Zamknij się. Nikogo już nie obchodzi twoje zdanie. 00:06:00 Dlatego właśnie muszę załatwić jednego z was bo inaczej to nie będzie sprawiedliwe. 00:06:06 To jest jeszcze bardziej niemożliwe. Wy dwaj jesteście za słabi. 00:06:11 Mówisz to tak, jakby to było nic, draniu. 00:06:22 Nie mam ochoty walczyć z tobie podobnymi, Daburi! 00:06:26 Więc pośpiesz się i pozwól mi zobaczyć sie z twoim szefem. 00:06:30 Wiem, że tylko swoją mocą gówno mu zrobię. 00:06:43 Jesteśmy idiotami, więc tylko w ten sposób załatwiamy swoje sprawy. 00:06:49 Wy dwaj naprawdę jesteście barbarzyńcami. 00:06:51 Nawet jeśli tego nie chcecie, zmusimy was... 00:06:55 Żebyście dołączyli do naszegj ceremonii "wczesnego" ukończenia szkoły. 00:06:58 Jejciu. 00:07:11 Największą słabościa Tanshinkou są ramiona. 00:07:14 Energia musi przejśc przez ten punkt. 00:07:18 Jeśli zatrzymałem to otwarcie, to energia będzie rozproszona. 00:07:25 Draniu. 00:07:35 Ty jesteś draniem. Nie nie doceniaj mnie! 00:07:58 Czyżby oni...? 00:08:16 Hej, Aya-chan, coś nie tak? Wszystko w porządku? 00:08:22 Aya...chan... 00:08:24 Wy dwaj jesteście tylko zbirami. 00:08:27 Tylko dlatego, że jakoś zostaliście, wciągnięci w konflikt z Egzekutorami... 00:08:31 To nie jest żaden powód, żebyście posunęli się tak daleko. 00:08:39 P-Przestań, Souichiro-sama. 00:08:42 O czym ty gadasz, ty ośmiornico? 00:08:45 Przestań. 00:08:47 Trochę to krępujące, ale to jest właśnie załatwianie spraw. 00:08:51 Drugi raz tego nie powiem i nie śmiej się. 00:08:54 Nie mów tego... 00:08:57 Ta mała dziewczyna jest moja pierwszą miłością. 00:09:04 To była miłość od pierwszego wejrzenia, kiedy zostałem strącony z 3. piętra, 00:09:09 ty durniu. 00:09:14 Jeżeli to jest dla niej, położę moje życie na szali tyle razy ile będzie trzeba. 00:09:19 Zrozumiałeś, pół-łysa pało?! 00:09:38 Dźwięk, który znów zabrzmiał po długim śnie, 00:09:45 jest zagłuszany przez czysty dźwięk bijącego serca. 00:09:50 Ten cichy dźwiek jest... 00:09:55 Aya-chan. 00:10:07 Tłumaczenie: Eddie-san, Synchro: Gregory-san Uwagi na jeddie@gazeta.pl 00:10:48 Przelotny deszcz o zachodzie... Czarny smok ubrany w wilgoć... 00:10:55 Ktoś przeprowadza gdzieś blisko rytuał... 00:10:59 Czyżby był w tym mieście ktoś oprócz mnie z tak wielką mocą magiczną... 00:11:35 Pragnę, aby deszcz mocniej padał... 00:11:39 By zmyć te łzy... By pozbyć się tego głosu... 00:11:48 Myślałem, że zakochałeś się w Ayi. 00:11:54 Cóż, Maya jest piękną kobietą, nie winię cię za to. 00:12:01 Przeprasza, że byłem wścibski. 00:12:06 Przepraszam, Sou-chan. 00:12:09 Mówię ci, że tak czy siak planowałem ci wszystko powiedzieć. 00:12:12 Jesteś irytujący. 00:12:17 Irytujący? 00:12:18 Czy muszę cie pytać zanim coś zrobie? 00:12:24 Oh, przepraszam, Zapewniam cię, że będę to robić począwszy od teraz. 00:12:28 Walka... Prosisz sie o walke. 00:12:31 Pewnie. W tej chwili jestem pewien, że walka. 00:12:33 A masz! Plujący karabin maszynowy! 00:12:35 Ty...plujesz... 00:12:38 Przestańcie idioci, bo piętro zgnije. 00:12:42 Zamknij się, stary irytujący dziadku. 00:12:45 Co to jest do diabła?! Obłęd SM? 00:12:48 Jeśli zamierzasz nas torturować, pośpiesz się. 00:12:50 W porządku. 00:12:55 Ty... 00:12:58 Haha, twoja lewa ręka jest moja! 00:13:01 Nie puszcze jej nawet jeśli zginę, draniu! 00:13:04 Ty rzeczywiście jesteś bestią. 00:13:06 Jeśli czegos nie lubisz, szczekasz. 00:13:10 Jeśli kogoś nie lubisz, pokazujesz swoje kły, 00:13:13 I jeśli dochodzisz do wnoisku, że on nie może równać się z tobą, uciekasz. 00:13:20 Zachowujesz się zupełnie jak bestia. 00:13:25 Uperwnij się, że gryziesz odpowiednio mocno albo twoja szczęka pęknie. 00:13:29 Chociaz ty pewnie jesteś kopniety i twoje żeby nie puszczą. 00:13:38 Na przykład, Ryuzaki myśli że jest niezwyciężony... 00:13:43 i mierzy w prezydenturę Egekutorów, ale... 00:13:49 skoro ma on silnego rywala w Klubie Jyuken o imieniu Takayanagi, 00:13:54 cieżko pracuje, by wyróżniać się wśród Egzekutorów. 00:13:59 Sagara sprzedał samego siebie by chronić swój Zawodowy Klub Zapaśniczy przed Egzekutorami. 00:14:06 Tagami i Isuzu przyrzekli swoją lojalność, ponieważ kochają Mitsuomiego jako przywódcę. 00:14:15 Oni wszyscy są tacy sami. 00:14:23 Mimo iż z róznych powodów, każdy z nich walczy za to, co wierzy. 00:14:29 A co z wami, chłopaki? 00:14:31 Po tej całej jatce i zadeklarowaniu odejścia, 00:14:34 nie sądzicie, że zachowujecie się jak egoiści? 00:14:38 Jeśli już chrzanisz, że walczysz dla ukochanej kobiety, 00:14:44 wtedy przynajmniej pokaż, że jesteś mężczyzną stawiając opór do samego końca. 00:14:53 W ten sposób powinni żyć buntownicy tacy jak wy, prawda? 00:15:10 Tak naprawdę to niczyja wina. 00:15:15 Byłam po prostu taka szczęśliwa, że mogłam nazywać Souichiro-same moim mężem. 00:15:21 Cóż, myślałam, że Souichiro-sama czuł to samo do mnie, ale... 00:15:33 Takayanagi-senpai, przepraszam, że przez mnie musiałeś się martwić. 00:15:39 Niech to, co się wydarzyło, będzie naszą małą tajemnicą. 00:15:43 Nie chcę nikogo skrzywdzić w klubie. 00:15:47 Aya-chan. 00:15:49 Wszystko w porządku. Teraz, kiedy się wypłakałam, czuję się lepiej. 00:15:54 Kiedy wrócę, muszę być w stanie normalnie rozmawiać z siostrą. 00:16:00 Aya! 00:16:01 Widziałeś Aya, Takayanagi? 00:16:03 Szef?! Co ty tu robisz? 00:16:05 Ktoś mi powiedział, że widział, jak tutaj wchodziła, więc... 00:16:09 Eee...widzisz... 00:16:11 O co chodzi? 00:16:15 Aya! 00:16:30 Aya-chan! 00:16:31 Aya! 00:16:33 Nic ci się nie stało, Aya-chan? 00:16:35 Musze ci coś powiedzieć, Aya. 00:16:38 Ten miecz jest... 00:16:39 Zamknij się! 00:16:5...
WielkiBozo