Rozmaite materiały pomocnicze do egzaminu
KOMPOZYCJA
IDEA DZIEŁA LITERACKIEGO
DOMINANTY KOMPOZYCYJNE
PODMIOT
ODBIORCA
KATEGORIA ESTETYCZNA
UJĘCIE
STYLISTYCZNE
PRZESTRZEŃ
CZAS
POSTAĆ
FABUŁA
KONTEKST
UTWORY O PODOBNEJ
TEMATYCE
TWÓRCZOŚĆ AUTORA
LITERATURA DANEJ EPOKI
DZIEŁO LITERACKIE KONWENCJE LITERACKIE
RZECZYWISTOŚĆ
SPOŁECZNO-POLITYCZNA
KULTURA
BIOGRAFIA AUTORA
FORMY KOMPOZYCJI
KONKATENACJA
Złoty pierścień ułowiono.
Przez ten pierścień woda bieży,
pod tą wodą trawka leży,
po tej wodzie chodzą pawie,
a te pawie panna pasie.
Panna pasie, piórka zbiera,
piórka zbiera, wianki wije,
wianki wije, złotem szyje,
dary słała, komu chciała.
RAMOWA
A. Mickiewicz, Polały się łzy
Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną,
Na mój wiek męski, wiek klęski,
Polały się łzy me czyste, rzęsiste...
IKON
J. A. Morsztyn, Do tejże
Oczy twe nie są oczy, ale słońca jaśnie
Świecące, w których blasku każdy rozum gaśnie;
Usta twe nie są usta, lecz koral rumiany,
Których farbą każdy zmysł zostaje związany;
Piersi twe nie są piersi, lecz nieba surowy
Kształt, który wolą naszę zabiera w okowy.
Tak oczy, usta, piersi, rozum, zmysł i wolą
Blaskiem, farbą i kształtem ćmią, wiążą, niewolą.
PALINDROMOWA
J. A. Morsztyn, Raki
Cnota cię rządzi nie pragniesz pieniędzy;
Złota masz dosyć, nie boisz się nędzy;
Czystości służysz nie swojej chciwości;
W skrytości mieszkasz nie przywabiasz gości;
Szyciem zarabiasz nie wygrywasz w karty;
Piciem się brzydzisz nie bawisz się w żarty;
Matki się boisz nie chybiasz kościoła;
Gładki to anioł nie zła dziewka zgoła;
Szumnie ważysz mnie nie srebro w kieszeni;
U mnie wprzód rozum niż miłość się zmieni.
DYSKURSYWNA
I. Krasicki, Jagnię i wilcy
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie.
Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię.
Już go mieli rozerwać, rzekło: „Jakim prawem?”
„Smacznyś, słaby i w lesie!” – Zjedli niezabawem.
CHIAZM
J. A. Morsztyn, Niestatek
Oczy są ogień, czoło jest zwierciadłem,
Włos złotem, perłą ząb, płeć mlekiem zsiadłem,
Usta koralem, purpurą jagody,
Póki mi, panno, dotrzymujesz zgody.
Jak się zwadzimy — jagody są trądem,
Usta czeluścią, płeć blejwasem bladem,
Ząb szkapią kością, włosy pajęczyną,
Czoło maglownią, a oczy perzyną.
J. A. Morsztyn, Do panny
Twarde z wielkim żelazo topione kłopotem,
Twardy dyjament żadnym nieużyty młotem,
Twardy dąb stary wiekiem skamieniały,
Twarde skały na morskie nie dbające wały —
Twardszaś ty, panno, której łzy me nie złamały,
Nad żelazo, dyjament, dąb stary i skały.
SYMULTANICZNA
J. Czechowicz, Przemiany [fragment]
Otworzyły się oczy niebieskie
widzą razem witrynę sklepową i Sąd
przenika się nawzajem tłum — archanioły i ludzie
chmurne morze faluje przez ląd
ulicami skroś tramwaje w poprzek
suną mgliste rydwany
pod mostami różowe błyskawice choć grudzień
widzisz siebie — marynarza w Azji
a zarazem 3-letniego 5-letniego chłopca
na warszawskim podwórku
i siebie przed matura w gimnazjum
namnożyło się tych postaci stoją ogromnym tłumem
a wszystko to ty
nie możesz tego objąć szlifowanym w żelazie rozumem
Aspekt rzeczywistości przedstawionej oraz aspekt materialności dzieła. Brak relacji między tymi sferami (inaczej niż w konstrukcji czasu).
Carmina figurata. Eksperymenty przestrzenne.
Terytorium i jego wycinki w obrębie świata przedstaw. Przedmioty. Postacie (omawiane odrębnie).
O tworach przestrzennych komun...
Kalietis