Montaż słowno- muzyczny ku czci Miłosierdzia Bożego 3.doc

(42 KB) Pobierz
Montaż słowno muzyczny ku czci Miłosierdzia Bożego przygotowany dla młodzieży na czuwanie modlitewne dn

Montaż słowno muzyczny ku czci Miłosierdzia Bożego przygotowany dla młodzieży na czuwanie modlitewne

 

Na początek śpiew ( dobór pieśni po rozważaniach według uznania grupy muzycznej.

 

I. Witaj Miłości utajona, życie mej duszy. Witam Cię Jezu, ukryty pod nikłą postacią chleba. Witaj Najsłodsze Miłosierdzie moje, które się rozlewasz   na wszystkie dusze. Witaj Dobroci nieskończona, która rozsiewasz wokoło strumienie łask. Witaj jasności przyćmiona, światłości dusz. Witaj Zdroju  niewyczerpanego Miłosierdzia, najczystsza Krynico, z której nam tryska życie i świętość. Witaj jedyna nadziejo dla dusz grzesznych.

 

II. Jezu przychodzę do Ciebie ze wszystkimi moimi obciążeniami i kłopotami, cierpieniami i strapieniami. Stoję przed Tobą Panie, bo Twoje Miłosierdzie, przyjmuje Mnie takim, jakim jestem. Jestem Jezu mój zmęczony moim grzechem, osądzaniem siebie i innych. Utrudzony jestem, liczę na Twoje Miłosierdzie   i przyjmuję to wszystko co mi przygotowałeś.

Powiedziałeś do św. S. Faustyny: „ Kiedy dusza zbliża się do Mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski pomieścić nie może, ale promieniuje na inne dusze”. 

              Wiem Panie, ze Miłosierdzie Boga nie ma granic, nasze zaufanie do Boga też nie powinno mieć granic. Ufność wtedy można przyrównać do wiszącego z nieba łańcuszka, do którego przyczepiamy nasze dusze. Ręka Boża podnosi  łańcuch w górę i porywa tych, którzy się go mocno trzymają... Kto się usilnie uchwyci, dostanie się do nieba, a kto zniewieściały i słabo albo wcale się nie chwyta  i nie trzyma mocno, spada haniebnie i nieuchronnie w ton przepaści, dlatego,

Ja Panie zaufałem Twemu miłosierdziu, niech się cieszy me serce z Twojej pomocy, chcę śpiewać Panu, który obdarzył mnie dobrem. Jezu moja dusza śpiewa dla ciebie bo ośmielam się oddać wszystkie ciężary, bo wielka jest Twoja miłość i miłosierdzie wobec mnie. Pragnę wołać Jezu   ufam Tobie, Jezu okaż mi swoje wielkie miłosierdzie.

Cisza ,śpiew

 

III              Miłosierdzie jest dobrocią, która przebacza aż do zapomnienia, obdarowuje na nowo nawet bez dziękczynienia, broni, pociesza i podnosi w największej niewoli bez jakiegokolwiek wynagrodzenia. CZŁOWIEKU na ziemi nie znajdziesz tak pojętego miłosierdzia nigdzie i nigdy.

Panie wsłuchuję się w Twój ustawiczny głos, gdyż to Miłosierdzie Boga , który zaprasza, wzywa, zachęca i przynagla do powrotu. Dlatego Św. Augustyn przejęty słodyczą miłosierdzia, nazwał radością życia możność wychwalania Pana. To Ty sprawiasz- pisze na początku swoich Wyznań- że radością jest chwalić Cię, albowiem stworzyłeś nas dla siebie i niespokojne jest serce nasze dopóki nie spocznie w Tobie.

Dlatego wołam: Chwała i uwielbienie miłosierdziu Bożemu niech płynie od wszelkiego stworzenia po wszystkie wieki. Wielbię Cię Jezu dla Twojego nieskończonego miłosierdzia. Kocham Cię Jezu, bo miłosierdzie jest Ci milsze niż ofiara. Wierzę   w Ciebie Jezu bo ty objawiłeś    mi miłosiernego Boga.

Pieśń.

IV              Jezu mój pełen miłości wielbię Ciebie wraz z Maryją Twoją i moją Matką, którą nazywamy Matką Miłosierdzia, gdyż porodziła Ciebie, który jesteś samym miłosierdziem. Ona zawsze była z Tobą. Dziękuję Ci Maryjo za Twoją cierpliwość w przyzywaniu nas i za Twoje macierzyńskie upomnienia. Przychodzisz do nas, aby pomóc nam zrozumieć miłosierdzie Ojca objawione w twym Synu.

Ojciec Święty Jan Paweł II mówił: Maryja Panna- niewiasta umiejąca milczeć i słuchać, ulegle poddająca się działaniu Ojca- przyzywana jest przez wszystkie pokolenia jako „ błogosławiona” ponieważ powinna dostrzec te wielkie działa, dokonane w niej przez Ducha Świętego. Narody nigdy nie przestaną wzywać Matki miłosierdzia i zawsze będą się uciekać pod jej opiekę.- dlatego my Maryjo błagamy, pomóż nam otwierać nasze serce na głos Boga  by postępować Jego drogą. To TY Maryjo ukazujesz nam, że Bóg miłuje każdego człowieka jako osobę i pragnie jedynie Jego dobra i wspomaga go nieustannie, realizując swój zamysł łaski i miłosierdzia.

 

V              Jezu dziękuję ci za Twoje niezmierzone miłosierdzie, które rozpoznaję w Twoich słowach i przypowieściach. Pragnę pozostać teraz w ciszy przed Tobą i otworzyć się na Twoje miłosierdzie. Niech ogarnie mnie blask Twojego oblicza. Cisza

Powiedziałeś: Modlitwa ta jest uśmierzaniem gniewu mojego. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku. Pragnę aby poznał cały świat miłosierdzie moje, niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają mojemu miłosierdziu. Dusze, które odmawiać będą  tę koronkę miłosierdzie moje ogarnie je  w życiu a szczególnie w godzinie śmierci.

Zapisz te słowa córko moja, mów światu o moim miłosierdziu, niech pozna ludzkość niezgłębione miłosierdzie moje. Jest to znak na czasy ostateczne, a po nim nadejdzie dzień sprawiedliwości. Póki czas, niech uciekają się   do źródła miłosierdzia mojego, niech korzystają z Krwi i wody, która dla nich wytryska”.

Panie Jezu  sam powiedziałeś : Przez odmawianie tej koronki podoba mi się dać wszystko o co nie prosić będą. Zatwardziali grzesznicy, gdy ją odmawiać   będą, napełnię dusze ich spokojem. A godzina śmierci ich będzie szczęśliwa. Pragniemy teraz wspólnie odmówić tę modlitwę w intencji Kościoła, świata Ojczyzny naszych rodzin i nas samych.    

 

Koronka

VI              Jesteśmy dziećmi Bożymi, przez naszą wiarę i chrzest wezwani do głoszenia Orędzia Bożego Miłosierdzia. Jan Paweł II  w swoim nauczaniu zachęca nas abyśmy żyli autentycznym życiem poprzez wyznawanie i głoszenie miłosierdzia w całej prawdzie tego, co mówi nam o nim objawienie. Czyż programem życia każdego  ochrzczonego i całego Kościoła nie jest właśnie miłowanie Boga i miłowanie bliźniego, a nawet nieprzyjaciół, za przykładem Jezusa”

Św, Faustyna w swoim dzienniczku zapisała: „ Co za radość być wiernym dzieckiem Kościoła- O jak bardzo kocham Kościół i wszystkich w nim żyjących, patrzę na nich  jako na żywe członki Chrystusa, który jest głową ich. Zapalam się miłością z miłującymi, cierpię z cierpiącymi, ból mnie trawi, patrząc na oziębłych i niewdzięcznych, wtedy staram się o taką miłość ku Bogu, aby wynagrodzić za tych, którzy Go nie miłują, którzy karmią swego Zbawcę czarną niewdzięcznością”. Panie pragnę modlić się za Kościół, umocnij mnie abym stał się w tym dzisiejszym świecie głosicielem Miłosierdzia Bożego.

Cisza   

 

VII              Jan Paweł II mówi do nas, że „ to wielka sprawa naszych dni miłosierdzie i chrześcijaństwo, że jest to to samo. Bez miłosierdzia niemożliwe jest chrześcijaństwo. Jezus Chrystus, ukazał, że człowiek nie tylko doświadcza i dostępuje miłosierdzia Boga, ale także jest powołany do tego, ażeby sam czynił miłosierdzie drugim.”

I dziś pragnę słuchać twego głosu, co mam czynić aby być miłosiernym. Wiem że to musi być konkretny czyn. Cała Ewangelia tchnie duchem miłosierdzia, które jest podstawowym elementem chrześcijańskiego Objawienia. Przemawia ono przejmująco z przypowieści o miłosiernym Samarytaninie  staje przed nami jako przestroga w przypowieści o panu, który darował słudze jego długi, porywa nas w scenie śmierci krzyżowej, który umierając modli się za swych morderców. Ewangelia jest pełna wezwań, abyśmy na miłosierdzie Boże odpowiadali i zasługiwali miłosierdziem względem bliźnich.

Miłujmy więc jedni drugich, a będziemy przez Boga miłowani. Bądźmy jedni dla drugich łagodni i cierpliwi

Miłujmy także tych, którzy nas nie miłują i czynią nam zło. Miłość woła o czyn. Czyn dla Boga i czyn dla człowieka. Taka jest natura miłości. A ja Panie co mam czynić?

 

Jezu ty wiesz, jak wielki jest brak miłosierdzia i jak wiele jest okrucieństwa. Jak zabija się nienarodzone życie, jak łatwo niszczy się rodziny i wspólnoty. Ile jest okrucieństwa wśród młodych, którzy zabijają się narkotykami, alkoholem, rozpustnym życiem. Ty wiesz jak wielu z nich zostało opanowanych duchem przemocy i zniszczenia. Jezu dziękuję Ci, że przychodzisz nie po to, aby świat sądzić lecz go zbawić. Przebacz mi, że często odrzucałem innych i osądzałem. Miłosierny Jezu zmiłuj się nade mną, moją rodziną, moimi przyjaciółmi i znajomymi, chorymi, grzesznymi, zmiłuj się nad całym światem. Jezu jak pięknie jest być blisko Twojego miłosiernego serca, jak pięknie jest spojrzeć w oczy, które wyrażają miłosierdzie i przebaczenie, jak dobrze jest przylgnąć  do serca które jest łagodne, pokorne i dobre.

Oddaję Ci wszystkie chwile swojego życia, kiedy byłem niemiłosierny wobec siebie, nie zważający na potrzeby swojej duszy, swojego serca swojego ciała. Oddaję Ci te momenty, kiedy nie potrafiłem sobie wybaczyć, kiedy zaniedbywałem Twój głos w sobie. Jezu bądź błogosławiony, pochwalony i uwielbiony i uczyń moje serce miłosierne wobec siebie i innych. Dziękujemy Ci Jezu Boski Mistrzu, że stałeś się naszym wzorem. Pociągnij nas do siebie abyśmy, krocząc Twoimi śladami, mogli posiąść Cię w niebie.

 

Teksty też do wyboru, w miarę możliwości czasowej. Ta forma zajmuje około 2 godzin.. Montaż  na podstawie dzienniczka siostry Faustyny Kowalskiej i nauczania Jana Pawła II o Bożym Miłosierdziu.                                                                                                                                                                         

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin