Wst+¬p do filozofii.doc

(86 KB) Pobierz
HISTORIA FILOZOFII

                                                HISTORIA FILOZOFII

 

Temat: Wstęp do filozofii.

 

1. Znaczenie terminu filozofia.

Filozofia (gr. philosophia- umiłowanie mądrości)- dziedzina ludzkiego poznania i uzyskiwanej dzięki temu poznaniu wiedzy. Składa się na nią metafizyka (mówiąca o naturze bytu), epistemologia (mówiąca o naturze poznania), logika (o wartości rozumowania i dowodzenia), etyka (o moralności czynów) i estetyka (o pięknie). Początkowo obejmowała ona całość ludzkiej wiedzy, ale z upływem czasu wydzieliły się z niej inne nauki (przyrodnicze i humanistyczne), a tradycyjne gałęzie filozofii uzyskały status odrębnych nauk filozoficznych. Filozofia zajmuję się podstawowymi zagadnieniami, które nie mogą być rozwiązane za pomocą metod, jakimi posługują się nauki przyrodnicze i inne nauki humanistyczne. Są to między innymi: natura umysłu (ducha) i materii, poznanie, jaźń, wolna wola, przyczynowość, czas, przestrzeń oraz istnienie sądów moralnych. Współcześni filozofowie są skłonni uznawać filozofię za poszukiwanie podstawowych założeń, które odpowiadają za poznanie przez człowieka świata, za sposób jego poznawania oraz przyczyny podejmowania określonych zadań. Seneka w swych ,,Listach moralnych do Lucyliusza ”napisał o tejże nauce następujące słowa: ,,Filozofia to miłość i dążenie do mądrości. Filozofia zmierza do celu, który mądrość już osiągnęła.” i owo stwierdzenie wydaje się najtrafniejszą definicją filozofii. Filozofia zaczęła się od zdziwienia, które z czasem przez przewrotowość jej założeń przerodziło się w zwątpienie. Ta dziedzina ludzkiego poznania posługuje się metodą verstehen. Filozofia w przeciwieństwie do innych nauk nie jest tak abstrakcyjna, nie obejmuje jej metodologia badań. To sam filozof decyduje o narzędziach swej pracy- nie dochodzą do głosu metanauki. Fakty przyrodnicze i kulturowe nie są bezpośrednim zagrożeniem dla tej nauki, ponieważ trudno jest ją udowodnić jak i podważyć. Filozofia warunkowana jest przez politykę, kulturę i ludzką mentalność. Większość uczonych (a przynajmniej doktor Glinkowski) wyróżnia trzy epoki filozofii:

Epoka I- najistotniejszy jest sam przedmiot rozważań. Podmiot nie dochodzi do głosu- nie jest istotny.

Epoka II- do głosu dochodzi ów podmiot (transcendentalne ,,ja”); kluczem do rzeczywistości jesteśmy my sami

Epoka III- tradycja dialogiczna. Ani transcendentalne ,,ja”, ani przedmiot nie są istotne. Ważny staje się podmiot, czyli ,,ty”. Genezą człowieka jest dialog, który polega na usłyszeniu wołania podmiotu. Dopiero kiedy usłyszymy to wołanie jesteśmy gotowi mówić ,,ja”. ,,Ty” zaczyna być słowem pierwszoplanowym. Pojawiająca się wtórnie prawda nie jest najważniejsza. Dostatecznym warunkiem jest samo usłyszenie o zagadnięciu.

A. Metafizyka (ontologia)- podstawowy dział filozofii, który stara się odpowiadać na pytania o strukturę rzeczywistości i problematykę związaną z pojęciami bytu, istoty, istnienia i jego sposobu, przedmiotu i jego własności, przyczynowości, czasu, przestrzeni, możliwości i konieczności. Etymologia słowa ma swoje podstawy w języku greckim. W tłumaczeniu dosłownym oznacza on ,,to, co jest”, ,,cokolwiek”. Można więc stwierdzić, że ,,ontologia” może oznaczać naukę o wszystkim, co jest. Termin ontologia pojawił się w literaturze filozoficznej w XVII wieku. Po raz pierwszy użył tego słowa Rudolf Goclenius w słowniku filozoficznym zatytułowanym: ,,Lexicon pfilosophicum quo tamquam clavae pfilosophiae fors aperiuntur” (Frankfurt, 1613 rok). Termin ontologia nie wystąpił tam jako odrębne hasło, lecz jako greckojęzyczna glosa do hasła ,,abstrakcja”. Po raz pierwszy w pełnej formie słowa ,,ontologia” użył w swoim słowniku filozoficznym pomorski teolog Johannes Micraelius. Później używał go w swych pismach niemiecki teolog i filozof Johannes Clauberg, a spopularyzował go Christian Wollf w swym podziale filozofii na ontologię, kosmologię i psychologię.

B. Epistemologia ( gr. episteme- wiedza, umiejętność, zrozumienie; logos- wiedza, myśl)- dział filozofii zajmujący się relacjami pomiędzy poznawaniem, poznaniem a rzeczywistością. Epistemologia rozważa naturę takich pojęć jak: prawda, przekonanie, sąd, spostrzeganie, wiedza czy uzasadnienie. Niektórzy filozofowie podważają zasadność samej epistemologii. Leonard Nelson (1908) paradoksalnie stwierdził, że wykazanie ważności poznania jest awykonalne. Jeżeli staramy się to zrobić, oznacza to, że uznajemy problematyczność poznania. Jeżeli uznajemy jego problematyczność, uznajemy również problematyczność samej epistemologii, która wymaga uzasadnienia (błąd petitio principi). Tak więc epistemologia jest niemożliwa.

Teoria wiedzy. Co to jest poznanie, to problem definicji wiedzy, a co to jest wiedza, to problem kryterium wiedzy. Jak dotrzeć do wiedzy, czyli jaka jest właściwa droga poznawania, to problem sposobu poznania. Rozdzielając dwa główne nurty w tej kwestii rozróżnia się: empiryzm genetyczny, mówiący, że źródłem poznania jest doświadczenie i racjonalizm genetyczny, który twierdzi, że jest nim rozum. Spór toczy się też o to, czy istnieje wiedza wrodzona, czy nabywamy ją wraz z doświadczeniem, czyli o pochodzenie poznania. I tu mamy też dwa główne stanowiska: empiryzm genetyczny (aposterioryzm) i racjonalizm genetyczny (aprioryzm). Naturą poznania naukowego zajmuje się filozofia nauki. Czy wiedza jest w ogóle możliwa i jak bronić się przed zarzutami sceptycznymi to problem sceptyzmu.

Teoria prawdy. Poszukiwanie definicji prawdy jest problemem podstawowym dla epistemologii. Tak jak w przypadku teorii wiedzy, teoria prawdy poszukuje jej definicji i kryterium bycia prawdą. Czy prawda istnieje i czy jest poznawalna, to zagadnienie blisko spokrewnione z problemem sceptycyzmu. Wiedza wspiera się na pojęciu prawdy, stąd pojęcie to jest podstawowe dla całej filozofii.

Problem psychofizyczny. Jaka jest relacja między materią a duchem, rzeczą myślącą a rozciągłą, czy używając współczesnej terminologii, umysłem a ciałem czy zjawiskami fizycznymi a psychicznymi to tak zwany problem psychofizyczny. Wyróżnia się tu między innymi materializm (wszystkie zjawiska mają charakter fizyczny) czy epifenomenalizm (zjawiska psychiczne są ubocznym dodatkiem do zjawisk fizycznych).

Problem percepcji. Co tak właściwie spostrzegamy i jak bronić się przed zarzutami sceptycznymi mówiącymi, że tak naprawdę nic rzeczywistego nie postrzegamy z pewnością i nie potrafimy odróżnić prawdziwych danych od złudzenia, to problemy filozofii percepcji.

C. Etyka (gr. ethos- zwyczaj)- dział filozofii zajmujący się badaniem moralności i tworzeniem systemów myślowych, z których można wyprowadzać zasady moralne. Etyki nie należy mylić z moralnością. Moralność, to z formalnego punktu widzenia zbiór dyrektyw w formie zdań rozkazujących w rodzaju ,,Nie zabijaj”, których słuszności nie da się dowieść ani zaprzeczyć, gdyż zdania rozkazujące niczego nie oznajmiają Etyka natomiast jest nauką, której celem jest dowodzić źródeł powstawania moralności, badać efekty jakie moralność lub jej brak wywiera na ludzi oraz szukać podstawowych przesłanek filozoficznych, na podstawie, których dałoby się w racjonalny sposób tworzyć zbiory nakazów moralnych. Poglądy etyczne przybierają zwykle formę teorii, na którą składa się zespół pojęć i wynikających z nich twierdzeń, na podstawie których można formułować zbiory nakazów moralnych. Teorie etyczne mogą być zarówno próbą udowadniania słuszności powszechnie funkcjonujących nakazów moralnych, jak i mogą stać w ostrej opozycji do powszechnej moralności, kwestionując zasadność części bądź nawet wszystkich aktualnie obowiązujących w danym społeczeństwie nakazów.

D. Estetyka (gr. aisthetikos- dotyczący poznania zmysłowego, wrażliwy)- tradycyjna dziedzina filozofii zajmująca się pięknem i innymi wartościami estetycznymi. W polskiej literaturze filozoficznej przedmiot estetyki w sposób najbardziej precyzyjny został określony przez Marię Gołaszewską w jej książce pt. ,,Zarys estetyki”, gdzie opisano estetykę jako naukę zajmującą się tzw. Sytuacją estetyczną. W ramy sytuacji estetycznej wchodzą: artysta (twórca), proces twórczy, dzieło sztuki, odbiorca, proces percepcji sztuki oraz wartości estetyczne. Zadaniem estetyki filozoficznej jest opisać relacje pomiędzy poszczególnymi elementami sytuacji estetycznej. Estetyka jako systematycznie prowadzony zamysł nad pięknem i sztuką jest najmłodszą dziedziną filozofii. Expilitae pojawiła się w XVIII wieku za sprawą Aleksandra Gottlieba Baumgartena, który wyznaczył jej zadanie opisywania procesów poznawczych, czyli de facto traktował jako gałąź epistemologii. Takie rozumienie estetyki obecne jest jeszcze w ,,Krytyce czystego rozumu” Immanuela Kanta (estetyka transcendentalna), jednak już w ,,Krytyce władzy sądzenia” Kant zrywa z epistemologicznie rozumianym pojęciem estetyki i kładzie podwaliny pod nową gałąź filozofii- estetykę jako wiedzę o pięknie i sztuce. Od czasów Kanta estetyka funkcjonuje jako regularna dziedzina filozoficzna, uprawiana przez myślicieli tej miary, co Schelling, Hegel czy Adorno. Jest to tak zwana estetyka explicitae. Pod pojęciem estetyki implicitae rozumie się bądź wszelkie poglądy na temat piękne i sztuki, które pojawiały się u filozofów, artystów i twórców doktryn artystycznych przy okazji omawiania innych zagadnień, bądź koncepcje powstające poza paradygmatem estetyki jako gałęzi filozofii świadomej swoich metod i celów poznawczych. Stąd też np. Władysław Tatarkiewicz mógł pisać historię estetyki, od starożytności, przez średniowiecze aż po XVIII wiek, chociaż samo pojęcie estetyki jako dziedziny wiedzy w owych epokach nie istniało. Rozróżnienie między estetyką explicitae i implicitae z pewnością nie jest wystarczająco jasne. Pojawiało się wiele koncepcji- w starożytności koncepcja pitagorejczyków czy platońska koncepcja wartości poznawczej sztuki- które moglibyśmy dziś nazwać estetykami, chociaż gdy powstawały pojęcie estetyki jeszcze nie istniało.

E. Logika (gr. logos- rozum)- nauka normatywna, analizująca źródła poznania pod względem prawomocności czynności poznawczych z nimi związanych. Zajmuje się badaniem ogólnych praw, według których przebiegają wszelkie poprawne rozumowania, w szczególności wnioskowania. Logika jako dyscyplina normatywna, nie tylko opisuje jak faktycznie przebiegają rozumowania, ale także formułuje twierdzenia normatywne, mówiące o tym, jak rozumowania powinny przebiegać. Logika filozoficzna jest działem filozofii zajmującym się: filozoficznymi problemami logiki; zastosowaniem logiki do rozwiązywania problemów filozoficznych; zagadnieniami filozofii języka.

2. Podstawowe pojęcia filozofii

A. Byt- podstawowe pojęcie metafizyki klasycznej, którą współcześnie nazywa się też metafizyką ogólną, albo ontologią, używane w filozofii nieprzerwanie od czasów Parmenidesa, który głosił, że ,,byt jest, a niebytu nie ma”. Pojęcie bytu jest, być może, w ogóle niedefiniowalne. Jak zauważył Blaise Pascal, próbując bytowi przypisać jakąkolwiek cechę, musimy posłużyć się słowem ,,jest”, którego rozumienie zakłada pojęcie bytu, a tym samym określając byt popełniamy podstawowy błąd definicyjny- wyjaśniania nieznanego przez nieznane (ignotum per ignotum). Arystoteles pierwszy postawił pytanie: czym jest byt? Pierwszy też przekonał się, jak trudno jest znaleźć właściwą odpowiedź na to pytanie. Ostatecznie zdecydował się on na twierdzenie, że byt jest ,,czymś najbardziej wspólnym i najbardziej podstawowym”. W ten sposób powstała sugestia, iż byt stanowi coś w rodzaju tła i podstawy wszystkich rzeczy. Korzystając z tej sugestii filozofia chrześcijańska utożsamiła byt z Bytem, czyli po prostu z Bogiem. Stąd już tylko krok do teorii, że pojęcie bytu można określić jedynie negatywnie, to znaczy wskazując, czym byt nie jest. Również Hegel zdawał sobie sprawę z trudności, które spotykają filozofię, gdy ma mówić o bycie. Hegel twierdzi, że ,,byt jest nicością”, chcąc w ten sposób wyrazić myśl, że każde z tych elementarnych pojęć może być zrozumiane tylko jako zaprzeczenie innego pojęcia. Przechodząc od pojęcia bytu do pojęcia nicości i na odwrót, myśl odkrywa i określa trzecie w kolejności logicznej, najbardziej ogólne pojęcie- stawanie się. Chcąc wyminąć kłopoty tradycyjnej metafizyki, Heidegger przeprowadził rozróżnienie między bytem a Byciem, głosząc, że człowiek jest ,,pasterzem Bycia”. Trudno jednak wyjaśnić, co znaczy ta metafora, i czy rozróżnienie zaproponowane przez Heideggera przyczynia się do rozwiązania klasycznego rozumienia bytu. Rozumienie pojęcia bytu różni się w zależności od tradycji filozoficznej, ale ogólnie można powiedzieć, że wyróżnia się byt w sensie dystrybutywnym (czyli każde ,,coś”, co istnieje w jakikolwiek sposób) i byt w sensie kolektywnym (czyli zbiór wszystkiego, co jest). Jeżeli uznamy tożsamość między wyrażeniem ,,byt” a wyrażeniem ,,to co istnieje w jakikolwiek sposób”, wtedy możemy wyróżnić dwa aspekty bytu: esencjonalny (istotę)- ,,to, co”; egzystencjalny (istnienie)- ,,istnieje”. Specyfika rozumienia pojęcia bytu zależy od tego, jak pojmujemy poszczególne fragmenty pojęcia czyli cząstki znaczeniowe ,,to”; ,,co” i ,,istnieje”. Jeżeli podzielimy rozumienie pojęcia bytu ze względu na to, co znaczy cząstka ,,to”, czyli na zakres pojęcia bytu, wtedy wyróżniamy: byt w sensie dystrybutywnym (,,to” to konkretny przedmiot); byt w sensie kolektywnym (,,to” to zbiór tych przedmiotów); byt jako wszystko (,,to” wskazuje na bliżej nieokreśloną wszystkość). Ponadto rozróżnia się:

byt realny- byt istniejący niezależnie od człowieka, np. długopis, który egzystuje w czasie i przestrzeni. Nie stanowi on jedynie naszego subiektywnego wrażenia.

byt idealny- byt, który nie ma swego miejsca w czasie i przestrzeni, np. trójkąt, bądź inna figura geometryczna. Mimo wszystko nie jest wykluczone bycie trójkątem.

byt intencjonalny- byt, który nie może istnieć bez intencji, z którą się do niego zwracamy, np. Film, lub inny przejaw sztuki. Jeżeli takiego bytu nie rozumiemy i nie podziwiamy to nie ma on prawa istnienia.

byt świadomościowy- byt, który istnieje w czasie, jednakże nie istnieje w przestrzeni i jest uwarunkowany świadomością.

byt absolutny (uniwersum)- najwyższy, pełny, niezależny, nieuwarunkowany, bezwzględny byt. Absolut może być traktowany jako filozoficzny odpowiednik pojęcia Boga, pozbawionego jednak przymiotów osobowych, choć w niektórych systemach pojęcia Boga i absolutu są właściwie równoważne. Jako termin filozoficzny, absolut został wprowadzony przez Schellinga i Hegla, choć można doszukiwać się go również w systemach wcześniejszych, zwłaszcza w panteizmie Spinozy i oświeceniowym deizmie. Niektóre systemy przypisują pojęciu ,,bytu absolutnego” dodatkowe przymioty. Tak jest przykładowo u Hegla, gdzie absolut jest całością istniejących rzeczy rozpatrywaną w całej złożoności. Całość ta jest rozumna i zmienna, a jej rozwój podlega dynamicznym prawom dialektyki, będącymi w mniemaniu Hegla i jego następców czymś więcej niż ,,statyczną” logiką. Podobne koncepcje absolutu występują u neoheglistów angielskich, w szczególności zaś u Brandley'a, w systemie, którego wszystkie fenomeny istnieją samodzielnie i są jednocześnie składnikami wszechobejmującego absolutu. Rodzaj dowodu nie wprost na istnienie absolutu przedstawił amerykański filozof Josiah Royce. Doszedł on do wniosku, że tylko przyjęcie istnienia absolutu prowadzi do niesprzecznej teorii poznania, w której jest możliwe zrozumienie, w jaki sposób można tworzyć pojęcia i obiekty, których nie da się bezpośrednio wyprowadzić z opisów zewnętrznej rzeczywistości. Dowód ten ma jednak sens tylko wtedy, jeżeli uzna się a priori obiektywne, czyli niezależne od ludzkiej psychologii myślenia, istnienie takich obiektów. Według pozytywistów logicznych pojęcia i obiekty, których nie da się odnieść do zewnętrznej rzeczywistości są jedynie ubocznym działaniem ludzkiej psychiki i nie wnoszą one konkretnych treści do ludzkiego poznania. Część z nich to swoisty metajęzyk (np. matematyka), potrzebny jako narzędzie do porozumiewania się, a część to wirusy umysłu.

B. Substancja (łac. substare- znajdować się pod czymś i substantia- wspornik, nośnik)- jedno z podstawowych pojęć metafizyki i współczesnej ontologii, występujące przede wszystkim jednak w metafizyce klasycznej. Mówiąc najklarowniej substancja to, to co trwale istnieje samo w sobie, pod powłoką zmiennych przejawów. Substancja jest nośnikiem pobudzeń, jakimi są jakości i akcydensy. W tym sensie jest synonimem substratu. Pojęcie substancji zostało stworzone przez Arystotelesa, który używał greckiej nazwy ousia i to ti en einai i uznał ją za główną kategorię (łacińską terminologią posłużył się po raz pierwszy Cyceron). Ten ateński uczony wyróżnił:

pierwsza substancję, czyli każde konkretne indywiduum; każdy przedmiot, któremu przysługuje autonomiczne istnienie; wspólne podłoże dla wielu różnych akcydensów (właściwości)

wtórną substancja, czyli gatunek lub rodzaj wyabstrahowany z samoistnych bytów jednostkowych, o ile przez analogię do substancji pierwszej może on być podmiotem jakiegoś zdania; splot takich cech przedmiotu, które wyznaczają jego gatunek (jego atrybutów, cech istotowych); coś, o czym wszystko może być orzekane, ale co samo nie może być orzekane o niczym innym.

Pojęcie substancji oznacza również to, co istnieje samo przez się, to znaczy rzecz, która do swego istnienia i poznawania nie potrzebuje niczego innego, żadnej przyczyny zewnętrznej (Kartezjusz). Według Spinozy, taką substancją może być jedynie Bóg, a cała reszta jest tylko atrybutem bądź modi Boskiej substancji. Kartezjusz stosuje pojęcie substancji do bytów jednostkowych i wyjaśnia całokształt zjawisk zgodnie z zasadą radykalnego dualizmu, sprowadzając całą rzeczywistość do substancji rozciągłej i substancji myślącej.

C. Istota (esencja)- w tradycyjnej metafizyce czynnik, który sprawia, że dany obiekt jest tym, czym jest, czyli stanowi egzemplarz jakiegoś gatunku; przeciwieństwo akcydensu. Tak pojęta istota jest czymś innym niż fakt, że dany obiekt jest tu i teraz, zatem istota danej rzeczy jest czymś innym niż jej istnienie (egzystencja). Rzecz tylko pomyślana ma tę samą istotę, co rzecz istniejąca w czasie i przestrzeni. Szczególnie długotrwałe i ostre spory o interpretację pojęcia istoty toczyły się w średniowieczu. Stanowisko głoszące prymat istoty nad istnieniem, które stanowi jedynie urzeczywistnienie istoty, określa się mianem esencjalizmu (można je przypisać filozofii Spinozy, Hegla). Natomiast dla współczesnego egzystencjalizmu istotą człowieka jest jego istnienie. Pod wpływem fenomenologii na określenie istoty wszedł również w użycie grecki termin eidos.

D. Fenomen (gr. phainómenon- coś co się przejawia, ujawnia)- w znaczeniu ogólnym- wszystko, co jest dane zmysłom lub świadomości. Stąd fenomen to dana doświadczenia, która może być zaobserwowana i zbadana eksperymentalnie, stanowiąc tym samym przedmiot nauki. Specyficzne znaczenie nadał temu terminowi Immanuel Kant. W jego koncepcji fenomen (zjawisko), pojęty jako ,,przedmiot możliwego doświadczenia”, jest przeciwstawiony noumenowi (rzeczy samej w sobie), który jest niepoznawalny. Kant sądził, że fenomeny są konstytuowane przez umysł, który spontanicznie i nieświadomie syntetyzuje surowy materiał wrażeniowy za pomocą apriorycznych form zmysłowej naoczności (czas i przestrzeń) oraz kategorii intelektu (dwanaście czystych pojęć, wśród których znajdują się kategorie substancji i przyczyny). W koncepcji Husserla pojęcie fenomenu nie odsyła do jakiegoś innego, kryjącego się za nim świata. Fenomen to po prostu przedmiot dany świadomości skierowanej ku niemu intencjonalnie, przy czym Husserl podkreślał, że fenomen nie tyle się pojawia, ile ,,jest przeżywany”.

E. Noumen (,,rzecz sama w sobie”)- byt intelligibilny, przedmiot rozumu (w odróżnieniu od przedmiotu zmysłowego). U Immanuela Kanta noumen to inaczej ,,rzecz sama w sobie”, która nigdy nie jest nam dana w poznaniu zmysłowym, dotyczącym jedynie świata fenomenów. Noumeny są więc niepoznawalne. Próbując je poznać, co czyniła metafizyka, rozum nieustannie popada w nierozstrzygalne trudności, które Kant określa mianem antynomii czystego rozumu. Nierozstrzygalne w sferze poznania tradycyjne zagadnienia metafizyczne (Bóg, dusza, wolność) mogą jednak, zdaniem Kanta, zostać rozstrzygnięte przez praktyczny rozum, czyli- mówiąc inaczej- na podstawie postulatów moralności.

F. Paradoks- sformułowanie zawierające efektowną, zaskakującą myśl, skłóconą z powszechnie uznawanymi przekonaniami, sprzeczną wewnętrznie, powstałą przez zestawienie całości znaczeniowo maksymalnie kontrastowych (opartych niejednokrotnie na antytezie). Zaskakując nieoczekiwanymi zestawieniami, paradoks ujawnia zwykle jakąś oryginalną prawdę filozoficzną, moralną, poetycką, matematyczną, np. Pierwszym warunkiem nieśmiertelności jest śmierć (Stanisław Jerzy Lec). Najsłynniejsze paradoksy filozoficzne to: paradoksy Zenona z Elei (żółw i Achilles; strzała, która nigdy nie dotrze do celu); paradoks omnipotencji (Czy Bóg może stworzyć tak ciężki kamień, że aż sam nie może go unieść?); paradoks Curry'ego (wszystko jest prawdą); paradoks skazanego (Skoro dzień egzekucji ma być niespodzianką dla wieszanego, to zdarzenie to nigdy nie nastąpi); paradoks ciotki (która lubi tych, co nie lubią siebie); paradoks kłamcy (kłamca zaczyna mówić zarówno prawdę, jak i kłamstwo); paradoks Wszechmogących (Czy może istnieć więcej niż jedna istota wszechmogąca?); paradoks strzelby i służącego; paradoks wody i diamentu (Dlaczego woda, która jest niezbędna do życia jest tania, gdy diamenty są bardzo drogie, choć można się bez nich obejść), paradoks szklanki wody (W jaki sposób mogą istnieć dwa zdania prawdziwe, stojące z sobą w sprzeczności?), paradoks Bremera (Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków) oraz paradoks Protagoras przeciwko Euathlosowi (Obaj przypisują sobie rację, lecz który ją ma?).

G. Przyczynowość- kategoria filozoficzna oznaczająca jedną z form potrzebnej i koniecznej zależności zjawisk, które mają miejsce w otaczającej nas, obiektywnej rzeczywistości.

H. Prawda- z formalnego punktu widzenia- właściwość zdania prawdziwego. Z metafizycznego punktu widzenia prawda to coś realnie istniejącego. Relacja pomiędzy prawdą a tym, co faktycznie się dzieje, jest szczególnie jasna, kiedy bierze się pod uwagę prawdę jakiegoś przekazu bądź jakiegoś historycznego opisu. Nie należy jednak zapominać, że tego rodzaju środki wyrazu zakładają istnienie zgodności pomiędzy warstwą dyskursu (czyli symbolami, jakie w nim występują, i jego treścią), a całokształtem zdarzeń empirycznych; w przeciwnym wypadku ryzykuje się pomieszaniem porządków prawdy i rzeczywistości. Stąd też lepiej stosować pojęcie prawdy do wypowiedzi, a nie do faktów. Przy takim nastawieniu podkreśla się zazwyczaj we współczesnej logice opozycję pomiędzy prawdą formalną a prawdą materialną. W ten sposób wyróżnia się z jednej strony typ wypowiedzi podlegającej dowodowi i wyposażonej w koherencję logiczną niezależnie od jakiejkolwiek analizy jej treści (dotyczy to logiki i matematyki), a z drugiej strony typ wypowiedzi mającej odpowiednio zdefiniowane terminy odpowiadające dokładnie obserwowanym zjawiskom, z których się chce zdać sprawę (nauki empiryczne, społeczne). Klasyczna koncepcja prawdy pochodzi od Arystotelesa i ustanawia korespondencję między naszymi przekonaniami i faktami. W średniowiecznym sformułowaniu brzmiała ona następująco: ,,prawda polega na zgodności myśli z rzeczywistością”. Koherencyjna koncepcja prawdy ustanawia relację między sądami, uznając za prawdziwy sąd spójny (niesprzeczny) z systemem innych sądów (głosili ją racjonaliści, np. Leibniz i pozytywiści logiczni z Koła Wiedeńskiego). Pragmatyczna koncepcja prawdy odnosi sądy do nas samych, uznając za prawdziwe te, które w naszych działaniach przynoszą nam pozytywne skutki (głosili ją np. Peirce i James). Do nieklasycznych koncepcji prawdy należy także kartezjańska teoria oczywistości, uznająca za prawdziwe to, co w sposób jasny i wyraźny jawi się naszemu rozumowi i jest przez niego pojmowane. W logice współczesnej dominuje pogląd (sformułowany przez Tarskiego), że niemożliwe jest zbudowanie zadowalającej definicji prawdy dla języka potocznego, a jedynie dla sztucznego, sformalizowanego języka wyższego rzędu. W myśli chrześcijańskiej od czasów świętego Tomasza z Akwinu przyjmowana jest klasyczna, arystotelesowska definicja prawdy, natomiast w filozofii marksistowskiej uzupełnia się ją wprowadzeniem pragmatycznego kryterium sprawdzalności postaci praktyki społecznej.

I. Podmiot- w teorii poznania- poznający umysł, różny od poznawanego przedmiotu. Chodzi tu bądź o podmiot empiryczny (,,Ja” jednostkowe), którego akty poznawcze określa się jako subiektywne, bądź o podmiot uniwersalny, czyli rozum przysługujący każdemu człowiekowi w identycznym stopniu (Kartezjusz), bądź o podmiot transcendentalny (czysty podmiot), poznający według ogólnych praw a priori wszelkiego myślenia (Immanuel Kant). W tradycyjnej metafizyce podmiot był synonimem substancji bądź substratu, a więc czegoś, co istnieje samo w sobie i oznacza trwały byt wyposażony w atrybuty, przeciwstawny bytowi poddającemu się przekształceniom, któremu przysługują akcydensy. Podmiot logiczny to coś przeciwstawnego predykatowi, coś o czym w zdaniu się orzeka (twierdzi lub zaprzecza). Dla psychologa lub klinicysty podmiot jest jednostką poddającą się obserwacji i eksperymentowi. W szerszym znaczeniu może oznaczać to, co jest poddawane badaniu i w tym sensie staje się synonimem przedmiotu, tego czego dotyczy dana dziedzina wiedzy. Filozofia podmiotu, czy też filozofia świadomości stara się ująć człowieka jako czystą wewnętrzność, to znaczy jako wolną i odpowiedzialną jednostkę, która w ostatniej instancji może wyjaśnić świat i nadać mu sens.

J. Przedmiot- to, co podmiot ujmuje w swoich aktach poznawczych i co jednocześnie jest różne od tych aktów. Słowo ,,przedmiot” jest odpowiednikiem łacińskiego wyrazu obiec tum, który w sensie etymologicznym oznacza ,,to, co zostało rzucone w przód”. Ten źródłosłów jest obecny w polskiej nazwie (,,przed- miot”). W znaczeniu mniej technicznym przedmiot to wszelka dająca się poznać rzeczywistość, a także kierunek lub cel poznania czy dążenia ludzkiego (przedmiot nauki, przedmiot rozważań, przedmiot miłości itd.).

K. Istnienie (egzystencja)- termin właściwie niedefiniowalny- jest synonimem wszelkiego rzeczywistego bytowania, przysługuje wszystkiemu, co jest realne. Istnienie jest przeciwstawiane istocie (esencji), możliwości, a czasem także wyobrażeniu lub marzeniu; przeciwstawienie istnienia nicości przełamał egzystencjalizm Sartre’a, dla którego istnienie człowieka jako bytu dla siebie w odróżnieniu od istnienia bytu w sobie (rzeczy) jest swoiście zrozumiałą nicością. Dla egzystencjalizmu pojęcie istnienia (w języku polskim używa się w tym wypadku pojęcia egzystencji) jest pojęciem kluczowym, o znaczeniu nawiązującym do źródłosłowu łacińskiego (existere- wychodzić z, trzymać się poza). Oznacza ono istotę ludzką, świadome siebie ,,Ja”. Już Kierkegaard zauważył, że istnienie, będąc ciągłym stawaniem się, umyka wszelkim ścisłym określeniom. U Heideggera to wymiar będącego- w- świecie Dasein. Sartre twierdząc, iż ,,egzystencja poprzedza esencję”, przypisywał jej przypadkowość i absolutną wolność, która sprawia, że egzystencja nieustannie ,,projektuje” samą siebie, jest otwarta, a nie określona przez nadaną jej z góry jakąkolwiek istotę (esencję).

L. Transcendencja- to, co wobec świata i przynależnych doń bytów ma naturę całkowicie różną bądź absolutnie wyższą; w szczególności jest to Bóg (takie podejście wyklucza jakikolwiek panteizm); przeciwieństwo immanencji. U Immanuela Kanta transcendentne jest to, co leży poza wszelkim możliwym doświadczeniem. W fenomenologii, a następnie także w egzystencjalizmie, cechę transcendencji przyznaje się wszystkiemu, na co skierowana jest świadomość, cały czas zasadniczo różna od swego obiektu.

Ł. Transcendentalny- w filozofii Immanuela Kanta- określenie tego, co w poznaniu przedmiotowym jest a priori i poznanie to warunkuje; przeciwieństwo tego, co empiryczne. To, co transcendentalne, chociaż niezależne od doświadczenia, tylko w nim znajduje prawomocną dziedzinę swego zastosowania. Dlatego system kantowski jest nazywany idealizmem transcendentalnym, to znaczy doktryną, według której zjawiska możemy traktować wyłącznie jako przedstawienia, a nie jako rzeczy same w sobie. Podmiot transcendentalny- różny od podmiotu empirycznego- w filozofii Kanta jest zasadą jednoczącą różnorodność doświadczenia, chociaż sam z doświadczenia się nie wywodzi. U Husserla oznacza świadomość jako ostateczny fundament wszelkiego poznania, odkrywany po ,,wzięciu w nawias” (epoche) świata empirycznego.

3. Historiozofia.

Historiozofia, nazywana inaczej historią filozofii jest to każda koncepcja, która przypisuje dziejom cel, do którego zmierzają, albo też głosi, że dzieje pojęte jako całość mają swój sens. Filozoficzna refleksja nad historią była początkowo związana z teorią polityki (Arystoteles, Machiavelli) albo z teologią (Bossuet), a jako samodzielna dyscyplina filozoficznych dociekań ukształtowała się dopiero na początku XIX wieku, w systemach Hegla i Marksa, stając się jądrem ich filozofii. U obu tych myślicieli konstrukcje historiozoficzne opierają się na linearnej koncepcji czasu, w którym stopniowo urzeczywistnia się wzrastająca rozumność ludzkiego bytowania. Niektórzy myśliciele (Platon, Vico, Nietzsche) opierali swoje historiozoficzne koncepcje na cyklicznej wizji czasu. Bez względu jednak na te różnice, historiozofia z zasady głosi tezę, że prawdziwa filozofia musi się bez reszty zaangażować w proces historycznego stawania się. W tej sytuacji rodzi się wszakże pytanie, czy można właściwie osądzić jakikolwiek proces, nie mając wobec niego dystansu. Jeżeli chodzi o historię filozofii europejskiej to dzieli się ona na trzy wielkie epoki:

- I. Filozofia starożytna, rozpoczynająca się w VI wieku p.n.e., a wygasająca w VI wieku n.e.

- II. Filozofia średniowieczna, rozwijająca się do XIV wieku

- III. Filozofia nowożytna, której początek przypada na XV wiek.

Każda z tych epok przeszła natomiast przez okresy:

- rozwoju,

- krytyki ( będący owocem ,,filozofii nieufności”),

- oświecenia (będący owocem ,,filozofii nieufności”),

- systemów (będący owocem ,,filozofii podziwu”),

- szkół.

 

1

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin