Kiedy zaczyna sie AA. Czyli sponsoringi tradycje.pdf

(23 KB) Pobierz
147279742 UNPDF
Początkowo - i to nawet doĞü dáugo - uwaĪDáem, Īe Wspólnota AA z aczĊáa siĊ dla mnie w dniu
mojego pierwsz ego mityngu. Pozornie jest w tym sporo racji, byá to niewątpliwie warunek konieczny,
bez niego nie wydarzyáoby siĊ przecieĪ nic wiĊcej, tym niemniej racja ta jest czysto formalna.
PrzecieĪ sam fakt zapisania siĊ do biblioteki nie Ğwiadczy jeszcz e o zdobyciu mądroĞci zawartych w
jej tomach, a tym bardziej o wykorzystaniu jej w Īyciu.
Poza tym do biblioteki zapisujemy siĊ zwykle w okreĞlonym celu, a ja do AA posz edáem w zasadzie
nie bardzo wiedząc, czego oczekiwaü i gáównie dlatego, Īe tak kazali na terapii.
Nieco póĨniej wydawaáo mi siĊ, Īe AA zaczĊáa siĊ dla mnie, kiedy pierwszy raz poprosiáem pewnego
aowca o sponsorowanie. Jest to przecieĪ, a przynajmniej powinien byü, moment bardzo waĪny,
przeáomowy. Tak… áadnie to brzmi, ale w rzeczywistoĞci byáy to kolejne pozory i formalizm.
Znalezienie sponsora sugerowaáa terapeutka, a ja, konformista z natury, po prostu to zrobiáem – ot,
zadanie do wykonania. Nie wiedziaáem zupeánie, do czego mi ten sponsor ma byü potrzebny, ani co to
znaczy byü sponsorowanym.
W praktyce okazaáo siĊ, Īe mój sponsor, choü miaá pewnie duĪo dobrej woli, teĪ nie orientowaá siĊ za
bardzo, co to znaczy byü sponsorem. To wszystko widzĊ jednak i rozumiem dopiero teraz.
Wówczas trwaáo to kilka miesiĊcy i skoĔczyáo siĊ tak, jak chyba musiaáo – wróciáem do picia.
To moĪe Wspólnota zaczĊáa siĊ dla mnie tak naprawdĊ wtedy, gdy po terapii odwykowej w oĞrodku
zamkniĊtym wróciáem na áono AA? W koĔcu byá to czas, w którym zacząáem nareszcie sáyszeü
przynajmniej niektóre Kroki. Z rozumieniem ich nadal miaáem káopot, ale coĞ przecieĪ drgnĊáo.
Tak, drgnĊáo… udawaáo mi siĊ utrzymywaü abstynencjĊ, ale w zasadzie nic poza tym.
W tym cz asie czĊsto moĪna byáo w nasz ym Ğrodowisku sáyszeü okreĞlenie „zdrowy egoizm”. Ma ono
mniej wiĊcej tyle samo sensu, co „prawdziwe káamstwa” lub „uczciwe záodziejstwo”, ale wtedy Ī\áem
w ten wáDĞnie sposób. Znów, a moĪe nadal i w dalszym ciągu, liczyáem siĊ tylko ja, moje potrzeby i
z achcianki, kiedyĞ z w iąz ane z piciem, teraz niby uspraw iedliwio ne trz eĨw ieniem. Nadal krz yw dz iáem
innych, nadal nikomu nie byáem w stanie pomóc, nadal byáem bogiem swojego Ğwiata i wszystko
miaáo siĊ krĊciü wokóá mnie – w koĔcu ja, alkoholik, nie pijĊ.
Taka postawa nie ma nic wspólnego z posáaniem i filozofią Wspólnoty AA, nie moĪe wiĊc byü jej
początkiem.
Czy Wspólnota zaczĊáa siĊ dla mnie, kiedy wraz z kolegą zaáRĪ\áem grupĊ AA? To waĪne wydarzenie
Ğwiadczy przecieĪ niezbicie o moim istotnym udziale w ruch aowski, w jego rozbudowĊ i rozwój.
Tak? NaprawdĊ? A moĪe to waĪne doĞwiadczenie pokazaáo mi tylko (po czasie) ogrom mojej pychy,
bezkrytyczne przekonanie o wáasnych racjach, niezdolnoĞü do podporządkowania siĊ zbiorowej
PądroĞci i zwykáą samowolĊ? Bo przecieĪ pamiĊtam, Īe nawet do gáowy mi nie wpadáo konsultowaü
pomysá utworzenia nowej grupy z Intergrupą.
Mijaáy dni i godziny, zmieniaáy siĊ moje koncepcje na ten temat, ale coraz bliĪej byáem sensownej
odpowiedzi na pytania: kiedy AA staáa siĊ czĊĞcią mojego Īycia? Kiedy przestaáem byü jedynie
konsumentem i traktowaü mityng AA jako poprawiacz nastroju i samopoczucia? Kiedy naprawdĊ
zaczĊáa siĊ dla mnie Wspólnota AA i jej Program, jako jasno sprecyzowany pomysá na Īycie?
A moĪe pytanie powinno brzmieü: kiedy zacząáem trzeĨwieü, a nie tylko utrzymywaü abstynencjĊ?
DziĞ niezwykle waĪne wydają mi siĊ tu dwa elementy: sponsor z prawdziwego zdarzenia i Tradycje
147279742.001.png
DziĞ niezwykle waĪne wydają mi siĊ tu dwa elementy: sponsor z prawdziwego zdarzenia i Tradycje
AA.
:Ğród mądroĞci Wschodu podoba mi siĊ zwáaszcza jedna: „Kiedy uczeĔ jest gotów – pojawia siĊ
nauczyciel”. Kiedy wresz cie byáem gotów stanąü w postawie pokory przed drugim czáowiekiem
przyznając, Īe ja nie potrafiĊ z czymĞ sobie poradziü, Īe mi nie wychodzi, Īe nie wiem, nie umiem,
nie rozumiem, kiedy pierwszy raz w Īyciu gotów byáem ucz ciwie poprosiü kogoĞ o pomoc - znalazáem
sponsora przez duĪe S.
Z moim pierwsz ym sponsorem spotykaliĞmy siĊ doĞü przypadkowo, zwykle przed mityngami i
rozmawialiĞmy na równie przypadkowe tematy przez kilka-kilkanaĞcie minut, jak wypadáo.
Praca z drugim sponsorem zaczĊáa siĊ dla mnie od precyzyjnego okreĞlenia zasad naszej wspóápracy,
wzajemnych oczekiwaĔ, po prostu od ustalenia „reguá gry”. I teraz jakoĞ nie dziwiáo mnie, Īe mamy
siĊ spotykaü regularnie, raz w tygodniu o wyznaczonej godzinie, a ja bĊGĊ otrzymywaá swego rodzaju
zadania do wykonania, z których bĊGĊ siĊ musiaá rozlicz yü.
Wtedy teĪ dowiedziaáem siĊ, Īe sponsor to nie tylko kumpelstwo i pogaduchy na róĪne tematy, ale
Jáównie i przede wszystkim konkretny, poparty wáasnym doĞwiadczeniem i wypróbowany w praktyce
sposób na zapoznanie podopiecznego z Programem AA, uáatwienie jego zrozumienia i wdroĪenia we
Záasnym Īyciu.
Mniej wiĊcej wtedy dowiedziaáem siĊ teĪ, Īe Program Wspólnoty Anonimowych Alkoholików to nie
tylko DwanaĞcie Kroków – jak początkowo sądziáem. Program AA to trzy legaty: dziedzictwo
zdrowienia (Kroki), dziedzictwo sáXĪby (Tradycje) i dziedzictwo jednoĞci (Koncepcje). A jeĞli ja nadal
EĊGĊ wybieraá z tej caáRĞci tylko pojedyncze, pasujące mi elementy, to… „Stosowanie póáĞrodków nic
nam nie daáo. ZnajdowaliĞmy siĊ ciągle w punkcie wyjĞciowym”.
JeĞli wczeĞniej w ogóle myĞlaáem o Tradycjach, to z przekonaniem, Īe to jakieĞ mĊtne teorie,
dotyczące ewentualnie tylko „wáadz” Wspólnoty nazywanych nie wiem czemu obáudnie sáXĪbami.
„Normalni” aowcy mieli Kroki i na tym powinni siĊ koncentrowaü.
Teraz powolutku zaczynaáem odkrywaü znaczenie Tradycji AA, a takĪe poĪytki páynące z peánienia
VáXĪb poza grupą.
Potrz eba byáo jednak jeszcz e wiele cz asu i nieskoĔczonej cierpliwoĞci mojego trzeciego sponsora,
Īebym zrozumiaá, Īe Tradycje nie ograniczają siĊ tylko i wyáącznie do zamkniĊtego terenu Wspólnoty,
Īe mogą byü takĪe elementem mojego sposobu na dobre Īycie równieĪ i poza mityngami czy
spotkaniami Intergrupy, Regionu, itd.
I jeszcze jedno – sáXĪby poza grupą, które traktowaáem podejrzliwie, jeĞli nie wrogo, okazaáy siĊ byü
cudownym poligonem, na którym mogĊ skutecznie pracowaü nad Programem. W grupie obcych ludzi,
z których kilku nie lubiĊ, paru nie ufam, wielu nie znam, ale z którymi muszĊ wspóápracowaü i
wypracowywaü jakieĞ kompromisy dla wspólnego dobra, moje wady czy ogranicz enia ujawniają siĊ w
sposób prosty i naturalny bez potrzeby stosowania jakichĞ wymyĞlnych programów terapeutycznych.
A o to przecieĪ, miĊdzy innymi, chodzi.
Tak wiĊc, kiedy zaczyna siĊ AA? Tak naprawdĊ? Sponsor. Tradycje. SáXĪba poza grupą.
Tylko tyle? A moĪe aĪ tyle…
147279742.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin