{2}{74}The.Sopranos.S06E11.DVDRip.XviD-TOPAZ {80}{152}XviD 624x352 23.976 FPS 350 MB {1816}{1916}Tłumaczenie: bokaru {1930}{2002}synchro: grzybek {2286}{2346}Rodzina Soprano|- 6x11 - Cold Stones {2383}{2445}Więc za każdym razem kiedy pytałam|"Jak praca?" i odpowiadałe "wietnie.", {2450}{2505}miałe się ze mnie|za moimi plecami? {2510}{2541}Co się dzieje? {2570}{2651}Byłam dzi w Blockbusterze, żeby wypożyczyć|"Cinderella Man" z 1917 roku i wiesz co? {2663}{2697}To wcišż klasyka? {2702}{2752}Dowiedziałam się, że nasz syn,|kłamca, {2761}{2826}został zwolniony.|3 tygodnie temu. {2828}{2878}Z Blockbustera?|Jak to zrobiłe? {2883}{2936}Przecież tam pracujš małpy|na stanowiskach kierowniczych. {2941}{3025}Przywłaszczał sobie i sprzedawał|materiały promocyjne. Plakaty, stojaki... {3029}{3065}Samostojšce reklamy! {3070}{3132}To jakie bzdury,|większoć tych rzeczy jest wyrzucana. {3135}{3185}Polityka sklepu była jasna. {3192}{3245}Cóż, może zależy mi|na ochronie rodowiska. {3250}{3281}Przyszło ci to głowy? {3286}{3310}Wallace i Gromit, {3315}{3394}ważyli razem jakie 25 kilogramów.|Ile drzew wycięto, żeby to zrobić? {3399}{3423}I wszystko idzie na mietnik. {3425}{3492}Czy mógłbym chociaż raz przyjć|do domu wieczorem i nie wysłuchiwać kłótni? {3497}{3583}Zawsze mówiłe mi, żebym mylał jak|biznesmen, a jednak wiecznie robię co le. {3588}{3655}Kiedy zarabiałem pienišdze na organizacji|imprez w szkole redniej to robiłem le. {3660}{3698}- I teraz to.|/- Wiesz co o tym mylę? {3701}{3753}Za te wszystkie dni, kiedy póno|wstawałe albo twierdziłe, że jeste chory, {3756}{3806}należał ci się ochrzan. {3782}{3840}A najgorsze jest to...|że nic cię to nie obchodzi. {3847}{3890}Ma mnie obchodzić Blockbuster? {3895}{3972}Cholerni fanatycy religijni.|Nie da się przeżyć za to co mi płacili... {3979}{4063}Dlaczego nie? Mieszkasz z nami!|Karmimy cię! {4070}{4113}Możecie mieć życie towarzyskie,|ale ja nie? {4118}{4178}Macie pojęcie ile kosztuje|wieczór w przyzwoitym nowojorskim klubie? {4180}{4266}500 dolarów za jednš butelkę Crystala!|A potrzeba minimum dwie butelki! {4271}{4348}Wydajesz tysišc dolarów|co noc na szampana? {4394}{4439}Nie, nie każdej nocy. {4444}{4468}Bardzo rzadko. {4475}{4547}Z Hernanem i resztš osób|na zmianę płacimy napiwki. {4552}{4621}Hernan. A ta dziewczyna, która została kalekš, kiedy spowodował wypadek samochodem? {4624}{4696}Czy ona też pija z wami szampana?|Na wózku inwalidzkim? {4698}{4744}To nie była jego wina. {4748}{4828}Jej rodzice otrzymali spore odszkodowanie,|bo o jego ojcu pisano w "Forbes". {4830}{4866}O Boże! {4878}{4938}Jeli sprawi to, że poczujesz się lepiej,|to wiedz, że szukam nowej pracy! {4943}{4979}Każdego dnia przez Internet! {5007}{5048}Jezu! Nie można się z niš dogadać. {5053}{5115}Żartujesz sobie?|Powiniene całować jš w stopy. {5118}{5166}Gdyby nie ona,|kiedy dorastałe, {5170}{5228}powybijałbym ci te dziecięce|zęby za jednym uderzeniem. {5571}{5609}Nie mogę spać. {5621}{5664}- A.J.|- Kto dzwonił? {5674}{5758}Nie chodzi tylko o to,|że często mija się z prawdš, {5767}{5842}zmienia się jeszcze na gorsze.|Aż mnie ciarki przechodzš. {5846}{5918}Był za bardzo rozpieszczany, to wszystko.|Pozwalalimy mu na zbyt wiele. {5923}{5993}Daj spokój, chodził do szkoły z wieloma|dzieciakami, które mogły robić to co on. {5998}{6074}Większoć z nich poszła na uniwersytet|i wietnie sobie radzi. {6079}{6120}/Nie, to z nim jest co nie tak. {6125}{6177}Tak jakby w głębi duszy|miał wszystko gdzie. {6182}{6211}Nie wiem co to może być. {6213}{6295}Pamiętasz to całe "Bóg nie żyje"|w dzień bierzmowania? {6302}{6338}Może jeszcze nas zaskoczy. {6340}{6403}Jeste takim optymistš,|kiedy chcesz zasnšć. {6523}{6573}Widziałam, że pali się wiatło.|Mogę wejć? {6587}{6616}Pewnie, kochanie. {6746}{6813}Jadę do Kaliforni.|Nie wiem na jak długo. {6815}{6880}- Kalifornia? O czym ty mówisz?|- Finn zrobił sobie rocznš przerwę {6885}{6954}i cieszę się, że to zrobił, bo kiedy tata|leżał w szpitalu, Finn był przy mnie. {6959}{7045}Ale teraz wraca do szkoły dentystycznej.|Chcę przy nim być. {7055}{7103}Mylałam, że macie jakie problemy. {7110}{7148}Nigdy tak nie powiedziałam. {7237}{7311}Nie wiem czy chcę studiować|/prawo albo medycynę. {7319}{7407}/Miło było mieć takie opcje.|/Nazywamy to problemami klasy redniej. {7412}{7477}/Jego ojciec powiedział, że załatwi mi pracę|/w laboratorium na Uniwersytecie Kalifornijskim, {7482}{7513}/gdzie jest wykładowcš|/na chirurgii szczękowej. {7518}{7597}Jeli zdecyduję się studiować medycynę,|to będzie wietnie wyglšdało w moim podaniu. {7602}{7683}Tak naprawdę chcesz powiedzieć, że po|prostu jedziesz za tym człowiekiem do Kaliforni. {7731}{7813}Meadow, zrzucasz nam na głowy|tš bombę o 1:30 nad ranem. {7822}{7877}Wybacz, że potrzebujemy|trochę czasu, aby przywyknšć do tej myli. {7882}{7923}Muszę zarezerwować bilet na samolot. {7928}{7968}Wrócisz przynajmniej na więta? {7973}{8040}Nie wiem. Tylko nie|naciskajcie na mnie, dobrze? {8690}{8724}Projekt Tidelands. {8738}{8803}Jeli chodzi o twoich figurantów...|Rozmawiałem już ze zwišzkiem. {8808}{8848}Nie możemy mieć już takich etatów. {8853}{8923}Spadajš ceny. Nie wspominajšc|już o tym, że mam mniejsze zyski. {8930}{8973}Bardziej niż wczeniej,|moi kapitanowie naciskajš na mnie, {8978}{9059}żebym załatwił im taki etat,|bo chcš mieć ubezpieczenie zdrowotne. {9066}{9117}Opieka zdrowotna sporo|kosztuje w dzisiejszych czasach. {9129}{9160}Krytykuj Johna jak długo chcesz, {9165}{9244}ale on rozumiał, że to układ|korzystny dla nas obu. {9251}{9311}John sortuje pranie|w więzieniu w Danbury. {9321}{9378}Teraz na moich barkach|spoczywa utrzymanie rodziny. {9385}{9431}On już jest tylko szefem z nazwy. {9436}{9520}Podjšłem decyzję i, z całym|należnym szacunkiem, jest ostateczna. {9532}{9604}Tyle dostaję w zamian.|Mogłem nie dawać ci witamin. {9608}{9651}Jeli chodzi o witaminy... {9673}{9740}Mówiłe, że w tej ciężarówce|będzie 1500 opakowań "Centrum". {9745}{9798}Kiedy twój siostrzeniec mi je|dostarczył, pudła były porozrywane, {9800}{9838}a pigułki były porozrzucane. {9843}{9910}Jeli kto został ranny,|to powiniene się tym zajšć, ale wiesz co? {9913}{9968}Dobra, dobra, dobra.|Schowaj to z powrotem. {9980}{10037}Ale będziesz musiał mi pomóc|z tš drugš sprawš. {10323}{10424}/Dla głównych dowódców, zdobycie kontroli|/nad stolicš miertelnego wroga, {10426}{10471}/to sposób, żeby pokazać wszystkim,|/jak silnš pozycję majš w Europie. {10584}{10615}Musimy porozmawiać. {10623}{10680}Pamiętasz jak mówiłam ci|o tej wycieczce do Paryża? {10692}{10757}Wygrałam jš na cichej|aukcji w czasie trwania festynu. {10795}{10874}Zbliża się termin i...|chyba chciałabym pojechać. {10951}{10999}Nie pamiętasz, prawda? {11001}{11071}Stalimy w tym miejscu|i rozmawialimy o tym przez 15 minut. {11073}{11128}- Wiem, wygrała wycieczkę do Paryża.|- Dlaczego kłamiesz? {11131}{11186}Wcale nie.|Zawsze mówisz, że kłamię. {11272}{11299}Dlaczego Paryż? {11306}{11356}Cóż, to jedno|z najwspanialszych miast na wiecie. {11361}{11402}Ale żabojady nas nienawidzš. {11457}{11481}Jed do Włoch. {11483}{11529}Wycieczki do Włoch|nie wystawiano na aukcji. {11534}{11610}To bardzo dobra oferta.|Tydzień dla dwóch osób za 5 tysięcy dolarów. {11615}{11649}Jaki jest kurs euro? {11673}{11706}Nie mam pojęcia, Tony. {11757}{11807}Przez 3 lata szkoły redniej|uczyłam się francuskiego. {11812}{11857}Nie mogę wyjechać|na tydzień, Carm. {11860}{11891}Mogłabym pojechać z Ro. {11893}{11941}Od lat planujemy wspólnš podróż, {11944}{12001}właciwie odkšd zalało Rzym. {12042}{12097}To wtedy Anthony|rozwalił szklane drzwi. {12162}{12212}Naprawdę przydałyby mi się|teraz wakacje. {12217}{12270}Meadow wyjeżdża,|mój projekt domu... {12274}{12356}Na myl o wyburzaniu wszystkiego i zaczynaniu|od poczštku ogarniajš mnie mdłoci. {12385}{12452}I jeszcze on.|Nie wiem już co robić. {12509}{12536}Wiesz co? {12545}{12605}Powinna jechać.|Zasłużyła na to. {12648}{12682}Tobie też wyszłoby to na dobre. {12684}{12749}Mógłby robić wszystko, co robiš faceci,|kiedy sš zdani tylko na siebie. {12785}{12835}Nieważne, powiedziałem,|żeby jechała. {12845}{12871}Poradzę sobie! {12984}{13044}Jestem taka podekscytowana.|Zadzwonię do Ro. {13090}{13109}Zaczekaj! {13111}{13135}Popatrz. {13430}{13454}/Tony. {13478}{13497}Czeć. {13502}{13531}Co jest kurwa! {13627}{13658}Tam stoi mój brat. {13754}{13828}- Co to ma znaczyć?|- Nic, po prostu tam jest, to wszystko. {13833}{13881}Jeli do mnie podejdzie,|to poderżnę ci gardło. {13883}{13946}Przepraszam.|Nie wiedziałem co robić. {14037}{14068}Chcę wrócić. {14116}{14171}- Mogę usišć?|- Nie, nie możesz. {14185}{14236}To skomplikowane.|Próbowałem to wyjanić. {14240}{14308}To musi być skomplikowane,|kiedy przyłapujš cię z gołš dupš. {14315}{14341}Nie jestem pedałem. {14344}{14382}- Nigdy nie byłem.|- Przepraszam? {14384}{14459}To przez leki, które brałem.|I przez niskie cinienie. {14468}{14523}Pomieszało mi to w głowie.|Ale już jest w porzšdku. {14543}{14586}Być może uda mi się|załatwić zawiadczenie od lekarza. {14588}{14660}Zawiadczenie od lekarza,|że nie lubisz obcišgać? {14696}{14720}Po pierwsze, {14722}{14761}opłacę swój powrót. {14766}{14837}Mam 200 tysięcy dolarów,|które powędrujš do twojej kieszeni. {14852}{14895}Nikt nie musi o tym wiedzieć. {15022}{15096}Poza tym wiem,|że z budowš koniec. {15101}{15132}Ci gocie... {15159}{15209}Tylko amfetamina i uganianie się|za dziewczynami. {15214}{15259}Bardziej tolerancyjna atmosfera. {15267}{15305}Mam swoje kontakty w Atlantic City. {15322}{15382}Z twojš pomocš|mógłbym się tam urzšdzić. {15396}{15454}Byłbym blisko,|ale nie za blisko. {15473}{15497}Ton'. {15516}{15569}Proszę, nie odwracaj się ode mnie. {15588}{156...
Sherlock97