dune.dc.part.2.dvdrip.divx-sfm.txt

(33 KB) Pobierz
{503}{559}Nie.
{1126}{1161}Znowu z�y sen, wuju?
{1162}{1269}Nie, tylko niestrawno��, |jedzenie jest tu okropne.
{1270}{1379}Nie mog� si� doczeka�, |by opu�ci� t� wstr�tn� planet�.
{1380}{1477}- Co ty tu robisz, ch�opcze?|- Nie �yj�, wuju.
{1478}{1549}Ta wied�ma Bene Gesseritka|i jej syn nie �yj�.
{1550}{1645}Znale�li�my sicz Fremen�w blisko|miejsca, gdzie rozbi� si� nasz ornitopter.
{1646}{1729}Uratowa� ich ten zdradliwy w�� Atreides�w,|Duncan Idaho.
{1730}{1837}By� te� z nimi ten ekolog, Kynes.
{1838}{1897}Cz�owiek cesarza.
{1898}{1969}Zabili�my Idaho, uwi�zili�my Kynesa.
{1970}{2137}Ostatni raz widziano wied�m� i jej syna,|gdy wlatywali ornitopterem w �rodek burzy.
{2138}{2274}- Widzia�e� ich cia�a?|- Z pewno�ci� nie �yj�.
{2306}{2392}Widzia�e� ich cia�a?
{2420}{2473}Nikt nie jest w stanie|prze�y� takiej burzy.
{2474}{2569}Pr�dko�� wiatru przekracza�a|800 km na godzin�.
{2570}{2662}Nikt tego nie prze�yje.
{3135}{3207}Jak d�ugo spa�am?
{3208}{3268}Nied�ugo.
{3269}{3363}Burza dopiero co min�a.
{3574}{3637}To Yueh.
{3713}{3797}To on nas zdradzi�.
{3901}{3980}Mieli jego �on�.
{4338}{4424}Powiniene� go nosi�.
{4469}{4565}Teraz ty jeste� ksi�ciem.
{4648}{4732}Musimy si� st�d wydosta�.
{4733}{4815}Znalaz�em r�ne przyrz�dy|w komorze przy klapie.
{4816}{4921}Parakompas, gogle, filtrfraki.
{4994}{5081}- Dok�d p�jdziemy?|- Szuka� Fremen�w.
{5082}{5124}Fremen�w?
{5125}{5250}B�d� nam potrzebni,|by odzyska� Arrakis.
{6272}{6345}Sk�d wiesz, dok�d i��?
{6346}{6417}Na po�udnie.
{6420}{6480}To znaczy w g��b pustyni.
{6481}{6565}Podobno s� tam sicze Fremen�w.
{6566}{6704}Tam ich znajdziemy,|albo umrzemy, szukaj�c ich.
{7413}{7492}Nic mi nie jest.
{7561}{7678}To tylko stres.|Wszystko w porz�dku.
{8350}{8440}Prosz�, Wasza Wysoko��,|powstrzymaj z�o��.
{8441}{8484}S�dzi�e�, �e si� nie dowiem?
{8485}{8611}Czy �e jestem zbyt naiwna,|by odkry� prawd�?
{8612}{8694}Zostaw nas samych.
{8746}{8822}Nie mia�em kontroli nad tym,|co si� sta�o na Arrakis.
{8823}{8884}To dawny zatarg mi�dzy rodami.
{8885}{9005}Nie traktuj mnie jak dziecka, ojcze.|Do�� ju�, �e mnie wykorzysta�e�.
{9006}{9043}Wykorzysta�em?
{9044}{9112}Wysy�aj�c mnie|do ksi�cia jako znak poparcia,
{9113}{9182}posy�aj�c przez moj� osob�|wyrazy szacunku,
{9183}{9323}- podczas gdy knu�e� za jego plecami.|- Spok�j, dziecko.
{9324}{9450}To by� tw�j pomys�, Fenring?|To m�g� wymy�li� tw�j chory umys�.
{9451}{9522}- Uwa�aj, co m�wisz.|- A je�li nie b�d�?
{9523}{9654}Wy�lesz mnie na pustyni�,|jak tego biednego ch�opca i jego matk�?
{9655}{9751}Nikt ich nigdzie|nie wysy�a�. Uciekli.
{9752}{9815}Pomimo wysi�k�w barona.
{9816}{9902}Zapewnia mnie, �e zrobi� wszystko,|by nie sta�a im si� krzywda.
{9903}{9979}Macza�e� w tym palce, ojcze.|Wiem o tym.
{9980}{10035}A przynajmniej nie zrobi�e� nic,|by zapobiec.
{10036}{10095}Dosy�!
{10295}{10438}Nadejdzie dzie�, kiedy|przestaniesz by� tak naiwna.
{10439}{10571}Zrozumiesz, co to znaczy|rz�dzi� cesarstwem.
{10647}{10785}Kiedy to nast�pi, ojcze,|mo�esz tego po�a�owa�.
{11264}{11427}Jeszcze tylko par� kilometr�w.|Szybko, nie mamy wiele czasu.
{11448}{11557}Wkr�tce s�o�ce b�dzie w zenicie.
{12249}{12309}Tu znajdziemy cie�.
{12310}{12485}Nawet je�li docieraj� tu patrole|Harkonnena, nie znajd� nas �atwo.
{12977}{13013}Jaka szkoda.
{13014}{13103}Szkoda, �e wda�e� si�|w t� histori�, doktorze.
{13104}{13263}W nic si� nie wda�em, baronie.|Jestem s�ug� cesarza, nic poza tym.
{13264}{13370}To nie ty zaprowadzi�e� ich|do tej kr�likarni Fremen�w?
{13371}{13428}To by� pomys� Idaho.
{13429}{13526}- Udawa�, �e si� z nimi przyja�ni.|- Tak, tak, wiemy wszystko o Idaho
{13527}{13617}i jego s�u�bie ksi�ciu.|�a�osny, desperacki gambit.
{13618}{13762}Gdzie byli ci n�dzni Fremeni,|gdy ich potrzebowa�?
{13855}{13999}Co powiesz, gdy cesarz zapyta,|co si� tutaj sta�o?
{14027}{14097}Jakie jest twoje wra�enie?
{14098}{14211}Pustynia nie wybiera swoich ofiar.
{14272}{14347}Przypuszczam,|�e ta bene gessericka dziwka...
{14348}{14503}i jej g�wniarz mieli okazj� si�|o tym przekona�, prawda?
{14602}{14782}Niech pami�ta, jak n�dznie si�|wypiera�, w chwili gdy b�dzie umiera�.
{14857}{14949}Muad'dib... Muad'dib...
{15020}{15150}Opowiedz mi o wodach|w swojej ojczy�nie, Muad'dib.
{15151}{15297}Na Caladan rz�dzili�my|w powietrzu i na morzu, Paul.
{15298}{15427}Tu, na Arrakis,|musimy zaw�adn�� pustyni�.
{15430}{15511}- Ciebie przywo�uje.|- Opowiedz mi o wodach.
{15512}{15656}Opowiedz mi o wodach|w swojej ojczy�nie, Muad'dib.
{16221}{16281}Nied�ugo zapadnie noc.|Wtedy wyruszymy.
{16282}{16379}- Odpocz��e� troch�?|- Tak.
{16380}{16462}- Jak si� czujesz?|- Lepiej.
{16463}{16567}Spr�buj� nie op�nia� marszu.
{16569}{16663}Jak si� ma moja siostra?
{16840}{16926}Zn�w mam sny.|Wizje.
{16945}{17098}Nawet wtedy, gdy nie �pi�.|Widzia�em j� w tobie, matko.
{17116}{17250}- Nawet tw�j ojciec nie wiedzia�.|- Dlaczego?
{17287}{17364}Nie by�o czasu.
{17416}{17493}Co mi zrobi�a�?
{17524}{17587}- Urodzi�am ci�.|- Dziwaka.
{17588}{17688}- Nie dziwaka.|- Wi�c kogo?
{17832}{17964}To miejsce mnie zmienia.|To przez przypraw�.
{17984}{18139}Jest w powietrzu, w po�ywieniu.|Nie mo�na od tego uciec.
{18838}{18878}Wypij wszystko.
{18879}{18969}Najlepiej jest przechowywa�|wod� we w�asnym ciele.
{18970}{19066}Filtrfrak za�atwi reszt�.
{19099}{19200}Je�li b�dziemy trzyma� si� tej wydmy,|du�o szybciej dotrzemy do g�r.
{19201}{19330}- To dobry pomys�?|- To najprostsza droga.
{20634}{20722}Wszystko w  porz�dku?
{20752}{20808}Tak.
{20875}{20936}Czekaj.
{21439}{21621}Nie powinno by�o si� to przydarzy�.|To by� m�j b��d, by i�� po wydmie.
{21671}{21761}Zgubili�my parakompas.
{21979}{22071}- S�yszysz?|- To czerw!
{22073}{22213}Musia� us�ysze�, jak osypa� si� piasek.|Biegnij!
{22322}{22439}- Nie widz� go!|- Nie zatrzymuj si�!
{23525}{23630}- Dudnik?|- Kto� go odci�gn��.
{23657}{23750}Czu�a� ten zapach?|To cynamon.
{23751}{23845}- Przyprawa.|- Wsz�dzie.
{23866}{23960}Kiedy pojawi� si� czerw.
{24150}{24208}Paul.
{24640}{24736}Musieli tu by� ludzie,|je�li tyle ro�lin prze�y�o.
{24737}{24846}- Fremeni.|- Musimy ich znale��.
{24852}{24990}Wi�kszo�� obcych �a�uje,|gdy spotkaj� Fremen�w.
{25254}{25373}Nie uciekajcie.|Nie ma st�d ucieczki.
{25538}{25603}Znam ci�.
{25613}{25690}Jeste� Stilgar,
{25694}{25836}Fremen, kt�ry przyszed� do mojego|ojca z Duncanem Idaho.
{25837}{25907}Niespecjalnie wam idzie|ta w�dr�wka po katastrofie.
{25908}{25990}- Przywo�ali�cie czerwia.|- Obserwowali�cie nas?
{25991}{26057}- Ca�y czas?|- Nie widzieli�my was.
{26058}{26148}- Tak mia�o by�.|- Tracimy czas, Stil.
{26149}{26226}- To ch�opak, kt�rego Liet kaza� nam szuka�.|- Sk�d masz pewno��?
{26227}{26343}- We�my ich wod� i chod�my.|- Cicho, Jamis.
{26344}{26492}Musz� rozwi�za� problem.|Moi ludzie s� ostro�ni i pragmatyczni.
{26493}{26548}To zalety na pustyni.
{26549}{26687}Czasem lepiej straci� okazj�,|ni� sprowadzi� nieszcz�cie.
{26688}{26755}Dla nich liczycie si� tylko|jako �r�d�o wody.
{26756}{26856}- Znasz prawo, Stil.|- Tak.
{26895}{26954}Prawo.
{27173}{27271}Powiedz, by zostawili|mojego syna w spokoju.
{27272}{27341}Powiedz im.
{27386}{27513}- Przesta�cie! Zostawcie go!|- S�yszycie?
{27536}{27666}W ten spos�b witacie przyjaci� Lieta?|Tak?
{27821}{27872}Jako w�dz tego plemienia,
{27873}{27999}udzielam schronienia tej kobiecie,|znaj�cej tajniki Magii, i jej synowi.
{28000}{28141}P�ki jeste�cie pod moj� opiek�,|�aden Fremen nie podniesie na was r�ki.
{28142}{28232}- Jak d�ugo?|- Nie b�d� g�upia, kobieto.
{28233}{28415}Uciekacie przed Harkonnenem.|Nie chcecie chyba ucieka� te� przed nami.
{28686}{28820}Mi�osierny Bo�e!|S�ysza�em o tajnikach Magii.
{28846}{29030}- Co by by�o, gdyby zna� je m�czyzna.|- Wiele si� mo�emy od siebie nauczy�.
{29031}{29138}Mo�esz zej��, ch�opcze!|Twoja matka pokaza�a, co jest warta.
{29139}{29304}- Nie ruszy si�, p�ki mu nie powiem.|- Dyscyplina. To dobrze.
{29339}{29427}- Paul!|- Jest tutaj!
{29681}{29781}Nic mu nie jest.|Schodzimy.
{30102}{30215}- Zostaw mnie.|- Robi du�o ha�asu.
{30252}{30342}Musi si� du�o nauczy�.
{30432}{30524}- Stilgar.|- Mo�esz ruszy� w drog�, Jamis?
{30525}{30596}Zaskoczy� mnie, to wszystko.
{30597}{30697}- Oczywi�cie, �e mog� rusza�.|- Dobrze.
{30698}{30858}B�dzie z nami sz�o dwoje nieszkolonych.|Idziemy grup�, ze skrzyd�owymi.
{30859}{30928}Musimy doj�� do Pr��kowanej Jaskini,|nim wzejdzie s�o�ce.
{30929}{31003}Chani, b�dziesz za niego odpowiedzialna.
{31004}{31144}- Mam na imi� Paul.|- Dop�ki nie damy ci innego.
{31276}{31397}Chod� za mn�.|R�b dok�adnie to, co ja.
{32435}{32539}Tam jest nasz dom,|sicz Tabr.
{32540}{32616}- Dotrzemy tam jutro.|- Jutro?
{32617}{32743}- To setki kilometr�w.|- To b�dzie trudny etap.
{32744}{32787}Wkr�tce wzejdzie s�o�ce.
{32788}{32945}Patrole czasem docieraj� a� tutaj.|Nie mog� nas zobaczy�.
{33514}{33660}Je�li dacie nam filtrfraki,|odzyskamy dla was wod�.
{33792}{33857}Jedzenie.
{33962}{34009}Przyprawa.
{34010}{34110}Nie znajdziecie tu miejskich delicji,|do jakich przywykli�cie.
{34111}{34184}Bardzo dobre.
{35431}{35552}To ona, prawda?|To j� widzisz w snach?
{35570}{35677}Poznaj� po tym,|jak na ni� patrzysz.
{35678}{35756}Nie wiem, co to znaczy.
{35757}{35830}Uwa�aj, Paul.
{35834}{35910}Nie znamy tych ludzi,|oni nie znaj� nas.
{35911}{35999}Musimy uwa�a� na to,|co m�wimy i robimy.
{36000}{36114}Przewidywa� przysz�o��,|a potem knu�, by si� spe�ni�o.
{36115}{36188}S� przes�dni.
{36243}{36385}Je�li chcemy prze�y�,|musimy przyj�� ich legendy.
{36858}{37015}Jestem stra�nikiem pustyni.|Jestem pustynnym stworzeniem.
{37027}{37131}Jestem pustynnym stworzeniem.
{37304}{37396}Nie sko�czy�em jeszcze!
{37435}{37525}Musz� doko�czy� prac�!
{37680}{37766}Masa preprzyprawowa.
{37798}{37882}Jestem pustynnym...
{39088}{39209}Wybuch przyprawy.|Gdzie� na wschodzie.
{39366}{39454}Wygl�da na du�e pole.
{39544}{39668}Musimy wys�a� zbieraczy,|zanim dotr� tam piraci Harkonnena.
{39669}{39737}Zbie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin