Desperate Housewives - 03 - A Weekend in the Country.txt

(33 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{31}{102}Poprzednio w Desperate Housewives:
{106}{203}Przed implantacjš państwa embrion został|przypadkowo zamieniony z innym.
{207}{276}/Carlos i Gabi nie dostali tego,|/czego oczekiwali.
{280}{321}Jestem Austin.|Siostrzeniec Edie Britt.
{325}{346}Nie jeste aż tak goršcy.
{350}{396}/Julie spotkała nowego sšsiada.
{398}{428}Boże, uwielbiam, jak się miejesz.
{432}{516}Wiem. Już trochę minęło, od kiedy byłam|w nastroju do umiechu. Dziękuję.
{520}{583}/Wytrwałoć opłaciła się|/nowemu znajomemu Susan.
{587}{642}Zostawisz mnie tutaj porodku niczego?
{646}{753}/A Bree zaczęła żałować tego,|/co zrobiła.
{763}{850}/Orson Hodge marzył o idealnym|/miesišcu miodowym.
{854}{995}/Właciwie zaczšł go planować w momencie,|/gdy Bree zgodziła się za niego wyjć.
{999}{1078}/Zaczęliby od przelotu pierwszš klasš...
{1082}{1164}/...do ekskluzywnego|/pięciogwiazdkowego hotelu...
{1168}{1242}/...gdzie dnie spędzaliby|/przy basenie...
{1246}{1308}/...a noce na kochaniu się.
{1312}{1433}/A gdy wróciliby do domu, ich idealny|/miesišc miodowy trwałby dalej...
{1437}{1504}/..na zawsze.
{1516}{1574}Pani Hodge?
{1578}{1639}Tak, panie Hodge?
{1643}{1746}Masz pojęcie, jak szczęliwi będziemy?
{1752}{1878}Nie muszę być szczęliwsza|niż jestem w tej sekundzie.
{1958}{2043}Jejku, już tylko 15 minut do odlotu.|Jeli chcesz tę latte - id już.
{2047}{2108}Dobry pomysł.
{2112}{2194}/Populacja bezdomnych nastolatków|/cały czas ronie...
{2198}{2295}To jest Andrew.|Andrew, jak to jest żyć na ulicy?
{2299}{2390}Nie jest tak le. Czasami|ludzie dajš ci jedzenie.
{2394}{2455}Dużo można znaleć w mietnikach.
{2459}{2555}Wczoraj znalazłem prawie całe wiadro|kurczaka. Tylko trochę nadjedzony.
{2559}{2626}Andrew opowiedział mi swojš|wzruszajšcš historię.
{2630}{2739}Matka alkoholiczka, ojciec|zamordowany przez jej chłopaka
{2743}{2895}i dzieciństwo zniszczone w dniu,|w którym matka porzuciła go na poboczu.
{2906}{3037}Powiem ci jedno - niektórzy|nie powinni móc być rodzicami.
{3129}{3177}Skarbie, mam dodatkowš, na wypadek, gdyby...
{3181}{3202}Bree? Co się stało?
{3206}{3295}Reporterka zrobiła materiał o bezdomnych|nastolatkach i mój syn w nim był.
{3299}{3336}O mój Boże!
{3340}{3409}Zadzwonimy do Opieki Społecznej|w chwili, gdy dotrzemy do hotelu.
{3413}{3474}Orson. Chyba nie mylisz,|że nadal jedziemy?
{3478}{3511}Kochanie, biletów nie da się zwrócić.
{3515}{3569}Mój syn je ze mietnika.
{3573}{3640}Tak, ale pomyl, o ile lepiej|poradzisz sobie z tym kryzysem
{3644}{3693}- po miłym, odprężajšcym...|- Orson!
{3697}{3737}Moje dziecko ma kłopoty.
{3741}{3830}Nie każ mi między wami wybierać,|bo uwierz mi - przegrasz.
{3834}{3945}Teraz proszę - zabieraj swój tyłek i rzeczy.
{4008}{4144}/W tym momencie Orson zrozumiał,|/że miesišc miodowy się skończył.
{4148}{4236}/Na więcej niż jeden sposób.
{5154}{5249}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{5250}{5342}/Był wišteczny weekend|/na Wisteria Lane...
{5346}{5420}/...i każdy się pakował,
{5424}{5492}/majšc nadzieję, że ucieknie|od tego wszystkiego.
{5496}{5525}Nie, nie. Poradzicie sobie.
{5529}{5579}Jeste taka niesprawiedliwa.
{5583}{5630}Co jest niesprawiedliwe, to to,|że kończš nam się pienišdze,
{5634}{5676}a ty ledwie zaczšłe szukać pracy.
{5680}{5728}Będziecie się dobrze bawić.|Kocham cię. Pa.
{5732}{5845}/Lynette uciekała od napięcia|/narastajšcego w jej małżeństwie.
{5849}{5931}Możesz to nazwać szantażem,|ale sšd nazwie to alimentami,
{5935}{5987}więc o ile nie dostanę czeku|do poniedziałku,
{5991}{6075}twoi więzienni kumple spod prysznica|urzšdzš ci przyjęcie powitalne.
{6079}{6167}/Gabrielle uciekała od coraz|/bardziej gorzkiego rozwodu.
{6171}{6214}Czeć.
{6218}{6255}Jestem gotowa.
{6259}{6335}Zatem to mój numer, w razie|jakiej zmiany w stanie Mike'a.
{6339}{6412}Jadę w góry z przyjacielem.
{6416}{6503}I gdyby się zastanawiał -|to czysto platoniczne.
{6507}{6553}Nie zastanawiał się.
{6557}{6639}/Susan uciekała od rosnšcej winy.
{6643}{6701}Więc nie możesz mi powiedzieć nic|o miejscu pobytu mojego syna?
{6705}{6740}/I była Bree,
{6744}{6830}/która włanie się dowiedziała,|/że od niektórych problemów
{6834}{6869}/nie da się uciec.
{6873}{6947}Co z niej za reporterka? Jedyne, co|była w stanie mi powiedzieć, to w jakiej
{6951}{7055}dzielnicy go znaleli. Nie majš do niego|żadnego kontaktu, telefonu, adresu...
{7059}{7129}Kochanie, gdyby miał adres,|nie byłby bezdomny.
{7133}{7274}To beznadziejne. Miałam zostać miss|absolwentów, a teraz będę dziwaczkš,
{7278}{7315}której brat jest żałosnym|ulicznym ćpunem.
{7319}{7450}Mogłaby okazać trochę współczucia.|Twój brat walczy na ulicy o życie.
{7454}{7525}A czyja to wina?
{7699}{7744}Ona ma rację. To moja wina.
{7748}{7905}Nie możesz się winić. Żaden rodzic nie|powstrzyma dziecka, które chce uciec.
{7909}{7977}On nie uciekł.
{7995}{8031}Wyrzuciłam go.
{8035}{8076}Co zrobiła?
{8080}{8207}Zostawiłam go na poboczu|z pieniędzmi i jego ubraniami.
{8221}{8347}Nie powiedziałam ci, bo bałam się|co o mnie pomylisz.
{8367}{8445}Zrobiła co musiała.
{8450}{8547}Wolałbym jednak, żeby|powiedziała co wczeniej.
{8551}{8648}Wiesz, że nie ma nic,|czego nie możesz mi powiedzieć.
{8652}{8730}Nie chcę, aby między nami|były jakiekolwiek sekrety.
{8734}{8811}Nie będzie. Już nie.
{8857}{8919}Wiesz, co? Nie tylko|Andrew miał ciężki rok.
{8923}{9043}To mój chłopak został|zastrzelony na moich oczach.
{9066}{9138}Pogadamy w aucie.
{9297}{9337}Czy to nie wspaniałe?
{9341}{9454}Boże, pobłogosław Toma za zabranie|dzieci na kemping w ten weekend.
{9458}{9501}Dokładnie tego potrzebowałymy.
{9505}{9559}Szczególnie po tym,|przez co ostatnio przeszłam.
{9563}{9614}Teraz chodzi mi tylko|o relaks, odmłodzenie...
{9618}{9632}Gabi!
{9636}{9653}Tak?
{9657}{9700}A może ci chodzić o bycie cicho?
{9704}{9784}- O, przepraszam.|- Dzięki.
{9788}{9833}Proszę, nie mów mi,|że wzięła swojš komórkę.
{9837}{9920}Przepraszam. Czekam na telefon|od adwokata Carlosa.
{9924}{9991}Ta sprawa z alimentami się zagmatwała.
{9995}{10033}Słucham?
{10037}{10096}- O, czeć Tom!|- Nie, nie, nie, nie.
{10100}{10177}- Tak, jest tutaj. Czekaj.|- Nie.
{10181}{10246}Mówiła co?
{10282}{10344}- Hej.|- Kochanie, wiem że to twój weekend
{10348}{10429}na wolnoci, ale moje cholerne plecy.
{10433}{10463}Znowu to się stało.
{10467}{10580}- I?|- I ledwo mogę usišć, a dzieci szalejš.
{10599}{10622}Potrzebuję cię tutaj.
{10626}{10669}Może wemiesz lek|zwištczajšcy mięnie?
{10673}{10748}Już dwa wzišłem.|Nie ma żadnej poprawy.
{10752}{10799}To może dasz je dzieciom?
{10803}{10877}- Lynette!|- Proszę, Tom. Nie rób mi tego.
{10881}{10998}Parker! Ostatni raz!|Odłóż tę cholernš siekierę!
{11028}{11073}Dobra.
{11077}{11165}Będę tak szybko, jak się da.
{11186}{11228}Boże, nienawidzę swojego życia.
{11232}{11358}Wyobrażam sobie. W życiu bym|się z tobš nie zamieniła.
{11402}{11480}Wow, spójrz na widok.
{11531}{11583}Czy to nie wspaniałe,|jak licie zmieniajš kolory?
{11587}{11696}Włanie dlatego to zasugerowałem.|Żebymy mogli odpoczšć przez weekend
{11700}{11778}i podziwiać... eee...
{11786}{11813}otoczenie.
{11817}{11905}Tak, otoczenie jest wietne.
{11913}{11968}A więc...
{11972}{12021}Może powinnam się rozpakować.
{12025}{12080}Gdzie mam to zrobić?
{12084}{12159}A więc... sš dwie sypialnie.
{12163}{12234}Jedna jest moja.
{12257}{12341}No i jest pokój gocinny.
{12347}{12385}Pokój gocinny? Przydatne.
{12389}{12443}Tak.
{12470}{12583}Chyba że, oczywicie,|chcesz zostać w moim pokoju.
{12587}{12669}Wtedy ja wezmę gocinny.
{12700}{12820}Nie, nie. Ja wezmę gocinny.|To ja jestem gociem.
{12835}{12883}Po schodach i na końcu korytarza.
{12887}{12939}Ok.
{13432}{13468}Susan? Ja...
{13472}{13534}Chyba mam twojš walizkę.
{13538}{13563}Tak.
{13567}{13645}A ja chyba mam twojš.
{13661}{13700}Czyli... zobaczyła te...
{13704}{13752}Tak.
{13756}{13870}- A ty zauważyłe...|- Nie dało się przeoczyć.
{13942}{13999}- No to teraz...|- Żałonie skryjesz się w swoim pokoju?
{14003}{14074}- Tak.|- Ja też.
{14235}{14298}Czeć Lynette.
{14302}{14324}Co ty tutaj robisz?
{14328}{14408}Kayla dzwoniła i powiedziała mi|o plecach Toma. Mój samochód znowu
{14412}{14464}odholowali, więc stwierdziłam,|że zabiorę się z tobš.
{14468}{14525}Zabiorę?
{14529}{14605}Masz na myli, że będziemy|jechać razem w samochodzie?
{14609}{14742}Możesz mnie przywišzać do przedniego|zderzaka, ale byłoby wygodniej w rodku.
{14746}{14790}Ale to jakie osiem godzin jazdy.
{14794}{14849}No i?
{14855}{14971}Jak daleko jest parking policyjny?|Bo wiesz, mogę cię tam podrzucić i...
{14975}{15038}Jaki masz problem, Lynette?
{15042}{15114}Nie mam problemu, po prostu uważam,|że nie musimy tam jechać obie.
{15118}{15164}Mogę wzišć Kaylę i jš przywieć.
{15168}{15200}Teraz widzę twój plan.
{15204}{15307}Po prostu chcesz tam wparować|na białym koniu i wszystkich uratować.
{15311}{15396}A wtedy będę wyrodnš matkš, której|nie chciało się ruszyć tyłka
{15400}{15468}i została w domu, jedzšc słodycze.
{15472}{15526}Nie.
{15647}{15702}/Z powodu nagłego wyjazdu Lynette
{15706}{15821}/Gabrielle była zmuszona spędzić|/samotnie swojš ostatniš noc w SPA.
{15825}{15916}/Ale nie przeszkadzało jej to.
{15930}{15998}/W zasadzie to wyczekiwała|/spokojnej kolacji
{16002}{16055}/sam na sam ze swoimi mylami.
{16059}{16188}/Niestety dla Gabrielle, jej myli|/szybko przeszły na nadchodzšcy rozwód.
{16192}{16300}/I pusty dom, do którego|/wkrótce powróci.
{16307}{16414}/I zaczęły jš oburzać szczęliwe pary,|/które widziała...
{16418}{16480}/wszędzie.
{16486}{16554}Co to? Pieprzona|Arka Noego?
{16558}{16599}Wow.
{16603}{16658}A więc jednak wiat jest mały.
{16662}{16743}Kto tam?|Nie widzę cię.
{16749}{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin