zagadki zima.docx

(10 KB) Pobierz

Choć niezgrabny, ale miły.

Dzieci same go lepiły.

Lepiły go cały ranek.

To ze śniegu jest…

 

 

 

 

Sypie z nieba, w oczy prószy,

Wpada w noski, wpada w uszy,

Bieli pola, lasy, łąki,

A na drzewach trwoży pąki.

 

 

 

 

Zimą lśniący wisi

Przy oknie, okapie.

Gdy słońce przygrzeje,

Woda z niego kapie.

 

 

 

 

Gdy panuje zima,

To on mocno trzyma.

Gdy słonko przygrzeje

To i on zelżeje.

 

 

 

 

Gubią gwiazdki srebrne jak grosze,

Gubią kulki twarde, jak groszek,

Gubią krople, gdy mokra pogoda

Nikt im zguby nie odniesie, nie poda.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin